righteous.kill-r5.txt

(73 KB) Pobierz
{1045}{1120}W rolach głównych:
{1400}{1463}.:: RIGHTEOUS KILL ::.
{1650}{1775}Tłumaczenie ze słuchu i synchro:|Sabat1970
{1800}{1900}Korekta:|mhkmf
{1925}{2000}Korekta techniczna:|omickal
{2040}{2060}Jeden!
{2062}{2105}Między oczy!
{2108}{2135}Dwa!
{2160}{2205}Między oczy.
{2905}{2945}- Aut.|- Co?
{3040}{3075}- Zaliczona.|- Autowa.
{3076}{3120}Upadła tutaj.|Zaliczona.
{3197}{3275}- Daj spokój...|- Doć tego. Ani słowa więcej.
{3305}{3345}- Wynocha!|- Spadam stšd.
{3525}{3585}Moja babcia oglšdała kiedy|rozgrywki szachowe.
{3645}{3710}Widziała jak Bobby Fischer|rozgrywał 10 pojedynków na raz.
{3711}{3733}Nowa tarcza.
{3755}{3825}Był 5 lub 6 ruchów do przodu|na każdym stole.
{3855}{3915}Tak czy owak,|został mistrzem wiata, prawda?
{3916}{3969}Potem popierdoliło mu się|w głowie.
{4040}{4100}Stał się agresywnym paranoikiem.
{4102}{4180}Zdawało mu się, że wszyscy|atakujš go ze wszystkich stron.
{4355}{4385}Mat!
{4390}{4415}Mat.
{4955}{5000}Reżyseria:
{5140}{5205}/Nazywam się David Fisk.
{5206}{5269}/Detektyw pierwszego stopnia.
{5280}{5385}/Jestem gliniarzem w nowojorskiej policji|/od ponad 30 lat.
{5387}{5441}/W tym czasie...
{5480}{5550}/...zabiłem 14 ludzi.
{5580}{5625}Puć to jeszcze raz.
{5650}{5705}/...zabiłem 14 ludzi.
{5720}{5750}To wir.
{5836}{5899}/Kiedy to się zaczęło?
{5971}{6025}/Jak się zaczęło?
{6141}{6255}/Może to wszystko zaczęło się|/od gocia imieniem Charles Randall?
{6358}{6435}/Randall był dzieciobójcš.
{6469}{6580}/Zamordował córkę swojej dziewczyny|/około 4 lat temu.
{6619}{6662}Pierdolony gnojek.
{6699}{6810}/Miał proces, ale został uniewinniony|/przez ławę przysięgłych.
{7156}{7245}/Mój partner i ja|/nie moglimy się z tym zgodzić.
{7317}{7385}/Mój partner to dobry człowiek.
{7886}{7945}Naprawdę zamierzasz to zrobić.
{7964}{7995}Co zrobić?
{8010}{8055}Załatwisz Randalla.
{8057}{8115}Za zabójstwo,|którego nie popełnił.
{8224}{8265}Co mam zrobić?
{8281}{8330}Jeste moim partnerem.
{8332}{8370}Wzorem do naladowania.
{8374}{8455}- Pewnie...|- Co pocznę bez wzoru do naladowania?
{8513}{8575}Ta rozmowa nie miała miejsca.
{8587}{8630}Jaka rozmowa?
{9105}{9145}/Został załatwiony.
{9260}{9299}/Randall stracił wolnoć...
{9317}{9380}/za zbrodnię,|/której nie popełnił.
{9514}{9565}/Ja straciłem wiarę.
{9607}{9665}- Pójdę już.|- Dobrze.
{9927}{10005}/Jeli chcecie, możecie to uznać|/za przyznanie się do winy.
{10007}{10035}/To bez znaczenia.
{10038}{10115}/Kilka tygodni temu|/zaczęło się robić goršco.
{10116}{10155}Kogo tu mamy, Turk?
{10165}{10235}Marcus Smith, pseudonim Spider.
{10238}{10330}Handel narkotykami, zabójstwa, wymuszenia.|Same przyjemnoci.
{10331}{10425}Zamienił ten opuszczony bank|w Klub 404.
{10430}{10489}Może jak nas zobaczy,|to się przyzna?
{10490}{10525}Nie wierzysz w cuda?
{10527}{10615}Jeli pewnego dnia odbierzesz czek,|wówczas uwierzę w cuda.
{10617}{10698}- Ruszajmy. Ja stawiam.|- To prawdziwy cud.
{11107}{11222}- Tutaj pierze forsę.|- Tak... czyszczenie zielonych.
{11258}{11305}Siedzi w tym gównie po uszy.
{11329}{11375}Muszę się odlać.
{11612}{11703}To potrwa tylko chwilkę.|Nie będę podglšdać.
{11708}{11745}Nie ma sprawy.
{11849}{11899}Faceci to farciarze.
{11900}{11924}Dlaczego?
{11925}{12000}Nie czekacie w kolejce|do łazienki i...
{12020}{12075}sikacie na stojšco.
{12080}{12188}Rozporek w dół, sik, rozporek w górę,|walnšć krechę i załatwione.
{12199}{12265}Tak, trudno się z tym|nie zgodzić.
{12290}{12330}Chcesz działkę?
{12335}{12371}Skšd masz?
{12374}{12430}Od Spidera.|Towar pierwsza klasa.
{14071}{14110}Całkiem niele.
{14112}{14144}Niele?
{14145}{14199}Czego się, kurwa, spodziewała?
{14206}{14290}Daj spokój, Turk...|cišgnšłe mnie za włosy.
{14300}{14385}Moja młodsza siostrzyczka|robiła to mocniej.
{14387}{14435}Skoro tak mówisz...
{14515}{14571}Muszę ić.
{14806}{14855}Dokšd, kurwa, leziesz?
{14856}{14899}- Jestem zmęczona.|- Zmęczona?
{14900}{14941}To Ameryka, leniwa suko.
{14942}{15010}Ładuj dupsko do taryfy|i popracuj trochę.
{15012}{15090}Tak, jest w drodze.|Nie może się doczekać, żeby cię zobaczyć.
{15092}{15165}/Rambo Deskorolka, alfons,|/był moim 10 trupem.
{15237}{15300}/Możecie uważać mnie za zamiatacza.
{15301}{15400}/Wymiotłem to bezwartociowe gówno|/i zostawiłem nekrolog.
{15402}{15425}/Rymowany.
{15637}{15699}Rooster, musimy się dowiedzieć,|kto to zrobił.
{15700}{15742}Damy mu medal.
{15745}{15795}Rambo, widziałe,|kto to zrobił?
{15809}{15852}Nie chce gadać, co?
{15866}{15965}- Prawdziwe nazwisko... Robert Brady.|- Bobby Brady. Cholerna szkoda.
{15966}{16035}Jak mylisz...?|Marsha? Greg?
{16042}{16085}Znowu rozrabiacie|na moim miejscu zbrodni?
{16086}{16145}Nie wiesz, kim jest Bobby Brady?
{16147}{16190}Wiem, poznalimy się|godzinę temu.
{16193}{16229}Strzał z bliskiej odległoci.
{16231}{16290}Wyglšd rany wskazuje,|że z około metra.
{16291}{16355}Trzeba wygrzebać kawałki|pocisku z jego mózgu.
{16366}{16385}Co?
{16390}{16450}Włanie załapałam.|Marsha i Greg...
{16453}{16489}To było dobre, Rooster.
{16491}{16519}Szybko ci poszło.
{16521}{16590}Tylko próbuję dotrzymać ci kroku.
{16658}{16725}/"Kupczy w grzechu, sprzedaje ciało,
{16735}{16795}/wieży owoc to dlań za mało.
{16797}{16870}/Kto skarcić jego dziwkę musi,
{16873}{16950}/Serce zatrzymać i oddech zdusić."
{17030}{17084}Co masz zamiar z tym zrobić?
{17085}{17140}Zróbmy to, co możemy.
{17143}{17220}Zgarnijmy dziwki.|Może która ci się spodoba?
{17222}{17255}Tak, proszę cię...
{17257}{17333}Wiesz, kto daje mi wszystko,|co mogę zdzierżyć.
{17335}{17354}Pierdolisz.
{17355}{17440}Przez niš mam tak niski poziom spermy,|że muszę siadać, żeby się odlać.
{17441}{17505}- Dzięki za ten opis.|- Cóż więcej mogę rzec?
{17546}{17589}Czym mogę panom służyć?
{17590}{17650}Chcielibymy porozmawiać|o pani szefie.
{17652}{17685}Jest na górze.
{17696}{17740}O tym drugim.
{17846}{17923}Rambo...?|To dupek.
{17939}{17982}Dlaczego jest dupkiem?
{18006}{18045}Proszę za mnš.
{18180}{18225}Znasz kogo,|kto chciałby go zabić?
{18231}{18261}Ja.
{18263}{18295}Kto jeszcze?
{18297}{18355}Czemu?|Nie żyje?
{18376}{18390}Posłuchaj...
{18396}{18480}albo zmšdrzejesz i nam pomożesz,|albo zadzwonię do imigracyjnego,
{18481}{18549}kto zapakuje cię w następny|samolot do Kiełbasowa.
{18551}{18620}miało.|Jestem amerykańskš obywatelkš.
{18630}{18725}Dobra... możesz mi wylizać wora.
{18726}{18755}Co?
{18764}{18855}Dzwoń o każdej porze. Wiesz...|jeli o czym usłyszysz.
{18934}{18999}Mylę, że szukamy faceta|o ksywce Sam Rzenik.
{19000}{19017}Kogo?
{19055}{19105}Jaja sobie robi.|Ale na serio, poruczniku,
{19106}{19171}jak głęboko mamy dršżyć|w sprawie zabójstwa Rambo?
{19172}{19284}Mylałem o jakim dochodzeniu,|złapaniu sprawcy i wsadzeniu go do paki.
{19285}{19350}Jeli nie odcišgnie was to|za bardzo od grania w kulki.
{19351}{19375}Nie ma sprawy.
{19385}{19435}Pracujemy nad handlarzem, Spiderem.
{19436}{19500}Jest powišzany z dwoma|niedawnymi zabójstwami.
{19562}{19637}Jeli go dorwiemy, kto wie,|do czego nas to doprowadzi...?
{19639}{19668}Więc, co z nim?
{19669}{19755}Złapałem prawniczkę z uncjš towaru,|który prawie wepchała mi do nosa.
{19756}{19819}- Podejdzie go dla mnie.|- Fartowny skurwiel, co?
{19821}{19878}- Dorwała to bezporednio od niego?|- Dokładnie.
{19882}{19910}Dobrze.
{19913}{19990}Wycišgnijcie z niej, ile się da|i wykopcie na ryj.
{19992}{20045}Nienawidzę cigać jebanych prawników.
{20255}{20290}To nie klub Spidera.
{20295}{20399}- Spokojnie.|- To opuszczony zakład tekstylny, Jessica.
{20403}{20510}Mylę, że nie jestem waszš przeciętnš...|jak to nazywacie?
{20511}{20560}Kret... kapu.
{20582}{20614}Dzięki.
{20616}{20755}Sšdzę, że zazwyczaj to jaki biedny|Afroamerykanin, ćpun albo dziwka.
{20757}{20899}Zazwyczaj, nadziani prawnicy sš bystrzejsi|od afroamerykańskiej, naćpanej dziwki.
{20901}{20970}Zazwyczaj...|a czasem tylko im się tak wydaje.
{20973}{21025}/U nas wszystko ustawione.
{21031}{21072}Jeste pewien,|że jest bezpiecznie?
{21074}{21155}/Niech twoja panienka pokaże,|/że ma jaja i zabieramy się za to.
{21176}{21235}A więc, pani adwokat...|gotowa do dzieła?
{21237}{21276}Tak, zróbmy to.
{21281}{21329}Dobra, pamiętasz, co mówilimy?
{21330}{21434}Wchodzisz tam, czekasz, aż zapyta,|czego ci potrzeba, tak...?
{21436}{21500}I nie przynosisz nam mniej,|niż 4 uncje.
{21503}{21533}- 4 uncje?|- Tak.
{21535}{21609}Czy to nie za dużo?|Zwykle kupowałam kilka działek w klubie.
{21610}{21684}Powiedz, że jedziesz na narty|i potrzebujesz wieżego proszku na tydzień.
{21685}{21735}Włanie, powiedz,|że jedziesz na wakacje.
{21800}{21885}Zrobię to i moje akta|będš czyste.
{21887}{21915}Kryształowo.
{21916}{21965}Nikt nie będzie wiedział,|że zostałam nakryta?
{21967}{22010}Jakby się to nigdy|nie zdarzyło.
{22035}{22090}Wiemy, że jeste lepsza,|niż to wszystko.
{22091}{22190}Zrobisz to, przestaniesz walić do nosa,|wrócisz do domu, wyjdziesz za mšż,
{22191}{22265}urodzisz dzieci, nigdy do tego nie wrócisz...|to wszystko.
{22298}{22330}Tak.
{22434}{22485}- Dobra, zaczynamy.|- Tak jest.
{22621}{22641}Jessica...
{22671}{22710}połamania nóg.
{22785}{22875}To dwa mieszkania dalej.|Drzwi po lewej. Użyj dzwonka.
{23051}{23118}Może pójdziesz i dotrzymasz|jej towarzystwa?
{23155}{23185}Ruszaj, grubasku.
{23298}{23330}Do dzieła.
{23510}{23575}- Dzień dobry, Wysoki Sšdzie.|- Czeć, Spider.
{23578}{23617}- Będę na dole.|- Dobra.
{23633}{23682}- Jak się masz?|- wietnie, kotku.
{23683}{23759}Lukam na film o tym czarodzieju,|zanim obejrzš go moje dzieciaki.
{23760}{23800}- Oglšdała to?|- Nie.
{23805}{23835}Kole sprzedaje prochy.
{23836}{23912}Jak pozwolę im to oglšdać,|zmieniš się w małych ćpunów, kumasz?
{23914}{23985}Ma trochę racji.|Pamiętasz Underdoga?
{23986}{24005}Co z nim?
{24007...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin