Święci polscy - Zahorska Anna.pdf

(27600 KB) Pobierz
ŻYWOTY ŚWIĘTYCH POLSKICH
ILUSTROWANE
ŻYWOTY ŚWIĘTYCH
POLSKICH
OPRACOWANE
PRZEZ
ANNĘ
ZAHORSKĄ
WARSZAWA
1937
NAKŁADEM INSPEKTORATU SALEZJAŃSKIEGO W WARSZAWIE
V r,9
I M P H I
V arsav ia o .
die
M A T U R
l l / XI I
193rt
an.
'\ icaiiiis Griieralis
(— ) f
St.
Gall.
Notarius
Hr. Pągowski.
N I H I L 0 B S T A T.
Di.
\ InJislaus
Ruslan, censor liliroruiu.
D HU K
W A
R
S A L E Z J A Ń S K I
S
Z
A
\Y
A.
I
E
.1
S
7
K
O
Ł Y
L.
K
S.
S I E
H Z E
M I O S
L,
M C
A
(
>
WSTĘP
Dziwna była w narodzie naszym obojętność na cześć świętych polskicn.
Na gromady świętych i błogosławionych, których wymienia historia, wymieniają
kroniki zakonne, których czczone dotąd nagrobki są w rezliczonych kościołach
polskich, mamy świętych kanonizowanych tylko dziewięciu. Należą do nich św.
Wojciech, iw. Jędrzej Żorawek, sw. Stanisław ze Szczepanowa, sw. Kazimierz,
św. Jadwiga Śląska, rw. Jacek Odrowąż, św. Jan Kanty, św. Stanisław Kostka,
św. Jozefat Kuncewicz. Z n:ch św. Wojciech
św. Jadwiąa nie byl. Polakom,
i o kanonizację św. Jadwigi wystarali się niemieccy jej krewni (wnuk jej, bi­
skup Salzburski).
Tak wielcy święci, jak bł. Kinga, Andrzej Bobola . całe zastępy innych do­
tąd są tylko beatyfikowani. Niektórzy znowuż nie naszym staraniem. Np. je­
zuita bł. Melchjor Grodziecki dostąpił beatyfikacn na Węgrzech z umęczonymi
jednocześnie bł. Pongraczem i Markiem Kr.zem
Królowie polscy czynili nieraz starania o beatyfikację lub kanonizację ro­
daków. Szczególnie zasłużony pod tym względem by( Jan Sobieski. Procesy
w Rzymie, wszczęte dla kanonizacji błogosławionych i beatyfikacji sług Bożych
z Polski zahamowała niewola narodu. A było już duże procesów zaczętych
i niektóre z nich popierał kiól hołdujący ideom XVIII wieku — lichego charakteru
Stanisław August, którego uczucia religijne i psychologię warto byłoby zbadać.
Ale pomimo tych starań w przeszłości pozostał za nami cały szereg kary­
godnych zaniedbań, że tylko wspomnimy zarzucony kult królowej Jadw!g: , Przy
lej giobie modli się tylko lud z okolic Krakowa. Teraz rozpoczęła się akcja „zbu­
dzenia Jadwig*“ — zbudzen;a jej ze snu wieków. A iluż to innych naszych
świętych spoczywa w zapomnianych grobowcach! Ilu takich, którzy od dawna
w innym kraju byliby wyniesieni nu ołtarze, dotąd są zaledw:e sługami Bożym1
!
Jeszcze nie doprowadziliśmy do kcnorizaqi szeregu błogosław.onych, nie­
których takiej miary, jak bł. Jan z Dukli, Cudotwórca Rusi!, lub bł. Jakub Strzemię
bp., wielki organizator kościoła łacińskiego na Rusi w w. XV, a już mamy szereg
Sług Bożych, świątobliwych, duchów wielkich nainowsze daty, o których wynie­
sienie na ołtarze powinniśmy zabiegać.
Ci now święci, c. nowi budzioele ducha narodowego i pracownicy dla
królestwa Bożego na ziemi — O. Rafał Kalinowski, Matka Marcelina Darowska,
Wanda Malczewska, August Czartoryski, Brat Albert i inni, wzbudzili prąd miłości
i łączność, z naszymi dawniejszym, świętynr, Tajemnica „Świętych Obcowania“
— niekończące się życie i współpraca duchów, zwłaszcza pokrewnych sobie
duch „w [ödnego narodu, mających wspólny cel, zakreślony pizez Boga, wspól-
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin