Listy Podróż państwa do księcia S. Poniatowskiego A najprzód, mości książę, trzeba o tym wiedzieć Że jeśli dobrze jeździeć, lepiej w domu siedzieć Lepiej z władzy udzielnej korzystać choć w kącie Niźli przegrywać w cudzym horyzoncie I trudzić się niewczasem, żeby ludzi poznać Chcesz, czym są, czym być mogą, rozeznać i doznać, Z najdziesz to i u siebie, wszędzie lud jest ludem; A jeśli w tłoku szczęściem albo raczej cudem Znajdziesz, co wart szukania, znajdziesz bez podróży. Lepiej hazard częstokroć niż praca usłuży, Chcesz odkryć, jak złość w kunszta przemożna i płodna. Jak cnotliwym dotkliwa, filutom wygodna, Jak zuchwała odkrycie, zdradna po kryjomu; Na co jeździć daleko, powróć się do domu. Znajdziesz tu czego szukasz i w prawą i w lewą, A jak wieczystym trwaniem wybujałe drzewo Ćmi krzaki i zagłusza, coby owoc niosły Tak złość cnocie zaradnymi uwłacza rzemiosły Nie szpećmy własne gniazdo; równie złe umysły Nad brzegami Sekwany, Tamizy i Wisły,...
P.Kuba-47