Snajper na froncie wschodnim - Albrecht Wacker.pdf

(10365 KB) Pobierz
Spis treści
Wstęp do polskiego wydania
Rozdział pierwszy
Rozdział drugi
Rozdział trzeci
Rozdział czwarty
Rozdział piąty
Rozdział szósty
Rozdział siódmy
Rozdział ósmy
Rozdział dziewiąty
Rozdział dziesiąty
Rozdział jedenasty
Rozdział dwunasty
Rozdział trzynasty
Rozdział czternasty
Rozdział piętnasty
Rozdział szesnasty
Epilog
Wstęp do polskiego wydania
Wojenne rzemiosło
Wspomnienia napisane przez strzelców wyborowych są rzad‐
kością na naszym rynku wydawniczym. Rzemiosło strzeleckie
było w naszym kraju sprawą wstydliwą. Obok histerycznego
stosunku władz Polski Ludowej do strzelectwa długodystan‐
sowego (podbudowanego strachem przed uzbrojonymi „pod‐
danymi” komunistycznego reżimu), do negatywnej konotacji
słowa „snajper” przyczyniła się też dziennikarska ignorancja
w wolnej Polsce. Doniesienia na temat wojen wybuchających
od 1990 roku pełne były mrożących krew w żyłach i wywołu‐
jących obrzydzenie opisów działalności „snajperów”. Usado‐
wieni wygodnie w kryjówkach serbscy „snajperzy” polowali
na kobiety i dzieci na ulicach Sarajewa. Mówiło się o kon‐
traktach byłych sportsmenek i sportsmenów z krajów dawne‐
go bloku państw socjalistycznych, których serbscy separaty‐
ści wynajmowali do krwawego fachu, wymagającego obezna‐
nia z bronią palną, w zasadzie poprzez specyfikę zlecenia –
nie połączonego zupełnie z jakimkolwiek ryzykiem dla strze‐
lającego. Po pewnym czasie w potocznym rozumieniu odbior‐
cy mediów strzelec wyborowy zaczął kojarzyć się z kimś, kto
tchórzliwie ukryty za węgłem zabija nieuzbrojonych ludzi.
Strzelanie do bezbronnych cywilów z precyzyjnej broni
z przyrządami optycznymi nie ma jednak nic wspólnego ze
snajperskim fachem. Ten bowiem znacznie wykracza poza
wybijanie dziur w czarnym kółku tarczy z dużej odległości.
Jest to przede wszystkim zdobywanie wiadomości o wrogu –
na przykład 80 procent zadań strzelców wyborowych w armii
brytyjskiej to misje związane ze zbieraniem informacji na
polu walki.
Prawdziwy wojskowy snajper nie jest ubranym w sportowy
dres byłym zawodnikiem olimpijskim, zdemoralizowanym do
cna przez okoliczności i chciwość. To oddany służbie żoł‐
nierz, na tyle dojrzały, że może działać samodzielnie, bez
nadzoru i kontroli przełożonych. Jest to osoba, która burze
młodości ma już za sobą – bowiem najlepszą bronią strzelca
wyborowego nie jest najdoskonalszy nawet karabin, tylko
trzeźwy umysł i cierpliwość, a tych natura zazwyczaj skąpi
ludziom młodym.
Pierwszym zadaniem snajpera jest przetrwanie na froncie –
najpierw musi więc posiąść arkana doskonałego kamuflażu,
zlewania się z otoczeniem, niezwracania na siebie uwagi,
zniknięcia. Dojście do wprawy w tej dziedzinie wymaga mie‐
sięcy forsownych ćwiczeń i niemałego talentu artystycznego.
Sztuka optycznego kamuflażu narodziła się w czasie I wojny
światowej właśnie na bazie najnowszych doświadczeń
w dziedzinie sztuk plastycznych, zwłaszcza odkryć poczynio‐
nych przez impresjonistów. Zdefiniowanie barw widzialnych
jako widma złożonego z wielu plam pozwoliło na coraz lepsze
ukrywanie wojska przed wrogiem, a co za tym idzie – umożli‐
wiało przetrwanie. Największe indywidualności sztuk pla‐
stycznych Francji, Niemiec, Rosji i Wielkiej Brytanii przyczy‐
niły się do maskowania wojsk na polach bitew. A przy współ‐
czesnych środkach ogniowych niewidzialny oznaczał nie‐
zniszczalny.
Pierwsi snajperzy w nowoczesnym znaczeniu tego słowa po‐
jawili się wraz z zastygnięciem frontu zachodniego jesienią
1914 roku. Walka za pomocą precyzyjnych karabinów ma
dużo starsze tradycje. Poprzedników strzelców wyborowych
można szukać w formacjach strzeleckich wojsk amerykań‐
skich w czasie wojny o niepodległość w 1776 roku. W forma‐
cjach amerykańskich milicji strzeleckich rozpowszechnione
były takie cechy jak: indywidualizm, inicjatywa, umiejętność
Zgłoś jeśli naruszono regulamin