projekt z patologii.doc

(1103 KB) Pobierz
Misja: Przeciwdziałanie narkomanii i negatywnemu wpływowi subkultury „blokersów” na chłopca w wieku lat 14.

 

Imię: Mateusz

Nazwisko: Uliński

 

Data urodzenia: 12.04.1997r.

Klasa: II gimnazjum

Szkoła: Gimnazjum im. M. Konopnickiej w Warszawie

Miejsce zamieszkania: Warszawa

 

 

 

 

Mateusz wychowuje się w rodzinie pełnej. Mieszka sam z rodzicami - jest jedynakiem. Sytuacja materialna rodziny jest bardzo dobra.

Problemy chłopca zaczęły się na początku II klasy gimnazjum. We wrześniu zaczął wagarować, na początku sporadycznie. W październiku wezwano rodziców Mateusza. Brak dostatecznej opieki, matka tłumaczyła pochłonięciem pracą. Często ich wolny czas, który mogliby poświecić synowi stawał się czasem ich pracy, którą zabierali do domu- gdyż Mateuszowi nie może niczego zabraknąć- nawet jeśli miałoby to negatywny wpływ na funkcjonowanie życia rodzinnego.

Z rozmowy chłopca z pedagogiem szkolnym wynika, iż absencja spowodowana jest brakiem troski ze strony rodziców. Ponadto swoje antyspołeczne zachowanie tłumaczy pozornym kierowaniem się rodziców jego dobrem, które znalazło wyraz w narzuceniu mu konkretnej szkoły, jak i klasy. Nie uwzględnili jednak zainteresowań Mateusza. Ich niezaspokojona, wygórowana ambicja, którym nie mógł sprostać chłopak- nie ziściła się.

W listopadzie problem wagarów nasilił się, gdyż nie był w stanie poradzić sobie z zaległościami      w nauce. Z relacji kolegów wynika, iż często widywany był w towarzystwie podejrzanych osób                       z blokowiska, na którym mieszka. Pojawiły się również sygnały o paleniu marihuany przez młodzieńca.

Pomimo dużych problemów udało mu się zaliczyć pierwszy semestr, w drugim zaś nie wykazywał żadnej inicjatywy. Jego obecność w szkole stawała się coraz to bardziej sporadyczna. Zaczął przyjmować mocniejsze środki psychoaktywne - amfetaminę,

8 marca o godz. 21:25 chłopiec został zatrzymany przez policję za udział w bójce pomiędzy dwiema grupami dresiarzy i umieszczony w Policyjnej Izbie Dziecka. Rodzice zdruzgotani tym, co się stało, twierdzą, że nie wiedzą, dlaczego ich syn wdał się w bójkę i co najgorsze twierdzą, że w ich rodzinie było wszystko w porządku.

 

 

 

 

 

 

 

 



Problemy chłopca:

1.      Uczestnictwo w chuligańskiej grupie rówieśniczej („blokersi”).

2.      Uzależnienie od narkotyków.

3.      Brak zainteresowania rodziców sytuacją Mateusza, spowodowany pracoholizmem.

 

CHARAKTERYSTYKA PROBLEMÓW MATEUSZA W LITERATURZE PRZEDMIOTU

 

SUBKULTURY MŁODZIEŻOWE

 

Istotą rozwoju społecznego człowieka jest fakt, iż dokonuje się on przez uczestnictwo w różnego rodzaju grupach społecznych. Najważniejszą i zarazem pierwszą z nich jest rodzina, następnie przedszkolne i szkolne grupy rówieśnicze.

Do najistotniejszych funkcji grupy rówieśniczej należy: zastępowanie rodzin,  stabilizacja osobowości, budowanie poczucia własnej wartości, określanie standardów zachowania, umożliwianie negocjowania z dorosłymi obowiązujących zasad postępowania, rozwijanie kompetencji społecznych oraz przekazywanie wzorów zachowań i stwarzanie warunków do ich naśladowania.

Grupa zapewnia wsparcie i umożliwia artykułowanie własnych przekonań. Potrzeba akceptacji ze strony kolegów jest do tego stopnia nasilona, iż w celu jej zaspokojenia młody człowiek może podejmować zachowania konformistyczne, niezgodne z akceptowanymi przez siebie wartościami.[1]

Dopiero w końcowej fazie dorastania zwiększa się poczucie własnej odrębności, tendencje konformistyczne ulegają stopniowej redukcji, a zachowania młodego człowieka stają się w większym stopniu autonomiczne i dojrzałe.  Najczęściej właśnie wtedy młodzież wiąże się z subkulturami.

 

POJĘCIE I TYPY PODKULTUR MŁODZIEŻOWYCH

 

Pojęcie „podkultura” w literaturze naukowej stosowane jest od niedawna. Wg           P. Sztompki subkultura to „odrębność sposobu życia mniejszych zbiorowości mieszczących się w zasięgu uznanej przez ich członków kultury szerszej, nadrzędnej”.[2] R. Dyonizak zaś scharakteryzował subkulturę w sposób następujący: „Gdy wiele jednostek ma podobne problemy i gdy na gruncie wspólnych zainteresowań i dążeń powstają dość trwałe więzi między rówieśnikami, którzy tworzą im tylko odpowiadające i ich tylko obowiązujące normy, wartości i wzory, to pewna całość tych norm, wartości i wzorów stanowi podkulturę określonej zbiorowości”.[3]

Cloward i Ohlin wyróżniają trzy typy podkultur młodzieżowych:

a. podkultura typowo przestępcza, rodząca się w dobrze zintegrowanych środowiskach,          w których występują różne formy przestępczej działalności dorosłych. Wzory zachowań przestępczych prezentowane przez dorosłych są przejmowane przez młodzież, która stopniowo angażuje się w przestępczość - najpierw w gangach młodzieżowych traktowanych jako staż, a następnie w rozmaitych formach przestępczości dorosłych, aż po udział                 w syndykatach przestępczych. W tej sytuacji, gdy istnieją nielegalne drogi prowadzące do sukcesu, przestępczość traktowana jest przez młodzież jako normalny sposób życia - czyli trudno mówić o nieprzystosowaniu społecznym młodzieży wyznającej tę podkulturę;

b. podkultura konfliktu, powstająca na obszarach źle zintegrowanych, o dużej mobilności członków grup i ogólnej niestabilności, gdzie istnieje ograniczony dostęp do wzorów przestępczych dorosłych, w związku, z czym wzory zachowań służące osiągnięciu wyższego statusu pochodzą głównie od rówieśników. W ramach tej podkultury tworzą się zwłaszcza gangi chuligańskie nastawione na bójki i wandalizm, a szczególnie cenione tam wartości to odwaga, bojowość i siła fizyczna - prestiż mają zwłaszcza ci, którzy wyróżniają się w walkach między gangami;

c. podkultura wycofania się, zwana również podkulturą podwójnie przegranych. Skupia ona tę młodzież z warstw niższych, która nie ma możliwości osiągnięcia sukcesu w drodze legalnej, a której nie powiodło się także w adaptacji nielegalnej (dwa poprzednie sposoby). Sposób ten wybiorą również ci, którzy działania bezprawne odrzucili jako sprzeczne ze swoim kodeksem moralnym. Jest to przede wszystkim podkultura narkomanów, a przestępczość występuje tu głównie w formie nielegalnej dystrybucji środków odurzających, by z czasem pojawić się jako różnorodne działania zmierzające do zdobycia środków odurzających.[4]

M. Pęczak przyjmuje, iż wspólną cechą wszystkich subkultur jest ich negatywny stosunek do kultury dominującej. Uważa zatem, iż „subkultura to względnie stała grupa społeczna pozostająca na marginesie dominujących w danym systemie tendencji życia społecznego, wyrażająca swoją odrębność poprzez zanegowanie lub podważanie utrwalonych i powszechnie akceptowanych wzorów kultury.”[5]

Aby jakąś zbiorowość można było nazwać grupą konieczne są do spełnienia następujące warunki:

1. Poczucie przynależności, czyli świadomość „my” cechującego członków.

2. Zasada odrębności powodująca, że inni są określani w kategoriach „oni” lub „wy”.

3.Wspólne wartości i wypływające z nich normy.

4. Wewnętrzna organizacja grupy.

 

 

 

PRZYCZYNY

 

Pragnieniem człowieka od jego najmłodszych lat jest akceptacja środowiska w jakim żyje i funkcjonuje. Te potrzeby do pewnego jego wieku zaspokaja rodzina i szkoła, których głównym zadaniem jest przekazywanie różnych wzorców postępowania, zachowania, nauczenie dziecka funkcjonowania w grupach społecznych, budowa poczucia własnej wartości. W raz ze wstępowaniem w okres dojrzewania wzrasta potrzeba akceptacji                 i odrębności od środowiska, w którym się wzrasta. Zaczyna narastać sprzeciw wobec dotychczasowym autorytetom i wzorom, rodzina staje się powodem konfliktów                         i niezrozumienia. To właśnie w wieku około trzynastu-czternastu lat dziecko wchodzi w okres buntu, jego poglądy nabierają ram, a swoją odrębność często zaczynają podkreślać swoim strojem. Ale w tej inności również potrzebują akceptacji stąd częste wstępowanie młodzieży do różnych subkultur i kontrkultur.

Okres dorastania to czas, kiedy młodzież poszukuje czegoś nowego, potwierdzenia słuszności swoich wyznawanych wartości poza rodzinnym domem. Jest to okres w życiu młodego człowieka gdzie bardzo wielkie znaczenie ma kontakt z rówieśnikami. Młodzież szuka uznania i aprobaty ze strony swoich kolegów. Chcąc zaimponować innym, czuć się lubianym w towarzystwie młodzi podporządkowują się grupie poprzez identyczny styl ubioru, słuchanie takiej samej muzyki czy głoszenie takich samych poglądów. Najczęściej osoby, które związały się z grupami młodzieżowymi pochodzą z patologicznych rodzin, ale nie jest to regułą. Tradycyjne wartości w rodzinie upadają, zacierają się granice pomiędzy dobrem i złem a w domach coraz częściej widoczna staje się siła i znaczenie pieniądza. Rodzice pochłonięci są pracą, która doprowadza do zerwania kontaktów z dziećmi, przez co niezaspokajane zostają elementarne potrzeby a w konsekwencji tego jest przyłączanie się dzieci do grup nieformalnych. Uciekają w alkohol, narkotyki, przemoc chcąc w jakiś sposób ukazać to, co ich boli.[6]

Uczestnictwo w subkulturach jest zazwyczaj rezultatem niezaspokojenia obiektywnych potrzeb młodzieży i stanowi bardzo często próbę zwrócenia na siebie uwagi. Wynika ono też z cech osobowości charakterystycznych dla wieku młodzieńczego. Cechy te mają podłoże biologiczne, ale są też uwarunkowane czynnikami społecznymi i kulturowymi, a także błędami procesu wychowawczego.

 

SZCZEGÓŁOWE UWARUNKOWANIA RODZINNE, RÓWIEŚNICZE I SZKOLNE

 

Środowisko rodzinne, jako specyficzna, mała grupa społeczna, ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego rozwoju fizycznego i psychicznego dziecka, w zasadniczy sposób wpływa też na proces jego socjalizacji.[7] Zatem wszelkie procesy zachodzące w rodzinie, oddziałują na dziecko.

W rodzinie mogą wystąpić czynniki, które wpłynąć mogą na fakt, iż dziecko przystąpi do subkultury młodzieżowej. Do czynników tych zaliczyć można:

- „nieprawidłowa atmosfera rodzinna,

- niezaspokajanie podstawowych potrzeb,

- stosowanie niewłaściwych metod wychowawczych,

- zaburzenia w zakresie stosunków uczuciowych w rodzinie,

- sytuacja rodzinna: rozbicie rodziny, niski status ekonomiczny, społeczny i zawodowy, patologie,

- przekazywanie wzorów zachowań społecznie negatywnych”.[8]

 

W środowisku szkolnym czynnikami patogennymi mogą być:

- „nieprawidłowe warunki życia szkolnego,

- niedostosowany do możliwości dziecka system wymagań,

- nieprawidłowy sposób realizacji wymagań wobec dziecka,

- niekorzystne dla procesu dydaktyczno–wychowawczego cechy nauczyciela–wychowawcy,

- trudności w nauce,

- niepowodzenia szkolne,

- zaburzenia zachowania,

- wszelkiego rodzaju upośledzenia, deficyty rozwojowe i zaburzenia adaptacji (fobia szkolna)”.[9]

 

Do czynników destrukcyjnie wpływających na dzieci i młodzież, a tkwiących w grupach rówieśniczych zaliczyć można:

- brak akceptacji ze strony rówieśników – poszukiwanie grupy, która rozumie dziecko, młodego człowieka, udzieli wsparcia,

- negatywne wzory rówieśnicze,

- szpan, chęć zaistnienia w środowisku rówieśniczym,

- poszukiwanie nowych znajomości, atrakcyjnych sposobów spędzania wolnego czasu.

 

CHARAKTERYSTYKA SUBKULTURY BLOKERSÓW

 

Nazwa „blokersi” pochodzi od słowa blok. Pod  nim, w każdej wielkomiejskiej „sypialni”, wystają blokersi. Wystają, piją piwo, słuchają muzyki – rapu i hip – hopu                    – z przenośnych magnetofonów. Czasem są agresywni, czasem tylko hałaśliwi. Wygląd nie jest specyficzną cechą, która ich łączy. Często jednak wyglądają tak, jak ich idole – za duże spodnie, luźne bluzy z kapturami, wysoko podgolone głowy, żel we włosach. Teren „pod klatką” często stanowi doskonałe miejsce do dokonywania transakcji narkotykowych. Blokersi są przy blokach, nie w szkole[10] – a zatem należy skupić się na pozaszkolnym kontekście pracy – „podwórkowej” grupie rówieśniczej.

 

SKUTKI

 

Subkultura, jak każde zjawisko, posiada dobre i złe strony. Przykładem tej pozytywnej jest siła w masie. Przynależąc do jakiejś grupy społecznej, mającej ten sam, jest go łatwiej osiągnąć. Subkultura buduje również poczucie bezpieczeństwa i przynależności. Wśród tak zmodyfikowanego i nieuporządkowanego świata, człowiek szuka akceptacji. W momencie, kiedy odnajduje ludzi o tym samym podejściu do życia, chce być ich częścią i dzielić z nimi swój los. Istota ludzka z założenia boi się samotności i odtrącenia. Subkultura stała się symbolem schronienia przed tymi uczuciami. Łatwiej i przyjemniej stać jest w grupie, niż brnąć przez życie w wyobcowaniu. Dodatkowym plusem subkultury jest rozwój samej sztuki. Tak jak hipisi mieli ogromny wpływ na muzykę, tak i inne subkultury również. Dzięki nim muzyka dostaje zastrzyk nowej energii. Lecz nie tylko ona się rozwija. Wraz z nią inne dziedziny kultury, takie jak film, malarstwo czy architektura, znajdują nowe drogi, którymi może podążać. Dzięki subkulturą organizuje się spontaniczne imprezy, happeningi, koncerty. W ten sposób dostarczają one rzeszą swoich zwolenników rozrywkę, w takim stylu jakiej uczestnicy danej subkultury oczekują.

Wiązanie się z różnymi grupami ma swoje przyczyny przede wszystkim w nudzie. Młodzież nie bardzo potrafi a czasami nie ma możliwości na wykorzystanie swojego wolnego czasu w sposób efektywny. Z przekonaniem, że w subkulturze zawsze będzie coś się działo, coś ciekawego, coś niezgodnego z pożądanymi normami społecznymi, młode pokolenie ucieka w świat, który czasami, ale nie zawsze może sprowadzać ich na złą drogę.

Lecz wśród tych wszystkich plusów, istnieją także minusy. Przez subkultury człowiek zatraca swa indywidualność. Silna potrzeba przynależności wzbudza w człowieku instynkt mordercy. Mordercy własnego, unikalnego „ja”. Przez przynależność do grupy, czasem na siłę, dostosowuje się do jej założeń i innych zjawisk z nią związanych. Jednostka staje się częścią szarej masy, uczestniczącą w swego rodzaju „wyścigu szczurów”. Pewne subkultury można porównać, choć to mocne porównanie, do systemu totalitarnego. Z góry zapomina się o człowieku jako jednostce, natomiast zajmuje się ogółem. Kieruje nim, kontroluje go, ukształtowuje na własny sposób. Uczestnicy niektórych subkultur przypominają wandali. Ich działania, spowodowane poglądami danej grupy, często są wykroczeniami prawnymi. Z tego względu subkultury można nazwać demoralizującymi. Dodatkowo subkultury budzą nienawiść do siebie samych. Nie sposób jest zliczyć i dojść powiązań i układów pomiędzy każdą z subkultur. Jednak wiadomo jest, że pewne wzbudzają w sobie tak silną agresję, że dochodzi do pobić, napadów. Wyraźnie widać w jak łatwy sposób zacierają się granice między dobrymi subkulturami, które tworzą, a tymi, które mają na celu destrukcje. Podstawową wadą subkultury jest chęć niszczenia dominującej kultury. Często mamy do czynienia z negowanie i wyśmiewaniem ogółu. Subkultury mają tendencję do czucia się lepszymi od innych. Co więcej, zachowania konfromistyczne młodzieży przynależącej do subkultur prowadzić może także do różnego rodzaju uzależnień – od tytoniu zacząwszy, przez alkohol aż do narkomanii.

Subkultura w wielu aspektach jest pozytywnym zjawiskiem. Niesie ze sobą rozwój kultury, skupia wokół siebie ludzi i daje im możliwość rozwoju w grupie. Jest tworzona             z myślą o danej zbiorowości. Lecz często przeradza się to w skrajne działania i niestety subkultura osiąga wtedy wymiar destruktywny. Nie podchodzi indywidualnie do jednostki, zapomina o jej potrzebach. Często też wybiega poza prawo, a co najgorsze neguje i niszczy dominującą kulturę, uważając ją za gorszą.

 

CO UZYSKUJE MŁODZIEŻ WSTĘPUJĄC DO SUBKULTURY?


- poczucie przynależności i akceptacji

- poczucie przynależności jest tym silniejsze im większy jest rozdźwięk między jednostką         a rodziną czy szkołą. Odrębność, powodująca, że inni są określani w kategoriach „ONI” lub „WY”

- wspólne wartości i wypływające z nich normy

- „przyjemne” spędzenie czasu

- solidarność – trzymanie się razem

 

ZAPOBIEGANIE

 

Chcąc wykorzystać w profilaktyce subkulturową aktywność młodzieży, trzeba najpierw określić, z jaką grupą i rodzajem zaangażowania mamy do czynienia. Jest to tym trudniejsze, iż w praktyce zdarza się, że przynależność do poszczególnych grup nie jest klarowna. Orientacje subkulturowe nakładają się na siebie, prowadząc do powstawania przeróżnych ich odmian czy też

lokalnych formacji.

Niemniej jednak należy przestać postrzegać przynależność do subkultur en bloc jako patologii. Niestety, „dla zbyt wielu pedagogów i profilaktyków problemem jest już sama odmienność młodzieży subkulturowej. Ich uwaga skupia się przede wszystkim na niekonwencjonalnym stroju czy fryzurach nastolatków. Dla niemałego grona osób zajmujących się profilaktyką są to po prostu dziwactwa. Jednak dla sporej grupy młodych ludzi ubiór czy fryzura to nie tylko ekstraordynaryjny image, lecz wyraz głęboko uwewnętrznionych wartości, efekt samodzielnego kształtowania tożsamości.(...)

Chcąc współpracować z młodzieżą subkulturową należy przyjąć postawę otwartą, starać się podjąć dialog. Wówczas dopiero stanie się możliwe poznanie jej światopoglądu          i rodzaju zaangażowania w grupę subkulturową. To z kolei umożliwia podjęcie decyzji czy subkulturową aktywność młodzieży można wykorzystać w profilaktyce.(...)

Realizując cele profilaktyczne można szukać partnerów wśród przedstawicieli tych subkultur, w których ceniona jest wolność, indywidualizm i (bardzo różnie pojmowany) rozwój. Jest to bardzo solidna podstawa, na której można podejmować próby budowy indywidualnych strategii profilaktycznych. Kooperacja ta może jednak nie być taka prosta. 

Subkulturowa młodzież często mając szereg negatywnych doświadczeń, nie garnie się do współpracy z dorosłymi. Dlatego dorośli, chcąc nawiązać dialog, powinni być szczególnie ostrożni i cierpliwi. Muszą pamiętać, że są argonautami penetrującymi w istocie nieznaną galaktykę. (...) Istotną przeszkodą we współpracy jest pozytywny stosunek wielu nastolatków - nie tylko z subkultur - do stosowania substancji psychoaktywnych (tytoń, alkohol, narkotyki). Jednak nie musi być to bariera nie do przejścia. Pozytywny stosunek młodych do stosowania substancji psychoaktywnych można potraktować jako wyzwanie w pracy profilaktycznej, a nie powód do wycofania się ze współpracy. Jest to zadanie ambitne, dlatego osoby podejmujące taką działalność nie mogą być przeciętnymi profilaktykami, lecz powinny posiadać zróżnicowane kompetencje. Forma i zakres współpracy zależy od inwencji młodzieży i dorosłych, trudno jest tu wskazać jakiś schemat postępowania. W każdym przypadku strategie profilaktyczne winny być na tyle otwarte, by uwzględniać specyfikę danej grupy i zakres kompetencji kadry.

Profilaktycy podejmując się próby współpracy powinni przede wszystkim koncentrować się na tych rzeczach, które są istotne z perspektywy danej grupy młodzieży. Rzecz ta tylko na pozór może wydawać się oczywista. Profilaktycy nierzadko zamykają się             w schemacie pracy, który z góry określa, co jest, a co nie jest istotne. Przyjmują przy tym własną perspektywę podpierając się jakąś teorią czy badaniami. Takie nastawienie zwykle nie sprawdza się w pracy z młodzieżą subkulturową, której życie w wielu wymiarach cechuje daleko posunięty nonkonformizm. Dlatego chcąc nawiązać kontakt umożliwiający współpracę, dorośli powinni koncentrować swe zaangażowanie głównie wokół spraw, które są ważne z perspektywy nastolatków, a nie jakiejś teorii adolescencji czy dużych badań społecznych.

Nie chodzi tu o to, że teorie czy badania są niepotrzebne, lecz o to, jaki robi się z nich użytek. Teorie należy stosować w sposób adekwatny, podobnie jest z badaniami. Pracując           z młodzieżą subkulturową, często o wiele bardziej wartościową rzeczą jest sięgnięcie po wyniki niewielkich, jakościowych badań obrazujących specyfikę danego środowiska, niż po dane z ogólnopolskich, reprezentatywnych badań nastolatków. (...)

Koncentrowanie się na sprawach ważnych dla młodzieży nie oznacza podporządkowania się ich obrazowi świata. Współpraca polega na wypracowywaniu wspólnej ścieżki z poszanowaniem autonomii wszystkich zaangażowanych stron. Profilaktycy nie powinni też udawać czegoś przed młodymi ludźmi. Odwrotnie, powinni być autentyczni           i otwarcie mówić o tych rzeczach, które się im nie podobają, proponować zmiany, spierać się w sposób partnerski. Taka postawa, co prawda, nie gwarantuje sukcesu, ale na pewno go umożliwia.”[11]

JAK WSPÓŁPRACOWAĆ Z MŁODZIEŻĄ NALEŻĄCĄ DO SUBKULTUR?

 

Siedem kroków współpracy z młodzieżą trudną[12]:

1.USŁYSZEĆ

- chodzi to o zwrócenie uwagi na ubiór młodzieży, sposób zachowania, miejsce ich spotkań, słowa piosenek, których słuchają. Każdy najmniejszy szczegół przez nas poznany może być bardzo ważny. Przez to wszystko ci młodzi ludzie mówią o swoich życiowych problemach,          o tym, co ich drażni, denerwuje, czego nie akceptują, a naszym zadaniem jest to usłyszeć. Często jest to mowa bez słów, gdzie przez różne gesty czy reakcje na pewne bodźce można wywnioskować, co dzieje się w och życiu. Wszystko to dla kogoś kto ma zdolność wsłuchiwania się w taką niewerbalną mowę, stanowi okazję do poznania ich świata, do poznania tego wszystkiego, co jest im bliskie, a także poznania tego, co dalekie.

2. ZROZUMIEĆ

- zrozumienie jest tym, co pozwala przerwać krąg nieakceptacji. Najczęściej bunt młodych jest spowodowany jest niezrozumieniem i zrażeniem się do instytucji państwa, Kościoła, szkoły, rodziny.

Przemiany w sferze gospodarczo – politycznej, ich mankamenty i niezrozumienie powodują, że instytucja państwa jest negowana, a zachowania polityków wyśmiewane           i traktowane z góry.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin