1 00:00:01,000 --> 00:00:03,000 {Y:i}Poprzednio w "Bitten"... 2 00:00:03,000 --> 00:00:05,600 - Cudowny pies. - Clay... 3 00:00:07,000 --> 00:00:09,000 Obserwowali nas w Toronto. 4 00:00:09,000 --> 00:00:11,000 Nie tylko o ciebie chodzi kundlom. 5 00:00:11,000 --> 00:00:12,000 Ale o Elenê. 6 00:00:12,000 --> 00:00:14,000 Chcê, aby wszyscy byli martwi. Wszyscy oprócz niej. 7 00:00:14,000 --> 00:00:18,900 Nie martw siê, Daniel. Dostaniesz swoj¹ nagrodê. 8 00:00:20,900 --> 00:00:21,600 Cicho. 9 00:00:33,900 --> 00:00:34,600 Logan? 10 00:00:37,900 --> 00:00:42,000 - Zabierz mnie do Stonehaven. - Dobra, dobra. 11 00:00:42,000 --> 00:00:44,900 Myœlê, ¿e jesteœmy ju¿ sami. 12 00:01:00,000 --> 00:01:01,800 W lepszym œwiecie, 13 00:01:02,000 --> 00:01:04,000 wysz³abym za ciebie. 14 00:01:22,900 --> 00:01:26,000 - Nick. - Dziêki Bogu, nic ci nie jest! 15 00:01:26,000 --> 00:01:27,000 Musimy iœæ. 16 00:01:27,000 --> 00:01:29,000 Olson dŸgn¹³ Philipa. Wezwa³am karetkê. 17 00:01:29,000 --> 00:01:32,000 Policja pewnie nied³ugo tu bêdzie. 18 00:01:32,000 --> 00:01:34,000 Jeremy, oni zabrali Claya. 19 00:01:34,000 --> 00:01:36,000 W³aœnie byliœmy w mieszkaniu Logana. Tam tak¿e zaatakowali. 20 00:01:36,000 --> 00:01:38,000 Nie wiemy gdzie s¹ Logan i Rachel. 21 00:01:38,000 --> 00:01:40,000 Musimy dostaæ siê do Claya. Jeœli siê rozdzielimy, mo¿emy wyœledziæ kundli... 22 00:01:40,000 --> 00:01:42,000 Kundle mog¹ byæ teraz wszêdzie. 23 00:01:42,000 --> 00:01:43,000 Nie, musimy coœ zrobiæ! 24 00:01:43,000 --> 00:01:45,900 S³uchaj, Santos jest niebezpieczny. Nie jest g³upcem. 25 00:01:45,900 --> 00:01:47,900 Nie zabij¹ go, dopóki nie dostan¹ czego chc¹. 26 00:01:47,900 --> 00:01:49,900 Zamierzasz tak ryzykowaæ ¿yciem Claya? 27 00:01:49,900 --> 00:01:50,900 Bo ja nie zamierzam. 28 00:01:50,900 --> 00:01:52,900 Musimy dzia³aæ wspólnie, Eleno. 29 00:01:52,900 --> 00:01:55,900 Jeœli ciê z³api¹, Clay do niczego nie bêdzie im ju¿ potrzebny. 30 00:01:55,900 --> 00:01:58,900 Odzyskamy go, ale musimy te¿ chroniæ ciebie. 31 00:01:58,900 --> 00:01:59,900 Nick wróci z tob¹ do Stonehaven 32 00:01:59,900 --> 00:02:04,400 i przygotujemy siê na nastêpny ruch Santosa. 33 00:02:26,900 --> 00:02:30,700 Gotowy zrobiæ trochê ha³asu, Clayton? 34 00:02:32,900 --> 00:02:35,900 Potrzeba ci wiêkszej baterii. 35 00:02:35,900 --> 00:02:38,900 To, czego mi nie potrzeba, to twojej pomocy drogowej. 36 00:02:38,900 --> 00:02:39,900 Zadzwoñ do Marstena i LeBlanca. 37 00:02:39,900 --> 00:02:41,900 Daj im znaæ, ¿e tu jesteœmy. 38 00:02:41,900 --> 00:02:43,900 Namówienie kogoœ do gadania to dziecinna gra. 39 00:02:43,900 --> 00:02:47,000 Prawdziw¹ sztuczk¹ jest ich przekonaæ, by milczeli. 40 00:02:47,000 --> 00:02:50,000 Tu chodzi o coœ wiêcej ni¿ przekonanie go do gadania. 41 00:02:50,000 --> 00:02:51,800 Chodzi o szacunek. 42 00:02:58,000 --> 00:03:01,000 Mo¿esz to nazywaæ szacunkiem, jeœli chcesz 43 00:03:01,000 --> 00:03:04,600 ale dla mnie to wygl¹da na zemstê. 44 00:03:12,900 --> 00:03:13,600 Halo. 45 00:03:13,900 --> 00:03:15,900 {Y:i}Mi³o s³yszeæ twój g³os, Eleno. 46 00:03:15,900 --> 00:03:16,900 {Y:i}Musimy porozmawiaæ. 47 00:03:16,900 --> 00:03:17,900 Jeœli skrzywdzisz Claya, 48 00:03:17,900 --> 00:03:20,900 przysiêgam ci, ¿e tego po¿a³ujesz. 49 00:03:20,900 --> 00:03:22,900 Mam dla ciebie propozycjê. 50 00:03:22,900 --> 00:03:25,900 I zaufaj mi, gdy mówiê, ¿e to twoim najlepszym interesie. 51 00:03:25,900 --> 00:03:29,000 {Y:i}Spotkaj siê ze mn¹ w Bear Valley Diner jutro w po³udnie. 52 00:03:29,000 --> 00:03:33,000 {Y:i}I zapomnij, by przyprowadzaæ ze sob¹ watahê. Wyczujê ich, zanim wejd¹ przez drzwi. 53 00:03:33,000 --> 00:03:38,700 I na wypadek, gdybyœ myœla³a, ¿e nie mówiê powa¿nie... 54 00:03:40,000 --> 00:03:41,600 Przestañ, dobra? 55 00:03:44,000 --> 00:03:46,000 Spotkam siê z tob¹ w po³udnie. 56 00:03:46,000 --> 00:03:48,900 Nie mogê siê doczekaæ a¿ siê zobaczymy. 57 00:03:49,000 --> 00:03:50,200 Myœlê, ¿e... 58 00:03:50,900 --> 00:03:53,300 To zwróci³o jej uwagê. 59 00:04:35,900 --> 00:04:38,300 BITTEN 01x12 - Caged - 60 00:04:52,000 --> 00:04:53,000 Proszê powiedz mi, ¿e 61 00:04:53,000 --> 00:04:55,000 nie wyczuwam nik³ego zapachu Claytona Danversa 62 00:04:55,000 --> 00:04:57,000 pod warstw¹ koñskiego ³ajna. 63 00:04:57,000 --> 00:04:59,000 Mam nadziejê, ¿e nie zrobi³eœ z nim nic gwa³townego. 64 00:04:59,000 --> 00:05:01,000 Jest teraz zwi¹zany i odurzony. 65 00:05:01,000 --> 00:05:02,000 Widzê, ¿e masz towar. 66 00:05:02,000 --> 00:05:04,000 Wst¹pi³em do lokalnej izby przyjêæ. 67 00:05:04,000 --> 00:05:07,000 Wzi¹³em, co potrzebowa³em, zanim ktokolwiek siê zorientowa³, ¿e tam jestem. 68 00:05:07,000 --> 00:05:07,800 Widzisz? 69 00:05:09,000 --> 00:05:10,000 Nie ma co siê martwiæ, gdy dotyczy to Claytona Danversa. 70 00:05:10,000 --> 00:05:11,900 Nie martwiê siê nim. 71 00:05:12,000 --> 00:05:13,900 Martwiê tym, co zamierzamy mu zrobiæ. 72 00:05:13,900 --> 00:05:15,900 Thomas, sprawdŸ co u Olsona. 73 00:05:15,900 --> 00:05:17,900 Upewnij siê, ¿e dobrze siê zachowuje. 74 00:05:17,900 --> 00:05:21,400 Kiedy sta³em siê niañk¹ zboczeñca? 75 00:05:21,900 --> 00:05:23,800 Rób, co ci ka¿ê. 76 00:05:28,900 --> 00:05:30,900 Co siê sta³o u Logana? 77 00:05:30,900 --> 00:05:32,900 W najgorêtszym momencie, pan LeBlanc siê zbuntowa³. 78 00:05:32,900 --> 00:05:35,000 Okaza³o siê, ¿e nie mo¿na na nim polegaæ. 79 00:05:35,000 --> 00:05:38,000 Doœæ powiedzieæ, ¿e, Logan Jonsen po¿yje, by zawyæ innego dnia. 80 00:05:38,000 --> 00:05:41,000 Zgadujê, ¿e z twojej strony posz³o fatalnie. 81 00:05:41,000 --> 00:05:44,000 Olson nie zabi³ ch³opaka Eleny, jak planowaliœmy. 82 00:05:44,000 --> 00:05:47,000 Teraz goœæ mo¿e zidentyfikowaæ Olsona dla policji. 83 00:05:47,000 --> 00:05:49,000 A ja mia³em zamiar porwaæ Elenê 84 00:05:49,000 --> 00:05:51,000 aby zwabiæ Jeremy’ego. 85 00:05:51,000 --> 00:05:53,000 Niestety, nie pokaza³a siê. 86 00:05:53,000 --> 00:05:55,900 Wiêc zamiast tego porwa³em Claya. 87 00:05:55,900 --> 00:05:57,900 Myœla³em, ¿e plan zak³ada³ odstrzelenie stada 88 00:05:57,900 --> 00:05:59,900 i zmuszenie Jeremy’ego do oddania kontroli. 89 00:05:59,900 --> 00:06:01,900 Ale mowa o Elenie, 90 00:06:01,900 --> 00:06:03,900 a jej imiê wydaje siê pojawiaæ czêœciej ni¿ 91 00:06:03,900 --> 00:06:04,900 ostatnio sam Jeremy. 92 00:06:04,900 --> 00:06:06,900 Jakie to ma znaczenie, 93 00:06:06,900 --> 00:06:11,500 jeœli dostaniemy na koñcu to, czego chcemy? 94 00:06:20,000 --> 00:06:23,000 - Przyjecha³am najszybciej jak mog³am. - Czeœæ. 95 00:06:23,000 --> 00:06:25,600 Cieszê siê, ¿e tu jesteœ. 96 00:06:26,000 --> 00:06:27,000 Co siê sta³o? 97 00:06:27,000 --> 00:06:29,000 To by³a domowa inwazja. Philip zosta³ dŸgniêty. 98 00:06:29,000 --> 00:06:30,000 Zabrali go na operacjê. 99 00:06:30,000 --> 00:06:33,000 - O, mój... Bo¿e... - Nic mu nie bêdzie. 100 00:06:33,000 --> 00:06:34,700 - Dia... - Mamo. 101 00:06:35,000 --> 00:06:36,400 Bêdzie dobrze. 102 00:06:36,900 --> 00:06:38,900 A... co z Elen¹? Nic jej nie jest? 103 00:06:38,900 --> 00:06:39,900 Nie wiem. 104 00:06:39,900 --> 00:06:40,600 Ona... 105 00:06:42,900 --> 00:06:45,100 nie odbiera telefonu. 106 00:06:45,900 --> 00:06:47,100 To pu³apka. 107 00:06:47,900 --> 00:06:48,900 Nie pozwolê ci siê spotkaæ z Santosem. 108 00:06:48,900 --> 00:06:50,900 Nie proszê o twoje pozwolenie. 109 00:06:50,900 --> 00:06:52,900 Prosi³ w³aœnie mnie o rozmowê. 110 00:06:52,900 --> 00:06:55,900 On ma racjê, Eleno. To zbyt niebezpieczne. 111 00:06:55,900 --> 00:06:58,000 Jeœli nie pójdê na to spotkanie, 112 00:06:58,000 --> 00:07:00,000 Santos zacznie wysy³aæ Claya do domu 113 00:07:00,000 --> 00:07:03,000 po kawa³ku, jak Dennisa Stillwella. 114 00:07:03,000 --> 00:07:05,400 Eleno, powiedzia³em nie. 115 00:07:09,000 --> 00:07:10,000 To Logan. 116 00:07:13,000 --> 00:07:14,900 Rachel z nim jest. 117 00:07:17,000 --> 00:07:17,900 Pójdê po apteczkê. 118 00:07:17,900 --> 00:07:18,900 Jeremy ciê posk³ada. 119 00:07:18,900 --> 00:07:21,700 Nie mu nie bêdzie, prawda? 120 00:07:21,900 --> 00:07:24,800 Nick, po³ó¿my go na stole. 121 00:07:29,900 --> 00:07:30,900 Co siê sta³o? 122 00:07:30,900 --> 00:07:33,900 Ci dwaj faceci, oni... w³amali siê do domu. Logan mnie ukry³. 123 00:07:33,900 --> 00:07:35,900 Marsten i LeBlanc. Musieliœmy tu przyjechaæ. 124 00:07:35,900 --> 00:07:37,900 Post¹pi³eœ s³usznie. 125 00:07:37,900 --> 00:07:40,000 Muszê odci¹gn¹æ trochê p³ynu z jego klatki piersiowej 126 00:07:40,000 --> 00:07:42,000 aby jego p³uca mog³y siê rozprê¿yæ. 127 00:07:42,000 --> 00:07:44,000 - Wbijesz mu w p³uca ig³ê? - Jest w dobrych rêkach. 128 00:07:44,000 --> 00:07:46,000 A co jeœli potrzebuje operacji? 129 00:07:46,000 --> 00:07:49,000 Wiesz, ¿e nie mo¿emy anga¿owaæ policji, prawda? 130 00:07:49,000 --> 00:07:50,000 Hej, Rach...
zolzarenata