[1][32]/Poprzednio|/w "The Walking Dead"... [32][62]Znamy się z laskš z mieczem|i z dzieciakiem z kapeluszem. [63][101]/- Zaatakowali nas.|/- Nie wierzę ci. [120][146]- Kim sš ci ludzie, do cholery?|/- To żadni ludzie. [146][177]Przebijamy się do ogrodzenia! [181][220]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [221][248]Chod ze mnš. [250][273]- Musimy ruszać.|- Tylko dokšd? [273][300]/Gdzie daleko od tego miejsca. [593][619]Nie tak szybko. [769][817]Nie chciała tam być.|Dlatego próbowałem z tobš pomówić. [850][886]Glenn powiedział mi,|że uratowała mu życie. [886][913]A on mi. [922][957]- I o to chodzi, prawda?|- Tak. [1040][1071]Zjedz co.|Wyruszamy o wicie. [1434][1460]Rozmawiałem z Rickiem. [1461][1502]Niektórzy wiedzš,|co zrobiła w więzieniu. [1527][1562]Daryl i Maggie.|Zrozumieli to. [1579][1636]Inaczej by cię tu nie było.|Porozmawiam też z resztš. [1642][1690]- By również zrozumieli.|- Nie muszš. [1719][1769]Muszš.|Po prostu muszš. [1822][1881]Trzeba powiedzieć im o dziewczynkach.|Nie chcę tego robić. [1890][1933]- Dlaczego?|- Po prostu muszę o tym zapomnieć. [2327][2352]Zajmę się tym. [2513][2556]I włanie dlatego|czekamy na odpowiedniš chwilę. [2589][2618]W porzšdku. [2678][2730]- Zawdzięczam ci wszystko.|- Prędzej Tyreese'owi. [2730][2784]- To on był w więzieniu.|- Wrócilicie tam? [2949][3022]- Był w jednym z magazynów.|- Widziałem, jak zabijajš dzieciaka. [3241][3284]Nadal nie wiem,|co dokładnie zrobiła... [3287][3339]ale wiem, że wiedziała o rzeczach,|o których ja nie miałem pojęcia. [3345][3404]- Zostawiłem cię na pastwę losu...|- Mówiłe, że przeżyję i miałe rację. [3434][3479]Odesłałem cię,|a teraz to my dołšczamy do ciebie. [3527][3556]Przyjmiesz nas? [3614][3638]Dziękuję. [3860][3916]Nie chcę o tym rozmawiać.|Nie mogę. [3982][4015]Muszę po prostu|o tym zapomnieć. [4040][4065]W porzšdku. [4308][4335]Nic tam nie ma. [4421][4484].:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl << [4484][4540]{Y:b}{C:$aaeeff}facebook.pl/GrupaHatak [4551][4618]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666 [4728][4771]{y:u}{c:$aaeeff}ŻYWE TRUPY 5x02 Strangers|Obcy ludzie [4873][4900]Poddajemy się. [4942][4986]- Żadnych ladów, nic.|- Czyli cokolwiek wczoraj słyszałe... [4986][5015]Bardziej co wyczułem. [5015][5058]Gdyby kto nas obserwował,|byłyby jakie lady. [5104][5145]- Trzymajcie się blisko siebie.|- Może wyjdziemy na drogę? [5145][5188]- Chyba już pora na to.|- Cudownie to słyszeć, panie władzo. [5189][5230]Wejdmy na pierwszš lepszš drogę|i idmy na północ, aż znajdziemy auto. [5231][5260]- Dobra?|- Jasne. [5262][5287]Nie oddalajcie się. [5294][5322]- Przemoczone skarpety.|- Chłodne stopy. [5322][5365]- Ugryzienia komarów.|- Swędzenie przypomina ci, że żyjesz. [5365][5406]- Zagrożenie na każdym kroku.|- Zero nudy. [5412][5459]- Dajšcy ostro we znaki upał.|- Wspaniała opalenizna. [5477][5510]Poważnie. [5513][5552]- Brak prywatnoci.|- Mimowolna widownia. [5572][5601]Jeszcze jeden. [5635][5658]- Jest w tym mistrzem.|- O co chodziło? [5659][5700]To taka gra polegajšca na tym,|by zawsze znaleć pozytywnš stronę złego. [5701][5736]/Na pomoc!|/Niech mi kto pomoże! [5736][5770]Chodmy, tato.|No dalej! [5811][5840]Pomocy!|Na pomoc! [6159][6192]Czysto.|Zachowajcie czujnoć. [6241][6268]Zejd na dół. [6377][6402]Nic ci nie jest? [6487][6536]Przepraszam.|Jestem cały. [6550][6596]Dziękuję.|Jestem Gabriel. [6597][6673]- Masz przy sobie jakš broń?|- A wyglšdam, jakbym miał? [6674][6728]- Mamy gdzie, jak wyglšdasz.|- Nie mam żadnej broni. [6747][6786]- Wystarczy mi Słowo Boże.|- Jako na to nie wyglšdało. [6810][6846]Wzywałem pomoc,|a ta nadeszła. [6929][6963]Macie może trochę jedzenia? [6982][7035]Wszystko, co mi zostało,|spadło na ziemię. [7052][7082]Mamy trochę orzechów. [7104][7129]Dziękuję. [7198][7231]Przepiękne dziecko. [7327][7367]- Macie swój obóz?|- Nie. A ty? [7409][7448]- Mam kociół.|- Trzymaj ręce w górze. [7485][7543]- Ilu zabiłe szwendaczy?|- Ani jednego. [7543][7594]Odwróć się.|A ilu zabiłe ludzi? [7617][7647]- Żadnych.|- Dlaczego? [7680][7745]- Ponieważ Pan nie cierpi przemocy.|- Co takiego zrobiłe? [7802][7849]- Wszyscy mamy co na sumieniu.|- Jestem grzesznikiem. [7863][7938]Grzeszę niemal codziennie,|ale spowiadam się Bogu, nie obcym ludziom. [7948][7981]Mówiłe, że masz kociół? [8011][8068]- Obserwowałe nas wczeniej?|- Żyję samotnie. [8080][8115]Ludzie sš dzi tak samo niebezpieczni|jak martwi, nieprawdaż? [8116][8161]- Nie, ludzie sš gorsi.|- Cóż, nie obserwowałem was. [8161][8196]Odkšd to wszystko się zaczęło, parę razy|wybrałem się za strumień niedaleko kocioła. [8196][8242]Nigdy wczeniej|nie zaszedłem tak daleko. [8267][8290]A może kłamię. [8290][8322]Może w ogóle nie mówię prawdy|i nie ma żadnego kocioła. [8323][8379]Może prowadzę was w pułapkę,|aby ukrać wam wiewiórki. [8423][8478]Moi parafianie często mówili,|że ciężko podłapać moje poczucie humoru. [8481][8508]Zgadza się. [8706][8745]Czekaj.|Możemy się najpierw rozejrzeć? [8752][8792]Nie chcemy utracić wiewiórek. [9407][9439]/NIE BĘDZIESZ ZABIJAŁ [9498][9531]/KSIĘGA RODZAJU [9865][9897]/"W czynieniu dobrze nie ustawajmy,|/bo gdy pora nadejdzie, [9899][9925]/będziemy zbierać plony,|/o ile w pracy nie ustaniemy". [9980][9997]/GOREJĽCY KRZEW [10000][10021]/40 LAT WĘDRÓWKI [10106][10136]Nie wychodziłem stšd miesišcami. [10137][10184]Gdybycie tam kogo znaleli,|byłbym bardzo zaskoczony. [10199][10237]- Dziękujemy.|- Na tyłach stoi bus. [10240][10277]Nie działa, ale pewnie damy radę|naprawić go w przecišgu dnia albo dwóch. [10277][10328]Ojciec twierdzi, że go nie potrzebuje.|Znalelimy transport. [10335][10375]- Rozumiesz, jak wysoka jest stawka?|- Tak. [10376][10420]- Gdy już odpoczniemy...|- Jeli tylko to zrobimy, co się stanie. [10420][10447]Cokolwiek bymy mieli zrobić,|potrzebujemy zapasów. [10447][10485]Zgadza się.|Wody, jedzenia, amunicji. [10486][10543]Bus i tak na razie na razie nie ruszy.|Przyniosę wam fasolkę po bretońsku. [10562][10614]Zrobimy to, co zarzšdzi Rick.|Nie będziemy się znowu rozdzielać. [10656][10683]Ma rację. [10709][10753]Chcemy zabrać się z wami, ale...|ona ma rację. [10806][10853]Jak udało ci się tak długo przeżyć?|Skšd miałe zapasy? [10877][10920]Poszczęciło mi się.|Coroczna zbiórka konserw. [10920][10961]Zakończylimy tuż przed katastrofš.|Zostałem tu sam. [10961][11001]- Chod, Judith.|- Jedzenia wystarczyło na długo. [11001][11053]Następnie zaczšłem je zbierać z okolicy.|Opróżniłem wszystkie okoliczne miejsca. [11053][11088]- Nie liczšc jednego.|- Dlaczego? [11104][11132]- Jest ich tam pełno.|- Ile? [11133][11166]Kilkanacie, może więcej. [11180][11223]- Poradzimy sobie.|- Pójdę z tobš wraz z Bobem. [11223][11255]Tyreese powinien tu zostać|i mieć oko na Judith. [11255][11288]- Pasuje ci to?|- Jasne. [11293][11346]Zawsze będę w gotowoci,|aby jej pomóc. [11350][11403]I jestem ci za to wdzięczny.|I za wszystkie pozostałe rzeczy. [11413][11458]- Narysuję wam mapę.|- Nie trzeba. Idziesz z nami. [11471][11509]Nie przydam się wam.|Sami widzielicie. [11509][11555]- Nie za dobrze sobie z nimi radzę.|- Idziesz z nami. [11606][11649]- Nie ufam temu gociowi.|- Dlaczego? [11665][11718]- A dlaczego ty mu ufasz?|- Muszš jeszcze istnieć dobrzy ludzie. [11768][11817]Ale ja mu nie ufam.|Dlatego zabieram go ze sobš. [11829][11850]Może mieć towarzystwo. [11851][11904]Dlatego musisz trzymać tu wartę|i pomóc Tyreese'owi chronić Judith. [11931][11971]Wysłuchaj mnie uważnie. [12000][12029]Nie jeste bezpieczny. [12042][12087]Niezależnie ilu jest z tobš ludzi|i jak spokojnie wyglšda okolica, [12088][12123]niezależnie od tego, co ludzie mówiš|i co ty sobie pomylisz, pamiętaj, [12123][12203]że nie jeste bezpieczny.|Możesz zginšć w cišgu jednej sekundy. [12221][12265]Zawsze musisz być czujny.|Obiecaj mi to. [12269][12296]Obiecuję. [12296][12318]Tato. [12344][12388]Masz rację. Jestem silny.|Obydwaj jestemy. [12403][12452]Ale jestemy na tyle silni,|że nadal możemy pomagać innym. [12453][12488]I poradzimy sobie,|jeli sprawy le się potoczš. [12488][12550]Jestemy na tyle silni,|że nie musimy bać się albo kryć. [12577][12611]On na pewno co ukrywa. [12646][12676]Będę na siebie uważał, tato. [12813][12862]Miałe rację, mówišc,|że tamci nie zasłużyli, by przeżyć. [12885][12944]Darujemy sobie wiele rzeczy,|które z czasem narastajš. [12945][12976]I całkiem szybko|wielu z nich nie można cofnšć. [12977][13033]Nawet gdybymy próbowali.|W końcu ruszymy do Waszyngtonu, Rick. [13046][13089]- Jeszcze nie zdecydowałem.|- Wiem, nie ma sprawy. [13090][13111]Ale widziałe Abrahama w akcji. [13111][13169]Dotrze tam, Eugene stworzy lek,|a ty wrócisz do dawnego życia. [13176][13231]Ale nie uda się, jeli po drodze|dopucisz się zbyt wielu złych rzeczy. [13239][13297]- Bo wrócisz do prawdziwego wiata.|- To jest prawdziw wiat. [13315][13358]To koszmar.|A koszmary w końcu się kończš. [13365][13415]Wybacz, ale jedziemy do stolicy.|I zgodzisz się. [13419][13475]Ludzie za bardzo sš na to nastawieni.|Nie możesz walczyć ze wszystkimi. [13480][13527]A może to włanie wspomniana|niechęc do odpuszczania. [13566][13607]Rozumiem, że nie chcesz|o tym rozmawiać. [13617][13649]- Trzymasz się?|- Muszę. [13670][13708]Zaczniemy wszystko od nowa. [13734][13780]- Uratowała nas wszystkich w pojedynkę.|- Poszczęciło nam się. [13780][13811]Wszyscy powinnimy być martwi. [13830][13869]- Sprawdzę ten samochód.|- W porzšdku. [14054][14113]Nie jestemy martwi.|Co było, minęło. [14149][14178]Zacznijmy od nowa. [14186][14221]- Też tego chcę.|- I teraz możesz. [14300][14356]Zostawmy ten samochód tutaj na wypadek,|gdyby co stało się w kociele. [14359][14394]Wzišć od ciebie jeden...
PatrollHD