Doctor Who S15E12 Image of the Fendahl 04 napisy pl.txt

(17 KB) Pobierz
1
00:00:01,607 --> 00:00:03,802


2
00:00:30,287 --> 00:00:32,039
lepiej chodŸmy st¹d.
Doktorze!

3
00:00:32,127 --> 00:00:33,958
Co?
Nie mogê siê ruszyæ!

4
00:00:34,047 --> 00:00:36,436
Moje nogi! Nie mogê nimi ruszaæ.

5
00:00:36,527 --> 00:00:38,597
Patrzcie!Patrzcie!

6
00:00:43,887 --> 00:00:46,481
Co siê dzieje?
 Dlaczego nie mo¿emy siê rruszyc?

7
00:00:46,567 --> 00:00:51,595
To energia psychokinetyczna.
To kontroluje Wasze miêœnie telepatycznie.

8
00:00:52,327 --> 00:00:54,841
S¹ za³adowane sol¹ kuchenn¹.

9
00:00:54,927 --> 00:00:57,839
¯aden problem.To zg³upia³o widz¹c ,
¿e nadal siê poruszam.

10
00:00:58,487 --> 00:01:01,206
Zamknijcie oczy. Zamknijcie oczy!

11
00:01:01,287 --> 00:01:05,280
Teraz, Skoncentrujcie siê na nogach.
Kiedy krzyknê ,uciekajcie.

12
00:01:17,087 --> 00:01:18,486


13
00:01:20,407 --> 00:01:22,363
Uciekajcie! Ruszajcie siê!
Nie mogê!

14
00:01:22,447 --> 00:01:23,960
Próbujê!
Nie moge ruszyæ nóg!

15
00:01:24,047 --> 00:01:26,515
Biegnijcie ,Wasze ¿ycie od tego zale¿y!
Rusz siê , Babciu!

16
00:01:31,767 --> 00:01:33,325
sól kamienna.

17
00:02:16,687 --> 00:02:19,565
Thea? Thea!

18
00:02:33,407 --> 00:02:38,162
Nie! Nie! Nie rób tego! Nie rób tego!

19
00:02:38,687 --> 00:02:40,086


20
00:02:40,167 --> 00:02:42,123


21
00:03:05,287 --> 00:03:08,006
Ruszcie siê,ludzie! 
Dlaczego siê nie ruszacie?

22
00:03:10,087 --> 00:03:12,317
Nie tak powinno byæ!

23
00:03:20,647 --> 00:03:21,921
Dobra robota .

24
00:03:22,007 --> 00:03:24,157
Dobra robota,ten rodzaj zabezpieczeñ jest
prawie niemo¿liwy do z³amania.

25
00:03:24,247 --> 00:03:25,600
Co to by³o?
To by³ Fendahl.

26
00:03:25,687 --> 00:03:28,155
Nie. To by³a Fendahleen.

27
00:03:28,247 --> 00:03:31,796
Ta sama rzecz ,która 
zabi³a turystê i Mitchella.

28
00:03:31,887 --> 00:03:33,445
To mo¿e byæ utworzone 
tylko z czystej energii

29
00:03:33,527 --> 00:03:35,563
podczas gdy czaszka 
przejê³a  mózg Thea.

30
00:03:35,647 --> 00:03:38,286
O czym on mówi?
 Co To by³o ?

31
00:03:38,367 --> 00:03:40,961
Nie wiem, ale pochodzi 
z laboratorium Fendelmana .

32
00:03:41,047 --> 00:03:43,117
Wed³ug mnie To prowadzi do piwnicy.

33
00:03:43,207 --> 00:03:46,563
Leela, Ty lepiej chodŸ ze mn¹.
Jack, pozostañ z Babci¹.

34
00:03:46,647 --> 00:03:49,798
Lepiej dowiedzmy siê, 
co siê tam na dole dzieje.

35
00:03:53,967 --> 00:03:57,118
Jesteœmy bezpieczni, Babciu.
Wiesz co To, John?

36
00:03:57,207 --> 00:04:01,803
Jestem ju¿ za stara na tego typu rzeczy.

37
00:04:14,647 --> 00:04:16,638


38
00:04:37,327 --> 00:04:38,885


39
00:04:45,447 --> 00:04:47,597
Zabierz go st¹d tak szybko,
 jak tylko to  mo¿liwe.

40
00:04:47,687 --> 00:04:50,247
Cokolwiek robisz, nie patrz jej w oczy

41
00:04:50,327 --> 00:04:52,283
Nie patrz w jej oczy.

42
00:04:54,487 --> 00:04:56,239
Co z innymi? 
Nie mo¿emy ich po prostu zostawiæ .

43
00:04:56,327 --> 00:04:58,761
Pozostaw to Doktorowi. Rusz siê.

44
00:04:59,487 --> 00:05:00,715
Pomó¿ mi!

45
00:05:00,807 --> 00:05:05,278
Rusz siê cz³owieku! WychodŸ jeœli mo¿esz!
WyjdŸ !

46
00:05:08,767 --> 00:05:09,995
Pomocy...

47
00:05:12,487 --> 00:05:14,159
ChodŸ. ChodŸ.

48
00:05:16,127 --> 00:05:18,880
Jest ju¿ za póŸno. Widzia³eœ jej oczy.

49
00:05:18,967 --> 00:05:20,480
Pistolet..
Co?

50
00:05:20,567 --> 00:05:23,923
Daj mi broñ.
To na Ni¹ nie dzia³a.

51
00:05:24,847 --> 00:05:26,565
Jest na o³tarzu.

52
00:05:27,007 --> 00:05:29,282
To dla mnie.

53
00:05:50,367 --> 00:05:51,720
Przykro mi.

54
00:05:52,327 --> 00:05:53,680
Dziêkujê.

55
00:05:57,247 --> 00:05:58,726


56
00:06:06,047 --> 00:06:07,526
Co siê sta³o? Co siê dzieje?

57
00:06:07,607 --> 00:06:09,279
Fendahleeny s¹ wszêdzie!

58
00:06:09,367 --> 00:06:12,040
Wszystko w porz¹dku, Profesorze? 
Wygl¹dasz trochê mizernie.

59
00:06:12,127 --> 00:06:14,846
To wszystko Twoja wina. 
 G³upia stara WiedŸma.

60
00:06:14,927 --> 00:06:17,999
uwa¿aj co mówisz, ch³opcze.
Nie martw siê, John.

61
00:06:18,087 --> 00:06:19,884
Jest tylko przestraszony jak wiêkszoœæ z nas,


62
00:06:19,967 --> 00:06:21,036
Cicho ! Pos³uchajcie!

63
00:06:21,127 --> 00:06:23,687
Nie groŸ mi,Ty ograniczony kretynie.

64
00:06:23,767 --> 00:06:25,883
Na dole chcia³eœ nas zabiæ!

65
00:06:25,967 --> 00:06:29,323
Teraz , siedŸ cicho
albo zginiesz!

66
00:06:30,487 --> 00:06:33,638
Cieszê siê ,¿e Ciê widzê.
Zostaw to na póŸniej.

67
00:06:34,207 --> 00:06:35,401
Prawie nas na dole zabi³eœ.

68
00:06:35,487 --> 00:06:37,842
Ju¿ o tym wspomniano.


69
00:06:37,927 --> 00:06:40,395
Ciemnoœæ, jest  wszêdzie wokó³ nas?

70
00:06:41,967 --> 00:06:45,676
Nie, tylko na dole
sk¹d w³aœnie przychodzisz.

71
00:06:46,287 --> 00:06:49,518
Powoli robi siê coraz ciemniej.

72
00:06:51,527 --> 00:06:54,758
ChodŸ , obejrzymy tego ,
którego zaatakowa³em.

73
00:06:55,287 --> 00:06:57,005
Musimy.

74
00:07:04,607 --> 00:07:07,838
Piêknie.
Piêknie ?

75
00:07:07,927 --> 00:07:09,758
Tak, chlorek sodu.

76
00:07:11,207 --> 00:07:14,085
Oczywiœcie wp³ywa na przewodnoœæ w³aœciw¹ ,
rujnuje ogóln¹ elektryczn¹ równowagê

77
00:07:14,167 --> 00:07:17,125
i uniemo¿liwia  zlokalizowanie
zak³óceñ  ciœnienia osmotycznego.

78
00:07:17,207 --> 00:07:20,358
Sól jest dla tego stwora zabójcza.
Przecie¿ to mówi³am.

79
00:07:20,447 --> 00:07:24,406
Prawdopodobnie pochodzenie rzuca go 
w Twoje ramiona. ChodŸcie.

80
00:07:34,407 --> 00:07:37,365
Widzisz ,ocali³em planetê.

81
00:07:37,447 --> 00:07:38,482


82
00:07:38,567 --> 00:07:39,716
Ale jesteœmy za póŸno dla  Fendahla.

83
00:07:39,807 --> 00:07:41,126
Jeœli zabiliœmy jednego,
 mo¿emy zabiæ ca³¹ resztê.

84
00:07:41,207 --> 00:07:43,118
Nie, to by³o po prostu szczêœcie, strza³ ...

85
00:07:43,207 --> 00:07:46,005
Doktorze, umiejêtnoœci strzeleckie
nie s¹ kwesti¹  szczêœcia.

86
00:07:46,087 --> 00:07:49,841
To prawda, ale to by³ pojedynczy Fendahleen,
 stosunkowo s³aby.

87
00:07:49,927 --> 00:07:53,124
Inna  postaæ  Fendahla,
jest w piwnicy.

88
00:07:53,207 --> 00:07:54,560
Co?

89
00:07:55,087 --> 00:07:57,123
To jest stworzenie grupowe.

90
00:07:57,207 --> 00:07:59,641
sk³ada siê z oddzielnych czêœci,
 ale gdy siê po³¹cz¹

91
00:07:59,727 --> 00:08:02,287
tworz¹ nowe,
bardziej rozwiniête stworzenie.

92
00:08:02,367 --> 00:08:05,165
Du¿o czytam.
Dosta³ to.

93
00:08:05,607 --> 00:08:08,485
Wed³ug  legend z Gallifrey
i przes¹dów tej planety,

94
00:08:08,567 --> 00:08:12,037
uwa¿a siê , ¿e Fendahl
sk³ada siê z 12 Fendahleen i rdzenia.

95
00:08:12,127 --> 00:08:13,845
Thea.
Tak, to by³a Thea.

96
00:08:13,927 --> 00:08:16,487
To nie jest ju¿ Thea nie wiêcej ni¿...

97
00:08:17,087 --> 00:08:20,204
Zabi³em jednego, Stael siê zastrzeli³ .
 Istnieje ich tylko 10.

98
00:08:20,287 --> 00:08:21,845
Wiêc Fendahl jeszcze nie jest ukoñczony?

99
00:08:21,927 --> 00:08:23,758
Tak, mamy jeszcze szansê. Jack.
Tak?

100
00:08:23,847 --> 00:08:25,166
Jest wiêcej pocisków napenionych sol¹?

101
00:08:25,247 --> 00:08:27,124
Nie, by³y tylko dwa .


102
00:08:27,207 --> 00:08:29,084
Potrzebujê soli kamiennej, szybko.

103
00:08:29,167 --> 00:08:31,635
Wyczarowa³am dwa amulety .
Chcesz ?

104
00:08:31,727 --> 00:08:33,843
Tak.
Dajcie mi je .

105
00:08:33,927 --> 00:08:35,360
Co to jest?

106
00:08:36,007 --> 00:08:37,725
Sól kamienna.

107
00:08:37,807 --> 00:08:40,321
Mrs Tyler, jest Pani cudowna.

108
00:08:40,407 --> 00:08:41,840
Jack, nape³nij naboje.

109
00:08:41,927 --> 00:08:43,838
Teraz, Mrs Tyler,potrzebujê tyle 
soli ile Pani znajdzie,


110
00:08:43,927 --> 00:08:46,202
sól kamienna , sól kuchenna,
wype³nij tyle pocisków ile mo¿esz.

111
00:08:46,287 --> 00:08:47,356
Ty wychodzisz?
Tak.

112
00:08:47,447 --> 00:08:51,599
Jack, teraz s³uchaj uwa¿nie.
 WyjdŸ na korytarz i pilnuj.

113
00:08:51,687 --> 00:08:53,917
Kiedy zobaczysz Fendahleen,
nie rozgl¹daj siê.

114
00:08:54,007 --> 00:08:56,805
Wrzuæ to do obu otworów i uciekaj.

115
00:08:57,327 --> 00:08:58,362
Leela.
Tak?

116
00:08:58,447 --> 00:08:59,846
IdŸ z nim.

117
00:09:22,047 --> 00:09:25,084
Powiedzia³eœ, ¿e to by³o
oko³o 12 milionów lat temu,

118
00:09:25,167 --> 00:09:28,204
na bezimiennej planecie której ju¿ nie ma,

119
00:09:28,287 --> 00:09:29,845
ewolucja zabrnê³a w œlepy zau³ek?

120
00:09:29,927 --> 00:09:30,962
Tak.

121
00:09:31,047 --> 00:09:35,359
Dobór naturalny zawróci³ 
i istota rozwija³a siê w przeciwnym kierunku

122
00:09:35,447 --> 00:09:38,962
który stymulowa³ wch³anianie
energii ¿yciowej?

123
00:09:39,047 --> 00:09:41,402
To ¿ywi siê ¿yciem?

124
00:09:41,487 --> 00:09:43,557
Ca³e ¿ycie,
w tym energi¹ swojego w³asnego gatunku?

125
00:09:43,647 --> 00:09:46,525
Tak, innymi s³owy ,to  Fendahl.

126
00:09:46,607 --> 00:09:49,997
I wtedy  W³adcy Czasu postanowili
 zniszczyæ ca³¹ planetê,

127
00:09:50,087 --> 00:09:52,555
i ukryli ten  fakt przed potomnoœci¹.

128
00:09:52,647 --> 00:09:56,196
Nie powinni robiæ
ten typu rzeczy .

129
00:09:57,327 --> 00:09:58...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin