00:01:01:MAŁE ANIOŁKI 00:01:16:ZAKĽTEK WIATŁA 00:01:50:*Miarš wiata 00:01:58:*Sš co sekundę|twoje marzenia 00:02:05:*Cierpieniem|powtarzajšcy się smutek 00:02:13:*Najstarszy znak, 00:02:15:*jest trudny do zrozumienia 00:02:19:*Czym jest życie? 00:02:28:*Jak i kiedy? 00:02:31:*Kiedy,|gdzie i dlaczego? 00:02:36:*Chcę? 00:02:49:*Dzi wcišż wschodzi słońce 00:02:52:*i jest ciemno niebieskie morze 00:02:55:*gwiazdy wiecš|zachowujšc tajemnicę latania 00:03:01:*Dzi wydaje się|być bez końca 00:03:04:*wszystko|zaczyna się od nowa 00:03:07:*lub to czy ten człowiek 00:03:09:*kolejna nowa wolnoć|"nigdy" nie jest to prawda 00:03:11:*więc nigdy nie przestawaj marzyć 00:03:19:*Drzewko Turyn 00:03:22:*małe, Turyn 00:03:26:*wybucha nam 00:03:28:*Pęknięciem nasion 00:03:31:*Cud,|drzewko Turyn 00:03:37:*Twój rodek i dusza 00:03:39:*Pimpollo 00:03:52:Turyn, Turyn.|Turyn, Turyn. 00:04:13:*Nie ma ryzyka|bez pytania 00:04:19:*zawsze to zawsze 00:04:23:*Nigdy to nigdy 00:04:27:*każdy dzień jest|twoim wyzwaniem 00:04:30:*każde słońce|ma swój księżyc 00:04:34:*nie bój się|po prostu patrzeć 00:04:38:*ponieważ w samym centrum|jest miłoć 00:04:43:*kiedy jest dużo miłoci|jest więcej życia 00:04:54:*Drzewko Turyn 00:04:56:*małe, Turyn 00:05:00:*wybucha nam 00:05:03:*Pęknięciem nasion 00:05:06:*Cud,|drzewko Turyn 00:05:12:*Twój rodek i dusza 00:05:14:*Pimpollo 00:05:45:Witam Belen. 00:05:48:Przyjacielu,|wykonałe dobrš pracę. 00:05:51:Skšd wiesz jak się nazywam? 00:05:53:Kim jeste?|Liczy się tylko to, 00:05:56:...kim ty jeste|i dlaczego tu jeste. 00:06:01:Dlaczego tu jestem? 00:06:03:Bo musisz wybrać swojš historię. 00:06:06:Wiesz takš jak się|opowiada małym dziewczynkš. 00:06:09:Tak.|A teraz jest twój czas. 00:06:13:Chod, wybierz ten. 00:06:15:Ta jest o piratach,|ta o księżniczce, 00:06:18:...ta o mieszkańcu lasu,|ta o cyrku. 00:06:23:Dziękuję,|ale chcę wybrać sama swojš historię. 00:06:38:To jest ksišżka o życiu. 00:06:44:Wybrała historię o|niebieskich diamentach. 00:06:51:W tej historii sš dzieci? 00:06:54:Co wspólnego majš dzieci|z niebieskimi diamentami? 00:06:57:To się wkrótce okaże. 00:07:00:Pamiętaj,|wszystko może być twoje, 00:07:04:...jeli tylko włożysz|w to wszystkie swoje siły. 00:07:14:Pewnego razu,|poznałam bardzo smutne dzieci... 00:07:37:*Piękna pani,|dam ci kwiat 00:07:54:*wierze jaja,|wierze ryby 00:08:12:Sierociniec Rincon de Ninos,|poszukuje kucharza. 00:08:38:Przepraszam,|dzień dobry. 00:08:40:Dzień dobry. 00:08:47:Tak,|teraz widzę że to naprawdę dobry dzień. 00:08:49:Miło mi poznać,|jestem Alejo. 00:08:52:Belen.|Jeste nowa w naszym miasteczku? 00:08:54:Tak,|dopiero przyjechałam. 00:08:56:Pozwól że na powitanie,|dam ci piercień z niebieskim diamentem. 00:08:59:Dlaczego|nazywajš się niebieskie diamenty? 00:09:01:To stara legenda.|Chcesz? 00:09:05:Jest piękny.|Ale wolałabym go kupić, 00:09:07:...za mojš pierwszš wypłatę. 00:09:09:Jak dostać się,|do sierocińca Rincon de Ninos? 00:09:12:Nie mów|że chcesz tam pracować? 00:09:14:Tak,|a co jest nie tak? 00:09:19:Łap go.|Uwaga. 00:09:23:Uważaj. 00:09:37:Łapać dzieciaka. 00:10:04:Co się stało?|Panie burmistrzu, to na targu. 00:10:10:Łapcie tego malucha. 00:10:17:Czekaj,|bo spadniesz. 00:10:19:Proszę|niech mu kto pomoże. 00:10:22:Uważaj mały. 00:10:31:Chod tu,|chod tu. 00:10:34:Puszczaj mnie.|Kim jeste? 00:10:36:Puszczaj mnie. 00:10:38:Nie proszę pana.|To bestia z sierocińca. 00:10:41:Spokojnie, spokojnie. 00:10:43:Nie, proszę.|Chod dziecko. 00:10:46:Co się stało z tym dzieckiem? 00:10:48:Próbował uciec? 00:10:49:Przepraszamy za chłopca|po prostu nie wiem, co robić. 00:10:52:Spokojnie, spokojnie,|nic się nie stało. 00:10:55:Jed bezpiecznie. 00:10:57:Dalej,|rozejć się. 00:11:07:Spójrz tylko,|co zrobił ten mały diabeł. 00:11:11:Sam jeste bestiš.|Belen. 00:11:18:Szefie,|wszystko gotowe. 00:11:20:Bardzo dobrze. 00:11:25:Nadal szukacie kucharza? 00:11:31:Potrzebuję pracy|a praca kucharza mi odpowiada. 00:11:32:A nie powinna się panienka|najpierw przedstawić? 00:11:36:Belen.|Piękne imię, miło cię poznać. 00:11:38:Pułkownik Francisco Estevez. 00:11:40:Dyrektor sierocińca Rincon de Ninos. 00:11:43:Możesz zaczšć pracę od zaraz. 00:11:50:Co się stało?|Co za różnica, lepiej mi pomóż. 00:12:00:Felipe,|możesz mi pomóc? 00:12:16:Wszystko w porzšdku? 00:12:18:Odpowiadaj,|nic cię nie boli? 00:12:21:Nic sobie nie złamałe? 00:12:23:Jaka szkoda. 00:12:25:Ponieważ przez ciebie|ukarzš nas wszystkich. 00:12:27:Wystarczy,|Tal. 00:12:29:Człowiek,|który zdecydował się uciec jest bohaterem. 00:12:31:Jaki tam bohater,|po prostu tchórz. 00:12:33:Zamknij się. 00:12:35:Przestańcie. 00:12:42:Sama widzisz,|te dzieci majš duże problemy z dyscyplinš. 00:12:49:Nie potrzeba im żadnych specjalnych potraw|i deserów. 00:12:52:Jeszcze jedno,|żadnych czułych słówek. 00:12:59:Dobrze Pułkowniku. 00:13:05:Magiczna proca. 00:13:25:Widzę,|że mamy goci Pułkowniku. 00:13:31:To nasza nowa kucharka. 00:13:34:Panna Marga prowadzi to miejsce,|będziesz jej podlegała. 00:13:39:Miło mi poznać.|Wzajemnie. 00:13:41:Marga,|mogłaby przedstawić dzieci? 00:13:43:Tak, Pułkowniku. 00:13:48:Kamila, Luisana, Bautista,|Christian, Maria, Juana, 00:13:52:...Natalia, Federico, Augustin,|Sebastian, 00:13:56:...Sebastian...|To wszystkie nasze dzieci. 00:13:59:Proszę dalej. 00:14:00:Panienka Belen.|Nasz nowy kucharz. 00:14:03:A teraz...|do pracy. 00:14:13:Idziemy.|Co ty narobił? 00:14:19:Za każdym razem|to samo. 00:14:23:Proszę ze mnš. 00:14:29:A co do ciebie,|ja już pokonam twojš chęć ucieczek. 00:14:32:Obiad godzina 14,|kolacja 20. 00:14:37:Tu jest twój pokój. 00:14:43:I jeszcze jedno,|tu nosimy włosy zwišzane. 00:14:45:Jakie pytania?|Nie. 00:14:47:Dobrze.|Tutaj masz ubrania, 00:14:49:...i widzimy się|za pół godziny w kuchni. 00:15:13:Jestecie bezużyteczni.|Pracować. 00:15:16:Dalej. 00:15:19:Pracować. 00:15:21:Dalej.|Kreatury. 00:15:24:Pracować szybciej. 00:15:27:Szybciej. 00:15:43:Dalej,|pracować szybciej. 00:15:47:Dalej. 00:15:54:Pracować. 00:15:58:Bezużyteczni. 00:16:15:Proszę nie krzyczeć. 00:16:23:Maria? 00:16:42:Wszystko w porzšdku? 00:16:45:A z Sebastianem|w porzšdku? 00:17:02:Kiedy w końcu zrozumiesz,|że stšd nie ma ucieczki. 00:17:09:Nauczysz się mnie szanować,|albo zgnijesz w tej piwnicy. 00:18:06:To powitanie,|na dobry poczštek. 00:18:15:Co się tu dzieje? 00:18:20:Ty to zrobiłe? 00:18:22:Zostaw go. 00:18:25:To moja wina.|Brałam się do pracy i wywróciłam się. 00:18:29:Na co czekasz?|Do pracy. 00:18:43:Następnym razem jak co potłuczesz|odliczę ci to od pensji. 00:18:52:Zrozumiała? 00:18:54:Jaka szkoda,|że nie rozbiła sobie głowy. 00:19:11:Na co się patrzysz? 00:19:15:Mam co na twarzy? 00:19:22:Sabastian miał rację,|że chciał stšd uciec. 00:19:25:Fede, nie można sobie stšd od tak uciec,|trzeba mieć plan. 00:19:28:A co tu planować,|musimy stšd uciec i to jak najszybciej. 00:19:32:Zostaw wszystko mi,|już ja co wymylę. 00:19:34:Dłużej nie wytrzymam. 00:19:44:Genialnie.|Wiesz, co znalazłem? 00:19:46:Nawet sobie nie wyobrażam.|Pewnie rozum. 00:19:48:Szukanie skarbów,|nie jest łatwš sprawš. 00:19:50:A to jest włanie|kij do szukania skarbów. 00:19:52:Trzymasz go tak,|a jak zacznie się trzšć, 00:19:56:...to znaczy|że gdzie blisko jest skarb. 00:19:58:I do czego nam to potrzebne? 00:20:00:Jak to do czego? 00:20:02:Aby znaleć niebieskie diamenty.|Kiedy je znajdziemy, 00:20:04:...staniemy się milionerami. 00:20:06:Do widzenie Pułkowniku,|do widzenia Marga. 00:20:08:Dobrze już rozumiem,|ale co z Sebš? 00:20:11:Kiedy Pułkownik się o tym dowie,|to będzie musiał go uwolnić. 00:20:13:Ale narazie,|wszystko zostaje między nami. 00:20:36:Znowu spóniła się na jedzenie. 00:20:42:Tak,|przepraszam. 00:20:53:Fede,|to tależ dla Seby. 00:20:56:Podaj mi swój dam ci dokładkę.|Tutaj nikt nie dostaje dokładek. 00:21:02:A poza tym Sebastian|już zjadł. 00:21:08:Na co się patrzycie?|Macie minutę na dokończenie posiłku. 00:21:11:Trzymaj Kami,|to dla ciebie. 00:21:50:Teraz Kami,|poszła sobie. 00:21:53:Tylko nie bšd za długo. 00:21:55:Nie martw się,|niedługo wrócę. 00:21:57:Kami,|jak to jest mieć narzeczonego? 00:22:02:To najcudowniejsza rzecz|jaka może się przydażyć w życiu. 00:22:08:Pa, i uwarzaj na siebie.|Dobrze. 00:22:39:Przepraszam,|proszę nie krzyczeć. 00:22:42:Proszę mnie nie zdradzić. 00:22:44:Felipe|tu jestem. 00:22:51:Jeli przez ciebie nas złapiš,|pożałujesz tego. 00:22:53:Zrozumiała? 00:23:08:Mam was. 00:23:12:Uciekaj Felipe,|uciekaj. 00:23:13:Na pomoc.|Złodziej. 00:23:16:Na pomoc.|Złodziej. 00:23:18:Złodziej. 00:23:20:Na pomoc. 00:23:23:Złodziej. 00:23:26:Złodziej. 00:23:28:Na pomoc. 00:23:35:Nie strzelaj.obrabować 00:23:45:Nie, Pułkowniku,|nie zabija mnie, nie zabijaj. 00:23:47:To ja, Marga.|Marga. 00:23:49:Tak.|Co ty tam robisz? 00:23:51:Znalazłam Kamilę,|Pułkowniku. 00:23:53:Próbowała uciec. 00:23:55:Nawet nie przypuszcza pan z kim. 00:23:58:To nie prawda,|nie chciałam uciec. 00:24:00:Lepiej się zamknij. 00:24:03:A wy spać. 00:24:09:Zaraz zobaczysz|co cię czeka. 00:24:11:Kamila|wszystko w porzšdku? 00:24:13:Nie twoja sprawa,|odczep się ode mnie. 00:24:15:Zamknij się|i id. 00:24:21:Życzę ci miłych snów,|Belen. 00:24:27:Co tam masz?|Co trzymasz w ręce? 00:24:31:Kwiatek. 00:24:36:Kwiatek. 00:24:38:Panieneczka dostała kwiatka. 00:24:52:Wydaje ci się,|że jeste już kobietš? 00:24:59:To się mylisz. 00:25:03:Bardzo. 00:25:23:Odejd. 00:25:25:Odejd. 00:25:29:Niczego od ciebie|nie potrzebuję. 00:25:38:*Jest w tobie co,|że ronie we mnie nadzieja i ronie 00:25:54:*Uczucie,|które zaczyna wszystko od nowa 00:26:03:*Promień wiatła 00:26:12:*Rozwiń skrzydła marzeń|i nie pozwól by problemy cię złapały 00:26:24:*Zapiew...
OmShantiOm