{2}{31}{y:i}Poprzednio... {32}{91}Sheilo Amando Sazs,|wyjdziesz za mnie? {101}{152}Wyjdę za ciebie. {154}{212}{y:i}wiecie, uważaj,|gdy będziemy mieć dzieci. {213}{289}- Nie chcę mieć dzieci.|- Zamierzam być ojcem. {292}{336}Mike Ross nie wróci|do tej kancelarii. {337}{377}Słyszała Louisa.|Już go przyjšł. {380}{426}Chcę wiedzieć,|po jakš cholerę wróciłe. {427}{513}Ważne, że zostaję,|bo tu jest moje miejsce. {514}{552}{y:i}Będzie tak,|jakby pienišdze dla Forstmana {553}{621}nie przeszły przez zagraniczne konta,|a ty nie wzišłe od niego ani grosza. {622}{644}To fałszerstwo. {645}{715}Ale mniej grone przestępstwo|niż to, którego się dopuciłe. {716}{772}- Nie miałem wyboru!|- Gówno prawda! {773}{835}W każdej chwili mogłe odmówić. {837}{872}{y:i}Jedno jest pewne. {875}{945}Gdy tylko będzie po wszystkim,|wyleję cię na zbity pysk. {947}{1016}Nie wróciłbym tu,|gdyby nie Louis. {1063}{1106}Zajmę się tym. {1112}{1144}{y:i}"Drodzy Harveyu i Jessico, {1150}{1215}{y:i}naraziłem was wszystkich|{y:i}dla osobistej korzyci. {1216}{1278}{y:i}Ze skutkiem natychmiastowym|{y:i}ja, Louis Litt, {1293}{1351}{y:i}rezygnuję z pracy|{y:i}w Pearson/Specter. {1368}{1414}{y:i}Proszę, dbajcie o mój dom". {1954}{2026}- Raz, dwa.|- Daj mi chwilę. {2053}{2078}Nie masz stroju. {2079}{2132}Znajdmy jakie spodenki|i wejdziesz na kilka rundek. {2142}{2190}Chyba już swoje rundki zrobiłem. {2205}{2258}Potrzebuję twojej pomocy. {2270}{2315}Pro, o co chcesz. {2316}{2370}Potrzebuję klientów. {2381}{2438}- Regulamin mówi, że...|- Daj spokój. {2439}{2492}Przecież wiem.|Sam go napisałem. {2493}{2540}I dla kogo go pisałe? {2545}{2623}Dla Jessiki. Raczej nie zrobi|dla ciebie wyjštku. {2626}{2678}- A dla ciebie?|- Nic z tego. {2679}{2729}Nie chciałem tu przychodzić.|Próbowałem rozmawiać {2730}{2811}w szeciu innych kancelariach|i wszędzie słyszałem to samo, {2812}{2854}że jest masakra. {2856}{2919}Bez klientów równie dobrze|mogę wyjechać na Syberię, {2920}{2962}bo nie znajdę pracy|w tym miecie. {2990}{3041}Nie proszę o rzecz niemożliwš. {3045}{3091}Tylko o trzy firmy,|które sam cišgnšłem, {3092}{3130}gdy jeszcze nic nie znaczyły. {3244}{3312}- Pomówię z Jessicš.|- Dziękuję. {3663}{3703}Nie wyglšdasz na zapracowanego. {3704}{3760}Wemiesz udział w sympozjum|na temat międzynarodowego {3761}{3806}- prawa papierów wartociowych?|- To zależy. {3809}{3852}To w Vegas, Miami czy Rio? {3853}{3912}- Poughkeepsie.|- Wylij Paula Portera. {3940}{3993}Czego sobie życzysz? {3994}{4101}- Włanie widziałem się z Louisem.|- Nie dostanie żadnych klientów. {4102}{4177}Chce tylko trzech.|Krzywda nam się nie stanie. {4180}{4266}Owszem, jednak otworzy|furtkę wszystkim wspólnikom, {4267}{4320}którzy myleli o odejciu. {4321}{4401}Louis to nie wszyscy,|tyrał dla nas jak wół. {4403}{4461}- Prosi tylko o okruszki.|- Dam mu ten okruch, {4462}{4529}a po chwili|zniknš wszystkie ciastka. {4531}{4575}- Tego nie wiesz.|- Wiem za to, {4577}{4665}że zamiast mówić|o oddawaniu klientów Louisowi, {4666}{4716}powiniene dbać|o utrzymanie swoich. {4727}{4797}Wymylę,|jak zatrzymać Versalife, {4799}{4840}ale to bez zwišzku|z Louisem. {4845}{4934}- Jestemy mu co winni.|- I co mu daję. {4936}{5012}Będš do mnie dzwonić,|a ja dam mu najlepsze referencje, {5013}{5095}zamiast opowiadać,|że popełnił poważne przestępstwo. {5099}{5144}Nikt nie zadzwoni,|bo nie ma spotkań. {5145}{5199}To już nie moja sprawa. {5518}{5577}Na pewno powinnimy to robić? {5580}{5642}Chcesz, by sępy|grzebały w jego rzeczach? {5645}{5709}Ale to nie w porzšdku. {5710}{5809}Nie mielimy z nim kontaktu.|Kto to spakuje, jeli nie my? {5810}{5879}Chyba wpadlicie|na ten sam pomysł. {5883}{5937}- Tego też nie wzišł?|- Nie. {5956}{6041}Wyczyciłam je. Było pomazane,|nie chciałam oddawać brudnego. {6042}{6094}Musiał się bardzo pieszyć. {6111}{6166}Owszem, bo było mu wstyd. {6202}{6250}Miejmy to za sobš. {6446}{6515}- Jessica, co...?|- Tu robię? {6529}{6636}Wiem, że znasz prawdziwy|powód rezygnacji Louisa. {6646}{6690}- Nie wiem...|- Owszem, wiesz. {6693}{6744}I chyba ci się to nie podoba. {6762}{6819}Masz rację.|Nie podoba mi się. {6820}{6886}Bo uważam,|że nie zasłużył na zwolnienie. {6887}{6963}Zabawne, bo ja uważam,|że oboje na nie zasłużylicie. {6972}{7066}- O czym ty...? - Wiedziała,|co zrobił, i to zataiła. {7078}{7123}To dlatego tu jeste. {7144}{7258}- Żeby mnie zwolnić.|- Nie, chcę ci dać drugš szansę. {7655}{7699}- To nie moja teczka.|- Zgadza się, {7700}{7738}ale nie przychodzę|z pustymi rękami. {7739}{7783}- Co ci przyniosłem.|- To oferta pracy? {7785}{7851}Główny radca prawny|w Procter & Gamble. {7860}{7916}Procter & Gamble?|To jaki żart? {7917}{7988}Sš w Cincinnati.|To Syberia Ameryki. {7989}{8060}Zajmuje 31. pozycję|w "Fortune 500". {8061}{8105}To szansa na nowy poczštek. {8106}{8178}Czyj to był pomysł?|Jej Wysokoci? {8184}{8259}Pewnie jest zachwycona.|Odprawi mnie na zawsze. {8260}{8313}To był mój pomysł|i przyjmij tę ofertę. {8314}{8352}A ty by przyjšł? {8364}{8414}Nigdy w życiu.|A wiesz dlaczego? {8417}{8464}Bo tutaj jest Rzym, {8465}{8523}a ty jeste gladiatorem,|tak jak i ja. {8525}{8626}To nim bšd, we tę robotę|i zawalcz o swój powrót. {8628}{8719}Nie muszę jechać do Cincinnati,|by wywalczyć swój powrót. {8720}{8788}Mogę, cholera,|zawalczyć z Jessicš. {8832}{8999}{C:$AAEEFF}{y:b}::Project HAVEN::|{y:b}::prezentuje:: {9000}{9164}{C:$AAEEFF}{y:b}Tekst polski:|{y:b}loodka, guzu, peciaq {9179}{9313}{C:$AAEEFF}{y:b}Kierownik crt nieobecny,| {y:b}bo na urlopie {9448}{9550}{C:$AAEEFF}{y:b}Suits 4x10|{y:b}This Is Rome {9623}{9701}- Przyszedłe po rzeczy.|- Po swoich trzech klientów. {9716}{9805}Którzy należš do mnie, jak wszyscy|reprezentowani przez tę kancelarię, {9806}{9860}- i nic na to nie poradzisz.|- Wręcz przeciwnie, {9861}{9921}bo zgodnie z regulaminem|musisz ich poinformować {9922}{9956}o odejciu prawnika. {9958}{10029}Jeli tego nie zrobisz,|nim się oficjalnie rozstaniemy, {10031}{10103}- sš do wzięcia.|- Ty pisałe regulamin. {10104}{10139}Wierzę ci na słowo. {10140}{10198}Rozumiem, sšdzisz,|że ci ich nie odbiorę. {10199}{10270}To ja ich tu sprowadziłem|i odbierałem telefony od nich {10271}{10336}o 4.00 nad ranem,|gdy ty jedynie brała kasę. {10351}{10420}- Tylko tyle robiłam?|- Tak i dlatego ich zdobędę, {10421}{10517}- bo na nich zasłużyłem.|- Zawsze tylko o to chodzi. {10518}{10600}- Na co zasłużyłe.|- Tak, a ty masz niezły tupet, {10601}{10664}by mi odmawiać po tym,|co dla ciebie zrobiłem. {10665}{10799}Złamałe prawo, a mimo to|dam ci dobre referencje. {10800}{10880}Nie chcę twoich|głupich referencji. {10881}{10929}Potrzebuję klientów|i jeli mi ich nie dasz, {10930}{11008}lepiej się do nich przykuj,|bo zamierzam ich przejšć. {11115}{11182}Nie odbierałe|ode mnie telefonów. {11183}{11236}Nie lubię kontaktu|w okresach przejciowych. {11237}{11315}- Nawet się nie pożegnałe.|- A co tu się żegnać? {11357}{11440}Gdy będziesz gotowy,|poszlibymy na kolację. {11441}{11487}Nie wolno nam.|Jeste po innej stronie. {11488}{11526}- Co ty mówisz?|- Powiedziałem Jessice, {11527}{11574}- że walczę o trzech klientów.|- Louis... - Nie. {11575}{11658}Będę walczył i nie pozwolę ci|bratać się z wrogiem. {11659}{11705}Nie jeste wrogiem. {11733}{11822}Jessica kazała mi się skontaktować|ze wszystkimi twoimi klientami. {11842}{11866}Że co? {11867}{11930}Odcięła cię od nich.|To koniec. {11956}{11997}Muszę już ić. {12047}{12074}Tak mi przykro. {12075}{12127}- Nie chciałam tego.|- Nie ma sprawy. {12128}{12199}Cieszę się, że to włanie ty. {12223}{12281}Trwa fuzja.|Dlaczego muszę schodzić {12282}{12338}- do twojego gównianego|gabinetu? - Kiedy był twój. {12339}{12387}A potem należał|do szeciu innych osób, {12388}{12439}- z których pięciu już nie ma.|- Do czego zmierzasz? {12441}{12500}Wszystko zmienia się|w mgnieniu oka. {12524}{12566}- Chodzi o Louisa.|- Tak. {12567}{12621}W dziesięć sekund|zdrapano jego nazwisko ze ciany. {12622}{12683}Ile Jessice zajmie zdrapanie mojego? {12684}{12716}Czego szukasz? {12717}{12771}Dla Jessiki stanowię|poważny problem. {12772}{12808}By zniknšł,|wystarczy się mnie pozbyć. {12809}{12889}Nie chcę tego, więc muszę|rozwišzać jeszcze większy. {12890}{12943}I ja mam ci go dać. {12944}{13019}- Dopiero wróciłem. Musisz mi dać|największy, jaki masz. - Dobra. {13023}{13116}Sterling Pharmaceuticals|łšczy się z Pfizerem. {13138}{13186}No, mšdralo,|chcesz go rozwišzać? {13189}{13248}- To lepiej go odkryj.|- To bezproblemowa fuzja. {13249}{13318}Zdobędš raptem 26% rynku. {13319}{13378}Nie przekroczš limitu|z przepisu 10b-6. {13384}{13416}Ale? {13443}{13474}Cholera. {13479}{13539}Z Versalife przekroczymy.|Trzeba się ich pozbyć. {13540}{13603}Chyba że jako|obejdziemy 10b-6. {13604}{13686}- Obiecałem Jessice.|- Obiecałe? {13687}{13730}Nikomu to się jeszcze nie udało. {13731}{13814}Chcesz przykuć uwagę?|Rozstšp Morze Czerwone. {13956}{14012}- O nie.|- No co? {14013}{14089}Masz takš minę, jakby chciała|odbyć emocjonalnš rozmowę, {14090}{14131}- a nie mam nastroju.|- Chciałam tylko spytać, {14132}{14210}- czy czego nie potrzebujesz.|- Nie. - W porzšdku. {14253}{14330}Wiem, że się denerwujesz|tš sprawa Louisa. {14331}{14372}Ty mnie denerwujesz.|Niby sprawdzasz, {14373}{14446}czy czego mi nie trzeba,|a chcesz gadać o Louisie. {14447}{14498}Martwię się o niego.|Naprawdę z nim le. {14499}{14537}Przecież wiem.|Próbowałem mu pomóc. {14538}{14580}Podałem mu pracę na tacy, {14581}{14637}- a on cisnšł mi niš w twarz.|- Choć nie powinien był. {14642}{14730}- To po co przyszła?|- Bo nadal możemy mu pomóc. {14838}{14891}Postšpiłe słusznie,|dajšc mu tę pracę. {14892}{14945}Odruch właciwy,|tylko nie to miasto. {14948}{14989}W Nowym Jorku|nic mu nie załat...
paaaluch