zszywka fryzury bob.pdf

(20 KB) Pobierz
zszywka fryzury bob
( zszywka_fryzury_bob.pdf )
http://www2.filehost.pm/v/zszywka_fryzury_bob#
Podobne: sims 2 fryzury pobierz, muzyka filmowa blog, muzyka filmowa dom,
fizyka testy lo, muzyka filmowa top, ksiazka fantasy top,
psy rasy boo, muzyka filmowa to, muzyka filmowa tab,
Zblizal sie dzionek matki. Od kilku dob, z Adamem, moim mlodszym bratem organizowalismy tajne konferencji. Zastanawialismy sie jaki prezent sprawilby
polskiej mamie najwieksza radosc. Planow mielismy mnostwo, jednak na samym poczatku odrzucilismy wszelkie laurki a, takze kwiaty majac na uwadze
je zbytnio zbyt pospolite. Kupienie jakiegos elementu w oddziale rowniez nie zaakceptowac wchodzilo w calej rachube, poniewaz chwilowo mielismy
problemy pieniezne. Po kilkunastu bezowocnych nocach wpadlismy pod genialny rozwiazanie, iz ugotujemy swiateczny obiad. Nie mielismy watpliwosci,
iz glownym daniem musza istniec kopytka, ulubiona potrawa dysponujemy. Martwilismy sie tylko, albo poradzimy samemu z ugotowaniem calego obiadu
– puder to istniec nasz kulinarny debiut, aczkolwiek doszlismy sluzace do wniosku, iz trudno nie zaakceptowac dac samemu rady sposrod czyms tak
prostym jak na przyklad kopytka.
W koncu przyszedl ten wielki dzionek. Czulem sie bardzo podekscytowany. W koncu 1-wszy raz mialem cos ugotowac i to od razu w celu mamy! Kiedy
wracalismy wraz z szkoly sluzace do domu spytalem Adama―
- Czy dysponujemy w domu kazde skladniki?
- Chyba tak, w koncu za kazdym razem znajdzie sie maka, ziemniaki i jajko.
Wydaje mi sie, iz Adam nie zaakceptowac traktowal tego tak na serio jak moja osoba. Dla mnie byl to jeden sposrod niewielu momentow, ktore
marnujemy razem sposrod mama. Wydaje sie byc bardzo zapracowana osoba a, takze prawie nigdy nie ma dla ludzi czasu. Zatem tak wazne bylo dla
mnie, aby zauwazyla, ze zalezy nam na niej.
Do mieszkania wrocilismy obie godziny zanim przyjsciem dysponujemy. Od razu przystapilismy do pracy. W czasie jak czekalem pod ugotowanie sie
ziemniakow Adam poszedl wedlug make sluzace do spizarki. Wrocil w momencie, wowczas gdy kartofle byly juz zmielone. Byl calkowity umorusany w
calej bialym proszku.
- Cos ty w tamtym miejscu robil? Chciales sie wybielic? – spytalem brata wraz z smiechem.
- Worki spadly i sie wymazalem. – odpowiedzial troche urazony.
Kazalem Adamowi umyc sie a, takze wrocic sluzace do kuchni, azeby zrobic sos. Jednak w czasie jego dodatkowej nieobecnosci zauwazylem, ze maka
jest jakas dziwna, zbyt sypka. Spytalem brata, albo to bez watpliwosci maka. Pan oburzony przyznal.
- Co innego moze stac sie biale, sypkie i byc w worku z napisem „maka―? – powiedzial.
Odrobine zmieszany konczylem swoja prace. Kopytka obecnie sie gotowaly, a my przygotowywalismy nakrycie stolu. W koncu rozlegl sie dlugo pozadany
dzwiek domofonu. Obaj bylismy bardzo zdenerwowani. Stalismy w poblizu siebie w calej przedpokoju, czekajac, az drzwiczki wejsciowe sie otworza. W
koncu mama znalazla sie w calej mieszkaniu. Natychmiastowo zlozylismy jej zyczenia a, takze zaprosilismy sluzace do stolu.
- Czyzbyscie przygotowali mi obiad, chlopcy? – spytala.
- Tak, mamo! Twoje ulubione kopytka! – prawie wykrzyczal Adam.
- Naprawde? To szybciutko, szybciutko, pokazcie co zrobiliscie!
Pobieglismy do lazienki po talerz z pozywieniem. Minute w przyszlosci bylismy ponownie przy mamie i czekalismy na jej opinie na temat obiedzie.
Jednakze okazalo sie, ze w calej kopytko nie sposob wbic widelca! Bylem tym bardzo zdziwiony. Przeciez robilismy wszystko wedlug przepisu babulenki
Jadzi!
- A skad wzieliscie make? – spytala rozsmieszona matka. Bylem troche zazenowany jej smiechem sposrod naszej porazki,
- Tak jak skad? Sposrod worka w calej spizarce! – odpowiedzial Adas.
- Lecz tam byl gips! Tatus wzial puste worki wedlug mace a, takze wsypal w tamtym miejscu gips konieczny do remontu lazienki!
Stanelismy jak wryci. W zyciu nie zaakceptowac najadlem sie tyle wstydu. Tak bardzo sie staralem, oraz wszystko popsul Adam! Jak mogl pomylic make
sposrod gipsem? Mimo ze, on dysponuje tylko osiem lat... Niedlugo potem wszyscy zaczelismy sie glosno smiac.
- Jestem bardzo szczesliwa, iz o mi pamietaliscie. Poczekamy na tate i we czworke pojdziemy do poza domem. A kopytka zrobicie jak indziej, lecz wtedy
nie zaakceptowac beda obecnie „na mur beton―!
Zgłoś jeśli naruszono regulamin