Tomasz z Akwinu - Suma Teologiczna.pdf

(38826 KB) Pobierz
ŚW.
TOMASZ Z AKWINU
SUMA TEOLOGICZNA
Tom 1
_________________________
O BOGU
CZ
ĘŚĆ
I
( 1, 1-13 )
Przełożył i objaśnieniami zaopatrzył
o. Pius BEŁCH, O.P.
"Jak najgoręcej pragniemy, by z każdym dniem
wzrastała liczba ludzi czerpiących z dzieł Tomasza z
Akwinu oświatę i naukę; dotyczy to nie tylko księży i
ludzi wielkiej nauki... Wielce też sobie
życzymy,
by
ze względu na potrzeby Chrześcijaństwa coraz więcej
wydobywano skarbów z jego wskazań. Trzeba więc
jego pisma tłumaczyć i wydawać w jak największej
ilości języków..."
Papież Jan XXIII, 16 września 1960
(AAS. 25.X.1960)
NAKŁADEM KATOLICKIEGO OŚRODKA
WYDAWNICZEGO "VERITAS"
4-8, PRAED MEWS, LONDON, W.2.
1
ZAWARTOŚĆ TOMU 1
1. Słowo do polskiego wydania - ks. Stanisław Bełch ................................
2. Błogosławieństwo Papieża Jana XXIII dla polskiego wydania Sumy .....
3. List Ojca
św.
Pawła VI z okazji 700-lecia
śmierci św.
Tomasza z
Akwinu ..................................................................................................
4. Przedmowa ............................................................................................
5. Traktat: O BOGU (1, 1-12) ....................................................................
6. Odnośniki do tekstu (wykaz
źródeł)
7. Objaśnienia tłumacza
8. Skorowidz rzeczowy i nazwisk
9. Spis rzeczy
3
12
13
31
32
2
S
Ł
OWO
DO POLSKIEGO WYDANIA
Na szczególną wagę pism
św.
Tomasza z Akwinu, wielkiego nauczyciela Kościoła
i ludzkości, wskazują papieże i najwybitniejsi myśliciele - dawni i nam współcześni.
Dantemu przewodnikiem po sferze niebieskiej nie jest już Beatrycze lecz Tomasz. On to
wyjaśnił mu owe "żarliwe słońca" wydające "dźwięki", wiążące się w "nową naukę". On
to "wzrósł tam jak
świecznik,
co się nie koleba"
1
. W ocenie Leona XIII nauka
św.
Tomasza jest najlepszą drogą w studiach filozoficznych i teologicznych, a ponadto jest
ona wyjątkowo użyteczna "jako lekarstwo przeciw chorobom naszych czasów", dając
zdrowe zasady myślenia
2
.
Kodeks Prawa Kanonicznego zobowiązuje profesorów studiów teologicznych, by
wszystkich kandydatów do kapłaństwa formowali w filozofii i teologii stosownie do
sposobu myślenia, nauki i zasad
św.
Tomasza jako Nauczyciela wprost anielskiego
3
.
Sobór Watykański II w nauce teologii nakazuje posługiwanie się metodą badań, której
mistrzem jest
św.
Tomasz z Akwinu
4
.
Św.
Tomasz jest przewodnikiem nie tylko w sferze czystego myślenia, w teorii.
Nasz Paweł Włodkowic wziął jego naukę za podstawą swych rozwiązań w dziedzinie
prawa narodów:
ius gentium
i w układzie stosunków międzynarodowych, w którym
państwa niechrześcijańskie mają miejsce i prawa równe z chrześcijańskimi; był on
pierwszym w
żądaniu,
by nauka Doktora Anielskiego o tym, z czystej teorii stała się
obowiązującym prawem
5
. W sprawach reform w dziedzinie sprawiedliwości społecznej
Leon XIII i Pius XII opierali się na wskazaniach tego Doktora Kościoła.
Papież Jan XXIII uzależnił uskutecznienie uchwał Soboru Watykańskiego II od
pilności w poznawaniu nauki
św.
Tomasza z Akwinu
6
. Paweł VI wyraził
życzenie:
"Profesorowie ... niech z czcią słuchają głosu doktorów Kościoła, wśród których
święty
Akwinata zajmuje szczególne miejsce; tak wielka jest bowiem potęga umysłu Doktora
Dante,
Il Paradiso,
pieśń 10 i n., przekł. A.
Świderskiej.
Leon XIII, Enc.
Aeterni Patris
z 4.8.1879;
De phisolophia christiana ad mentem S. Thomae Aquinatis ... in scholis
catholicis instauranda
z 4.8.1880 i tegoż oświadczenie z tego samego dnia.
3
CIC can. 589 § 1, can. 1366 § 2.
4
Sobór Watykański II,
Dekret o formacji kapł. § 16, wyd. Pallotinum, Poznañ 1968, s. 462.
5
Patrz S.F. Be³ch,
Paulus Vladimiri and His Doctrine concerning International Law and Politics,
wyd. Mouton,
London-The Hague-Paris 1965, patrz
Index of Nomes
na s. 1239-40; teksty na s. 838, 840, 870, 884, 899,901; ten¿e:
Pisma œw. Tomasza z Akw. jako
źródło
politycznej doktryny Pawła Włodkowica,
w Duszp. Pol. Zagran. IV 1954, s.
289-304. L. Ehrlich,
Pisma wybrane Pawła Włodkowica,
Pax 1968-9, Indeks w t. III 236. Także nieco później F.
Vitoria,
Relectioney Teologicas,
Madrid 1933-5, 3 tomy, passim.
6
Oss. Rom.
7.3.1963, oraz w błogosławieństwie dla polskiego wydania
Sumy Teologicznej,
tekst w tomie 9 i 17.
2
1
3
Anielskiego, miłość prawdy tak szczera, tak ogromna mądrość w badaniu, wyjaśnianiu i
łączeniu
najodpowiedniejszym węzłem jedności najwyższych prawd,
że
jego nauka jest
najskuteczniejszym narzędziem nie tylko do założenia bezpiecznych fundamentów wiary,
ale także do przyjęcia z pożytkiem i bez obawy owoców zdrowego postępu"
7
.
Według soborowej Deklaracji o wychowaniu chrześcijańskim
8
"Kościół otacza
gorliwą opieką również szkoły wyższe, zwłaszcza uniwersytety; w tych, które należą do
niego, dba usilnie o to, aby poszczególne dyscypliny tak rozwijały się w oparciu o własne
założenia, własną metodę oraz własną swobodę badania naukowego, iżby z dnia na dzień
można było osiągnąć głębsze ich zrozumienie i aby po najdokładniejszym rozważeniu
nowych problemów i badań bieżącej doby można było głębiej poznać, w jaki sposób
wiara i rozum prowadzą do jednej prawdy, podążając tu
śladami
doktorów Kościoła, a
szczególnie
św.
Tomasza z Akwinu. Takim sposobem ma wytworzyć się jakby publiczna,
stała i powszechna obecność myśli chrześcijańskiej w całym wysiłku skierowanym ku
rozwijaniu wyższej kultury, a wychowankowie tych instytutów mają kształtować się na
ludzi naprawdę odznaczających się nauką, przygotowanych do spełniania poważnych
obowiązków społecznych oraz na
świadków
wiary w
świecie".
Pielgrzymka Pawła VI do trzech miejsc związanych z
życiem św.
Tomasza w 700-
lecie jego zgonu (1274), pomimo podeszłego wieku 77 lat, jest znamiennym wyrazem
czci dla tego wielkiego myśliciela, a zarazem podkreśleniem roli jego nauki w
świecie
obecnego chaosu. Przy tej sposobności Papież wypowiedział o
św.
Tomaszu znamienne
słowa: "Z rozmyślania nad jego postacią i jego nauką zda się promieniować wezwanie:
Ufaj prawdzie myśli religii katolickiej, bronionej, wyłożonej i wyrażonej przez niego". W
Aquino nazwał Tomasza "największym teologiem nie tylko
średnich
wieków, ale także
naszych czasów". Zaapelował do wszystkich profesorów filozofii i teologii, by brali wzór
ze
św.
Tomasza w obronie prawdy religijnej w jej autentycznym wyrazie (Oss. Rom.
27.9.1974).
*
*
*
Motte polskiego wydania arcydzieła
św.
Tomasza z Akwinu, jego "Sumy
Teologicznej", są znamienne zdania Jana XXIII: "Jak najgoręcej pragniemy, by z każdym
dniem wzrastała liczba ludzi czerpiących z dzieł Tomasza z Akwinu oświatę i naukę;
dotyczy to nie tylko księży i ludzi wielkiej nauki ... Wielce też sobie
życzymy,
by ze
względu na potrzeby Chrześcijaństwa coraz więcej wydobywano skarbów z jego
wskazań. Trzeba więc jego pisma tłumaczyć i wydawać w jak największej ilości
języków..."
9
.
Liczne oświadczenia ostatnich papieży oraz Soboru mogą wywołać zdziwienie,
że
Kościół na progu trzeciego tysiąclecia jeszcze tak bardzo zaleca naukę myśliciela
średniowiecznego.
Ale poznanie tej nauki, jej uniwersalizmu, realizmu, obiektywizmu
Przemówienie wygłoszone w Papieskim Uniwersytecie Gregorianum,
12.3.1964, w AAS 56 1964, s. 365; p. tegoż
Przemówienie na VI Międzynarodowym Kongresie Tomistycznym,
10.9.1965, w AAS 57 1965, s. 788-92.
8
Z 28.10.1965, w
Sobór Watykański II,
wyd. Pallotinum jak wyżej §10, s. 499, także wypowiedź Piusa XII, Jana
XXIII i Pawła VI, tamże w przypisku 32.
9
AAS z 25.10.1960.
7
4
oraz chrześcijańskiego humanizmu i optymizmu - uzasadnia te zalecenia, wykazując
ponadczasową jej wartość i trwałą aktualność.
By lepiej zrozumieć tę szczególną aktualność nauki
św.
Tomasza w czasach
dzisiejszych, należy sobie uprzytomnić,
że św.
Tomasz, podobnie jak my dziś,
żył
w
okresie przełomowym wielkiego kryzysu w Kościele oraz burzliwych przemian
gospodarczych, społecznych, politycznych oraz ideologicznych (głównie wskutek wojen
krzyżowych).
Urodził się w roku 1225 w Rocca Secca, w królestwie neapolitańskim, jako syn
Landulfa hrabiego Akwinu. Od 5 do 14 roku
życia
uczył się w klasztorze benedyktynów
na Monte Cassino, gdzie wówczas opatem był jego wuj, Sinibald. Były to czasy walki
cesarstwa niemieckiego, a zwłaszcza Fryderyka II, z papiestwem, tuż po zburzeniu
klasztoru przez tegoż cesarza. W odbudowanym klasztorze młodociany Tomasz ukończył
szkołę podstawową i
średnią.
Po ponownym zniszczeniu klasztoru przez Fryderyka II
Tomasz, za radą wuja Sinibalda, w roku 1239 rozpoczyna studia uniwersyteckie w
Neapolu na wydziale humanistycznym pod kierunkiem wybitnych profesorów. Po
ukończeniu studiów w roku 1244 wbrew woli rodziców, którzy go chcieli zrobić
arcybiskupem Neapolu lub opatem Monte Cassino, wstępuje do zakonu dominikanów.
Porwany przez rodzonych braci w czasie podróży do Paryża, został zamknięty w
więzieniu na zamku rodzinnym. Oswobodzony dzięki pomocy swej siostry, wraca do
dominikanów w Neapolu, skąd przełożeni wysłali go na wyższe studia do Paryża, gdzie
na Sorbonie wykładał wówczas genialny dominikanin,
św.
Albert, zwany Wielkim. Po
paru latach wraz z nim udaje się Tomasz na uniwersytet do Kolonii. W roku 1252, w dwa
lata po
śmierci
Fryderyka II (kazał on zamordować Tomaszowego brata, Rinaldo, za
wierność papiestwu) - Tomasz zostaje profesorem Sorbony w Paryżu i tu pisze pierwsze
swoje dzieła. W Paryżu
ścierały
się wówczas różne prądy umysłowe, a przede wszystkim
neapolitański pseudoaugustynizm z wpływami filozofii arabskiej,
żydowskiej
i
arystotelesowskiej, zagrażającymi wierze chrześcijańskiej. Tomasz miał wstręt do
wszelkiego eklektyzmu czy synkretyzmu, do wszystkich zlepków myślowych. Uczciwość
kazała mu także w nauce dążyć tylko do prawdy, kochać ją i szanować, bez względu na
to, przez kogo byłaby odkryta i powiedziana. Nie zamierzał tworzyć nowego systemu
filozoficznego czy teologicznego. Pragnął jedynie znaleźć lepszą i skuteczniejszą drogę
do poznania prawdy, czyli metodę. Stwierdziwszy,
że
zarówno przesadny spiritualizm
neapolitański jak i sensualizm filozofii Arystotelesa w ujęciu arabskim schodzą na
manowce i do poznania pełnej prawdy nie prowadzą, i przekonawszy się,
że
skoro Bóg
jest twórcą tak natury jak i Objawienia oraz
Łaski,
nie może być sprzeczności między
prawdami objawionymi i naturalnymi, ani między porządkiem przyrodzonym a
nadprzyrodzonym, gdyż wszystko co pochodzi od Boga, a więc także ciało ludzkie i jego
naturalne skłonności, należy uznać za dobre. Za podstawowe
źródło
poznania trzeba
uznać nie idee wrodzone, bo takich nie ma, ale rzeczywistość, którą poznajemy przy
pomocy zmysłów i rozumu. Filozofię należy oprzeć na powszechnych i podstawowych
zasadach istnienia i działania, tak by wszystkie ułamki prawdy, znajdujące się w różnych
sytuacjach można było zespolić w jedną ograniczoną całość bez jakiejkolwiek
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin