Sprawa podwójnego papiestwa
THE CASE OF THE DUAL PAPACY -- "DEUX PAPES VERMOULU"
Ks. Paul Kramer (Resistance)
Historyczny moment dla Watykanu
Dwaj papieże spotykają się dzisiaj na lunch
Jeśli chce się zrozumieć tajemnicę schizofrenii duchowej soborowych papieży, należy przemyśleć ich osobistą historię w świetle dwu rozdziałów książki Malachi Martina Zakładnik diabła [Hostage to the Devil]. 1) Rozdział o opętanym księdzu i opętanym egzorcyście. Obaj stali się opętani oddawszy swoje umysły heretyckim doktrynom Pierre'a Teilhard de Chardin. 2) Rozdział który opowiada jak dziewczyna zbuntowała się przeciwko autorytetowi nauczania Kościoła w szkole i z powodu tego buntu stała się opętana.
Te dwa rozdziały rzucają wystarczające światło na sprawę soborowych papieży. Oni nie byli / są zimnokrwistymi infiltratorami, którzy weszli do kapłaństwa z założonym wcześniej zamia-rem zniszczenia Kościoła. Byli ludźmi Boga, którzy ulegli najstarszej i najbardziej oryginalnej pokusie, zjedzenia zakazanego owocu błędu w próżnej i złudnej pogoni za nielegalną wie-dzą. To co dostali ze swoich nieuporządkowanych dążeń intelektualnych nie było lepszą wiedzą, a przyćmieniem intelektu, które zmusiło ich do stania się niewolnikami błędu; i po-zwoliło demonom wejść w nich i ich opętać. To odpowiada za ich dualizm ducha, który jest w jednej chwili katolicki, a w następnej heretycki, gnostycki, a nawet pogański. To w ten sposób wylądowaliśmy w Kościele zredukowanym do Spustoszonej winnicy Boga kierowanej przez "Deux papes vermoulu" -- "dwu przeżartych robakami papieży" przepowiedzianymi przez Matkę Bożą Saletańską.
RELIGIA BERGOGLIO: NATURALIZM, RACJONALIZM, DEIZM"Po pierwsze, można zapytać, czy Bóg chrześcijan przebacza tym, którzy nie wierzą i nie szukają wiary. Biorąc pod uwagę - i to jest fundamentalne - że miłosierdzie Boże nie ma granic, jeśli ten kto prosi o miłosierdzie czyni to ze skruchą i szczerym sercem, kwestią dla tych, którzy nie wierzą w Boga jest słuchanie własnego sumienia".
"Miłosierdzie" Bergoglionie zna granic i jest przykrywką do dalszego niszczenia katolickiej doktryny i dyscypliny
Kluczowe słowa to: "ci którzy nie wierzą i nie szukają wiary". Czy pan Bóg im przebacza? Bergoglio mówi: " miłosierdzie Boże nie ma granic… kwestią dla tych, którzy nie wierzą w Boga jest słuchanie własnego sumienia" (!!!) oraz:
"Od tej decyzji zależy nasze dobre lub złe postępowanie".
Zauważmy również relatywizm moralny: "słuchanie [sumienia] i posłuszeństwo mu oznacza decydowanie o tym co dobre lub złe".
Faktycznie słuchanie i posłuszeństwo wobec niego oznacza to co uważa się za dobre albo złe. (To jest podstawą poglądu Bergoglio "Kim jestem by osądzać?")Z bezbłędną jasnością Bergoglio twierdzi, że kto nie ma wiary w ogóle, dostaje od Boga przebaczenie dzięki posłuszeństwu wobec swojego sumienia: "decydowanie o tym co dobre lub złe".
Dla Bergoglio sumienie jest autonomiczne: przykazania "Nie będziesz…" są unieważnione – ludzka godnośc wymaga by człowiek sam decydował co złe a co dobre, bez tyranii kleryka-lizmu dyktującej sumieniu żadnego "Nie będziesz…!" Ekonomia zbawienia Bergoglio całkowicie rezygnuje z wymogu wiary – wiara jest całkowicie zbędna. Zbawienie zależy wyłącznie od słuchania własnego autonomicznego sumienia, i absolutnie nikt nie może dyktować temu sumieniu uważając że uczy w imię Boga z boskimi uprawnieniami.
Franciszek pokazuje masoński "znak Mistrza drugiego welonu"
Taka jest religia Bergoglio. Jest jej tak daleko do chrześcijaństwa, jak niebu do piekła. Religią Bergoglio nie jest katolicyzm – a masonizm w najczystszej formie. Jego credo jest zasadni-czo identyczne z tym bezbożnego wolnomyśliciela Lorda Shaftesbury (1671 - 1713): "Artykuły religijnego credo Shaftesbury były nieliczne i proste, ale wyznawał je z przekona-niem graniczącym z entuzjazmem. Można je krótko podsumować jako wiarę w jednego Boga, której najbardziej charakterystycznym atrybutem jest powszechna życzliwość, w moralny rząd wszechświata, i w przyszły stan człowieka nadrabiającego niedoskonałości i naprawiającego nierówności obecnego życia". AH! Ojcostwo Boga i Braterstwo Człowieka [The Fatherhood of God and the Brotherhood of Man]. (Wikipedia)
Ks. Kramer: Masoneria kościelna, luty 2015
Moralna doktryna Shaftesbury to "sens moralny", którego dwie najbardziej podstawowe zasady są następujące:
"1) że rozróżnienie między dobrem i złem jest częścią konstytucji charakteru człowieka, 2) że moralność różni się od teologii, i wartości moralne czynów są określone niezależnie od arbitralnej woli Boga".Ks. Cornelio Fabro cytuje dosłownie fragment (Introduzione all"ateismo moderno) w którym Shaftesbury deklaruje, że religia nie zależy od wiary w zasady objawienia, ale w moralność. Jego religią był zasadniczo deizm i racjonalism.(http://plato.stanford.edu/entries/shaftesbury/#8)
"korzenie nowoczesnej apostazji są w ateizmie naukowym, materializmie dialektycznym, racjonalizmie, iluminizmie, laicyzmie i MASONERII, która jest matką ich wszystkich" – papież Pius XII na konferencji duszpasterskiej 23 maja 1958
Niech nikt nie myśli, że Scalfari sfabrykował ten cytat, tu jest podobny fragment homilii Bergoglio:
Francesco, il capo della Chiesa Cattolica Romana ha affermato che anche gli atei vanno in paradiso. Pochi giorni fa infatti, ha raccontato la storia di un parrocchiano Cattolico che chiese ad un prete se anche gli atei erano stati salvati da Gesù, ed ha detto:‘Il Signore ci ha creati a Sua immagine e somiglianza, e noi siamo l’immagine del Signore, ed Egli fa del bene e tutti noi abbiamo questo comandamento nel cuore: fai il bene e non fare il male. Tutti noi. ‘Ma, Padre, questo non è Cattolico! Non può fare il bene’. Sì, può farlo …. ‘Il Signore ha redento tutti noi, tutti noi, con il Sangue di Cristo: tutti noi, non solo Cattolici. Tutti! ‘Padre, e gli atei?’ Anche gli atei. Tutti!’ …. Dobbiamo incontrarci facendo il bene. ‘Ma, Padre, io non credo, sono un ateo!’ Ma fai il bene: noi ci incontreremo là’ [in paradiso]. Ecco le parole in inglese così...
OlaGordon