Zakwas to cudowny stwór, dzięki któremu mamy możliwość upieczenia zdrowego, wyjątkowo smacznego chleba, czy chrupiących bułek, utrzymujących bardzo długo swoją świeżość. (W przeciwieństwie do chleba kupowanego obecnie w piekarni, który po dwóch dniach już jest nieświeży, suchy czy traci smak). Najpiękniejsze jest w tym, że do chleba pieczonego na zakwasie nie używamy żadnej chemii, emulgatorów, lecytyny czy innych ulepszaczy. Przede wszystkim nie używamy drożdży piekarskich, które poddawane są skomplikowanej obróbce chemicznej i wcale nie są zdrowe, jak mogłoby się wydawać.  

Zakwas powstaje z połączenia mąki i wody. W dojrzewającym zakwasie wytwarzają się dzikie drożdże i bakterie, dzięki którym później urośnie piękny chleb. Młody zakwas nie jest na początku może tak silny, jak drożdże spożywcze, ale z czasem, gdy staje się starszy nabiera większej siły.

Zakwas jest niezbędny do upieczenia chleba z przewagą mąki żytniej. Inaczej chleb nie wyjdzie. Chleby na mące pszennej mogą być pieczone zarówno na drożdżach spożywczych, jak i na zakwasie.  

Potrzebne składniki:
Do zrobienia zakwasu potrzebna jest mąka i woda.
Możemy użyć właściwie dowolnej mąki o wyższym typie (od typu ok. 700 wzwyż). Może to być mąka żytnia, pszenna, czy orkiszowa. Najłatwiej jest zrobić zakwas z mąki żytniej (o wyższym typie np. razowej), ponieważ w niej najłatwiej zachodzi proces fermentacji. Z takiej mąki najszybciej wyhodować zakwas, dzięki bogatym składnikom, które zawiera. Dlatego jest ona szczególnie polecana dla początkujących. Zresztą zakwas na zaczynie żytnim jest zakwasem najbardziej popularnym.
Natomiast do dokarmiania już stabilnego zakwasu możemy użyć dowolnej mąki, nawet zwykłej pszennej, której używamy do pieczenia ciast.
Najlepiej jest użyć wody przegotowanej lub przefiltrowanej. Nie powinna być chlorowana, dlatego najlepiej nie używać wody prosto z kranu. Do przygotowania i prowadzenia zakwasu woda powinna być letnia (ok. 38°C). Nie może mieć ona jednak więcej niż 40°C, ponieważ wyższa temperatura zabije nasz zakwas.

Jak zrobić zakwas?
Produkcja zakwasu trwa około 5 dni. Po tym czasie możemy upiec swój pierwszy chleb. Codziennie o tej samej porze dodajemy garść mąki i tyle wody, aby powstało jednolite ciasto o konsystencji naleśnikowej. Co 12 godz. dokładnie wszystko mieszamy.

Dzień 1 (przykładowo 8 rano):

Garść mąki (ok. 100g) mieszany drewnianą łyżką dokładnie z taka ilością letniej wody, aby powstało jednolite ciasto o konsystencji przypominającej gęste ciasto naleśnikowe (bardziej ciasta na racuchy) lub ciasto na gofry. Najlepiej użyć dość sporego naczynia, z czasem zaczyn będzie powiększał swoją objętość. (Ja używam miski plastikowej). Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce o ok. 25°C. (W lecie może to być dowolne miejsce bez przeciągów. Natomiast w chłodniejsze dni najlepiej trzymać zakwas w pobliżu kaloryfera lub w piekarniku tylko z włączonym światłem, bez włączania temperatury). Po 12 godz. (o godz. 20tej) mieszamy wszystko dokładnie, przykrywamy i odstawiamy na noc.

Dzień 2 (8 rano):

Dosypujemy garść mąki (ok. 100g) i tyle letniej wody, aby powstało jednolite ciasto o konsystencji gęstego ciasta naleśnikowego. Przykrywamy i odstawiamy. Po 12 godz. (o godz. 20tej) mieszamy, przykrywamy i odstawiamy na noc.

Dzień 3 (8 rano):

Robimy dalej to samo, czyli dosypujemy garść mąki i dodajemy tyle wody, aby powstało gęste ciasto naleśnikowe. Po 12 godz. (o 20tej) mieszamy i przykrywamy.

Dzień 4 (8 rano):

Dalej to samo, czyli dosypujemy garść mąki i dodajemy tyle wody, aby powstało gęste ciasto naleśnikowe. Po 12 godz. (o 20tej) mieszamy i przykrywamy.

Dzień 5 (8 rano):

Robimy to samo, czyli znowu dosypujemy garść mąki i dodajemy tyle mąki, aby powstało gęste ciasto naleśnikowe. Po 12 godz. (o 20tej) mieszamy.

To już koniec. Zakwas jest gotowy. Możemy upiec na nim nasz pierwszy chleb na zakwasie według danego przepisu. Uwaga: Do pieczenia pierwszego chleba nie zużywamy całego zakwasu. Należy odłożyć około 3 łyżek zakwasu do słoika i wstawić go do lodówki. Będzie on nam potrzebny do pieczenia kolejnego chleba. Przy każdym kolejnym pieczeniu, odkładamy trochę zakwasu na kolejny raz. Dzięki temu nasz zakwas staje się coraz mocniejszy.

Pierwsze chleby mogą nie wyjść takie, jak oczekiwaliśmy. Pamiętajmy, że nasz zakwas jest bardzo młody. Mój pierwszy chleb, typowo żytni wcale mi się nie podobał. Był ciężki, zbity i pomimo że w smaku dobry, to jednak nie taki, jak sobie wyobrażałam. Zakwas wstawiłam do lodówki, dokarmiałam go, a z czasem zaczęłam próbować innych przepisów. Martin Pöt Stoldt w swojej książce o zakwasie napisał tak: „Kto twierdzi, że każdy chleb mu się udaje, ten mówi nieprawdę. Pomimo to, nawet te nieudane chleby da się najczęściej zjeść i nawet smakują”.

Jak przechowywać zakwas?
Jeśli nie zamierzamy piec chleba codziennie, zakwas należy przechowywać w lodówce np. w litrowym słoiku. Z góry najlepiej nałożyć pokrywkę, aby nie wysychał, ale nie zakręcać, ponieważ zakwas będzie jeszcze przez jakiś czas aktywny. Następnie pod wpływem zimna zakwas zostaje uśpiony.
Jeśli planujemy piec chleb codziennie, najlepiej pozostawić go gdzieś w kuchni i dokarmiać co 24 godz.

Co to jest dokarmianie i jak często należy zakwas dokarmiać?
Zakwas musi być dokarmiany, aby przeżył. Dokarmianie polega na dodawaniu do zakwasu mąki i wody w proporcji 100g mąki i 100g wody. Ilość mąki i wody można zmniejszyć. Jednak nie zaleca się mniejszej ilości niż 50g mąki i 50ml wody.
Bez dokarmiania zakwas przeżyje ok. 7 – 10dni w lodówce. Zakwas dokarmiamy zawsze przed pieczeniem. Jeśli nie zamierzamy piec chleba przez dłuższy czas, to pamiętajmy, aby zakwas dokarmić mniej więcej raz na tydzień.

Jak przebiega dokarmianie?
Zakwas należy wyciągnąć z lodówki, wymieszać go i pozostawić w kuchni na ok. 2 godz., aby się ocieplił. Następnie dokarmić (dodając np. 100g mąki i 100ml wody) i pozostawić, na ok.10- 12godz, aby stał się znowu aktywny. Jeśli będziemy piec chleb, odważamy tyle zakwasu, ile potrzebujemy według przepisu i przygotowujemy zaczyn. Z pozostałego zakwasu odmierzamy ok. 50- 100g i wstawiamy do lodówki. Więcej zakwasu nie jest potrzebna do przechowywania, więc resztę wyrzucamy. Jeśli nie planujemy pieczenia to po 10- 12godz. od dokarmienia, odmierzamy ok. 50- 100g i wstawiamy do lodówki.

Zapach zakwasu:
Zapach zakwasu może być różny, czasem przyjemny, a czasem nie. Zapach może zależeć od rodzaju mąki. Może przypominać zapach cytrusów, świeżo przekrojonego jabłka, delikatnie pachnieć octem balsamicznym. Tak długo, jak nie pojawi się na nim pleśń, nie będzie strasznie śmierdzieć lub nie zmieni barwy na czerwoną, czarną, niebieską czy zieloną, wszystko jest w porządku. Zakwas może się również rozwarstwiać. Na górze może oddzielić się warstwa płynna i to jest całkiem normalne zjawisko.

Przykład:
Mamy zakwas w lodówce i chcemy upiec chleb według przepisu: „Wiejski chleb francuski”.

1. Wyciągamy zakwas dzień wcześniej np. o 8 rano.
2. Pozostawiamy na 2 godz. do ocieplenia.
3. Dokarmiamy zakwas o godz. 10 i pozostawiamy na ok. 12godz.
4. O godz. 22 przygotowujemy zaczyn. Zaczyn odstawiamy na 12godz. (zgodnie z przepisem).
5. O godz. 10 rano przygotowujemy ciasto chlebowe i dalej postępujemy według przepisu.
6. Około godz. 17 chleb jest gotowy.

mietówka ... 200 ml..250 ml wódki.. liscie tak z 10 lodyg lub 2 duze garscie 300g cukru 750ml przegotowanej wody ... i teraz tak ..... liscie wlozyc do duzego sloika i zasypac cukrem i zalac spirytusem i wodka .. sloik zakrecisz wymieszasz i odstawisz na 3 dni w ciemne miejsce co jakis czas wstrzasniesz sloikiem .. tak po 3 dniach przelejesz przez drobne sitko albo gaze i wycisniesz liscie .. dolejeszwody zimnej przegotowanej zamieszasz i prrzelejesz do butelek . nie opij się Kochanie ...
18:53
slatka cyganska ... 20dkg szynki i sera zoltego ostrego pokroic w kostke dodac puszke kukurydzy 1 papryke i 5 ogorkow konserowych i sos meksykański
19:00
salatka z wedzonego kurczaka .... obojetnie z jakiej czesci kurczaka wedzonego pokroic czesc w kostkę do tego dodac ser zolty pokrojony w kostke .. czerwona fasole z puszki wylac na sitko i przelac woda poczekac az ocieknie chwile i wsypac do pokrojonych skladnikow tzn kurczaka i sera i na koniec dodac majonez wymieszany z lyzka jogurtu naturalnego lub jak kto woli samym majonezem .... doprawic sola troszkę

Gulasz....1kg schabu lub lopatki ... 2 wieksze marchewki .... 2 cebule.... 1 papryka duza ...6-7 pieczrek ...ze 2 liście laurowe ... 2 zabki czosnku ... 2 łyzki papryki slodkiej w proszku ... ze 2 szkl bulionu 259 ml precieru pomidorowego ....1 lyzka octu winnego .... 1 lyzka cukru.... 1 łyczeczka tymianku ... 1 lyczeczka papryki ostrej proszkowanej lub troszeczke chili papryczki .. z 1/2 lyzeczki rozmarynu... ¼ łyżeczki galki muszkatalowej 1 lyzka masla plus jedna do zageszczenia oliwa z oliwek ze 2-3 lyzki slodkiej smietany... sol i pieprz
14:43
mieso pokoic w kostke duza 2-3 cm ... na patelni rozgrzac oliwe z oliwek z jedna lyzka masla . 2 lyzki maki polaczyc z dwoma lyzkami slodkiej papryki i obtaczasz w niej kawalki miesa i smazymy na zloty kolor z dwu stron ( kawalki miesa smaz tak by sie nie dotykaly ) wiec jesli masz wiecej to partiami smaz  .. usmazone mieso przelozyc do garczka, a na tej samej patelni przodsmazamy marchew pokrojona na grube plasterkipo okolo minucie dodasz papryke pokrajana w kostke. potem dodasz cebule pokrojona w piokrka i pieczarki pokrojone na polowki lub plasterki posolisz i popieprzysz . podsamzysz razem i dodasz do miesa... Mieso i warzywa zalewamy bulionem.. dolewam ( passate ) lub przecier pomidorowy , ocet oraz przyprawy jak cukier tymianek rozmaryn liscie laurowe ostra papryke i galke muszkatalowa i czosnek wycisniety przez praske . I to wszystko gotujemy kolo 40 min no do poki mieso nie bedzie miekkie .. na koniec doprawiamy sola i pieprzem i zagescisz jedna czubata lyzka maki roztarta z jedna lyzka miekkiego masla .. wylaczysz i na koniec dodajesz smietane ...

Pasztet z pieczarek ... .1 - 1,5 kg pieczarek . ze 4 cebule ze 3 czerstwe bulki mleko do namoczenia ze 4 jajka sol , pieprz troszkę masla i natka z pietruszki ...... i teraz taka . pieczarki zetrzesz na tartce o duzych oczkach ..potem odparujesz na suchej patelce po czym smazysz potem na oleju , cebule pokroisz w kostke i zrumienisz na oleju ... Pieczarki i cebule przelozysz do miski .. bułke w tym czasie namoczysz w mleku i odcisnieta zmieszasz z pieczarkami doprawiajac sola i pieprzem dodasz żółtka i zmiksujesz . Piane ubijesz z bialek i dodasz ubita do masy wraz z natka pietruszki ( jesli nie chcesz nie dawaj pietruszki ) wyrobisz i wlozysz do takich malych brytfanek podluznych ale nie tych dlugich wysmarowanych i obsypanych bylka tarta lub na pergamin jak ci pasuje .. napelnisz blache do polowy moze byc ciut wiecej .. na wierzch kladziesz kilka wiorkow masla i pieczesz w piekarniku nagrzanym tak do 180 st na okolo godzine .. i to wszystko Skarbie ...
16:08
na wierzchu to mieso tez mozesz lekko posypac bulka tarta tak tylko opruszyc

schab wyjmiesz dobrze umyjesz zwiążać trzeba sznurkiem by go troszkę ścisnać potem położyć trzeba na blasze i wstawić do nagrzanego piekarnika 150 stopni pieczesz aż będzie miękki sprawdzając widelcem .. bardzo proszę

Pierogi z kaszą i grzybami

1,5 szklanka mąki pszennej
1/2 szkl. mąki durum
1 szklanka wrzącego mleka
szczypta soli
na farsz:

200 g kaszy gryczanej
2 łyżki suszonych grzybów
1 cebula
2 łyżki oleju

2 łyżki oleju
1 duży por
szczypta soli i cukru

2 łyżki soli do gotowania pierogów

Kaszę gryczaną ugotować na sypko. Grzyby namoczyć, następnie poszatkować je i cebulę w szatkownicy, lub drobno pokroić. Grzyby wraz z cebulą przesmażamy na oleju, doprawiamy solą i pieprzem.

Do misy robota wsypujemy  mąkę, dajemy szczyptę soli i wlewamy wrzące mleko. Ciasto wyrabiamy hakiem ok. 5 minut, można wyrobić ręcznie. Wyrobione ciasto wyciągamy, układamy na stolnicy lekko posypanej mąką i rozwałkowujemy dosyć cienko.
Za pomocą szklanki wyduszamy koła. Na każdy kawałek nakładamy farsz przygotowany z ugotowanej na sypko kaszy gryczanej, podsmażonych poszatkowanych suszonych grzybów i cebuli. Pierogi zlepiamy dokładnie, jak potrafimy możemy dla ozdoby zrobić falbanki, albo wykorzystać zlepiarkę do pierogów.  Ulepione pierogi układamy na posypanej mąką desce (aby się nie kleiły) i wrzucamy  na gotującą się, osoloną wodę. Po wypłynięciu pierogów gotujemy je jeszcze około 2-3 minuty na małym ogniu. Ugotowane pierogi wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz, przed podaniem posypujemy przesmażonym porem z odrobiną cukru i soli.

Zupa gulaszowa z wołowymi klopsikami

SKŁADNIKI:

•       40 dag mięsa wołowego,

•       3 łyżki bułki tartej

•       chili w młynku Kotani

•       1 jajko

•       sól do smaku

•       1 łyżka oleju z czosnkiem, pomidorami i bazylią,

•       1 marchewka

•       kawałek selera

•       2 łyżeczki pasty curry Tandori,

•       2 łyżki koncentratu pomidorowego,

•       2 papryki kolorowe,

•       1 litr wody,

•       3 ziemniaki,

•       pieprz czarny

•       2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

PRZYGOTOWANIE:

Mięso wołowe mielimy, doprawiamy chili i solą, dodajemy jajko i bułkę tartą, mieszamy i formujemy małe klopsiki. Gotujemy je w delikatnie osolonej wodzie (ok. 1 litra). Klopsiki wyjmujemy. Pokrojone w kostkę warzywa szklimy na mieszance oleju i przekładamy  do garnka, w którym gotowały się klopsiki,  dodajemy pastę curry i koncentrat pomidorowy. Gotujemy ok. 15 minut, następnie dodajemy papryki pokrojone w kostkę i gotujemy dalsze 15 minut. Do garnka ponownie przekładamy klopsiki, dodajemy mąkę ziemniaczaną wymieszaną w małej ilości wody i gotujemy na małym ogniu jeszcze chwilkę aż zupa gulaszowa zgęstnieje. Ewentualnie doprawiamy do smaku pieprzem. Podajemy na gęsto z kolendrą.

schab pieczony w całości .... cały schab dobrze posolić i obłozyć plasterkami cebuli z obydwu stron zawinąć w folię albo wsadzić do woreczka i odstawic w chlodne miejsce na 4 dni , potem ściągnąć cebulę przed pieczeniem związać go jak szynkę lekko ściskając i teraz tak można na 2 sposoby albo w rekawie albo w brytfance i co jakis czas polewac go woda by nie był suchy .. moja rada wsadzić do rekawa ale rękaw nakłuc na gorze troszę i piec w 160 st mozna sprawdzac co jakiś czas czy jest miekkki ale na 1 kg schabu raczej piecze sie okolo godz .. mam nadzieję że bedzie ci smakował kroi się go po wystudzeniu jak wędlinę nalepszy jest na nastepny dzień jak dobrze wystygnie ... w ten sam sposob robię karkówkę z tym że nakłowam nożem a odstepach powiedzmy 10 cm i wkladam czosnek sole całą karkówkę i też obkładam cebulą i na 4 dni w chłodne miejsce też go potem wiążę tak jak szynkkę by po upieczeniu nie rozlatywał się ... i piekę w rękawie tak samo jak schab

a teraz skoro nie możemy razem już zrobić klopsa więc ci podam przepis ....... mieso mielone najlepiesze jest mieszane wieprzowo wolowe .. do niego dodaje startą cebule powiedzmy ze 3 sole pieprze daje namoczoną bułkę dobrze odciśniętą i to wyrabiac dopoki na dłoniach nie pojawi sie biały tłuszcz w klopsie własnie o to chodzi by dobrze wyrobić mięso jesli mięso będzie troszkę za rzadkie dodaj troszkę bułki tartej i tak wyrobionee mięso piekę w foremce takiej do keksuwiesz waska podłużna wysarowac tluszczem i wysypac bułką blaszke jak bedziesz wkładać do blachy to ja birę w dłoń mięso delikatnie formuje by było troszkę podłuzne i rzucam w blachę dosyc mocno potem dłonią troszkę rozprowadzam i posypuje wierzch naprawdę bardzo delikatnie i troszkę bułką tartą

też pieczesz w piekarniku nagrzanym do powiedzmy 160 st -170 okolo powiedzmy ponad godz nie możesz wyjąć wczesniej boy nie było różowe w srodku ma miec taki kolor jak mielone kotlety

Albo sałatka gyros ... więc tak powdójna pierś z kurczaka , przyprawa go gyrosa , puszka kukurydzy .. kapusta pekińska .. ogorek konserwowy ze 2 .. papryka czerwona ... cebula .. keczap , majonez , i robimy tak ... przesmażamy pokrojona w kostkę nie bardzo drobna lub w paski jak kto woli piers i posypujemy przyprawą gyros i smazymy do lekkiego zrumienienia na wolnym ogniu i przestudzić , i do salateki na sam spód dać piers podsamzoną na to keczap polać cała powierzchnie potem pokrojona kapuste pekinska i ja troszke posypuje gyrosem przyprawą , na to kładę pokrojoną w piórka cebulę i wrzucam resztę kurczaka i pokrywam to majonezem dodaje znowu posiekaną kapustę pekinska na to kukurydzę i pokrojone pomidory znowu trochę polac keczapemi na to posiekana pekinska posypuje troszkę gyrosem i dodake papryke i ogorek konserwowy i to polać majonezem i na wierzch znowu posiekana kapustę lekko dociskajam by wszystkie warstwy były mmm ... no wiesz co skarbie troszkę zbite jakby i do lodóweczki do przegryzienia się ..

palcuszki z kisielem  a na wszelki wypadek podam ci przepis ... 1 jajko , szklanka młeka , 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia i kisiel malinowy z cukrem jesli nie masz to do masy dodasz 2-3 łyżeczki cukru . Jajko do miski rozrzepiesz dodasz mleko i sproszkowany kisiel i dokladnie wymieszasz dosypujesz makę z proszkem do pieczenia i masę zrób taką by nie była bardzo rzadka tylko deczko gesciejsza i pieczesz tak jak placki ziemniaczane potem posypujesz cukrem pudrem i możesz jak masz maliny polozyć na wierzchu jeszcze po pare jak nie masz to nic ne szkodzi smacznego

Salatka cezara ....podwójną pi...