Forever.S01E02.HDTV.XviD.txt

(39 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{41}{82}<i>Nazywam się Henry Morgan.</i>
{82}{120}<i>Moja historia jest długa.</i>
{158}{240}<i>Można powiedzieć, że przez te lata|stałem się badaczem mierci.</i>
{249}{312}<i>Muszę znaleć sposób|na przełamanie klštwy.</i>
{367}{429}<i>Co się stało prawie dwiecie lat temu.</i>
{432}{472}<i>I zostałem przemieniony.</i>
{472}{513}<i>Moje życie wyglšda|dokładnie tak, jak wasze...</i>
{513}{566}<i>Z wyjštkiem jednej drobnej różnicy.</i>
{583}{621}<i>Nigdy się nie kończy.</i>
{695}{760}<i>Za każdym razem, kiedy umieram,|zawsze powracam w wodzie,</i>
{760}{796}<i>i zawsze jestem nagi.</i>
{806}{866}<i>Teraz wiecie o moim stanie|tyle, ile i ja sam.</i>
{885}{921}To długa historia.
{1050}{1145}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1146}{1196}Błagam, odbierz. Odbierz ten telefon.
{1266}{1335}Gdzie jeste?|Może się pan popieszyć?!
{1376}{1427}Gdzie jeste?!|Muszę z tobš porozmawiać!
{1427}{1460}Co ty robisz?!
{1470}{1510}Czekaj, czekaj.|Niech pan zatrzyma samochód!
{1510}{1551}Jestemy na rodku mostu!
{1561}{1592}Nie, niech pan zatrzyma samochód!|Proszę się zatrzymać!
{1606}{1652}Co pani, do diabła, robi?!
{1674}{1700}Hej!
{1700}{1738}Co pani, do diabła, robi?!
{1781}{1803}Hej!
{1803}{1839}Zwariowała pani?!
{1916}{1961}Hej, paniusiu! Nie rób tego!
{2220}{2266}<i>Badajšc ciało,|można się wiele dowiedzieć...</i>
{2278}{2338}<i>Jak ta osoba żyła,|jakie były jej cierpienia,</i>
{2340}{2434}<i>dolegliwoci, przejcia,|a nawet, czy była kochana.</i>
{2455}{2517}<i>Ale ciało nie może powiedzieć dlaczego.</i>
{2551}{2594}<i>A dla tych, którzy zostajš,</i>
{2611}{2681}<i>to włanie wydaje się|jedynš liczšcš się kwestiš.</i>
{2824}{2851}No cóż, doktorku...
{2868}{2918}Przyczyna mierci tego faceta|wydaje się doć oczywista.
{2920}{2959}Absolutnie się z tym zgadzam.
{2959}{3014}Sposób zejcia - przypadkowy.
{3014}{3043}- Rozumiem.|- Co?
{3043}{3112}Facetowi siekiera wystaje z głowy.|To jasne, że to zabójstwo.
{3112}{3158}No, wiadkowie słyszeli,|jak ofiara i jego sšsiad kłócili się
{3158}{3198}20 przed jego mierciš.
{3234}{3263}Proszę bardzo.
{3280}{3301}W porzšdku.
{3301}{3376}Po bluzie można poznać,|że to fan futbolu amerykańskiego.
{3376}{3407}Zakładam, że wieczorem był jaki mecz,
{3409}{3453}bioršc pod uwagę całe to wczorajsze|zamieszanie na mojej ulicy,
{3453}{3512}i, o ile dobrze rozumiem,|było to doć głone wydarzenie.
{3512}{3558}No, całkiem... głone.
{3558}{3608}Włanie, był pijany|i prawdopodobnie pomylał,
{3608}{3695}że ten wczorajszy brak pršdu,|to tylko co z jego antenš satelitarnš.
{3695}{3767}Więc, pomimo|przepełnionego bezczynnociš
{3767}{3848}i siedzšcego trybu życia, ten oto|nasz przyjaciel postanawia działać.
{3879}{3961}<i>Po plamach ze smoły na kolanach,|można poznać, że był na dachu.</i>
{3978}{4059}<i>W zębach trzymał siekierę...|Stšd drewniane wiórki w zębach trzonowych.</i>
{4059}{4155}<i>Wilgoć i mokre licie na butach,wskazujš na to,|że się polizgnšł i spadł...</i>
{4186}{4244}<i>Drobne pęknięcie kręgu lędwiowego, w miejscu, |gdzie plecy uderzyły w ziemię.</i>
{4246}{4282}<i>A potem...</i>
{4344}{4385}grawitacja załatwiła resztę.
{4388}{4455}Niezbyt elegancki sposób odejcia,|niemniej jednak, przypadkowy.
{4493}{4563}No, jeli to oficjalna przyczyna mierci,|to nie mnie z tym dyskutować.
{4565}{4591}To znaczy, że wczenie skończylimy.
{4591}{4630}Mogę ić do domu i zobaczyć się|z dzieciakami, zanim pójdš spać.
{4630}{4668}Detektywi,
{4671}{4730}Ta, z drugiej strony,|jest doć podejrzana.
{4730}{4783}Nie, ta to zdecydowanie samobójstwo.
{4783}{4826}wiadek widział,|jak się wspinała na barierkę
{4826}{4877}mostu przy 59-tej ulicy|i jak skoczyła.
{4905}{4932}A co?
{4932}{4963}Cóż, proszę na to popatrzeć.
{4987}{5035}Znalelimy odpryski farby|po paznokciami.
{5035}{5121}Niektóre farby zawierajš ołów, którego |nie używano na tym mocie od 1976r.
{5121}{5200}To znaczy, że wbiła paznokcie na tyle głęboko,|żeby się przebić przez przynajmniej 12 warstw.
{5200}{5284}- Więc... wdrapała się na skraj mostu.|- Albo może pazurami trzymała się życia.
{5284}{5332}Zadrapania wiadczš o walce.
{5332}{5368}A ten kšt pęknięcia,
{5368}{5426}od dużego palca u nogi,|wzdłuż pozostałoci piszczeli
{5426}{5488}wskazuje, że była zwrócona|twarzš do mostu w chwili uderzenia.
{5488}{5524}Przy każdym skoczku samobójcy,|którego kiedykolwiek badałem...
{5524}{5601}W życiu nie widziałem, żeby kto |skakał tyłem. To się po prostu nie zdarza.
{5601}{5654}Ta kobieta została zamordowana.
{5670}{5713}Rozumiem. Dobra.|Zajmiemy się tym.
{5713}{5754}Co? Chwila, moment.
{5757}{5829}Mogła się odwrócić do tyłu.|Mogła się polizgnšć i spać.
{5829}{5879}Tylko dlatego, że on tak mówi,|nie znaczy, że to prawda.
{5879}{5920}Tak, ale do tej pory się nie pomylił.
{5984}{6052}Przykro mi, że zepsułem panu wieczór, detektywie.
{6085}{6159}<b>FOREVER 1x02|"Spójrz, zanim skoczysz."</b>
{6159}{6244}tłumaczenie: basiadora, cat84, Brunsiaczek|korekta: cat84
{6303}{6373}Proszę mi to jeszcze raz wyjanić.
{6375}{6423}Jaki sposobem skaczšca z mostu|to zabójstwo?
{6423}{6490}Chyba mielimy wiadków, którzy widzieli,|jak weszła na barierkę.
{6490}{6509}Mamy.
{6509}{6560}I jeszcze z tuzin takich,|co widzieli, jak spadała do wody
{6560}{6622}i taksówkarza, który powiedział,|że była zdenerwowana.
{6622}{6685}Zdaje się, że użył okrelenia|"w histerii".
{6685}{6723}Może i jestem tu nowa,
{6723}{6778}ale jeli co wyglšda jak kaczka,|kwacze jak kaczka...
{6778}{6828}Czego ja tu nie rozumiem?
{6828}{6876}No, na dole mamy|pewnego lekarza sšdowego,
{6876}{6915}który trochę odmiennie|postrzega różne sprawy.
{6915}{6965}Czasami kaczka może okazać się łosiem.
{7003}{7083}Bardzo pomógł przy wielu dochodzeniach|w sprawach zabójstw.
{7083}{7123}Tak też wyczytałam z twoich raportów.
{7157}{7214}Zerknęłam również w pani akta.
{7234}{7279}Współczuję pani z powodu pani męża.
{7310}{7329}Dziękuję.
{7329}{7373}Ale nie mogę dać pani |żadnych forów z tego tytułu.
{7373}{7437}Potrzebuję pani bystroci.|Rozumiemy się?
{7483}{7521}Tak, chyba tak.
{7528}{7550}To dobrze.
{7550}{7591}A jeli chodzi o naszš samobójczynię,
{7591}{7665}jest sporo powodów,|dla których można spać do wody tyłem.
{7665}{7732}Mamy tablicę zapełnionš|prawdziwymi sprawami zabójstw.
{7732}{7778}Jeli ten pani lekarz sšdowy|jest tak dobry, jak pani mówi,
{7778}{7857}na pewno możemy lepiej|wykorzystać jego zdolnoci.
{7946}{8010}Lucasie, wiedziałe, że|przeciętny, żywy człowiek
{8010}{8073}ma 25 nużeńców na rzęsach?
{8082}{8169}Żywiš się naszym tłuszczem|i wyglšdajš jak mikroskopijne limaki.
{8178}{8217}To nowa informacja
{8217}{8277}i co, czego teraz|nie mogę się "od-wiedzieć".
{8277}{8370}Gliny dzwoniły. Namawiajš, żeby|uznać sprawę skoczka za samobójstwo.
{8372}{8404}To nie jest samobójstwo.
{8404}{8447}Jeli chcš je za takowe uznać,
{8447}{8504}powinni zdobyć tytuł medyczny,|albo znaleć innego lekarza sšdowego.
{8504}{8528}Dobra.
{8528}{8559}I jeszcze rodzice tej, co skoczyła,
{8562}{8610}Vicky Hulquist, przyszli,|żeby zidentyfikować ciało.
{8610}{8646}Pokaż im zdjęcia.
{8646}{8684}Chcš z tobš porozmawiać.
{8696}{8734}Lucasie, rozmawialimy już o tym.
{8734}{8809}Nigdy nie rozmawiam z rodzinami.|To wzbudza zbyt wiele emocji.
{8809}{8864}Ale oni nie chcš wyjć.|Ja nie...
{8864}{8897}To co mam zrobić?
{8897}{8953}Wezwij detektyw Martinez. Niech oni...
{8953}{8989}Boże.
{8989}{9037}Co? O nie.
{9037}{9092}Proszę państwa,|odradzam przychodzenie tutaj.
{9113}{9180}Ona naprawdę odeszła.
{9264}{9303}Proszę posłuchać, ja...
{9303}{9353}Współczuję państwu|z powodu waszej straty.
{9353}{9435}Dlatego włanie|odradzamy rodzinom oglšdanie zwłok.
{9442}{9478}Co się stało?
{9569}{9660}Przykro mi, ale wyglšda na to,|że zabiła się spadajšc z mostu.
{9660}{9689}Ona się sama nie zabiła.
{9689}{9729}- Rozumie mnie pan?|- Alex.
{9792}{9859}Studiowała.|Robiła magisterium ze starożytnoci.
{9859}{9943}W tym tygodniu miała wyjechać,|żeby studiować na Sorbonie w Paryżu.
{9943}{10015}Czy sš jakie lady,|że mogło się stać co innego?
{10051}{10142}Zdecydowanie radzę, aby państwo| zwrócili się z tym do policji.
{10156}{10221}Ale ja pytam... pana.
{10269}{10302}Czy ona skoczyła?
{10456}{10521}Rozumiem ból,|którego musicie dowiadczać.
{10564}{10602}Czy ma pan dziecko?
{10677}{10722}Nie, nie mam.
{10734}{10794}Więc nie ma pan pojęcia,|jakiego bólu dowiadczamy.
{10940}{10979}Ma na imię Abraham.
{10979}{11031}Nie zdołali znaleć|nikogo z jego rodziny.
{11039}{11070}Co się z nim stanie?
{11084}{11142}Pewnie trafi gdzie do sierocińca,
{11144}{11230}no chyba, że kto zakochałby się|w nim i go adoptował.
{11302}{11345}Gdyby to było takie proste.
{11345}{11374}Czyż może być co prostszego,
{11374}{11444}niż podjęcie zobowišzania na całe życie|pod wpływem impulsu?
{11532}{11568}Wpadłe w kłopoty.
{11578}{11626}Chyba cię już nie wypuci.
{11942}{11974}No i co?
{11974}{12014}Bardzo dobre.
{12060}{12101}Nie, o wiele za dużo czosnku.
{12101}{12165}Zazwyczaj masz|bardziej wyrobione podniebienie.
{12192}{12218}Co się stało?
{12257}{12297}Poznałem dzi rodziców ofiary.
{12297}{12360}Naprawdę? To krok w dobrym kierunku.
{12360}{12388}Nie, to straszny pomysł.
{12388}{12439}Teraz nie mogę|przestać myleć o tej sprawie.
{12439}{12496}Jej rodzice nigdy się nie dowiedzš,|co naprawdę stało się z ich córkš.
{12503}{12556}Nic nie wynagrodzi utraty dziecka,
{12556}{12...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin