Gazeta_Polska_Codziennie_18_01_2014.pdf
(
3411 KB
)
Pobierz
Koncert „Polska za wolną Ukrainą”
Już w niedzielę o godz. 17 w warszawskich Hybrydach rozpocznie się koncert solidarno-
ści z Ukrainą. Od godz. 18 w Hybrydach i TV Republika transmitowany będzie koncert
polskich gwiazd na majdanie. Organizatorem koncertu jest telewizja Republika.
s.9
fot. Vasily Fedosenko/Reuters
#14 (715)
Sobota-Niedziela
18-19/01/2014
cena
2
ZŁ
kOsMiCZNi POPi \
Federalna Agencja ko-
smiczna w Rosji postano-
wiła wysłać na Międzyna-
rodową Stację kosmiczną
prawosławnego kapłana.
PaMiĘĆ \
„Chcemy mu-
zeum Żołnierzy Wyklętych
w Warszawie” – to tytuł akcji
młodzieżówki PiS-u. Muzeum
mogłoby powstać przy ul. Ra-
kowieckiej w Warszawie.
(w tym 8% VAT)
NAkłAd OGÓLNY 83 979
iNdEkS 100625
iSSN 2083-7119
WYdANiE 1
gpcodziennie.pl
s.7
s.4
www.niezalezna.pl
fot. Sergei Remezov/Reuters
fot. Wikipedia
SkANdAL
\
Zagraniczne wojaże Magdaleny Gaj
W 80 dni dookoła świata
za nasze pieniądze
dubaj, Pekin, Mexico City, Bangkok – to nie miasta, które znajdują się w ofercie ekskluzywnego biu-
ra podróży, ale lista służbowych delegacji Magdaleny Gaj, prezes Urzędu komunikacji Elektronicznej.
W sumie w ciągu ostatnich dwóch lat pani prezes na wyjazdach spędziła 155 dni roboczych. Oczywi-
ście wszystko za publiczne pieniądze.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej w ciągu
ostatnich dwóch lat gościła w 18 krajach w ramach
26 wizyt zagranicznych. Jak możemy dowiedzieć się
z odpowiedzi na interpelację posła Macieja Małeckiego
z PiS-u, prezes Magdalena Gaj w sumie aż 155 dni spędzi-
ła w podróży. W tym czasie odwiedziła Chiny, Meksyk,
Sri Lankę, Burkina Faso, Tajlandię, Bahrajn, Zjednoczone
Emiraty Arabskie, a także kraje europejskie: Szwajcarię,
Czarnogórę i Hiszpanię. Często z szefową UKE podró-
żowała również wiceminister cyfryzacji i administra-
cji Małgorzata Olszewska, dublując kompetencje i jed-
nocześnie zwiększając koszty delegacji. Ile kosztowało
to podatników? To wiedza zastrzeżona, nawet
dla posłów i dziennikarzy. Rzecznik
UKE podkreśla tylko, że pa-
ni prezes mieści się w… ustalonym przez Sejm budże-
cie UKE. – Jawność kosztów funkcjonowania państwa
to standard europejski. Ukrywając te koszty, urzędnicy
łamią podstawowe prawo demokracji: prawo do jawno-
ści życia publicznego – twierdzi poseł Maciej Małecki,
który sprawę podróży urzędników po świecie nazywa
absurdalną. Poseł złożył kolejną interpelację do
premiera Donalda Tuska. Przygotowuje tak-
że wniosek o kontrolę NIK-u.
Jacek Liziniewicz
s.5
|
fot. Mohammed Salem/Reuters
Polska
ŚWIAT
GosPoDaRka
Polska
Miliony euro
odpłyną
ze ściekami
do końca przyszłego roku
Polska musi wypełnić unijne
zobowiązania dotyczące
oczyszczania ścieków i za-
gospodarowania osadów
pościekowych. Jeżeli nie
zdążymy, grożą nam kary
w wysokości ponad 4 mln
euro za każdy dzień zwłoki.
Kreml zaciska
pętlę na gardłach
obywateli
duma Państwowa Rosji roz-
poczęła prace nad pakietem
ustaw, mających zwiększyć
uprawnienia resortów siłowych
Rosji. Pierwszy rozszerza pełno-
mocnictwa FSB. drugi wprowa-
dza kontrole nad bankowością
elektroniczną, a kolejny kontro-
lę nad internetem.
Rządowe zakusy
na lasy
Prokuratura
nic nie wie ws. trotylu
Najnowsza opinia dotycząca wyników badań
próbek pobranych z ciała Anny Walentyno-
wicz dotyczy… materiału pobranego przez
Rosjan zaraz po katastroie smoleńskiej.
Biegli zaczęli badać próbki dopiero w mar-
cu 2013 r. To nie koniec ekspertyz – wciąż
nie znamy wyników analiz próbek z wraku
Tu-154M. W piątek NPW oświadczyła: „Ma-
teriałów wybuchowych nie znaleziono, ale
ekspertyzy są niepełne i niejasne”.
Przez pomysł rządu, by łatać
dziury w budżecie pieniędzmi
z nadwyżek Lasów Państwo-
wych, spółka musi ograniczyć
o miliard złotych zaplanowa-
ne inwestycje albo zostanie
zmuszona do zadłużania się
w bankach. Z dobrze pro-
sperującej irmy może się
przemienić w bankruta.
s.4
s.6
s.8
s.3
fot. Sergei Karpukhin/Reuters
ZwinogrodZka \
„Skulone dusze” widać
było we wzroku licznych polityków, ekspertów, arty-
stów i dziennikarzy, którzy po tragedii smoleńskiej
z oddaniem bronili też rosyjskiego raportu, plugawi-
li pamięć polskich pilotów.
Żurawski vel Grajewski \
Ani w intere-
sie Polski, ani Niemiec nie leży niemiecka hegemo-
nia w UE, choćby dlatego, że będzie nieskuteczna.
Polska nie może wspierać „europejskiego dyrekto-
riatu”, nawet z własnym udziałem.
s.11
s.10
O
PINIE
Jan Lechoń
poeta, współtwórca grupy Skamander
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
\\
Czytelniku wybredny, który śnisz o Troi; I chciałbyś widzieć wszystko
na miarę Homera!; Ślepy człowiek w Warszawie na ulicy stoi; I śpiewa
Warszawiankę, i grosz w czapkę zbiera.
\\
gpcodziennie.pl
2
SOBOTA-NIEDZIELA 18-19 STYCZNIA 2014
www.niezalezna.pl
fot. Wikipedia
Marcin Wolski
Dom starców
Wesołe będzie
życie staruszków
– brak tłoku w sklepach,
w urzędach, w łóżku...
Żadna dziewczyna
nie podochoci,
żaden chuligan
też nie przygrzmoci...
Na wsi i w mieście,
w sierpniu i w marcu
cały Lechistan
– jeden dom starców!
Młodzi w Londynach,
Rzymach, Paryżach...
Wiadomo – taka wizja się zbliża.
W chłodzie, po ciemku,
w ogólnej bidzie
emerytury starczy na tydzień...
Czasami z rzadka
ktoś dziób otworzy:
„Mówiłem babci
– było się mnożyć!”
Tylko wspomnienia
cudne zostaną
lat, co epoką Tuska nazwano.
2
POGODA
Tomasz P. Terlikowski
Z Auschwitz nie kpimy
Opady śniegu
i deszczu
Sobota
18.01.
Anita
Gargas
Ryszard
Czarnecki
WSCHÓD
słońca
ZACHÓD
słońca
IMIENINY OBCHODZĄ:
Bogumił, Krystyna,
Małgorzata, Monika, Regina,
Sędziwoj, Zuzanna
3
07 35 15 56
Nie rozumiem, jak można bronić słów, które padły w felie-
tonie Stanisława Michalkiewicza „chwilowo nieczynny obóz
zagłady w Oświęcimiu”. A nie rozumiem nie dlatego, że prze-
straszyłem się politycznej niepoprawności – lecz dlatego,
że wiem, co wydarzyło się w Auschwitz, w jak bezlitosny
sposób znęcano się tam nad ludźmi, jak stopniowo pozba-
wiono ich człowieczeństwa, sprowadzono do wytatuowane-
go numeru i w końcu zagłady. Głód, mordercza praca, komin
krematoryjny. W tym miejscu umierali Żydzi, Polacy, Rosja-
nie, Rumuni, Węgrzy i Niemcy także. Pamięć o oiarach, o ich
bliskich, ale także o szczególnym znaczeniu tego miejsca nie
tylko dla Żydów, ale także dla nas, Polaków, sprawiają, że nie
potraię się zgodzić na pisanie o „chwilowo nieczynnym obo-
zie zagłady w Oświęcimiu”. I nigdy się z tym nie zgodzę.
Gdańsk
1
0
C
-1
0
C
Lublin
2
0
C
1
0
C
Zachcianki
premiera
Amnezja PO,
PSL‑u i SLD
Katowice
8
0
C
2
0
C
Kraków
8
0
C
3
0
C
4-5
„Żyjemy w obłąkanym kra-
ju – woła aktywistka „Gaze-
ty Wyborczej”, „resortowa”
Monika Olejnik. – Premier
nie może sobie nawet zapa-
lić na stoku cygara!”. To przy-
tyk do tych, którzy zwracają
uwagę na niestosowność wy-
jazdu Donalda Tuska na nar-
ty we włoskie Dolomity: speł-
nienie marzenia premiera zbyt
dużo kosztuje podatnika, bio-
rąc pod uwagę, że towarzy-
szy mu ośmiu funkcjonariu-
szy BOR‑u. Zdaniem Olejnik
Tusk jako człowiek wycień-
czony rządzeniem ma prawo
do odpoczynku, jakiego chce,
a w ogóle to bidulek z niego:
„Cygaro jest luksusem, na któ-
ry premier mający 60‑metro-
we mieszkanie nie powinien
sobie pozwolić”. Olejnik po-
mija fakt, że Tusk ma drugie
mieszkanie, które wynajmu-
je, oraz że wspomaga inanso-
wo swoje dzieci (córka kupiła
apartament na Saskiej Kępie
wart – jak pisano – 1,5 mln zł
i jeździ bmw, syn kupił apar-
tament w prestiżowej części
Trójmiasta). Jeśli coś jest w tej
sytuacji nienormalne, to brak
transparentności, ile kosztu-
ją zachcianki premiera i je-
go rodziny (by przypomnieć
nieoicjalną wizytę delegacji
szefa rządu w Peru, czyli po-
dróż marzeń żony Tuska) oraz
oczekiwanie, że media nie bę-
dą pytały premiera, czy stan
posiadania jego dzieci pokry-
wa się z ich dochodami.
W kwestii praw emigran-
tów partie Tuska, Piechociń-
skiego i Millera zachorowały
na gwałtowną amnezję. Nie-
mądra wypowiedź premie-
ra Wielkiej Brytanii stała się
dla nich powodem do ataku
na PiS, które jest w tej samej
frakcji w Parlamencie Europej-
skim co konserwatyści rządzą-
cy w Londynie. Rzecz w tym,
że przez sześć lat: 2003–2004
jako obserwatorzy, a później
podczas kadencji 2004–2009
PO i PSL‑u byli z partią Came-
rona w tej samej frakcji. To-
rysi nie zmienili swojego sto-
sunku do emigrantów przez
te lata, ale wtedy naszym li-
berałom i ludowcom on nie
przeszkadzał. Trudno o przy-
kład większej hipokryzji. Gdy
z kolei PiS jest atakowany
przez SLD, to aż przecieram
oczy ze zdumienia. Trzykrot-
ny bowiem minister z ramie-
nia Partii Pracy w rządzie Jej
Królewskiej Mości Jack Straw
– a więc lewicowy towarzysz
z tej samej frakcji w europar-
lamencie co SLD – deklamo-
wał, że otwarcie rynku pracy,
w tym oczywiście dla Polaków,
było wielkim błędem jego par-
tii. A na deser: gdy kolega PO
i PSL‑u z ich frakcji w Parla-
mencie Europejskim, Niemiec
Elmar Brok, w zeszłym roku
na łamach dziennika „Bild”
domagał się, aby imigrującym
do RFN pobrano odciski pal-
ców (!), wtedy też partia Tuska
i PSL‑u siedziały cicho.
Łódź
2
0
C
0
0
C
Poznań
5
0
C
0
0
C
6-7
Warszawa
1
0
C
0
0
C
Wrocław
8
0
C
2
0
C
8
Rafał Zawistowski
Opady śniegu
i śniegu z deszczem
Niedziela
19.01.
IMIENINY OBCHODZĄ:
Andrzej, Bernard, Henryk,
Jan, Juliusz, Józef, Marceli,
Mariusz, Marta, Matylda,
Paweł
WSCHÓD
słońca
ZACHÓD
słońca
07 34 15 58
Gdańsk
-2
0
C
-1
0
C
Lublin
-2
0
C
-1
0
C
9
Katowice
7
0
C
3
0
C
Kraków
7
0
C
3
0
C
Łódź
0
0
C
0
0
C
Poznań
1
0
C
1
0
C
10-12
Warszawa
-3
0
C
-1
0
C
Wrocław
5
0
C
2
0
C
Cezary Gmyz
Stu pijanych kierowców
Oświadczenie prokuratury wojskowej o tym, że nie wykryto na badanych fragmentach
Tu‑154M śladów pozostałości materiałów wybuchowych, jest kuriozalne. Po pierwsze po-
dano w nim, że prokuratorzy prowadzący śledztwo wciąż czekają na opinię uzupełniającą
CLKP, uznając otrzymaną opinię izykochemiczną za niepełną i w pewnych fragmentach nieja-
sną. Innymi słowy sama prokuratura stwierdziła, że aktualna ekspertyza nie jest miarodajna.
Po co więc w ogóle publikowała jej wyniki? Aby wpłynąć na opinię publiczną? Po drugie nie
ufam wszystkiemu, co podają oicjalne komunikaty. Przecież wiele (światowej klasy) urządzeń
podało odczyty, z których wynika, że na wraku odkryto cząsteczki materiałów wybuchowych.
Wyobraźmy sobie na swój sposób analogiczną sytuację. Stu policjantów z setką alkomatów
(różnego typu) łapie stu pijanych kierowców. Tym ostatnim zostaje pobrana krew i wysłana
do laboratorium, gdzie się okazuje, że wszyscy są „czyści”. Co wydaje się bardziej prawdopo-
dobne – błąd policjantów i urządzeń czy laboratorium?
13
15
16
T
EMAT DNIA
ROZWIĄZANIE ARMII KRAJOWEJ
ROZKAZ GENERAŁA \
19 stycznia 1945 r. generał Leopold Okulicki na dworcu
kolejowym w Częstochowie, chcąc pozbawić NKWD pretekstu do represji, wydał rozkaz
o rozwiązaniu Armii Krajowej.
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
gpcodziennie.pl
3
SOBOTA-NIEDZIELA 18-19 STYCZNIA 2014
www.niezalezna.pl
fot. Wikipedia
SMOLEŃSK
\ Niezrozumiałe decyzje wojskowych śledczych
Prokuratura nie wie nic ws. trotylu
Najnowsza opinia dotycząca wyników badań próbek z ciała Anny Walentynowicz dotyczy… materiału, który Rosjanie
pobrali zaraz po katastroie smoleńskiej. Biegli zaczęli badać te próbki dopiero w marcu 2013 r. To jednak nie koniec
ekspertyz – wciąż nie znamy wyników analiz próbek z wraku Tu-154M. W piątek NPW oświadczyła: „Materiałów wybu-
chowych nie znaleziono, ale ekspertyzy są niepełne i niejasne”.
Tymczasem w piątek woj-
skowi prokuratorzy wyda-
li wreszcie długo oczekiwa-
ny komunikat dotyczący pró-
bek pobranych podczas sekcji
ekshumowanych zwłok oraz
z wraku Tu-154M. Treść ko-
munikatu wywołała zdumie-
nie pełnomocników części ro-
dzin oiar oraz członków par-
lamentarnego zespołu ds. wy-
jaśnienia przyczyn katastrofy.
– Prokuratura zakwestio-
nowała wartość wszyst-
kich swoich analiz i ustaleń,
stwierdzając, że ich wyniki
są wciąż niepełne i niejasne
oraz że potrzebuje jeszcze nie-
mal trzech miesięcy na wnio-
ski. Potwierdza to, że jej do-
tychczasowe działania w tej
mierze były nieprofesjonalne
– uważa Antoni Macierewicz,
przewodniczący zespołu.
Naczelna Prokuratura
Wojskowa poinformowała,
że w próbkach poddanych
analizie nie znaleziono śla-
dów pozostałości materia-
łów wybuchowych. Jedno-
cześnie oświadczyła, że opi-
nia fizykochemiczna jest
niepełna i w pewnych frag-
mentach niejasna. I nakazała
Centralnemu Laboratorium
Kryminalistycznemu Policji
wykonanie kolejnych ana-
liz. Mają być znane dopiero
za trzy miesiące.
– Nie należało podawać
teraz żadnych szczegółów
z badań, ponieważ kluczowa
będzie dopiero pełna wersja
wniosków, która może oka-
zać się zupełnie inna. Ta opi-
nia została zdyskredytowana
przez samych prokuratorów.
Nie ma żadnej wartości pro-
cesowej – mówi mec. Piotr
Pszczółkowski, pełnomocnik
rodzin kilkudziesięciu oiar
katastrofy.
2
3
4-5
Kolejne ekshumacje kończą się pogrzebami smoleńskich ofiar. Prokuratura wciąż nie potrafi niczego ustalić |
fot. Piotr Ferenc/Gazeta Polska
Katarzyna Pawlak
celu miesiąc później zlecili
kolejne badania? I to bazu-
jąc na próbkach pobranych
przez Rosjan tuż po kata-
stroie? – pyta Piotr Walen-
tynowicz, wnuk Anny „Soli-
darność”. Jak dodaje: – Nie
wiem, o co chodzi. Być mo-
że prokuratorzy sami się zo-
rientowali, że coś jest nie
tak i zlecili kolejne badania.
Ale jeśli tak, to co im nie pa-
sowało? Co się wydarzyło,
że zaczęli sami zlecać kolej-
ne analizy zamkniętej już dla
nich sprawy? – pyta.
Wystosowaliśmy takie pyta-
nia do Wojskowej Prokuratu-
ry Okręgowej, ale do momen-
tu oddania numeru do druku
nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Zlecone przez śledczych
badania, o których mowa,
dotyczyły analiz na obec-
ność alkoholu i środków
odurzających. Próbowano
także określić poziom stę-
żenia hemoglobiny tlenko-
węglowej. Gdyby był wyso-
ki, oznaczałoby to, że oia-
ra zatruła się dwutlenkiem
węgla. – Okazało się jednak,
że „ze względu na charak-
ter materiału” nie nadawał
się on do badań stężenia he-
moglobiny tlenkowęglowej
– mówi nam Piotr Walenty-
nowicz. Przy badaniu innych
ciał taką ekspertyzę przepro-
wadzono. W części przypad-
ków stężenie było alarmują-
co wysokie i wciąż nie wia-
domo, czym zostało spowo-
dowane. Zazwyczaj rośnie,
gdy dana osoba przebywa
dłuższy czas w okolicy ogni-
ska pożaru w zamkniętym
pomieszczeniu.
6-7
Wyniki analizy próbek po-
branych z ciała Anny Walen-
tynowicz rodzina otrzymała
kilka dni temu.
– Nie rozumiem, dlaczego
otrzymaliśmy takie mate-
riały teraz, niemal cztery la-
ta po katastroie. Skoro śled-
czy deinitywnie zamknęli
sprawę babci po ekshumacji
i sekcji, pozwolili nam po-
chować ciało, podsumowa-
li wszystko w dokumentacji
z lutego 2013 r., to w jakim
8
9
10-12
Sikorski płaci Rosji
do winy. Należy pamiętać,
że przed kilkoma dniami eks-
perci rosyjskiego MSZ-etu w ra-
porcie dotyczącym przestrzega-
nia praw człowieka w krajach
Unii Europejskiej dowodzili,
jakoby w Polsce odnotowywa-
ło się wzrost skrajnie nacjonali-
stycznych nastrojów. Radosław
Sikorski jest tymczasem uległy,
a swoją agresję odreagowuje
napaściami na wewnętrznych
przeciwników politycznych
– dodaje prof. Szczerski.
Rosyjska ambasada osza-
cowała na ponad 10 tys. dol.
straty, jakie poniosła 11 listo-
pada, kiedy podczas Marszu
Niepodległości teren placów-
ki został obrzucony racami,
petardami i kamieniami. Jak
podawały rosyjskie media,
w następstwie zajść 11 listo-
pada została uszkodzona m.in.
brama wjazdowa do rosyjskiej
ambasady, domofon i trzy sa-
mochody. Ucierpiały też inne
obiekty rosyjskiego kompleksu
dyplomatycznego – budynek
Przedstawicielstwa Handlo-
wego i Rosyjskiego Centrum
Nauki i Kultury. Kilka dni póź-
niej Polska ambasada w Mo-
skwie również padła oiarą
chuligańskiego incydentu, kie-
dy budynek obrzucili racami
sprawcy podający się za na-
cjonalistycznych bolszewików.
Wówczas nikt nie przeprosił
Polski, a strona rosyjska „wy-
raziła ubolewanie”. O rekom-
pensatach nie było mowy.
SKANDAL
\
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podpisał wniosek
do Ministerstwa Finansów o wypłatę 30 tys. 753 zł ambasadzie Federacji Rosyjskiej
za szkody, które poniosła placówka podczas Marszu Niepodległości 11 listopada.
Zdaniem opozycji takie zachowanie ministra szkodzi wizerunkowi Polski.
13
„Podpisałem wniosek do MF
o wypłatę 30 753 zł ambasa-
dzie FR za chuligańskie szko-
dy podczas Marszu Niepod-
ległości. Pseudopatriotyzm
kosztuje.” – napisał Sikorski
w internetowym serwisie
Twitter. Rzecznik MSZ-etu
Marcin Wojciechowski przy-
znał równocześnie, że pienią-
dze będą pochodziły z rezer-
wy celowej budżetu. Osta-
teczną decyzję rząd podejmie
w głosowaniu.
– W stosunkach z Rosją Pol-
ska przyjęła pozycję defen-
sywną – mówi w rozmowie
z „Codzienną” prof. Krzysz-
tof Szczerski, b. wiceminister
spraw zagranicznych. – To już
stała tendencja. Nasze wnioski
prawne, choćby w sprawie ka-
tastrofy smoleńskiej, nie są re-
alizowane, a minister Sikor-
ski co chwilę przyjmuje wo-
bec naszych wschodnich są-
siadów postawę uległości – do-
daje. Szczerski zwraca uwagę,
że Rosji zależy, by to Polska
była widziana jako kraj, w któ-
rym tendencje nacjonalistyczne
są na niebezpiecznie wysokim
poziomie, a postawa Sikorskie-
go do tego się przyczynia.
– Nie chodzi przecież o pie-
niądze, tylko o przyznanie się
15
16
Wojciech Mucha
P
OLSKA
TrAgIczny fInAł sprzeczkI
NIEoBlICZalNY RZEŹBIaRZ \
18 stycznia 1905 r. w restauracji przy
Krakowskim Przedmieściu w Warszawie rzeźbiarz Xawery Dunikowski śmiertelnie postrzelił
w głowę malarza Wacława Pawliszaka.
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
gpcodziennie.pl
4
SOBOTA-NIEDZIELA 18-19 STYCZNIA 2014
www.niezalezna.pl
fot. Wikipedia
ŚRODOWISKO
\ Jeżeli nie spełnimy wymagań
unijnych, zapłacimy milionowe kary
Miliony euro
odpłyną
ze ściekami
Do końca przyszłego roku Polska musi wypełnić unijne
zobowiązania dotyczące oczyszczania ścieków i zago-
spodarowania osadów pościekowych. Zdaniem eksper-
tów zadanie to jest bardzo trudne. Jeżeli nie zdążymy,
grożą nam kary w wysokości ponad 4 mln euro za każ-
dy dzień zwłoki.
Już niedługo Polska może zapłacić 4 mln euro kary z powodu przestarzałych oczyszczalni ścieków |
fot. T. Adamowicz/Gazeta Polska
obiektów. Bynajmniej nie cho-
dzi tylko o stare oczyszczalnie.
Część z nich powstała w minio-
nych latach, tyle tylko, że pod-
czas ich projektowania zasto-
sowano niezgodne z dyrektywą
unijną wymagania. Błąd popeł-
niono na początku XXI w. pod-
czas tworzenia Krajowego Pro-
gramu Oczyszczania Ścieków
Komunalnych. A choć Komisja
Europejska wytknęła to Pol-
sce w 2010 r., to rząd do tej po-
ry nic w tej sprawie nie zrobił.
Według szacunków Krajowego
Zarządu Gospodarki Wodnej
dostosowanie 300 oczyszczal-
ni do wymogów komisji będzie
kosztowało 1,5 mln zł.
W ocenie Tadeusza Rze-
peckiego, szefa Izby Gospo-
darczej „Wodociągi Polskie”
(IGWP), poważny kłopot spra-
wią nam również osady, które
powstają w wyniku oczysz-
czania ścieków (w 2015 r.
ilość suchej masy wyniesie
750 tys. ton). Już za dwa la-
ta nie będzie można ich skła-
dować. Tymczasem aż jedna
trzecia traia na składowiska.
Dzieje się tak m.in. dlatego,
że brakuje odpowiednich in-
stalacji do ich przetwarzania.
Zdaniem Rzepeckiego w roz-
wiązaniu problemów osadów
w znacznym stopniu pomo-
głoby uznanie ich za biomasę.
Wówczas mogłyby one posłu-
żyć do produkcji energii czy
być wykorzystywane na szer-
szą skalę w przemyśle. Nieste-
ty, mimo że Izba Gospodarcza
„Wodociągi Polskie” zabiega
o to od lat, rząd nie zauważa
problemu.
– Budowano stacje uzdat-
niania wody, a zapomnia-
no o oczyszczalniach. Po-
tem zbudowano oczysz-
czalnie i zapomniano o osa-
dach. Rząd powinien wziąć
się do roboty i przygotować
całościowe programy w tej
dziedzinie – mówi prof. Ma-
rek Gromiec, specjalista z za-
kresu gospodarki wodnej.
Milena Zimoń, zastępca dyrek-
tora departamentu programów
infrastrukturalnych z Minister-
stwa Infrastruktury i Rozwoju,
jest pełna optymizmu co do re-
alizacji stojących przed Polską
zadań. Podkreśla, że na gospo-
darkę wodno‑ściekową prze-
znaczonych jest 3 mld euro,
czyli ok. 12,5 mld zł.
Na budowie kanalizacji
i oczyszczalni jednak się nie
kończy. Istnieje bowiem ko-
nieczność modernizacji lub
rozbudowy 600 tego typu
Wojciech kamiński
2
Żeby zrealizować
w 100 proc. ciążące na nas
zobowiązania, należy wy-
budować 300 oczyszczal-
ni i położyć 23 tys. km sie-
ci kanalizacyjnej. To bardzo
dużo, zważywszy, że do tej
pory od 1989 r. zbudowano
324 oczyszczalnie i położono
60 tys. km rurociągów ka-
nalizacyjnych, a 90 tys. km
zmodernizowano.
3
4-5
Zadbano o miejsce pamięci
bł. ks. Jerzego Popiełuszki
Chcemy muzeum
Żołnierzy Wyklętych
6-7
8
PAMIĘĆ
\
„Chcemy muzeum Żołnierzy Wyklętych
w Warszawie” – to tytuł akcji młodzieżówki Prawa
i Sprawiedliwości. – Takie muzeum pokazałoby mło-
dym ludziom, że system komunistyczny był systemem
zbrodniczym – twierdzi historyk Tadeusz Płużański.
O pomyśle powstania mu-
zeum Żołnierzy Wyklętych
zrobiło się głośno w ze-
szłym tygodniu, kiedy Ser-
giusz Muszyński i Martin
Świegodzinski z młodzie-
żówki Prawa i Sprawie-
dliwości utworzyli stronę
„Chcemy muzeum Żołnierzy
Wyklętych” na proilu spo-
łecznościowym Facebook.
Strona w ciągu kilku dni
zyskała prawie 15 tys. zwo-
lenników.
Inicjatorzy akcji chcą
zmienić stosunek państwo-
wych instytucji do historii
Żołnierzy Wyklętych i roz-
począć ogólnonarodową
i ponadpartyjną dyskusję
na ten temat.
Według historyka Tade-
usza Płużańskiego, który
od lat zajmuje się Żołnie-
rzami Wyklętymi, muzeum
powinno mieścić się w wię-
zieniu przy ul. Rakowiec-
INTERWENCJA „CODZIENNEJ”
\
Dołożymy starań, żeby uroczystość przebiegła god-
nie i bezpiecznie – zapewniają urzędnicy odpowiedzialni za remont na tamie we Wło-
cławku, gdzie w 1984 r. zamordowano bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. Tym samym roz-
wiewają obawy pielgrzymów, którzy zechcą tu przybyć, aby oddać hołd męczennikowi
w 30. rocznicę śmierci.
O sprawie pisaliśmy we wto-
rek. Na tamie we Włocławku,
gdzie przed 30 laty, 19 paź-
dziernika 1984 r., bandyci
z SB wrzucili ciało księdza Je-
rzego do rzeki, realizowana
jest inwestycja pod nazwą
„Poprawa stanu techniczne-
go i bezpieczeństwa powo-
dziowego stopnia wodne-
go Włocławek”. W związku
z tym pielgrzymi martwią się,
że nie będą mieli możliwości,
by w okrągłą rocznicę zbrodni
dostać się na miejsce pamięci.
W sprawę zaangażował
się poseł PiS‑u prof. Wło-
dzimierz Bernacki. „Czy pa-
ni wicepremier przewiduje
podjęcie działań zmierzają-
cych do tego, żeby miejsce
tak ważne dla Polaków było
dla nich dostępne w takim
stopniu, aby w sposób god-
ny mogli oddać hołd jednemu
z najwybitniejszych Polaków
XX w.?” – czytamy w inter-
9
pelacji złożonej do ministra
infrastruktury i rozwoju Elż-
biety Bieńkowskiej.
Postanowiliśmy przyjrzeć
się sprawie. Jak się okaza-
ło, Ministerstwo Infrastruk-
tury i Rozwoju odesłało nas
do resortu środowiska, któ-
ry z kolei przekierował nas
od Regionalnego Zarządu
Gospodarki Wodnej w War-
szawie. Tamtejsi urzędnicy
uspokajają: „W ubiegłym ro-
ku również zaplanowane by-
ły obchody rocznicy śmierci
ks. J. Popiełuszki. Rozumie-
jąc ważność tego wydarze-
nia, podjęliśmy rozmowy
z wykonawcą, tak aby na te-
renie budowy pielgrzymi
mogli bezpiecznie uczcić pa-
mięć ks. J. Popiełuszki. Udo-
stępniona została platforma
przy tablicy pamiątkowej,
na którą wpuszczano kilku-
osobowe delegacje” – czyta-
my w korespondencji prze-
słanej do „Codziennej”. – Je-
żeli tylko otrzymamy pismo
w tej sprawie, dołożymy
starań, żeby tegoroczna uro-
czystość przebiegła – podob-
nie jak w 2013 r. – w sposób
możliwie satysfakcjonujący
organizatorów i pielgrzy-
mów – zapewnia Urszula
Tomoń, rzecznik prasowy
RZGW w Warszawie.
„Codzienna” otrzymała
również kopię listu od ku-
stosza Sanktuarium Mę-
czeństwa bł. ks. Jerzego Po-
piełuszki. Duchowni dzię-
kują za „możliwość złożenia
kwiatów i zniczy oraz od-
dania hołdu męczennikowi”,
co przyczyniło się do „god-
nego przeżywania uroczy-
stości” – czytamy w liście.
Można więc mieć nadzieję,
że sprawa i w tym roku bę-
dzie miała szczęśliwy inał.
kiej w Warszawie. To miej-
sce dawnego centralnego
aresztu Urzędu Bezpieczeń-
stwa, do dziś zachowały się
cele przesłuchań i piwni-
ce, w których torturowano
polskich bohaterów. – Takie
muzeum byłoby widzial-
nym znakiem tego, że cza-
sy komunizmu charakte-
ryzowały się nie tylko ab-
surdami znanymi z ilmów
Stanisława Barei, kolejkami
i kartkami żywnościowy-
mi. Był to zbrodniczy sys-
tem polegający na niszcze-
niu wolnego ducha Polaków
– stwierdził Tadeusz Płu-
żański.
– Przy rządzącej Warsza-
wą koalicji PO‑SLD szanse
na powstanie takiego mu-
zeum są znikome – przyzna-
je jednak warszawska radna
Olga Johann (PiS).
10-12
13
15
16
Wojciech Mucha
Magdalena Piejko
słynne UnIe
lITWa Dla WITolDa \
18 stycznia 1401 r.
zawarta została unia wileńsko-radomska, która oddawała
dożywotnie rządy na Litwie wielkiemu księciu Witoldowi.
DZIEJE POCZTY POLSKIEJ
MIloWY KRoK ŁĄCZNoŚCI \
18 stycznia 1925 r.
prezydent RP Stanisław Wojciechowski wydał rozporządzenie
o powołaniu Generalnej Dyrekcji Poczt i Telegrafów.
5
SOBOTA-NIEDZIELA 18-19 STYCZNIA 2014
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia
SKANDAL
\ Zagraniczne wojaże Magdaleny Gaj
W 80 dni dookoła świata
na kos
zt podatnika
wowego urlopu, to mogło jej nie
być w Urzędzie co drugi dzień
– twierdzi poseł Maciej Małecki.
Wczoraj UKE zdementowało
dane dotyczące liczby dni spę-
dzonych na zagranicznych wo-
jażach. – Prezes UKE Magdale-
na Gaj w 2012 r. uczestniczyła
w międzynarodowych spotka-
niach przez 39 dni, natomiast
w 2013 r. przez 43 dni, co sta-
nowiło w latach 2012–2013
w sumie 82 dni – poinformo-
wał nas Jacek Strzałkowski,
rzecznik prasowy UKE. Zda-
niem UKE obecność na każ-
dym z wyjazdów zagranicz-
nych pani prezes, była „po-
żądana, a wręcz konieczna”.
Zdaniem rzecznika Magdalena
Gaj ma obowiązek reprezento-
wania UKE na arenie między-
narodowej, a wyjazdy służbo-
we mieszczą się w zakresie jej
działań. Na pytanie o koszty
odpowiada wymijająco: „Kosz-
ty wyjazdów zagranicznych
nie przekroczyły planowa-
nego i zatwierdzonego przez
Sejm RP budżetu UKE”. Poseł
Maciej Małecki nie rezygnu-
je i zamierza wnieść o kontro-
le NIK‑u w sprawie wyjazdów
zagranicznych prezes UKE,
a także wiceminister Małgo-
rzaty Olszewskiej, która, czego
możemy się dowiedzieć cho-
ciażby ze strony Ministerstwa
Cyfryzacji, często towarzyszy
w wyjazdach prezes Gaj.
Dubaj, Pekin, Mexico City,
Bangkok – to nie miasta,
które znajdują się w ofercie
ekskluzywnego biura po-
dróży, ale lista służbowych
delegacji Magdaleny Gaj,
prezes Urzędu Komunikacji
Elektronicznej. W sumie
w ciągu ostatnich dwóch lat
pani prezes na wyjazdach
spędziła 155 dni robo-
czych. Oczywiście wszystko
za publiczne pieniądze.
– To skandal – twierdzi Ma-
ciej Małecki, poseł PiS-u.
Widok prezes Magdaleny Gaj w Warszawie to rzadkość. Zazwyczaj można ją spotkać w egzotyczniejszych miejscach |
fot. L Szymański/PAP
podawał „Fakt”, w minionym
roku na koszt podatników od-
wiedziła 13 krajów na trzech
kontynentach. Według danych
przedstawionych w odpowie-
dzi na zapytanie posła Małec-
kiego prezes UKE w 2012 r.
odbyła 13 podróży zagranicz-
nych. Na jesieni i zimą Magda-
lena Gaj odwiedziła m.in. dwu-
krotnie Dubaj w Zjednoczonych
Emiratach Arabskich (w sumie
20 dni pobytu) i Kolombo na Sri
Lance (8 dni). Jeszcze bardziej
egzotyczne kierunki pojawi-
ły się na liście wyjazdowej pa-
ni prezes w 2013 r. W ubiegłym
roku mogła ona zobaczyć m.
in. Bangkok w Tajlandii (8 dni),
Manamę w Bahrajnie (7 dni),
Mexico City w Meksyku (5 dni)
i Ouagadougou w Burkina Fa-
so (5 dni). Wizyta w tym ostat-
nim kraju jest o tyle dziwna,
że większość mieszkańców tego
– jak wskazują rankingi – naj-
przyjaźniejszego kraju świa-
ta, nie umie czytać i pisać (aż
72 proc.). W kraju gdzie 80 proc.
społeczeństwa żyje z rolnictwa,
nie brakuje za to atrakcji tury-
stycznych, takich jak np. świę-
te krokodyle z Sabou i parki
narodowe, w których można
spotkać słonie, lwy i lamparty.
– Prezes UKE w zagranicznych
delegacjach spędziła 71 dni
w 2012 r. i 84 w 2013 r. Jeśli
doliczymy do tego 26 dni usta-
2
Jacek Liziniewicz
3
Interpelację do ministra cyfry-
zacji Michała Boniego w spra-
wie zagranicznych wojaży
Magdaleny Gaj złożył Maciej
Małecki, poseł PiS‑u. Odpowie-
dzi udzieliła równie znana „po-
dróżniczka” wiceminister Mał-
gorzata Olszewska, która, jak
4-5
Przedwyborcze ruchy
premiera Donalda Tuska
IPN przeciwko reliktom PRL-u
6-7
HISTORIA
\
W piątek na warszawskich ulicach przed-
stawiciele Instytutu Pamięci Narodowej rozdawali
ulotki z hasłem „Pomnik Braterstwa Broni to symbol
władzy Stalina nad Polską”.
8
POLITYKA
\
Po długo
zapowiadanej „rekonstruk-
cji” rządu w styczniu br.
Kancelaria Premiera Do-
nalda Tuska zorganizowała
cykl „konferencji resorto-
wych” z wybranymi mini-
strami. – Platforma chce
odrobić sondażowe straty,
ale utraciła zaufanie spo-
łeczne i sam premier, jak
i programowe koncepcje
nowych ministrów, rozbi-
jają się o mur obojętności
i powątpiewania Polaków
– oceniają nową strategię
Tuska politolodzy.
W minionym tygodniu odbyły
się już trzy z zapowiadanych
konferencji prasowych z mi-
nistrami: obrony narodowej,
rolnictwa, gospodarki, infra-
struktury i rozwoju, nauki
i szkolnictwa wyższego oraz
kultury i dziedzictwa narodo-
wego. Donald Tusk rozpoczął
swój urlop we włoskich Dolo-
mitach, a członkowie jego ga-
binetu mają odpierać krytykę,
a docelowo poprawić wizeru-
nek rządu. Jednocześnie no-
wo powołana rzecznik rządu
Małgorzata Kidawa‑Błońska
zaprosiła do kancelarii dzien-
nikarzy, aby usłyszeć, jakie
mają uwagi i co należy zmie-
nić po odejściu z tego stano-
wiska Pawła Grasia.
Notowania z miesiąca
na miesiąc są coraz gor-
sze, a już pod koniec lutego
startuje kampania do Parla-
mentu Europejskiego, która
będzie pierwszym ogólno-
polskim sprawdzianem po-
parcia dla partii rządzącej.
Zdaniem obserwatorów jest
to bezpośrednia przyczyna
nowej‑starej strategii Donal-
da Tuska.
Według najnowszego sonda-
żu CBOS‑u zaufanie dla rządu
w ostatnim miesiącu spadło
o kolejne 5 pkt. proc. i wynosi
28 proc. Jednocześnie 70 proc.
badanych to przeciwnicy Ra-
dy Ministrów bądź też osoby
deklarujące swoją obojętność.
– Cały czas mamy do czy-
nienia z rządem zderzaków,
co premier daje do zrozu-
mienia swoim ministrom.
Jednak obecnie rząd stara
się polepszyć swoją komuni-
kację z mediami i obywate-
lami. Celem jest odrobienie
sondażowych strat – mówi
„Codziennej” dr Bartłomiej
Biskup, ekspert ds. wizerun-
ku z Uniwersytetu Warszaw-
skiego. Jednocześnie w jego
ocenie konferencje resortowe
nie przynoszą zamierzonego
efektu, ponieważ nie wzbu-
dzają zainteresowania me-
diów. – Nie sądzę, aby w ich
następstwie Platforma odzy-
skała prowadzenie w sonda-
żach – mówi dr Biskup.
– Problemem Donalda Tu-
ska jest to, że na początku
kadencji nie wymieniał tych
zderzaków, czyli faktycz-
nie nie wprowadzał w ży-
cie swojej koncepcji. Przez
to utracił zaufanie społeczne
i dziś nowe propozycje, jakie
przedstawiają on i jego mini-
strowie, rozbijają się o mur
obojętności i powątpiewa-
nia – zauważa w rozmowie
z „Codzienną” dr Norbert
Maliszewski, politolog z UW.
Jak podkreślał wczoraj dy-
rektor Biura Edukacji Pu-
blicznej IPN Andrzej Zawi-
stowski, pomnik Braterstwa
Broni, zwany potocznie po-
mnikiem czterech śpiących,
to symbol władzy Stalina nad
Polską. Dodał także, że ak-
cja nieprzypadkowo odby-
ła się właśnie 17 stycznia
– w 69. rocznicę wkroczenia
Armii Czerwonej do zburzo-
nej i opustoszałej lewobrzeż-
nej Warszawy.
Spotkanie Zawistowskiego
z dziennikarzami usiłowa-
ło zakłócić dwóch działaczy
organizacji lewicowych, któ-
rzy wykrzykiwali swój sprze-
ciw wobec wiązania pomnika
z represjami, jakich doświad-
czali Polacy za czasów PRL‑u.
9
10-12
(dł)
Biznes kosztem chorego dziecka
WOŚP
\
W mediach zrobiło się głośno o wolontariuszu
Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – ciężko chorym
Łukaszu. Najpierw kosztem chłopca lansował się Jerzy
Owsiak, wykrzykując dramatycznie „Łukasz ma 10 lat
i umiera, umrze”, następnie interes wyczuli internauci.
13
15
Dziesięcioletni Łukasz zasły-
nął dzięki słowom: „Dla mnie
nie ma już ratunku, więc
chciałbym pomagać innym”.
W ciągu kilku dni na popu-
larnym portalu społeczno-
ściowym pojawiło się kilka-
dziesiąt stron związanych
z osobą chorego chłopca.
Jak donosi portal Wirtu-
alneMedia.pl, takie „farmy”
o chwytliwej nazwie, czyli
strony powstałe w celu zdo-
bycia jak największej licz-
by fanów, często odnoszą się
do wydarzeń interesujących
internautów. Następnie, gdy
osiągną odpowiedni poziom
popularności – często są od-
sprzedawane innym irmom.
16
Samuel Pereira
(dł)
Plik z chomika:
Paulina1609
Inne pliki z tego folderu:
Tradycyjne Wędzenie {PDF}.rar
(55292 KB)
SN_01_2014.pdf
(105568 KB)
S_N_Rocznik_2013.part1.rar
(921600 KB)
S_N_Rocznik_2013.part2.rar
(360124 KB)
S_N_05_2013.pdf
(104528 KB)
Inne foldery tego chomika:
- FILMY 2014 nowości !
## NAJNOWSZE FILMY AVI ##
◄ FILMY▐ 2011
◄ FILMY▐ 2012
◄FILMY ▌KOMEDIE
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin