Reign.S01E16.HDTV.XviD.txt

(36 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{63}{197}<b>Lubię to: Reign Polska</b>
{631}{726}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{727}{761}<i>Poprzednio w Reign:</i>
{761}{823}- Czy to dziecko mego męża?|- Tak.
{823}{866}Włanie okłamałam dla ciebie Franciszka!
{866}{929}Popełniła błšd, który musisz|naprawić,
{929}{973}zanim zniszczy on moje małżeństwo.
{973}{1045}Moja rodzina jest zależna ode mnie,|więc muszę mieć tytuł i ziemie.
{1045}{1075}A ty jeste służšcym.
{1075}{1120}Lord Castleroy zaoferował mi pracę
{1120}{1156}w Hiszpanii w jednej z jego|fabryk przypraw.
{1156}{1231}Tej nocy, kiedy ludzie Franciszka|eskortowali mnie z kraju, próbowali mnie zabić.
{1231}{1272}Na jego rozkaz, jak mylę.
{1272}{1307}Franciszek nie zrobiłby tego. Wiesz o tym.
{1307}{1361}To Ciemnoć. Nie spocznę, dopóki nie zginie.
{1361}{1390}Nie możesz z tym walczyć.
{1390}{1424}Co stało się tej biednej dziewczynie?
{1424}{1464}W lesie czycha mityczna moc.
{1464}{1557}- Ten stwór, który żšda krwi.|- Ciemnoć. Zabierze nas wszystkich.
{2159}{2190}Znów koszmary?
{2287}{2335}Co przeżyłam, będšc zamknięta|w tej jaskini,
{2335}{2361}na zawsze będzie częciš mnie.
{2390}{2423}Ciemnoć...
{2423}{2462}Nie dosięgnie cię już.
{2579}{2626}Kiedy ciało przejdzie przez traumę,
{2626}{2680}ciężko potem się z niej wyswobodzić.
{2680}{2738}Nie pozwól, aby twój umysł sabotował cię.
{2738}{2804}Jeste gotowa, by znów dołšczyć|do społeczeństwa.
{2862}{2901}Przepraszam.
{2901}{2934}- Chciałem...|- Nie. To nie twoja wina.
{2935}{2988}To boli.
{2988}{3032}Moje plecy.
{3032}{3059}Mogę?
{3283}{3313}Co to jest?
{3313}{3428}Mylałem, że wszystkie twoje rany|sš zaleczone, ale ta jedna jest zainfekowana.
{3428}{3463}Muszę to wydobyć.
{3681}{3771}Tutaj powinna zaczynać się rana.
{3771}{3800}Czekaj...
{3851}{3890}Co jest w rodku.
{3946}{3977}Trzymaj się, Olivio.
{4241}{4333}<i>Ale kiedy baron obraża mnie,|obraża również ciebie, królu.</i>
{4333}{4390}<i>Muszę prosić cię o wysłanie|swoich sił do Guyenne,</i>
{4390}{4451}aby zademonstrować swojš moc|i mój autorytet.
{4492}{4535}Wasza Wysokoć?
{4566}{4616}Marquis Duveaux.
{4616}{4671}Kiedy ostatni raz zaszczyciłe|mnie swojš obecnociš,
{4671}{4699}co powiedziałem?
{4699}{4738}Ależ, Wasza Wysokoć, baron|nie respektuje...
{4738}{4817}Najwyraniej mnie nie posłuchałe,|bo kazałem ci wracać do domu
{4817}{4897}i zagišć barona do twojego autorytetu|poprzez swojš własnš siłę.
{4897}{5011}To jest ródło mojej furii. Ludzie,|którzy nie słuchajš swojego króla.
{5011}{5117}A może... twoje uszy sš|pełne woskowiny?
{5117}{5186}Brać go.
{5186}{5218}- Co wyprawiasz?|- Zróbicie to.
{5286}{5358}Proszę, Wasza Wysokoć. Błagam cię!
{5434}{5490}Henryku?! Henryku?! Co ty robisz?!
{5490}{5538}Daję mu lekcję.
{5538}{5610}- Nie w ten sposób, to szlachcic.|- Uwolnić go.
{5610}{5676}Rozumiem, że anulowała uroczystoć|Królowej Fasoli.
{5676}{5724}- Teraz rozmawiamy o zabawie.|- Wiem, co próbujesz zrobić.
{5724}{5768}Usiłujesz mnie kryć przed|moim własnym dworem!
{5768}{5820}Pewnie też próbujesz mnie otruć, co?
{5820}{5902}Nie próbuję cię otruć, Henryku.
{5902}{5941}Jestem zaniepokojona.
{5941}{6021}Co jest z tobš złego, to żadna|trucizna, którš bym dostarczyła.
{6021}{6047}Przysięgam ci.
{6047}{6092}Ale jeste chory.
{6092}{6132}Mógłby zranić siebie, Francję.
{6132}{6193}Miewam bóle głowy. Przychodzš|i odchodzš, ale...
{6193}{6250}mój umysł jest ostrzejszy|niż kiedykolwiek.
{6250}{6341}A Królowa Fasoli to niemalże moje|ulubione wydarzenie w roku.
{6341}{6390}Odbędzie się, jak zwykle.
{6497}{6565}A więc każda służka może się|stać na jeden dzień królowš?
{6573}{6638}- Nie pamiętam tej tradycji.|- Bo bylimy dziećmi.
{6638}{6682}Mylę, że moja matka ukrywała|to przed nami jaki czas.
{6682}{6717}Ach.
{6717}{6802}Mój ojciec wita tymczasowš|królowš na swój własny sposób.
{6802}{6836}W swoim łóżku.
{6836}{6930}Dziewczyna, która znajdzie fasolkę,|ma okazję poczuć się piękna.
{6954}{7005}Zakłada koronę mej matki,|przydziewa jej najlepszy strój
{7005}{7048}i spędza dzień na rozkazywaniu|służbie.
{7048}{7104}O wicie ma mnóstwo dukatów|i pełno prezentów,
{7104}{7150}ale koniec końców jest służšcš.
{7150}{7201}I tak kończy się bajka.
{7201}{7248}To tradycja, której zawsze wolałem unikać.
{7248}{7308}Zwłaszcza gdy była tu Diana.
{7308}{7372}Obserwowanie mojego ojca zabawiajšcego|się z kochankš, mojš matkš...
{7372}{7401}oraz Królowš Fasoli.
{7428}{7476}Bash i ja zawsze uciekalimy na polowanie.
{7531}{7577}Nie ma w tym nic złego, że za nim tęsknisz.
{7577}{7616}Nawet jeli cię rozgniewał.
{7657}{7738}Przynajmniej to daje im|nowy temat do plotkowania.
{7738}{7785}To pierwszy raz od tygodni,
{7785}{7829}kiedy nikt nie napastuje mnie|o danie ci potomków.
{7829}{7870}Być może ja powinienem cię napastować.
{7961}{7994}Mario,
{7994}{8030}Greer jest gotowa, żeby|ci go teraz przedstawić.
{8030}{8062}Kogo?
{8062}{8117}Lorda Juliana. Jej narzeczonego.
{8234}{8286}Takie cudowne ciasto,|a one nawet go nie jedzš.
{8383}{8448}Powinnimy wsyłać przegranym|prezent na pocieszenie.
{8448}{8472}Nie sšdzisz?
{8472}{8527}Przybył dwa dni temu.
{8527}{8559}Czyż nie jest uroczy?
{8559}{8604}Rozmawiali już kilka razy
{8604}{8654}- i Greer mówi, że jest bardzo miły.|- I bardzo bogaty.
{8654}{8710}Dlaczego król nie może|znaleć mi takiego męża?
{8710}{8778}Jestemy tu już rok,|i nic tylko się marnujemy.
{8818}{8906}Lordzie Julianie, mam zaszczyt przedstawić ci|Jej Wysokoć, Marię, królowš Szkocji.
{8906}{8957}Oraz jej panie, Lolę i Kennę.
{8967}{9014}To wielki honor, Wasza Wysokoć.
{9014}{9074}Lordzie Julianie, to wielka przyjemnoć|w końcu cię poznać.
{9074}{9109}Słyszałam, że twoja rodzina|pochodzi z Węgier.
{9109}{9180}Tak. Moi rodzice poznali ojca Greer|przez dalekiego kuzyna.
{9180}{9238}Korespondowalimy i reszta jest historiš.
{9238}{9330}Mam nadzieję, że|pobłogosławisz nasze zaręczyny.
{9330}{9398}Jeli tego pragnie twój ojciec...|i oczwicie ty.
{9398}{9442}Bardzo.
{9476}{9527}W takim razie jestecie zaręczeni.
{9527}{9559}- Cieszcie się wspólnym życiem.
{9596}{9631}Cieszę się twoim szczęciem, Greer.
{9662}{9717}On jest z pewnociš|krok wyżej od Castleroya.
{9748}{9805}Lordzie Castleroy,|mogę czym służyć?
{9805}{9850}Nie. Nie ma potrzeby. Jeste zajęty.
{9850}{9956}Tylko pomyl, jutro będziesz już|moim uczniem w handlu przyprawami.
{9956}{9996}Zostawisz wszystko to za sobš.
{10044}{10081}Będzie ci tego brakować?
{10120}{10155}Panie, jestem bardzo wdzięczny.
{10251}{10326}Lola, mam złe wieci.
{10326}{10385}Zalotnik z Alzacji|ma pięciotygodniowe opónienie.
{10385}{10453}Cišża zacznie być widoczna lada dzień.
{10453}{10508}Lola, obiecałam ci, że|znajdę ci męża i tak zrobię.
{10508}{10574}Tylko daj mi jeszcze tydzień, może dwa.
{10682}{10757}Widzę, że twój plan trzymania króla|z daleka się nie powiódł.
{10757}{10794}Kto jeszcze wie o jego obłędzie?
{10794}{10832}Tylko Kenna.
{10832}{10878}I szlchcic z Gujenny.
{10878}{10934}Obu dałam powód|do trzymania tego w sekrecie.
{10934}{11009}Ale nie wiadomo,|co Henry będzie robił dalej.
{11009}{11096}Znalazłe na to|jakie wytłumaczenie?
{11096}{11140}Sprawdzałem jego jedzenie i wino|trzy dni pod rzšd.
{11140}{11225}Nie ma ladu żadnej trucizny.|Przynajmniej żadnej, którš mogę rozpoznać.
{11242}{11281}Więc oszalał.
{11281}{11381}A szalony król wszczyna|bunt i chaos.
{11381}{11412}Jeli nasi wrogowie się dowiedzš...
{11412}{11445}Wasza Wysokoć...
{11477}{11554}- Co to jest?|- rodek uspokajajšcy, który powoduje pišczkę.
{11554}{11640}Głęboki sen, który mogę przerwać|własnym antidotum.
{11640}{11672}To będzie trudne.
{11672}{11762}Ma siedmiu smakoszy,|którzy sprawdzajš każdš potrawę i picie.
{11762}{11837}Musimy więc znaleć sposób,|żeby to obejć.
{11837}{11870}Koń trojański.
{11891}{11936}Tak! Tak! Wygrałam!
{11936}{11965}Fasola!
{11965}{11997}Znalazłam fasolę!
{12159}{12198}Jakie jest twoje imię?
{12198}{12257}Uch... Penelopa.
{12257}{12287}Z kuchni.
{12313}{12357}Jeste bardzo ładna.
{12357}{12400}Penelopo...
{12400}{12452}Koronuję cię...
{12501}{12554}Królowš Fasoli.
{13133}{13182}Procie, a będzie wam dane.
{13346}{13421}- Muszę rozmawiać z królem.|- To bękart!
{13421}{13488}Poddaję się miłosierdziu króla.
{13488}{13514}Bash.
{13514}{13545}Ojcze, muszę z tobš porozmawiać.
{13553}{13603}Wracasz z wygnania i oczekujesz przysługi?
{13603}{13641}Po tym, jak zabiłe|straże swojego brata?
{13641}{13686}- To była samoobrona.|- Zabierzcie go do lochów.
{13686}{13729}W lesie czycha niebezpieczeństwo,|dlatego powróciłem...
{13729}{13762}Ojcze. Ojcze,|musisz mnie wysłuchać...
{13762}{13793}Nie oznacza to dla ciebie|żadnej krzywdy,
{13793}{13822}ale tam sš ludzie,|którzy sš krzywdzeni.
{13822}{13850}Mordowani!
{13850}{13882}Nie mogę uwierzyć, że wrócił.
{13882}{13926}Co on sobie mylał?
{13926}{13968}- Ojcze, musisz!|- Dalimy mu szansę,
{13968}{14012}żeby był wolny, a jednak jest tutaj.
{14012}{14081}Skończyłem mu pomagać.
{14108}{14169}- Franciszku, on jest Twoim bratem.|- On jest kłamcš i zabójcš.
{14205}{14264}Oboje wiemy, dlaczego powrócił.
{14264}{14317}Nie daj mu kolejnej szansy,|żeby się do Ciebie zbliżył.
{14499}{14568}Nie mamy dużo czasu, więc słuchaj uważnie.
{14605}{14632}Przekupiłam twojego strażnika.
{14632}{14696}Kupiec zabierze cię do hiszpańkiej granicy.
{14696}{14774}Jeli cenisz swoje życie, zrobisz,|co mówię i nigdy nie wrócisz.
{14774}{14838}- Nie jestem gotów, by jechać do Hiszpanii.|- Bash, co z tobš nie tak?
{14838}{14904}Nigdy nie powiniene tu wracać. Musisz odejć.
{14904}{14941}W zamku jest za dużo ludzi,|którzy pragnš twojej mierci.
{14941}{14998}Masz na myli Franciszka?
{1...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin