00:00:25 Dobra robota. 00:00:27 Przepraszam. 00:00:30 Trochę się odcišgałem z powrotem. 00:00:33 Nie. 00:00:34 Byłam pewna, że wrócisz. 00:00:39 Więc, byłam bardzo szczęliwa, gdy wróciłe, żeby nas uratować. 00:00:44 Rozumiem. 00:00:46 Była szczęliwa. 00:00:49 Riannon. 00:00:50 Będę kontynuować walkę. 00:00:53 Żeby chronić ciebie i wszystkich. 00:00:55 Braciszku. 00:00:57 W porzšdku. 00:01:00 Braciszku... 00:01:08 Napisy by Rose 00:01:15 Stworzyłam cieżkę na koniec wiata, za którym tęsknię, 00:01:21 gdzie głębia rozpaczy rozpływa się. 00:01:27 Nie mogę odpowiedzieć ci skoro utrapiona nienawić będzie 00:01:32 wylewać się strumieniami. 00:01:38 Nie boje się splamić. 00:01:43 Nie wahaj się i postaraj zanurzyć się już teraz. 00:01:48 Zbierz całš wolnoć i nij. 00:01:51 Wraz z tobš, 00:01:55 nie ma żadnych nocy bez witu, czyż nie? 00:02:00 Zbierz całš wolnoć i nij. 00:02:03 Przecignij czas. 00:02:06 Razem jestemy jak jednoć, 00:02:12 więc rozłóżmy nasze skrzydła i wzniemy się. 00:02:40 Dziecko Nocy 00:02:51 Zobacz co się im stało... 00:02:54 Tutaj? 00:02:55 Tak. 00:03:04 Dzień dobry. 00:03:06 Dobry! 00:03:07 Dzień dobry. 00:03:09 Kwiaty sš w okropnym stanie. 00:03:12 Tak. 00:03:13 Ale nic im nie będzie. 00:03:15 Zakwitnš dla nas ponownie. 00:03:17 Tak! Zostawcie to mi! 00:03:22 Wy dwie naprawdę kochacie kwiaty, co nie? 00:03:26 Tak. 00:03:28 Lud wróżek kocha kwiaty. 00:03:31 Jednak, ty i inni możecie kochać je jeszcze bardziej. 00:03:36 Ja i...? 00:03:38 Nie rozumiesz? 00:03:39 Umm... 00:03:41 Arawn? 00:03:43 Tak. 00:03:44 I kto jeszcze? 00:03:47 Kto jeszcze... 00:03:50 Obserwował mnie od małego. 00:03:57 We dwoje tworzylimy głupawe piosenki. 00:04:00 Robilimy wianki z kwiatów. 00:04:04 To sš jedne z moich najcenniejszych wspomnień z okresu, gdy byłam mała. 00:04:08 Jest miły, co nie? 00:04:12 Mylę się? 00:04:14 Nie, masz rację. 00:04:17 Ale... 00:04:19 Domylam się, że mój brat już o tym zapomniał. 00:04:24 Masz! 00:04:28 Tak dużo! 00:04:29 Dlaczego nie zbierzesz jaki porozrzucany kwiatów 00:04:32 i nie zrobisz wianków? 00:04:36 To taki sam rodzaj kwiatów jakich używałam wraz z braciszkiem! 00:04:41 Chwilę temu twój brat również patrzał na te kwiaty 00:04:46 i wspominał o robieniu z tobš wianków, gdy bylicie młodsi. 00:04:50 Obydwoje powiedzielicie to samo! 00:04:53 Braciszku... 00:04:55 Nie zapomniałe! 00:04:57 Obydwoje nie zmienilicie się, aż tak bardzo przez te lata, no nie? 00:05:01 Nie wierzę, żeby te silne więzi nadszarpały się w przyszłoci. 00:05:05 Zrobię kilka! 00:05:07 Zrobię kilka dużych i pięknych wianków! 00:05:10 Najpierw dla braciszka, 00:05:14 a póniej dla Arawn! 00:05:15 I póniej, i póniej... 00:05:17 Zrobię ich wiele dla wszystkich! 00:05:19 Tak. 00:05:20 Tak, pozwól, że my też zrobimy kilka! 00:05:21 Dobra! 00:05:31 Wyglšda na to, że dobrze się bawiš, czyż nie? 00:05:32 Tak. 00:05:33 Jednak... 00:05:35 Ten pokój jest prowizoryczny. 00:05:38 Wiem. 00:05:40 To tylko kwestia czasy, gdy Imperium wyle innego generała w miejsce Gaiusa. 00:05:44 Nie. 00:05:45 Naszym kolejnym wrogiem jest... 00:05:49 Arawn. 00:05:51 Decimus wrócił z Imperium. 00:05:55 I jak? 00:05:56 Co się dzieje w więtym Imperium? 00:05:58 Racja. 00:05:59 Cóż... 00:06:00 Wyglšda na to, że senat został zmasakrowany 00:06:04 i nastšpił chaos. 00:06:07 Arawn. 00:06:08 Chyba zaczęli działać. 00:06:11 Tak. 00:06:12 Kogo rozumiesz przez "oni?" 00:06:15 Naszego prawdziwego wroga. 00:06:17 I herszt, który ma co wspólnego ze mierciš twojego ojca. 00:06:21 Białe Duchy. 00:06:28 Tym, którzy zabił mojego ojca. 00:06:31 Mówisz, że sš prawdziwym wrogiem? 00:06:36 Słyszałem również innš dziwnš plotkę w Londinium. 00:06:40 Jakš? 00:06:41 O tym, że straszna czarna armia porusza się na południe na dalekiej północy od Albionu. 00:06:46 Ludzie w Londinium niemal walczš jeden z drugim starajšc sie uciec. 00:06:50 Jest tam wielka panika. 00:06:52 Ogam. 00:06:53 Prawdopodobnie, to wytwór Kotła Reinkarnacji. 00:07:00 Kocioł Reinkarnacji. 00:07:02 Zwany także Kotłem Odroczenia, broń, która została użyta podczas ostatniej Wielkiej Wojny. 00:07:07 Używany, aby przywrócić zamarłych do życia i stworzyć z nich przerażajšcš armię. 00:07:12 Wyglšda na to, że Drwc wierzył w stare legendy 00:07:15 i użył go, aby wskrzesić Arawn. Jednak... 00:07:20 Został przekazany w ręce jego prawowitego właciciela, tak? 00:07:24 Prawdopodobnie. 00:07:26 A ich celem jest Zamek Avalon? 00:07:31 Jeli używajš kotła, 00:07:34 to prawdopodobnie najadš nas z szaleńczš siłš. 00:07:37 Nieważne kim oni sš musimy tylko walczyć! 00:07:39 Nie. 00:07:40 Atak z zamku to nie najlepszy atak, skoro Brama Życia została zniszczona. 00:07:47 Arawn. 00:07:54 Użyjmy Góry Corrus. 00:07:56 Wykorzystać górę? 00:07:58 Złamiemy magicznš pieczęć na górze. 00:08:01 O czym ty mówisz? 00:08:03 Pierwotnie, magiczny kršg wyryty na górze, 00:08:07 został stworzony przez Białe Duchy po to, żeby rozpoczšć epokę lodowcowš na tym wiecie. 00:08:12 Góra została wybrana, bo znajduje się w centrum ziemi. 00:08:15 Zamrozili wiat? 00:08:18 Tak. 00:08:19 Jeli zniszczymy magiczny kršg, 00:08:22 to góra zacznie topnieć, a to powinno doprowadzić do lawiny. 00:08:25 Wykorzystamy lawinę do zniszczenia czarnej armii. 00:08:28 Rozumiem. 00:08:29 Jednakże, 00:08:31 zniszczenie kręgu może być niemożliwe jeli użyjemy tylko naszych mocy. 00:08:36 Aby to zakończyć zażšdamy pomocy od pewnych ludzi. 00:08:40 "Pewnych ludzi?" 00:08:43 Mówisz o Olbrzymich Wojownikach ze starożytnych tekstów? 00:08:47 Tak. 00:08:49 Najpierw wylemy strażników, 00:08:51 aby zwabić Czarnš Armię pod Górę Corrus. 00:08:54 Olbrzymy zniszczš kršg i spowodujš lawinę. 00:08:58 Zmieciemy ich. 00:09:09 Czy to prawda, że znowu będziemy walczyć? 00:09:12 Tak. 00:09:13 Chociaż w zamku znowu nastał pokój. 00:09:16 Wszystko będzie dobrze, Ermin. 00:09:19 Bo Arawn jest z nami. 00:09:22 Król? 00:09:23 Tak. 00:09:24 I także Artur. 00:09:26 Racja. 00:09:28 Jestem pewna, że jestemy obdarowani poradnictwem Jutrzenki. 00:09:33 Pyszna. 00:09:34 Ta ziołowa herbata jest taka jaka inna niż zazwyczaj. 00:09:39 Możesz to powiedzieć? 00:09:40 To taki malutki sekret. 00:09:43 Co za sekret? 00:09:46 Powiem ci kiedy wrócisz. 00:09:50 Więc na pewno wróć żywa. 00:09:54 Limwris. 00:09:58 Dobra! 00:10:03 Szarlotka! 00:10:05 Wyglšda pysznie! 00:10:07 Smacznego! 00:10:18 Czuję jakby moje policzki miały upać! 00:10:22 One naprawdę opadajš! 00:10:24 Gdzie, gdzie?! 00:10:27 Gdzie one sš?! 00:10:28 Tylko żartowałam! Kłamałam! 00:10:37 Rany, Llyr! 00:10:39 Przecież to niemożliwe, aby twoje policzki miały naprawdę upać! 00:10:42 To było okrutne. 00:10:44 Przepraszam, przepraszam! 00:11:04 Co się stało, Riannon? 00:11:08 Przyszła, aby zaczšć ze mnš sekretny romansik? 00:11:11 Twoja pień była bardzo smutna. 00:11:16 Proszę, proszę. 00:11:18 Ty niczego nie przegapisz, co nie? 00:11:22 Boje się. 00:11:24 Bardzo... 00:11:27 Boisz? 00:11:29 Znasz prawdę. 00:11:32 Walczę u boku Artura, ale moje przeznaczenie się nie zmieniło. 00:11:38 Taliesin. 00:11:39 Hej, możesz spojrzeć? 00:11:43 Przy pomocy twojej mocy w mojš przyszłoć. 00:11:48 Ale... ja... 00:11:50 Czy spadnš na mnie niezliczone katastrofy zgonie z proroctwem dotyczšcym wodza wioski? 00:11:57 Zgodnie z przepowiedniš przełamię tabu bogów. 00:12:02 Zostanę wchłonięty przez ciemnoci piekieł 00:12:04 i będę polował na okrutne bestie. 00:12:08 Wiem, że to przeznaczenie się nie zmieniło, ale... 00:12:13 Błagam cię, Riannon. 00:12:30 Taliesin. 00:12:32 Napotkasz wiele trudów, 00:12:37 których nie można uniknšć. 00:12:40 Katastrofa jest w zasięgu ręki... 00:12:47 Och nie, ja... 00:12:50 Rozumiem. 00:12:51 Więc nie mogę ich uniknšć? 00:12:55 Dziękuję, Riannon. 00:12:56 Nareszcie mi ulżyło. 00:13:03 Ciężko przeciwstawić się przeznaczeniu, ale, 00:13:08 wierzę, że przeznaczenie można zmienić! 00:13:11 Prawda, Riannon. 00:13:13 Mam nadzieję, że to prawda. 00:13:20 Riannon, to tutaj jeste. 00:13:23 Limwris cię szuka. 00:13:25 Pytała jaki dodatek powinnymy zrobić do wieczornego Gulaszu Gael. 00:13:28 O nie całkowicie o tym zapomniałam! 00:13:33 Co to było?! 00:13:35 Gładkie i czerstwe jak zwykle. 00:13:37 Przestań! 00:13:38 O co ci chodzi?! 00:13:40 Traktujesz inne wróżki z uprzejmociš. 00:13:43 Dlaczego mi robisz co takiego?! 00:13:45 Hym, sam się zastanawiam. 00:13:48 Może dlatego, że cię kocham. 00:13:52 Kiedy cię dotykam czuję jakbym odnalazł co ważnego. 00:13:59 Znowu ta twoja słodka gadka! 00:14:01 Nie oznacza to, że można mnie kiedykolwiek dotykać... 00:14:05 Ta historia rozpoczęła się dawno, dawno temu, kiedy byłem jeszcze mały. 00:14:13 Zgubiłem się w rodku lasu. 00:14:17 Słońce zachodziło, gdy próbowałem odnaleć drogę powrotnš do wioski Brigantesów. 00:14:22 I nastała noc. 00:14:33 Wreszcie... 00:14:37 Księżycowa róża. 00:14:42 To była bardzo jasna pełnia. 00:14:44 Las płonšł w srebrnym wietle, 00:14:47 to był wiat całkowicie inny od tego za dnia. 00:14:51 Był bardzo piękny, 00:14:54 ale również bardzo przerażajšcy. 00:14:56 Moje nogi zesztywniały i nie mogłem się ruszać. 00:14:59 I wtedy, 00:15:02 usłyszałem głos. 00:15:05 To na pewno był piewny głos. 00:15:09 Jednak piosenka nie pochodziła od człowieka. 00:15:16 Tak. 00:15:18 To był pierwszy raz, gdy zrozumiałem, 00:15:21 że na tym wiecie sš istoty piękniejsze 00:15:25 i mšdrzejsze niż my. 00:15:36 Prawda! 00...
WielkiBozo