„Sznurek Jurka” L. SzołdraTuż za szkołą, bardzo blisko,kiedyś tam wyrzucił Jurekpoplątany stary sznurekA nazajutrz obok sznurkaod banana spadła skórkawyrzucona przez Karola.Tam też wkrótce Jaś i Olawyrzucili bez wahaniaswoje torby po śniadaniachstos papierków po cukierkachwysypała tam WalerkaNa papierki spadła ścierka, jakaś pusta bombonierka,I od lodów sto patykówpustych kubków moc z plastiku.Ot tak, od sznurka Jurka,wnet urosła śmieci górka,A z tej górki wielka góra,której szczyt utonął w chmurachNie ma miejsca na boiskolecz śmietnisko mamy blisko
gosiauke