E.T.A. Hoffmann - Diable eliksiry tłum Ludwik Eminowicz wyd elektroniczne (2014).pdf

(2771 KB) Pobierz
1290977837.001.png
1290977837.002.png
E.T.A. Hoffmann
Diable Eliksiry
Tłumaczył Ludwik Eminowicz
Wydanie elektroniczne
Wrocław 2014
Tytuł oryginału: Die Elixiere des Teufels
Redakcja, redakcja techniczna & korekta: Fuyujima-san
Copyleft 2014 by Fuyujima-san
1290977837.003.png
Przedmowa wydawcy
C hciałbym cię poprowadzić, łaskawy czytelniku,
pod owe ciemne platany, gdzie po raz pierwszy
czytałem dziwną historię brata Medarda. Tam siadłbyś
przy mnie, na tej samej kamiennej ławce, na wpół ukrytej
wśród wonnych krzewów i pstro kwitnących drzew;
tam spojrzałbyś, jak ja, z tęsknotą ku błękitnym górom,
piętrzącym się w przedziwnych kształtach przy ujściu słonecznej
doliny, co roztwierałaby się przed nami na końcu alei.
Tam obróciłbyś się nagle i ujrzałbyś poza nami, w odległości
może dwudziestu kroków, gotycką budowlę z portalem
zdobionym bogato posągami. Przez ciemne gałęzie platanów
spojrzą ci w twarz obrazy świętych pogodnymi, żywymi
oczami; spojrzą ci w twarz świeże freski, błyszczące na szerokim
murze. Patrz! Już czerwień słońca stanęła na wzgórzu, już wiatr
wieczorny zrywa się do lotu: wszędzie ruch, życie…
Szept i szum… wiążą się w dziwne głosy, idą przez
drzewa i krzewy, idą, rosną stopniowo w śpiew, w orga-
nów ton. W szerokich fałdzistych szatach kroczą poważni
mężowie, z pobożnym wzrokiem utkwionym w niebiosach.
Kroczą milcząco przez szpalery drzew.
Czyżby ożyły te święte obrazy i zeszły z wysokich gzymsów?
Zgłoś jeśli naruszono regulamin