Zanjeer (2013) pl.txt

(64 KB) Pobierz
00:00:09: *Tłumaczenie Soneri*
00:00:29: Strona z najnowszymi napisami | bollywood na chomiku Shabbo.
00:02:26: *KAJDANY*
00:02:39: *Możesz dążyć do | wszystkiego co chcesz.*
00:02:46: *Możesz spróbować | wszystkiego co chcesz.*
00:02:53: *Możesz dążyć do | wszystkiego co chcesz.*
00:02:57: *Możesz spróbować | wszystkiego co chcesz.*
00:03:00: *I tak nas to nie uwolni.*
00:03:07: *I tak nas to nie uwolni.*
00:03:14: *To nie jest ciemność.*
00:03:28: *To kajdany!*
00:03:42: *Kajdany!*
00:04:00: *Rozwiane sny kłują | mnie w oko.*
00:04:06: *Chwila, która przeminęła | wciąż tli się w moim oddechu.*
00:04:17: *Ilekroć znajdą mnie | w samotności.*
00:04:24: *Przypominam sobie | złe wspomnienia.*
00:04:30: *To nie jest ciemność.*
00:04:44: *To kajdany!*
00:04:51: *Kajdany!*
00:05:58: Główny Minister...! | - Niech upadnie!
00:06:23: Panie, już od godziny | blokują drogę.
00:06:26: Nie pozwalają przejechać | nawet karetce.
00:06:28: Główny Minister...! | - Niech upadnie!
00:06:34: Proszę, usuniesz się z drogi? | Przeszkadza to ludziom.
00:06:37: Nawet karetka nie | może przejechać.
00:06:39: Hej, a mam cię odesłać | w tej karetce? Spadaj!
00:06:43: Hej, przestań się gapić draniu.
00:06:45: Jeśli nie kumasz, to zdejmij | okulary i spójrz mi w oczy!
00:06:49: To dobrowolny wiec! | To nasze prawo!
00:06:52: Wiesz, co to znaczy "dobrowolny"?
00:06:55: Te, glino! Byłeś kiedyś w szkole?
00:06:57: Czy może pobrudziłeś sobie | dłonie by dostać ten mundur?
00:07:06: To się nazywa "dobrowolne".
00:07:11: *Władco klanu Raghu, | Panie Ramie.*
00:07:15: *Sito i Ramie, udoskonalcie | tych, którzy upadli.*
00:07:19: *Władco klanu Raghu, | Panie Ramie.*
00:07:23: *Sito i Ramie, udoskonalcie | tych, którzy upadli.*
00:07:26: *Bóg i Allah to Twoje imiona.*
00:07:30: *Pobłogosław wszystkich prawdziwą mądrością.*
00:07:34: *Bóg i Allah to Twoje imiona.*
00:07:38: *Pobłogosław wszystkich prawdziwą mądrością.*
00:07:49: *Bóg i Allah to Twoje imiona.*
00:07:53: Złapać wszystkich!
00:07:58: Oczyścić ulicę!
00:08:08: To tą ulicę Inspektor Vijay | Khanna zamienił w pole bitwy.
00:08:12: Ten incydent wywołał | furorę wśród ludzi.
00:08:18: To brutalność policji! Jak państwo | może tak traktować uczciwych polityków?
00:08:21: Politycy zasługują na | tego rodzaju traktowanie.
00:08:24: Panie Tiwari, cała ulica | utknęła na dwie godziny.
00:08:28: To nie znaczy, że ludzie powinni przyklaskiwać | i zachęcać takich szalonych policjantów.
00:08:32: Prawo i porządek mają swoje miejsce.
00:08:36: Zastępca Komisarza Vijay Khanna...
00:08:38: ...zostanie przeniesiony z powodu | jego nieodpowiedzialnego zachowania.
00:08:50: To już 17-ste przeniesienie w ciągu 5-ciu | lat służby Zastępcy Komisarza Khanny.
00:08:54: Ale tym razem to nie było | zwykłe przeniesienie.
00:08:57: Prawdopodobnie jest to | pierwszy raz w historii Policji...
00:09:00: ...kiedy policjant został | przeniesiony do innego stanu.
00:09:14: Jest już?
00:09:19: Panie! | - Ok.
00:09:24: Zastępca Komisarza Vijay Khanna.
00:09:26: Spocznij.
00:09:29: Niedługo studenci na wykładach geografii...
00:09:31: ...będą musiały wskazywać na mapie Andhra | gdzie jeszcze nie był Vijay Khanna.
00:09:37: Lubisz podróżować, czy masz | obsesję na zrównaniu liczby | przeniesień ze swoim wiekiem?
00:09:42: Służba nie dała | mi czasu do introspekcji.
00:09:50: Niektórzy oddają życie | by dotrzeć do Mumbaju...
00:09:54: ...a niektórzy oddają | je już w Mumbaju.
00:09:56: To miasto jest otoczone przez morze.
00:09:59: Pożera bez litości.
00:10:03: Twój temperament i zachowanie nie | będzie tolerowane przez regulamin wydziału.
00:10:09: Czy wyrażam się jasno? | - Tak, panie.
00:10:12: Możesz odejść.
00:10:26: *Witam, witam panie i panowie!*
00:10:29: *Przestań wydzierać | się do mikrofonu!*
00:10:31: *Przestań się wydurniać, idzie Pinky!*
00:10:38: *Pinky.*
00:10:47: *Powiedz kochanie, | czego pragniesz?*
00:10:50: *Wielki dom czy drogi samochód?*
00:10:53: *Chcę pieniędzy, chcę pieniędzy.*
00:10:59: *Pokaż pieniądze | a zobaczysz przedstawienie.*
00:11:01: *Pinky będzie tańczyć do późnej nocy.*
00:11:10: *Pokaż pieniądze | a zobaczysz przedstawienie.*
00:11:13: *Pinky będzie tańczyć do późnej nocy.*
00:11:16: *Jest odpowiedzią | na wszystkie pytania.*
00:11:22: *Nie należy ani do mumbajczyków | ani do delhijczyków.*
00:11:24: *Pinky należy tylko | do tych co mają kasę.*
00:11:27: *Nie należy ani do mumbajczyków | ani do delhijczyków.*
00:11:30: *Pinky należy tylko | do tych co mają kasę.*
00:11:33: *Nie należy ani do mumbajczyków | ani do delhijczyków.*
00:11:36: *Pinky należy tylko | do tych co mają kasę.*
00:11:39: *Nie należy ani do mumbajczyków | ani do delhijczyków.*
00:11:42: *Pinky należy tylko | do tych co mają kasę.*
00:11:45: *PP! PP! PP! | - Co to jest?*
00:11:48: *P jak Pinky! | I P jak pieniądze!*
00:12:10: *Mój urok zna cały świat.*
00:12:13: *Będziesz miał ze mnie | tyle zabawy co z telewizji.*
00:12:16: *Chodź i daj nam trochę rozrywki.*
00:12:19: *Moja sieć nigdy nie pada.*
00:12:22: *W każdym mieście jest | ze mną połączenie.*
00:12:28: *Twoja sieć jest bardzo droga.*
00:12:33: *Przepraszam!*
00:12:34: *Bankrut nie dostanie | urodzinowego tortu.*
00:12:37: *Pinky będzie tańczyć do późnej nocy.*
00:12:40: *Moje plakaty są na | wszystkich ścianach.*
00:12:45: *Nie należy ani do mumbajczyków | ani do delhijczyków.*
00:12:48: *Udało się!*
00:12:51: *Nie należy ani do mumbajczyków | ani do delhijczyków.*
00:12:54: *Pinky należy tylko | do tych co mają kasę.*
00:13:12: *Przestańcie już.*
00:13:17: *Wystarczy.*
00:13:21: *W porządku, pa!*
00:13:34: To było niesamowite! | - Dziękuję.
00:13:36: Łał, świetny taniec! | - Dziękuję.
00:13:38: Gratulacje. | - Dziękuję.
00:13:40: O mój Boże! Drinki! | Wszyscy mają je wziąć.
00:13:43: Za pannę młodą i pana młodego.
00:13:45: Szczęśliwego życia po ślubie. | - Na zdrowie. | - Przestań Mala, starczy ci już.
00:13:51: Moja wątroba jest jak | AK-47, a nie jak rewolwer.
00:13:54: Może znieść wiele.
00:13:56: Dlaczego nie chciałaś nas | wcześniej przedstawić?
00:13:59: Znamy się tylko 3 miesiące, nie?
00:14:01: Tak! Jak szkolni przyjaciele, | przyjaciele ze studiów i z Facebooka.
00:14:04: Co? Znacie się tylko z Facebooka? | - Tak.
00:14:06: I przyleciałaś tu z Nowego | Jorku aby być na tym weselu?
00:14:09: Co? Żartujesz sobie? Muzyka | Bollywood, tradycyjny hinduski ślub...
00:14:13: ...pijani goście, mój występ.
00:14:15: Jaka hinduska urodzona | w Ameryce by to opuściła?
00:14:18: A tak w ogóle, kocham ją.
00:14:21: Ale Mala, przykro mi. Zaraz po | ślubie jedziemy na miesiąc miodowy.
00:14:24: Nie mogę ci pokazać Indii. | -Boże, nie martw się.
00:14:26: Widziałam tyle indyjskich filmów...
00:14:29: ...że sama mogę być sobie przewodnikiem.
00:14:31: Jakie to słodkie. | -Następna kolejka?! Dawaj.
00:14:40: Proszę! Proszę! 
00:14:49: Moje AK-47 zaczyna mi strzelać.
00:14:52: Proszę!
00:14:55: Zatrzymaj się na stacji benzynowej! | - Niedługo będziemy w hotelu.
00:14:59: Powiedziałam, że masz się | tam do cholery zatrzymać!
00:15:02: Tutaj, tutaj.
00:15:05: Tak, tutaj.
00:15:11: Ubikacja! Ubikacja! Mala, szybko!
00:15:18: Dziękuję!
00:15:20: Chyba nie powinnaś | wchodzić do środka.
00:15:22: Jest tam okropnie. | - To jest gorsze.
00:15:31: Przepraszam! | -Tak?
00:15:36: Upuściłeś. | -Dzięki. Mój syn by | się wściekł gdybym go zgubił.
00:15:39: W porządku. Dowidzenia. | - Miło było cię poznać.
00:16:06: Hej! Co robisz? | - Darmową reklamę!
00:16:10: Przestań! | -Co mam przestać?
00:16:12: Dzwoń.
00:16:14: Halo? Szefie, ktoś | robi nam zdjęcia.
00:16:18: Tak szefie.
00:16:33: Nie próbujcie mnie przestraszyć, | nie boję się was!
00:16:35: Ty draniu, robisz nam zdjęcia? | - Puśćcie mnie!
00:16:44: Ta szelma nas nagrywała!
00:16:47: Przynieście benzynę!
00:16:49: Puśćcie mnie!
00:16:59: Puśćcie mnie!
00:17:01: Popełniłem błąd.
00:17:18: Halo! Policja?
00:17:53: Słucham?
00:18:02: Proszę odpowiedzieć na nasze pytania!
00:18:04: Motyw zabójstwa nie | jest nam jeszcze znany.
00:18:06: Jesteśmy pewni, że ten cały | incydent zostanie zbadany. 
00:18:12: Co się dzieje? | - Wysłałem natychmiast ciało do szpitala.
00:18:15: Lekarze mówią, że doznało | 80% poparzeń.
00:18:18: Ma nikłe szanse na przeżycie.
00:18:24: Dowiedz się kto dzwonił na | policję i otwórz sprawę.
00:18:27: Wezwij na przesłuchanie każdego | przestępcę, nawet złodzieja naszyjników.
00:18:33: Prem. | - Tak, proszę pana.
00:18:35: Zacznij dochodzenie.
00:18:59: Mafia naftowa rocznie zarabia | miliardy dzięki kradzieży oleju.
00:19:05: Wielu uznanych ludzi w stanie | zdaje sobie z tego sprawę.
00:19:09: Ale tylko jedna osoba | odważyła się zabrać głos | przeciwko temu incydentowi.
00:19:15: Poborca w dystrykcie Prakash Sathe.
00:19:18: Numer jeden w 1994 w IAS.
00:19:22: Mógł wziąć pieniądze i zarobić miliony.
00:19:25: Ale zamiast tego, zaczął gromadzić dowody przeciwko...
00:19:29: ...największej sieci w kraju.
00:19:32: I ta sprawa uczciwego obywatela | została przekazana człowiekowi...
00:19:36: ...który nie spędził więcej | niż miesiąca na jednym komisariacie.
00:19:40: Czy to spisek, czy niezdolność | aparatu rządowego?
00:19:45: A może celowo przekazano tą sprawę | Zastępcy Komisarza Vijayowi Khannie.
00:19:50: Jeśli tak, to zostanie | przeniesiony jeszcze zanim ta | sprawa zostanie rozwiązana.
00:19:54: Więc nigdy nie zobaczymy | wyników śledztwa.
00:20:16: Pan ma szczęście. | - Dlaczego?
00:20:19: Bo nie opublikowali mu | zdjęcia w kolumnie ślubnej.
00:20:21: Jak to? | - Zobacz.
00:20:24: Dzięki tej fotce dostanie | masę propozycji ślubnych. | -Nie.
00:20:29: Bo w ich noc poślubną pan | powie żonie "Mam cię zamknąć?".
00:20:39: Panie!
00:20:40: Dowiedzieliście się ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin