literatura 1.docx

(65 KB) Pobierz

Teatr

Teatr Dionizosa w Atenach na Akropolu, wyobrażamy sobie, że te teatry tak wtedy wyglądały, pocztówka przedwojenna(slajd), są to miejsca niezabudowane, rozgrywało się to pod gołym niebem, ważne usadowienie widzów, aby wszyscy widzieli. W porównaniu z teraźniejszymi obudowanymi teatrami, jest to teatr ubogich. Były tak jak dzisiaj loże honorowe, z nazwiskami sponsorów, czy darczyńców, siedzenia dostojników, specjalnie wykuwane w lepszym materialne, inskrypcje na tych siedzeniach. Każdy tron był wykonany z marmuru, ozdobiony imieniem osobistości, dziś jest podobnie.

Drugi teatr w Atenach, tutaj różnicą jest to, że ta część po przekątnej sceny została zabudowana, czyli jest to późniejszy etap, ale mamy wciąż tą odkrytą przestrzeń i usadzenie widzów.

Jedno z najnowszych odkryć archeologicznych końca XXw. W Petrze, w Jordanii, archeolodzy odkryli wykute całe miasto w skale, a jednocześnie po lewej stronie mamy poprzecinane schodki, to są pozostałości jednego z tych teatrów starożytnych. Świadczy to o tym, że w różnych rejonach, w czasach starożytnych, tam gdzie ta kultura grecka docierała budowano teatry na powietrzu, najprościej jak mogli, mieli tendencję do tego, by spotykać się w kręgu, by jedni coś przedstawiali, a inni to oglądali. Krąg sceny był wspólny dla wielu kultur. To zaczęło się od pieśni chóralnej, którą śpiewano na cześć Dionizosa, to był Dytyramb, początkowo było to improwizowane, miało formę narracji, legendy, opowieści o bogu. Potem pomyślano, że to wszystko powinno mieć jakąś formę, być uporządkowane, tekst powinien być zakomponowany. Zaczęto pisać wiersze, zaczęli pisać to indywidualni poeci, specjalnie na tę okazję. Ta nazwa dytyramb pochodzi od „żywego tańca, w rytmie na cztery, który był wykonywany z odpowiednią pieśnią. Ruch był elementem pierwotnym przekazywania części artystycznych, potem pojawił się głos, wtedy zaczęto też wykorzystywać to, co w ruchu jest najistotniejsze, więc te elementy słabsze, mocniejsze, akcentowane, przenoszono to później do poezji, do rytmizacji tekstów, które były pisane.

Następnie pojawiają się, jako początek tego teatru pięćdziesięcioosobowe chóry męskie, które wykonują pieśni kultowe Dioniozosa, w konkursach, które do tego są przygotowywane, ci tancerze występują bez masek, ale mają wieńce, tym samym ukazują nie tylko mitycznych bohaterów, ale także samych siebie. Jednocześnie pamiętać trzeba, że dytyramby były tworzone na zamówienie, wystawienie chóru dytyrambicznego było w ogóle kosztowną i przewyższało koszty przygotowania i wystąpienia chóru tragediowego, ale znajdowali się sponsorzy, nawet jeżeli te koszty były ogromne. Jednocześnie takie przygotowanie tego 50osobowego chóru wymagało bardzo długiego czasu, ci ludzie mieli różne inne zajęcia, jednocześnie poeci, którzy pisali te pieśni byli również choreografami, komponowali usytuowanie i zachowanie chóru i innych postaci na scenie, dbali o porządek na scenie, bo było to poświęcone Dionizosowi, występ godny tego boga. Pierwszym krokiem w stworzeniu dramatu, czyli przejścia od dytyrambu, było wcielenie do chóru kierownika chóru. Mamy tutaj pojawienie się fabuły i przekształca się narrację w bezpośrednie przedstawienie, postaci wchodzą w relacje z tymże chórem, a jednocześnie jest to ciekawsze dla widza. Postaci inaczej wobec siebie ustawione, np. dwa tańczące chóry, pojawiają się typowe stroje teatralne, są zróżnicowane, każdy oznacza coś innego. Z reguły występowali tylko mężczyźni, co do kobiet zakładamy, że nie brały udziały, przebierali się za nie mężczyźni. Najważniejszym krokiem do powstania teraźniejszego teatru było wprowadzenie pierwszego aktora, uczynił to Tespis, w odróżnieniu od kierownika chóru, aktor jest inną osobą, on wygłasza tekst dramatu na scenie. Są inne postaci, które również odgrywają, ale ich nie nazywa się aktorami, aktor zawsze powiązany jest z tekstem dramatu, który wygłasza ze sceny. Inne postaci mają różne inne zadania, ale nie noszą one miana aktora. Aktor to postać działająca, sprawcza, a nie tylko nie tylko znaczeniowa. On został umieszczony naprzeciwko tej 50cio osobowej grupy chóralnej i wyposażony w maskę, mógł w czasie akcji jednego dramatu odgrywać kilka postaci.

Za początek teatru przyjmuje się datę 490 r. p. n. e, w tym roku wystawiono pierwszy zachowany dramat, wtedy wystawiono Błagalnice Ajschylosa, miejsce, gdzie je odgrywano nie jest nazwane teatrem, jest to nadal płaski krąg, nazywany orchestrą, miejsce wyznaczone u podnóża góry, pod nieboskłonem gwiazd. Generalnie jest to pusta przestrzeń. W związku z tym akcja jest ograniczona do minimum i chór nadal liczy 50 osób. Jednocześnie ten teatr, na którym grano po raz pierwszy pełni też rolę teatru festiwalowego. Pojawiają się festiwale, na które pisze się specjalne sztuki, na festiwalach wystawiali je dramaturgowie, ponieważ nimi byli najczęściej aktorzy, którzy znali rzemiosło sceniczne, wiedzieli, jakie prawidła powinny działać na scenie, aby dramat mógł być wystawiony. Często występują sami na scenie, szkolą aktorów. Powstają też szkoły, gdzie się tych młodych aktorów szkoli. Koszty tych festiwali pokrywali bogaci obywatele, którzy uważali, ze takim sponsorowaniem składają ofiarę religijną. Dwie największe imprezy, to były Dionizje Wielkie na wiosnę i małe w zimie. Każdy z dramaturgów, który chciał wystąpić na takim festiwalu, przedstawiał cztery sztuki- trzy tragedie i jeden dramat satyrowy. Ten dramat satyrowy charakteryzował się tym, że mamy chór, który składał się z aktorów satyrowych przebranych w skóry, z podoczepianymi ogonami, przewodnikiem był stary Sylem i oczywiście były to jakieś opowieści awanturnicze, kończące się szczęśliwie, ale przede wszystkim tym kunsztem dramaturgicznym i scenicznym wykazać właśnie w tragediach.

Widzowie byli bardzo emocjonalnie zaangażowani w oglądanie przedstawienia. To, co się mówi, ze teatr grecki miał moc katharsis, czyli moc oczyszczenia, to duchowe oczyszczenie następowało nie tylko wtedy, kiedy dokonywało się w widzach, kiedy oglądali tragedię, ale także następowało, kiedy ci widzowie oglądali komedię. To była sztuka żywa, gdzie szukano tych emocji na scenie, a jednocześnie w sobie, by móc reagować w sposób żywy.

Kostiumy

Aktorzy nosili wtedy kostiumy niezmienne w czasie całego istnienia tragedii greckiej. Najlepszym projektantem tych kostiumów był Ajschylos, wprowadzał szaty o długich rękawach, były one bardzo bogato zdobione, o wiele bogatsze niż przeciętny strój. Starano się podkreślić, że to, co się dzieje na scenie to jest w ogóle bardziej dostojnego niż życie. Wprowadzał ornamenty, które np. mówiły z jakiej części kraju pochodzi ta postać. Wprowadził także koturny, które pełniły dwojaką funkcję, po pierwsze podwyższały aktora, by był lepiej widoczny, a po drugie aby podwyższyć samego aktora. Kiedy pokazywała się postać na koturnach, wiadomo było, że to nie jest taka zwykła postać, to bardzo często był to jakiś wódz, albo nawet postać któregoś z bogów, czy król. Jednocześnie aktorzy w maskach, do tego dochodziły także wysokie czesanie, lub peruki, które były nad maskami, to powiększało tego aktora, jednocześnie podkreślało ważność postaci, natomiast jeśli chodzi o samo granie, to te koturny, maska, wielki kostium i peruka, to tutaj środki ekspresji były ograniczone, ta postać nie mogła szybko się przemieszczać, ale ten ruch postaci musiał być bardzo zakomponowany do jej całości, możliwości. Te kostiumy coś znaczyły- jeśli to jest dramat, postać jest z reguły zakryta, jeśli to jest komedia, to postać jest odkryta. Stroje kobiece- tetlos, chiton.

Zasady inscenizacji

Główne postaci tragiczne zawsze były statyczne, majestatycznie wyglądały, nie mogły wyjść poza konwencję tragedii, natomiast wszystkie postaci w komedii były bardziej ruchliwe. Była inna praca ciała, które było w jakimś stopniu obnażone. Proporcje między nimi oraz ich ruchem miały charakter posągowy i uroczysty. Tragedia była uroczysta. Chór był skontrastowany poprzez ruch szybki. Okazało się, że ten jeden aktor w pewnym momencie sobie nie daje rady, poza tym w pewnym momencie to się stało nudne, więc Ajschylos dołożył drugiego aktora, ale w taki sposób, że w razie, gdyby się ten jeden pochorował, albo coś mu się stało i nie może zagrać, to ten jeden biedak może te dwie postaci zagrać. Musiał od początku myśleć zasadami inscenizacji. Musiał przewidzieć taką sytuację, że w razie, jeśli jeden aktor nie wystąpi, to cała treść sztuki nie zostanie zubożała. W tamtych czasach to było nie do pomyślenia, żeby odwołać przedstawienie. W teatrze greckim grają wyłącznie mężczyźni. Natomiast tego trzeciego aktora wprowadza Sofokles. Za czasów Eurypidesa zostają efekty sceniczne, czyli ta cała machineria w obrębie sceny, która jest niewidoczna dla widza, a która pozwala na wprowadzenie takich efektów, które pozwalają na podniesienie postaci w górę, na opuszczenie tej postaci itd. Wzbogacone zostają również kostiumy aktorów i maski. Czyli pojawia się sztuka scenograficzna, bo trzeba to wszystko jakoś  zakomponować, zamaskować. Komedia, jak pokazuje historia teatru w latach późniejszych zawsze związana jest z życiem codziennym, rozrywkami. Po raz pierwszy pojawia się na festiwalach dionizyjskich w roku 486, była to tzw. Stara komedia, w której źródłem był komos, obrządek ludowy, w czasie którego grupa kigrców, czyli właśnie aktorów zabawowych urządzała procesję, śpiewając niezbyt przyzwoite pieśni na cześć Dionizosa.

Więcej jest dramatów rodzinnych aniżeli sztuk fantastycznych. Buduje się także nowe teatry i przerabia stare. Mało tego, ten budynek teatralny przyjmuje wygląd bogatego domu, które były w tym czasie budowane. Tego miejsca pod gołym niebem jest trochę za mało. Aktorzy i chór występują już oddzielnie, dlatego w tym momencie można było budowac wysokie sceny. Mamy już właściwą scenę, ale z takim miejscem, które nazywa się proscenium, co oznacza, to ci jest przed sceną. Do dzisiaj zachowało się to proscenium, jeśli idziecie do teatru, który ma budowę klasyczną, np. do Teatru Wielkiego, czy do Teatru Polskiego. Mamy parter, gdzie siedzą ludzie, mamy balkony, mamy opuszczoną kurtynę. To miejsce przed kurtyną, do pierwszych rzędów, bardzo często znajduje się tam kanał orkiestrowy. To miejsce przed kurtyną to proscenium. Ten typ teatru umożliwiał wykorzystanie dekoracji, malowideł, mamy perspektywę. Coraz ważniejszą rolę odgrywają aktorzy, bo ten chór schodzi na plan oddzielny, tak powstaje z miejsca, które ma być miejscem ku czci Dionizosa, staje się miejscem rozrywki na najwyższym poziomie, nie ma znaczenia religijnego, a staje się miejscem, gdzie uprawia się sztukę, by czynić człowieka lepszym, by przeżył katharsis, dla rozrywki. Powstaje w Grecji nowa komedia. To jest typ komedii, w której najsławniejszym przedstawicielem jest Melander. Wymyśla on styl realistyczny, jego komedie pisane są dla publiczności mieszczańskiej, staje się krzywym zwierciadłem ówczesnego społeczeństwa, ponieważ tam pojawiają się zwykłe postaci, które można spotkać. On też wprowadza nowe środki ekspresji aktorskiej. Zamiast donośnego głosu, który musiał się przebić przez tą maskę, mamy lekki grymas mimiki także w tej masce, mamy inne środki aktorskie, ta postać już porusza się na scenie inaczej. W komedii te wszystkie intrygi są tak skonstruowane, że widz doskonale wie, na czym polegają śmieszne sytuacje. Główną osią tej całej fabuły i wszystkich zdarzeń na scenie są nieporozumienia. Pełniły też funkcję społeczną, ponieważ apelował do uczuć widzów, mieli się oni nad sobą zastanowić. Nowatorskie elementy, to przede wszystkim odmalowanie obyczajów, przemieszane emocje, rozwój charakterów postaci, mamy przesłania, które dotyczą ważnych spraw społecznych, np. prawodawstwo dla kobiet. Mamy sztuki, które są oparte na jednej tezie, że coś trzeba naprawić, ze coś trzeba polepszyć itd. Mamy problemy, które są w tych sztukach. Najważniejsze sztuki: dziewczyna z Samos, dziewczyna z długimi włosami, sąd rozjemczy.

Rzym

Wzięli od Greków wszystko i jeszcze to ulepszyli. Mamy trzy oddzielne części teatru: widownię, orchestrę i scenę, te części zostają zamknięte ścianami, a widownia ma kształt półkola. Scena zostaje umieszczona tak, że zajmuje całą średnicę. Rozbudowa dekoracji, machin. Mamy do czynienia z budynkiem teatralnym, którego forma funkcjonuje do dzisiaj.

Teatr w Pompejach

Wykute miejsca w skałach, ruiny, które można było zagospodarować, z czasem to było rozbudowywane. W teatrze w Pompejach widownia była tak ogromna, że była w stanie pomieścić nawet 5000 widzów. Cała scena była w taki sposób wykorzystana, że nawet odbywały się tam spektakle wodne. Aktor zwraca się do widowni frontalnie, wprowadza się dach nad sceną i zasłony. Pojawia się kurtyna frontalna, która zawieszona jest na słupach, ale w taki sposób, że opuszczana jest do specjalnego wgłębienia. Dzisiaj widzimy, że kurtyna idzie do góry, wtedy wykuwano tam taki rowek, przestrzeń w dół i kurtyna opadała do dołu. Dzięki temu można było zmienić dekorację, można było wprowadzić aktorów jednych, wyprowadzić drugich.

Koloseum

Wnętrze, w części środkowej odkryte podziemia, te podziemia służyły nie tylko do tego, by wyprowadzać aktorów, czy niewolników, ale jak ostatnio odkryto na podstawie zanalizowanego mchu i pleśni, tam się odbywały widowiska, które pokazywały bitwy morskie.

Przedstawienia teatralne w postaci biesiad miały miejsce w domach bogatych ludzi. Podczas biesiad również wygłaszano całe komedie i tragedie, recytowali nawet niewolnicy. Wśród niewolników były także osoby wykształcone. Często zostawały one nauczycielami bogatych patrycjuszy, czy też wygłaszali dramaty w trakcie biesiad. Najczęściej autor sam recytował swój utwór, czasem wykorzystywano lektora do odczytania, często lektor chciał popisać się swoimi umiejętnościami, musiał pamiętać, że on jednak nie ma tego odegrać, ale odczytać. Zwracano uwagę, by recytator nie popadł w styl teatralny, bo do tego była scena, ale by godnie to odczytywał. Osoby, które słuchały były znawcami, w związku z czym wydawały opinie i taki autor mógł nawet poprawić swoją sztukę, zanim wystawił ją na festiwalu. Uważano, że recytacja powinna być bliższa oracji, czyli temu eleganckiemu wygłoszeniu, niż teatralnemu popisowi. W domach prywatnych wykonywano także inscenizację dramatów, nawet z użyciem masek i kostiumów, wtedy do odgrywania angażowano aktorów. Program artystyczny był bogaty, odgrywano monologi z komedii, także recytowano dzieła historyczne, czy nawet dialogi Platona, czyli filozoficzne.

Rzym

Przejął styl Melandra, ale sztuki grane tam charakteryzowały się farsowością. Były to burleski, czyli śmieszne opowiastki, aktorzy grali na scenie drewnianej, stroje wzorowane na starej komedii. Przedstawienia nie były literackie, w dużej mierze był to tekst improwizowany. Bogowie i bohaterowie tych dramatów byli przedmiotem drwin śmiechów. Mamy także sceny codzienne, sparodiowane, starzy są niemądrzy, niewolnicy komiczni, młode żony zawsze zdradzają swoich mężów.

Kostium

Przejęto wzory greckie, ale coraz bardziej przypominają one współczesną modę rzymską. Komedie portretowały życie, a kostiumy postacie, więc był to kostium naturalistyczny. W związku z tym aktorzy na scenie coraz bardziej przypominały obywateli, niewolników. Wolne osoby nosiły długie tuniki, niewolnicy tuniki do kolan, żołnierze występowali w strojach podróżnych. Po stroju widz wiedział, jaka postać wchodzi. Niekiedy te kostiumy pokazywały charakter postaci, pochodzenie, stan posiadania. W komediach rzymskich aktorzy występowali na co dzień w togach, perfumowanych tunikach, specjalnych butach patrycjuszy, płaszczu narzuconym na zbroję. Nie były to kostiumy oderwane od życia codziennego. Mamy także informację zawartą w kostiumie. Mówi również kolor, młodzieńcy nosili purpurę, kurtyzanę krótkie ubiory, pasożyty społeczne- szare, młodzi mężczyźni kolor żółty lub biały. W tym momencie kierunek rozwoju kostiumu został określony przez uroczysty i pretensjonalny kostium tragiczny, a komedia przestała się wizualnie odróżniać od tragedii. Postaci występowały takie same, ale tutaj była sprawa tragiczna a tutaj komediowa.

Pojawia się but na podwyższonej podeszwie- koturn, który kojarzy się z rusztowaniem.  Z czasem wykształca się kostium tragediowy. Aby zwiększyć rozmiary postaci, kostiumy były specjalnie watowane.

Aktorzy rzymscy

Aktor komediowy- maska uśmiechnięta od ucha do ucha. Układ postaci- noga założona na nogę, strój lekki, gest do ciała, jakby odpoczywała, ale jednocześnie, jakby się śmiała.

Stręczyciel- starzec, który zajmuje się stręczeniem kobiet. Ma coś na głowie, jest zakrwiony.

Rekwizyty

Ważne były rekwizyty mówiące o postaci i o miejscu. Były one jednocześnie atrybutami postaci- laska, miecz, pieniądze. Zdarzało się, ze rekwizyt nie był powiązany z charakterem postaci, ale miał on coś ukazywać. Przyjmował, np. formę metafory, jeśli zamożny niesie motyki na pole, to nie znaczy, że on idzie to pole uprawiać, ale akurat w tej sztuce pokazywał, że musi siebie ukarać, czyli wykonać ciężką pracę. Pojawiają się takie elementy, które muszą nam jeszcze coś o tej postaci powiedzieć. Mówi scenografia, kostium, treść, mówi rekwizyt. Rekwizyty pełniły też rolę narzędzie, służyły komunikacji między postaciami, np. wygrażanie. Czasami inicjowały akcję, np. wzięcie przez bohatera skąpca miski z jedzeniem, za miskę ze złotem. Usiłowano rozbudować fabułę we wszystkich możliwych kierunkach.

Sztuka aktorska aktorów rzymskich wywodzi się z teatru improwizowanego, tak będzie aż do czasów współczesnych, po drodze pojawi się sztuka komedii delarte. Nie jest to sztuka naśladowcza, widzowie potrafili zrozumieć, że stoi przed nimi artysta, a nie postać dramatu, czyli widzowie wiedzieli, że ten świat, który jest na scenie, jest światem wykreowanym. Częstym zwyczajem było poproszenie aktora o powtórzenie jakiejś kwestii. Aktor nie występował jednak we własnym imieniu, zawsze recytował tekst napisanej sztuki, a więc reprezentował tekst i autora. Postaci dzielą się swoimi wątpliwościami z widownią, zdradzają jej swoje pomysły, wytwarza się specyficzna więź uczuciowa, jednocześnie więź improwizacyjna, bo od tego jak będą reagowali widzowie, zależało to, jaka będzie improwizacja. Aktor zapraszał widzów do współdziałania. Tragedie bardzo często były bardzo bogate, jeśli chodzi o inscenizację, co przyczyniło się do tego, że zatracano jej tragizm. Przy okazji wykonywania zawodu aktora, aktorzy oprócz tego, że musieli być świetnymi aktorami mówiącymi tekst, to musieli śpiewać i tańczyć, czyli mieć te dodatkowe umiejętności, które dzisiaj są rozróżnione. Powróciła moda na recytację i żywe słowo.

Pojawiają się mimy subtelne i wulgarne. Jeden rodzaj to mimy literackie, które charakteryzują się subtelnością, wyrafinowanym tematem, w utworach które zawierają także elementy pierwiastków ludowych. Drugi rodzaj mimów, to mimy wulgarne, mające formę sycylijskiego teatru ludowego. Mimy wywodzą się z tradycji ludowej, dopiero później powstanie sztuka pantomimy. Dwóch mimów w żywym dialogu. Mimowie nie zakładali masek, co jest różnicą między mimem a teatrem. Do roli mimów, aby pokazać scenkę z mimami, wybierano osoby o karykaturalnej twarzy, nawet zniekształconej, która będzie już coś wyrażała. Pantomima powstaje z tragedii, jest to rodzaj baletu, w którym chór śpiewa pieśni, a aktor odgrywa mimicznie jedną rolę, po drugiej. Poza tym w tych mimach było więcej improwizacji, a tutaj aktor jest związany z tekstem i on musi pilnować tekstu. Ten rodzaj sztuki staje się bardzo popularny na dworze cesarskim i powstaje odmiana mimus, która bawi publiczność. Pamtomima jest bardziej eleganckim wytworem scenicznym, a mimus jest ku uciesze publiczności. Po upadku Rzymu, aktorzy mimiczni swobodnie wystawiali swoje przedstawienia na terenie całego kraju. Pantomima i mimus przetrwają aż do średniowiecza. Dzisiaj pantomima to przedstawienie, które dzieje się na scenie, przy pomocy troszkę innego ruchu.

Mamy dwóch poetów- Alkajosa i Safonę, to są twórcy którzy związani są z czasami starożytnymi. Twórcy ci tworzyli w tym samym czasie i w tym samym miejscu, na wyspie Lesbos. Badacze literatury wskazują pewne podobne cechy tej działalności artystycznej, jak i samej twórczości. Przychodzi jednak taki moment, kiedy każdy z nich idzie w swoim kierunku, ma także odrębne cechy, jeżeli chodzi o koncepcję artystyczną, czy także tematykę. Przede wszystkim zajmują się liryką monodyczną, czyli pieśniami, które są przeznaczone do śpiewania solowego, przy wtórze liry. Tak były wykonywane, np. Safony Pieśni weselne, to były pieśni śpiewane w domu pana młodego, po przybyciu nowożeńców, to co jest charakterystyczne dla obojga tych twórców, to oczywiście erotyki. Mamy doskonałość formy, przejrzystość i klarowność, nie ma tam elementów zbędnych, które by zaśmiecały, nie ma słowotoku, który by powodował, że nie byłoby tam miejsca na interpretację dla tego, który słucha, czy czyta. Jednocześnie mamy melodyjną frazę, musi być, jeżeli związana jest z zaśpiewem, z tym melodyjnym wygłoszeniem. Oni zakładali, że w pierwszej kolejności te utwory będą wykonywane na głosy, muszą też oddziaływać na słuchacza w taki emocjonalny sposób. Nawiązywali do tradycji mitycznej i poetyckiej, a więc mamy tutaj hymny do bogów, nawiązujące do tych hymnów homeryckich, mamy także ich świadomość, że utwory, które są wykonywane na żywo również będą istniały w formie tego przekazu ustnego. Nie bez przyczyny tam jest ten element melodyjności samego tekstu. Ten autor wie, że on to napisze, ale on sam musi to wyrecytować, usłyszeć, jak to brzmi, bo przecież będzie to potem recytowane w obecności innych osób, które też będą słuchały tego utworu. Ten utwór musiał też „układać się w uchu”. Musiał jednocześnie nieść takie treści, o które chodziło autorowi. Można powiedzieć, że utwory są związane z określonym kręgiem słuchaczy, że jest to słuchacz, który jest wykształcony, obyty literacko, nie jest to słuchacz przypadkowy. Są to z reguły przyjaciele, w przypadku Alkajosa i wrogowie, którzy tych utworów będą wysłuchiwać. Czyli już podczas pisana autorzy określali słuchaczy. Wszystkie metafory, niedomówienia były przygotowane dla słuchacza wymagającego, z którym można wejść w taki intelektualny dialog. Ważne też były aluzje, podteksty, te wszystkie zabiegi, które miały zadziałaś na wyobraźnię i spowodować, że to odbiorca sobie dopowie pewne rzeczy. Musiało to być zrealizowane pięknym językiem. Tym, który przerzucił pomost między czasami ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin