1 00:00:30,250 --> 00:00:32,047 Gdzie jeste? Tutaj 2 00:00:38,570 --> 00:00:40,049 Kim jeste? 3 00:00:40,130 --> 00:00:42,724 Co się stało? Kim jeste 4 00:00:43,570 --> 00:00:46,562 Chcę tylko pomóc . Co jest nie tak ? Nie widzę? 5 00:00:46,650 --> 00:00:48,242 Skšd pochodzisz 6 00:00:48,330 --> 00:00:49,888 Jeste jednš z zakonu sióstr Nie. 7 00:00:50,170 --> 00:00:52,809 Czy Maren wysłała Cię aby mnie zniszczyć ? Nie oczywicie że nie .. 8 00:00:52,890 --> 00:00:53,879 napewno tak 9 00:00:53,970 --> 00:00:56,609 te diabelskie samice chcš mnie zniszczyć 10 00:00:56,690 --> 00:00:59,045 Zanim jeszcze rozpoczšłem mojš zemstę Nie 11 00:01:01,490 --> 00:01:06,041 Co tutaj robisz? Usłyszałam głos , co... 12 00:01:06,130 --> 00:01:08,086 Nie powinno Cię tu być . Nikomu nie wolno tutaj wchodzić . 13 00:01:08,170 --> 00:01:10,809 Możesz zrobić niewyobrażalne szkody . A teraz wyno się. 14 00:01:11,250 --> 00:01:16,608 Solon znowu mnie okłamujesz Dlaczego Morbius tak uważasz ? 15 00:01:16,730 --> 00:01:17,765 Morbius! 16 00:01:18,210 --> 00:01:20,360 Mówiłe że jestemy tu sami 17 00:01:21,850 --> 00:01:24,318 Doktor i dziewczyna byli tu tylko kilka godzin . 18 00:01:24,410 --> 00:01:27,208 Morbius , jego głowa jest idealna do tego celu . 19 00:01:27,290 --> 00:01:29,724 Teraz jš mam i możemy rozpoczšć naszš ostatecznš operację. 20 00:01:29,810 --> 00:01:32,722 Jeli głowa jest odpowiednia dlaczego jeszcze nie zabrałe się do roboty 21 00:01:32,810 --> 00:01:34,880 Mylę, że podejrzewa ... Jest Was dwóch 22 00:01:34,970 --> 00:01:37,404 Twój sługa Condo ma siłę olbrzyma 23 00:01:37,490 --> 00:01:39,242 jeli trzeba będzie użyć siły, 24 00:01:39,330 --> 00:01:41,241 mózg może zostać nieodwracalnie uszkodzony . 25 00:01:41,330 --> 00:01:43,286 a musi być w idealnym stanie. 26 00:01:43,370 --> 00:01:46,521 Mylisz, że obchodzi mnie mój ostateczny wyglšd 27 00:01:46,970 --> 00:01:50,758 Chcę tylko znowu chodzić poczuć , zobaczyć 28 00:01:51,810 --> 00:01:54,927 Oczywicie ale teraz tak mylisz 29 00:01:55,010 --> 00:01:57,285 jeste teraz fizycznym przedmiotem, 30 00:01:57,370 --> 00:01:59,565 wyobra sobie jak się zobaczysz po operacji. 31 00:01:59,650 --> 00:02:03,245 Pomyl co będzie potem. Solon cały czas o tym mylę 32 00:02:03,330 --> 00:02:07,005 trzymany jak gšbka w morzu 33 00:02:07,570 --> 00:02:10,323 nawet gšbka ma więcej życia niż ja 34 00:02:10,650 --> 00:02:14,006 Rozumiesz chociaż jednš tysięcznš mojej agonii 35 00:02:14,450 --> 00:02:19,444 Morbius , który kiedy przewodził Wysokiej Radzie Władców Czasu 36 00:02:19,850 --> 00:02:22,922 i miał największe marzenia w historii 37 00:02:23,410 --> 00:02:27,722 teraz zredukowany do stanu, w którym zazdroszczę warzywom 38 00:02:29,970 --> 00:02:32,962 Musisz wytrzymać jeszcze jeszcze trochę . 39 00:02:33,450 --> 00:02:36,920 Przysięgam Wysłałem Doktora w pułapkę. 40 00:02:38,090 --> 00:02:40,445 Poszedł z powrotem do sanktuarium sióstr, 41 00:02:40,530 --> 00:02:45,001 ale ja je ostrzegłem, i czekajš na niego przed zachodem słońca będzie martwy . 42 00:02:49,010 --> 00:02:52,525 Otwórz te drzwi ! Słyszysz mnie ? Otwórz te drzwi albo umrzesz za to. 43 00:02:52,610 --> 00:02:54,601 Co się dzieje Solon? Co się stało 44 00:02:54,690 --> 00:02:56,840 Dziewczyna zamknęła mnie w rodku Co za bezsensowny gest . 45 00:02:56,930 --> 00:02:58,158 Co chce przez to osišgnšć? 46 00:02:58,250 --> 00:03:01,481 Otwórz te drzwi ! Kiedy wróci Condo , umrzesz. 47 00:03:01,850 --> 00:03:04,523 Słyszysz mnie ? Umrzesz . 48 00:03:10,890 --> 00:03:15,680 więty płomień, 49 00:03:15,890 --> 00:03:20,122 więty ogień . 50 00:03:20,850 --> 00:03:25,799 więty płomień, 51 00:03:26,250 --> 00:03:31,165 więty ogień . 52 00:03:31,330 --> 00:03:36,120 więty płomień, 53 00:03:36,570 --> 00:03:41,690 więty ogień . 54 00:03:41,770 --> 00:03:46,366 więty płomieńe, 55 00:03:46,810 --> 00:03:51,440 więty ogień ... Od więtego płomienia, 56 00:03:51,810 --> 00:03:54,847 otrzymałycie prezent wiecznego życia. 57 00:03:55,650 --> 00:03:59,529 Aby go żywić i służyć płomieniowi moje siostry. 58 00:04:11,570 --> 00:04:14,403 Tylko te pięć przeżyje Ohica. 59 00:04:14,490 --> 00:04:17,960 To znaczy, nie ma więcej Elixiru ? To był koniec . 60 00:04:25,530 --> 00:04:28,249 Teraz na pewno nasz zakon jest skazany. 61 00:04:28,330 --> 00:04:30,446 ale Ty Najwyższa powinna być wród 62 00:04:30,530 --> 00:04:32,998 tych które wypiły Elixir. To Twój czas. 63 00:04:33,090 --> 00:04:36,287 wystarczyło tylko dla pięciu z naszych sióstr , nie więcej. 64 00:04:36,370 --> 00:04:39,009 Maren wiesz co się stanie. 65 00:04:40,250 --> 00:04:42,127 To jest postanowione. 66 00:04:47,690 --> 00:04:50,807 Wiadomoć o Najwyższa przyniesiona przez służšcego Solona . 67 00:04:55,090 --> 00:04:57,524 Doktor powraca. Na pewno ? 68 00:04:57,810 --> 00:05:00,199 Solon twierdzi że go oszukał . 69 00:05:00,490 --> 00:05:03,129 Nadal zależy mu na głowie Władcy Czasu. 70 00:05:03,210 --> 00:05:06,964 Bezczelny głupiec . Nie nie jest bezczelny Ohica. 71 00:05:07,890 --> 00:05:10,040 Doktor nie jest głupi. 72 00:05:10,690 --> 00:05:13,045 Nie boi się naszego zakonu? 73 00:05:13,130 --> 00:05:15,963 Czy on wie że zginie za togłupstwo ? Co mamy zrobić ? 74 00:05:16,050 --> 00:05:18,803 Musimy być gotowe , powiadom strażniczki ! 75 00:05:55,770 --> 00:05:57,169 Ding dong. 76 00:06:00,530 --> 00:06:02,441 Nie możemy ić tak na spotkanie . 77 00:06:11,250 --> 00:06:12,444 Mistrzu? 78 00:06:14,530 --> 00:06:17,328 Mistrzu? Tutaj Condo. 79 00:06:17,690 --> 00:06:19,009 Tutaj jestem! 80 00:06:21,090 --> 00:06:23,968 Dlaczego wróciłe ? Potrzebuję trochę Waszego Elixiru. 81 00:06:24,050 --> 00:06:26,325 W końcu to wyznałe . Nie, nie potrzebuję go dla siebie. 82 00:06:26,410 --> 00:06:28,560 Sarah została olepiona przez promień Waszego piercienia. 83 00:06:28,650 --> 00:06:31,244 Potrzebuję Elixiru aby przywrócić jej wzrok . 84 00:06:31,330 --> 00:06:34,003 To Ci Solon powiedział ? Tak . 85 00:06:34,090 --> 00:06:37,162 Jednak Solon wie że wpływ promienia nie jest trwały. 86 00:06:37,250 --> 00:06:39,081 Dziewczyna odzyska wzrok . 87 00:06:40,050 --> 00:06:41,199 Rozumiem . 88 00:06:42,250 --> 00:06:43,319 Zmarnowana podróż . 89 00:06:43,410 --> 00:06:45,082 Cóż dziekuję moje panie. To wszystko co chciałem wiedzieć. 90 00:06:45,170 --> 00:06:48,207 Zostałe skazany na mierć. Nie bedziemy się powtarzać. 91 00:06:48,290 --> 00:06:50,599 Jeli bym chciał Was okrać, to wchodziłbym frontowymi drzwiami? 92 00:06:50,690 --> 00:06:53,568 To dlaczego pojawiłe się na Karn jeli niec hcesz krać? 93 00:06:56,930 --> 00:07:00,718 Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie , Maren , dopóki się nie dowiem, co Solon zamierza. 94 00:07:00,810 --> 00:07:03,244 Ale mam wrażenie że co bardzo złego wisi w powietrzu . 95 00:07:03,330 --> 00:07:05,764 Nic na Karn nie dzieje się bez naszej wiedzy. 96 00:07:05,850 --> 00:07:08,762 Władca Czasu mógłby żyć na Karn bez Waszej wiedzy . 97 00:07:08,850 --> 00:07:10,886 Mógłby postawić barierę wokół swojego umysłu . 98 00:07:10,970 --> 00:07:12,847 Co sugerujesz ? 99 00:07:13,530 --> 00:07:16,920 Morbius był Władcš Czasu . Och znowu zaczynasz. 100 00:07:17,330 --> 00:07:19,798 Mówiłam Ci widziałam jego egzekucję . 101 00:07:19,890 --> 00:07:22,882 Widziałam jego ciało umieszczone w komorze rozpraszania . 102 00:07:22,970 --> 00:07:27,043 Żaden atom z ciała Morbiusa nie istnieje. 103 00:07:27,610 --> 00:07:31,319 Czy Solon żył wtedy na Karn ? Mylę że tak. 104 00:07:32,010 --> 00:07:34,285 Wielu było wtedy na Karn . 105 00:07:34,610 --> 00:07:39,638 Przylecieli z całej galaktyki na rozprawę Morbiusa. 106 00:07:40,250 --> 00:07:42,081 Zbrodniarz wojenny. 107 00:07:42,170 --> 00:07:45,958 Bezwzględny dyktator , ale miał miliony fanatycznych zwolenników i wielbicieli . 108 00:07:46,050 --> 00:07:47,483 Mit marionetkowi najemnicy. 109 00:07:47,570 --> 00:07:50,482 Armia którš przyprowadził na Karn to były szumowiny z całej galaktyki . 110 00:07:50,570 --> 00:07:53,562 Obiecał im Eliksir Życia i niemiertelnoć. 111 00:07:53,650 --> 00:07:55,800 Morbius zdradził nasz sekret. 112 00:07:56,410 --> 00:08:00,528 Do tego czasu , Tylko Władcy Czasu wiedzieli o Elixirze .. 113 00:08:01,810 --> 00:08:07,965 Teraz musimy mieć się stale na bacznoci przed całym kosmosem. 114 00:08:08,050 --> 00:08:10,359 Tak jest co jeszcze o czym chcę niemiało wspomnieć. 115 00:08:10,450 --> 00:08:14,159 Naprawdę nie możecie scišgać niewinnych podróżnych z przestrzeni i skazywać ich na mierć . 116 00:08:14,250 --> 00:08:16,161 Niewinnych ? Do czasu udowodnienia im winy . 117 00:08:16,250 --> 00:08:18,400 Statki te mogš być tylko przejazdem. 118 00:08:18,490 --> 00:08:21,163 Jeli mam ci pomóc Nalegam na zakończenie tego procederu . 119 00:08:21,250 --> 00:...
a.skiera