[37][65]Dowiesz się, kto to zrobił|i przekażesz mi sprawcę, jasne? [65][89]- Byłeś sam, gdy znalazł cię Daryl.|- Zgadza się. [90][111]Muszę być pewna,|że potrafisz działać drużynowo. [111][149]- Potrzebujemy leków z Uniwersytetu.|- Dobrze, że tu jesteś. [150][166]- A gdzie miałabym być?|- Z dala stąd. [167][195]Daryl wyrusza z paroma ludźmi.|Muszę już iść. [196][234]Znajdź lukę między nimi! [242][287]- Carol, zabiłaś Karen i Davida?|- Tak. [660][700]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [700][731]- Proszę pani?|- Cześć, Lizzy. [767][811]- Kazali mi tutaj przyjść.|- Dobrze się czujesz? [832][856]Dobrze. [875][924]Chciałam się z tobą zobaczyć,|bo wybieram się z Rickiem po zapasy. [936][972]/- Myślisz, że Daryl nie żyje?|/- Nie. [973][1025]/Musiał pojechać daleko stąd po leki,|/więc trochę mu to zajmie. [1056][1109]/Straciliśmy zapasy z bloku D,|/więc musimy znowu się po nie wybrać. [1161][1199]/- Nikt jeszcze nie umarł.|- Jeszcze? [1204][1249]Myślę, że umrze sporo osób.|Zawsze tak to się kończy. [1249][1290]Przykro mi z tego powodu,|ale przynajmniej powracają. [1290][1343]Lizzy, gdy powracają,|nie są tymi samymi ludźmi. [1344][1385]Ale to zawsze coś.|Kimś jednak są. [1413][1457]/Jestem jeszcze mała.|/Jeśli nie umrę, podrosnę. [1459][1504]/Będę sobą, ale zmienię się.|/Tak już jest. [1665][1710]/Wszyscy się zmieniamy.|/Nie możemy temu zapobiec. [1711][1745]- To bardziej skomplikowane...|- Mówiłaś, że jestem słaba. [1745][1787]Nie jestem.|Jestem silna i mówię, co myślę. [1886][1926]- Co robisz w obliczu zagrożenia?|- Uciekam, ile starczy mi sił. [1926][1963]Uciekasz, dopóki|nie będziesz bezpieczna. [1989][2019]/A gdy stawką jest życie|/twoje albo twojej siostry, [2019][2054]/nie bój się zabić.|Rozumiesz? [2067][2089]Tak. [2101][2142]/Jesteś silna, Lizzy.|/Nie umrzesz. [2161][2212]/Ty, twoja siostra i ja...|/Jestem pewna, że przeżyjemy. [2233][2257]/Gdzie masz nóż? [2274][2312]Nie chowaj go pod koszulę.|Musi być łatwo dostępny. [2313][2358]- Tak, mamo. Proszę pani.|- Nie nazywaj mnie mamą. [2361][2409]- Zrobiłam to przypadkowo.|- Po prostu tego nie rób. [2474][2513]/- O co chodzi?|/- Nie boję się zabić. [2527][2569]/- Po prostu ogólnie się boję.|- Nie możesz. [2585][2641]- Ale jak?|- Nie przestawaj z tym walczyć. [2657][2686]Nie poddawaj się. [2692][2747]A pewnego dnia|po prostu się zmienisz. [2793][2821]Wszyscy się zmieniamy. [3236][3281]{y:u}{c:$aaeeff}ŻYWE TRUPY 4x04 Obojętność [3359][3398]Tutaj płynie Turner Creek,|więc Barnesville musi być parę mil dalej. [3399][3445]To chyba najlepsza opcja|na znalezienie nowego auta. [3468][3496]Spadamy.|Vamonos. [3641][3690]- Za parę mil powinno być miasto.|- Straciliśmy całą noc. [3707][3772]Moja siostra i wszyscy pozostali|pewnie już nie żyją. [3775][3833]- Najlepiej będzie iść dalej.|- Wcale nie. [4081][4147]- Maggie chciała z nami jechać.|- Ktoś musiał pilnować tam porządku. [4158][4192]Ktoś, komu ufasz? [4243][4293]Zadławiliby się własną krwią.|Uwolniłam ich od cierpień. [4342][4379]Musieliśmy pozbyć się ciał|i zapobiec rozprzestrzenieniu. [4380][4425]Tylko oni byli wtedy chorzy.|Stanowili zagrożenie. [4438][4485]Musiała spróbować ocalić innych.|Ktoś musiał to zrobić. [4528][4551]Może. [4712][4736]To jaspis? [4736][4776]Ładny kolor.|Podkreśla twoje oczy. [4796][4829]Gdy wyjeżdżaliśmy,|panna Richards szła do bloku A. [4830][4882]Prosiła, bym jakiś znalazł.|Położę go na grobie jej męża. [4886][4918]Znasz ich wszystkich? [4918][4974]Gdybyś została w jednym miejscu|dłużej niż parę godzin, zdziwiłabyś się. [5249][5287]/WYBACZCIE BAŁAGAN [5323][5371]- Myślisz, że właściciele wrócą?|- Przednia szyba jest wytarta. [5372][5434]- Byli tu wczoraj, góra przedwczoraj.|- Daryl i pozostali? [5434][5482]- A jeśli nie oni?|- Na razie załóżmy, że oni. [5491][5534]Szukamy szafek z lekami i apteczek.|Wszystko, co przyda się Hershelowi. [5535][5591]Wchodzimy i wychodzimy.|Bierzemy każdą żywność. [5858][5896]- Zobaczyłeś coś?|- Nie wiem. Może. [6051][6086]Musimy znaleźć|nowy akumulator. [6149][6180]Paru znajomków wewnątrz. [6180][6204]Dawajcie. [6211][6251]Posprzątajmy tu trochę|i zobaczmy, ilu ich tam siedzi. [6339][6382]Spokojnie, stary.|Nie wiemy, co nas tam czeka. [6928][6955]Ty, puść go. [7141][7177]Dlaczego go nie puściłeś,|do cholery? [8124][8154]Spokojnie.|Nic nam nie jest. [8155][8202]- Mamy owoce.|- Morele i brzoskwinie. [8209][8234]Łapcie. [8257][8287]Albo nie łapcie. [8355][8387]- Jak to się stało?|- W szklarni na rogu. [8387][8437]Szukaliśmy miejsca do spania.|Dzięki dziurze w dachu rosną tam owoce. [8437][8466]Byliśmy tam przez jakiś dzień|i wtedy pojawiły się pożeracze. [8467][8496]Wszystko zepsuły.|Rozwalają cały świat. [8496][8547]Wcześniej miałem ludzi za dupków,|a teraz ich kocham. [8552][8587]- Tych, którzy żyją.|- Jak do tego doszło? [8588][8629]Przewróciłem się, gdy próbowały|przedostać się przez drzwi. [8629][8674]Rozbiłem szybę, ale ramię|cały czas mnie napieprza. [8677][8720]- Jest zwichnięte.|- Możecie coś na to poradzić? [8740][8772]Połóż się na plecach. [8812][8853]Przesuń się trochę.|Przytrzymaj ramię. [8868][8896]Trzymaj tę torbę. [8910][8952]- Trzymaj ją.|- Boli. [8952][8983]- Nie mogę.|- Trzymaj. [9103][9127]Wstawaj. [9137][9162]Już? [9187][9240]- Będzie cię boleć przez parę dni.|- Przyszliście tu ze szklarni? [9242][9272]Tak. Myśleliśmy,|że nikogo tu nie ma. [9273][9308]Nie zauważyliśmy umarlaka w pidżamie,|więc schowaliśmy się w łazience. [9308][9346]- Ile tam byliście?|- Jakieś dwa dni. [9347][9381]- Był tylko jeden, mieliście broń.|- Jakieś 12 pocisków. [9382][9415]A na powalenie jednego|schodziło nam pięć albo sześć. [9415][9463]- Przecież mieliście noże.|- Żeby co, dźgnąć go w łepetynę? [9464][9488]Tydzień temu oddzieliliśmy się|od naszej grupy. [9488][9522]We dwójkę woleliśmy|się nie wychylać. [9522][9575]Przez moją nogę.|W obozie uchodźców wybuchł pożar. [9576][9604]- Ludzie mnie zdeptali.|- Dupki. [9611][9636]Sam uratował mi życie.|Nie znaliśmy się wcześniej. [9637][9672]Nie zaleczyła się w stu procentach,|ale jakoś szło przeżyć. [9672][9709]No i zbliżyliśmy się do siebie.|Było warto. [9710][9748]- Dokąd chcieliście się udać?|- Po prostu przed siebie. [9748][9774]Nie chcieliśmy czekać,|aż coś się schrzani. [9774][9814]- Zaczęło się to przejadać.|- Wy wyglądacie niczego sobie. [9814][9849]- Gdzie żyjecie?|- Pożeracze? [9851][9884]Nazywamy ich szwendaczami. [9914][9941]Ile zabiliście? [10148][10174]Lecimy z koksem. [10313][10362]Ogniwa są dość wysuszone.|Woda destylowana załatwi sprawę. [10437][10477]- Trzeba było go puścić.|- A co ty o tym wiesz, do cholery? [10482][10524]- Jesteś ekspertką?|- Nie. Nie chcę, żebyś zginął. [10534][10584]O to właśnie ci chodzi?|Wiesz w ogóle, co próbujesz zrobić? [10605][10647]Wiem, że jesteś wkurzony.|Masz do tego prawo. [10663][10714]Ale wściekłość ogłupia.|A to prowadzi do śmierci. [10723][10775]Nie jesteś nadal wściekła|na Gubernatora za to, co zrobił? [10775][10816]Gdyby był tutaj,|przecięłabym go na pół. [10832][10886]Bo tak trzeba zrobić.|Ale nie jestem wściekła. [10917][10959]- Byłam.|- To dlaczego nadal go szukasz? [11060][11089]Nie wiem. [11200][11228]To rzygi. [11231][11288]Dupki same się zabiły,|trzymając się za ręce. [11297][11323]Jak religijne świry. [11324][11358]Chcieli umrzeć razem, tak jak żyli.|Z tego powodu są dupkami? [11359][11389]Tak, skoro mogli stąd wyjść. [11389][11451]Każdy żyje, dopóki umiera.|Ludzie są teraz jak kostki domina. [11456][11499]Może nie chcieli oglądać,|jak po kolei giną. [11504][11527]Jasne. [11564][11588]Chodź no. [12020][12053]Zebraliśmy prawie wszystko z domu.|Powinniśmy ruszać dalej. [12053][12086]Przeszliśmy wasz test? [12140][12166]Jesteśmy w więzieniu|jakieś osiem mil stąd. [12167][12203]Jeśli wrócicie z nami,|nie zagwarantujemy wam bezpieczeństwa. [12203][12246]Nasi ludzie chorują na grypę.|Nie jest dobrze. [12248][12288]- Wielu zmarło, w tym dzieci.|- Wasze? [12292][12344]Nie. Bogu dzięki.|Ale jedna z moich dziewczynek choruje. [12344][12386]- Przykro mi.|- Jest silna, wydobrzeje. [12387][12416]Macie ogrodzenia i mury?|Wchodzimy w to. [12417][12456]- Zrobimy, co tylko chcecie.|- Póki co zostańcie tutaj. [12457][12505]- Wrócimy po was przed zmrokiem.|- Albo pomożecie nam w poszukiwaniach. [12505][12540]Mogę sprawdzić szklarnię|i przynieść więcej owoców. [12541][12591]- A ja pobliskie domy.|- Dzięki, ale twój bark... [12591][12614]Nic mi nie jest,|dopóki go nie obciążam. [12615][12641]- A ja jestem dość szybka.|- Wątpię, by... [12641][12663]Nie będziemy ryzykować. [12664][12692]Rozejrzymy się i sprawdzimy|tylko bezpieczne miejsca. [12693][12747]Jeśli nie, spadamy.|Też nie wyglądasz za dobrze. [12753][12797]- Jesteś prawo czy leworęczny?|- Sprawdzimy większy teren. [12797][12845]- Im szybciej wrócimy...|- Nie możesz nas nieść na plecach. [12845][12892]Proszę, chcemy pomóc. [12973][13026]Wystrzelcie, a przybiegniemy.|Spotkajmy się tutaj za dwie godziny. [13089][13117]Będziecie tego potrzebować. [13144][13192]Nie opowiedziałeś nam o grupie,|z którą wcześniej byłeś. [13197][13222]Której? [13263][13313]Gdy znalazłeś mnie na drodze,|prawie poszedłem dalej. [13315][13358]- Dlaczego?|- Bo miałem dość bycia świadkiem. [13373][13427]Byłem ostatnim ocalałym|z dwóch grup. [13445][13495]Jakby to była jakaś klątwa,|którą muszę cały czas przeżywać. [13535][13580]Ale kiedy jest się samotnym|i otoczonym ciszą... [13599][13637]Często piłem co popadnie,|byle tylko zasnąć w nocy. [13637][13678]Myślałem, że w więzieniu|z innymi ludźmi będzie łatwiej. [13693][13722]Kiedy pojechaliśmy do supermarketu,|zabrałem się z wami dla siebie. [13722][13773]- Trzeba zająć czymś umysł.|- Pojechałem, by zdobyć alkohol. [13...
wszystkolandia