constantine.103.hdtv-lol.txt

(26 KB) Pobierz
[12][48]CHICAGO, ILLINOIS
[872][912]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[912][934]Boże, to naprawdę istnieje.
[977][1016]- Bernie, dzięki, że się ze mnš spotkałe.|- Nie ma sprawy, kochanie.
[1017][1053]Podać ci co?|Może tequilę?
[1053][1061]Nie trzeba.
[1062][1085]- Jestemy sami?|- Tak.
[1103][1134]Zaczekaj!|Powiniene założyć rękawiczki.
[1134][1170]Płyta jest stara.|Tłuszcz z twoich palców może jš uszkodzić.
[1195][1212]Jest lodowata.
[1214][1258]- Trzymała to w lodówce, czy co?|- Przeprowad analizę spektralnš, Bernie.
[1258][1285]Muszę wiedzieć, czy jest autentyczna|i pod żadnym pozorem...
[1286][1323]Mam nie słuchać cholerstwa.|Jasne.
[1376][1424]- Obiecaj mi, Bernie.|- Nie będę jej słuchać, przysięgam.
[1429][1474]Wezwę cię, gdy skończę.|A teraz odwal się, skarbie.
[1555][1603]- Wrócę jak najszybciej, kochanie.|/- Kocham cię, mamusiu.
[2130][2163]Nie zmuszaj mnie do tego!
[2305][2339].:: GrupaHatak.pl ::.
[2342][2389]CONSTANTINE 1x03 - The Devil's Vinyl|Diabelska płyta
[2445][2496]tłumaczenie: cat84|korekta: Igloo666 & SQuall
[2563][2580]Nie ruszaj się.
[2580][2606]Ty jeste Zed?|John mówił, że możesz się pojawić.
[2606][2650]- Miałem nadzieję, że tego nie zrobisz.|- I słusznie, bo nie podał mi adresu.
[2650][2697]- Jak nas znalazła?|- W Atlancie nie ma wielu młynów.
[2701][2758]- John mówił, że jeste zawzięta.|- Znalazłam sobie mieszkanie w centrum.
[2762][2797]- Lepiej do mnie przywyknij.|- Zed oznacza zero, tak?
[2797][2847]- Jacy rodzice nazwaliby tak dziecko?|- A kto mówi, że nazwali mnie rodzice?
[2847][2890]miało. Przywitajmy się z...|"Jego Szatańskš Wysokociš".
[2890][2952]Usłyszcie mnie!|Najbardziej nieopisani sporód pożeraczy!
[2985][3010]Ci, którzy strzeżecie wiecznych wrót...
[3044][3085]Pragnę audiencji u jednego|w waszym posiadaniu.
[3086][3130]- Co on robi?|- Uczy się zaklęcia. Oprowadzę cię.
[3164][3204]Młyn należał do starego przyjaciela.|Nazywał to nadprzyrodzonš kryjówkš.
[3212][3249]Większoć rzeczy tu jest zbyt grona,|by wpadła w niepowołane ręce.
[3272][3293]Z zewnštrz nie wydawał się taki duży.
[3305][3315]Bo nie jest.
[3322][3356]Mierzyłem pokoje.|Czasem nie zgadzało się o kilka cali.
[3357][3403]- Czasem o więcej.|- To nie ma żadnego sensu.
[3405][3448]Jeli szukasz sensu,|wpadła do złej króliczej nory.
[3496][3546]Spokojnie, kolego.|Nawet ja nie jestem jeszcze na to gotowy.
[3556][3612]Chasowi chodziło o to, żeby tu|się nie wałęsała bez przyzwoitki, jasne?
[3659][3706]Każdy z tych stygmatów oznacza|miejsce, w którym dzieje się co złego.
[3707][3732]To jak ognisko sił nadnaturalnych,|jeli wolisz.
[3735][3779]- Ja, Chas i kilku innych gasimy je.|- To najnowsze "ognisko"?
[3780][3813]Bernie był moim przyjacielem.|Mowy nie ma, by odebrał sobie życie.
[3816][3841]To jeszcze nie znaczy, że jego mierć|była jednym z waszych stygmatów.
[3841][3873]Bernie mieszkał w Chicago.|I nie wierzę w zbiegi okolicznoci.
[3873][3907]miało.|Może co wykryjesz.
[3961][3991]/LEGENDARNY PRODUCENT MUZYCZNY|/PRAWDOPODOBNIE POPEŁNIŁ SAMOBÓJSTWO
[4064][4079]Czuję jamin.
[4120][4145]Ona jest jak szwedzki stół|ze zdolnociami jasnowidza.
[4147][4204]Odbiera wrażenia przez bodce dotykowe.|Więc pewnie psuje radochę w łóżku.
[4256][4268]Zimno!
[4288][4334]- Dam ci znać, jeli się to sprawdzi.|- Tym razem mi się nie wymkniesz.
[4334][4357]Obiecałe, że nauczysz mnie czego|o tych zdolnociach.
[4358][4392]Uczenie to jedno.|A miejscówka obok kierowcy
[4392][4414]na duchowym polowaniu na padlinożerców?|To co zupełnie innego, skarbie.
[4414][4433]Powiedziałe, że nie wierzysz|w zbiegi okolicznoci.
[4434][4444]Zgadza się.
[4444][4467]A ja pojawiłam się,|gdy planowałe wyjeżdżać.
[4467][4484]To moja nauka.
[4494][4521]- Taksówka nadal niesprawna?|- Tak.
[4522][4541]- Masz samochód?|- Furgonetkę.
[4542][4583]Więc miało, MacDuff.|Ale ja wybieram muzykę.
[4626][4655]- Dziewczyna posiada umiejętnoci.|- I jest miła dla oka.
[4655][4696]- Ale?|- W zeszłym tygodniu pojawiła się znikšd.
[4696][4748]Może jest uczciwa.|A może ma... niewłaciwe zamiary.
[4754][4811]W każdym razie lepiej trzymać jš blisko.|Spróbuj się o niej czego dowiedzieć.
[4824][4854]CHICAGO, SOUTHSIDE
[4895][4911]- Co jest w torbie?|- Drobiazgi.
[4912][4949]Woda więcona, skaner policyjny,|ziemia cmentarna, tama izolacyjna.
[4950][4960]Co to?
[4962][4973]Nie dotykaj.
[4975][5011]To gwodzie z trumny|w. Antoniego z Padwy.
[5012][5035]Patrona zagubionych dusz.|Patrz.
[5071][5093]Gwodzie za sobš wodzš.
[5108][5151]Włóż taki jeden do kieszeni gocia,|a masz zmylne urzšdzenie do tropienia.
[5153][5194]Gdybym tylko wzišł co|do pokonania tych cholernych drzwi...
[5229][5248]Boże! Bardzo przepraszam!
[5249][5280]- Niezdara ze mnie!|- Nic się nie stało.
[5281][5304]Jak to?
[5359][5392]Mamy najwyżej kilka minut.
[5450][5478]Cholera, Bernie.
[5486][5524]- Spójrz, co cię spotkało.|- Skšd się znacie?
[5525][5554]W czasach dinozaurów|piewałem w zespole punkowym,
[5554][5585]zwanym "Mucous Membrane".|Tak, dokładnie.
[5586][5617]Nie zawsze byłem szlachetnym|czarnoksiężnikiem.
[5618][5649]Bernie wyprodukował naszš|jedynš i ostatniš płytę.
[5649][5678]Starał się, jak mógł,|ale prawdę mówišc,
[5678][5706]bylimy tylko bandš dupków,|próbujšcych zaliczyć.
[5707][5742]I oto jestemy, zjednoczeni|na ostatniej trasie koncertowej.
[5742][5768]Dzięki temu!
[5774][5793]Ręka Chwały.
[5793][5840]Bierzesz lewš rękę powieszonego człowieka,|kisisz w wodach płodowych przez siedem lat,
[5840][5884]mówisz odpowiednie zaklęcie, a martwy|pozostaje wskrzeszony, dopóki płonš wiece.
[5885][5919]Masz.|Rozlej to po podłodze.
[5921][5943]Dobra.
[6042][6075]Wysłuchajcie mnie, najbardziej|nieopisani sporód pożeraczy,
[6076][6113]ci, którzy strzeżecie|złotych wrót.
[6117][6160]Pragnę audiencji u jednego|w waszych objęciach.
[6197][6225]Dalej, staruszku.
[6464][6494]Potrzymaj to.|Bernie! To ja, John.
[6494][6521]- Kto ci to zrobił?|- Głos!
[6522][6554]Mój Boże! Głos.
[6555][6600]- Nie rozumiem, Bernie.|- Na winylowej płycie.
[6600][6635]- Tak zimno.|- Nie, nie. Przybliż rękę!
[6635][6687]Bernie, nie zostawiaj mnie.|Powiedz mi więcej.
[6688][6713]"Moonrise".
[6785][6819]Spoczywaj w spokoju, kolego.
[6861][6884]- Dobrze się czujesz?|- Czuję się wietnie, skarbie.
[6884][6921]Zmusiłem tylko starego kumpla|do odtworzenia najgorszej chwili jego życia.
[6922][6956]Mówiłe, że każde zaklęcie ma swojš cenę.|Ile to cię kosztowało?
[6957][6994]Mojš własnš miertelnoć.|Jej kilka dni.
[6994][7032]- To trochę jak "odwrócona hipoteka".|- Często tak robisz?
[7032][7053]Robię, co trzeba.
[7053][7093]Musimy znaleć bibliotekę,|by podjšć trop od Berniego.
[7093][7150]Głos na płycie i... "Moonrise"|cokolwiek, u licha, to znaczy.
[7151][7185]Pewnie chodzi o wytwórnię Moonrise Records.|Sprawdziłam w Google.
[7186][7217]Bernie pracował w przemyle muzycznym,|a w latach trzydziestych
[7218][7248]istniała wytwórnia bluesowa,|zwana "Moonrise."
[7248][7258]Nie gadaj.
[7259][7310]Właciciel, Marcus Mooney, nadal żyje.|Moglibymy go odwiedzić.
[7578][7601]Mamo?
[7601][7642]- Co robisz?|- Nic. Po prostu...
[7659][7696]- Dlaczego nie pisz?|- Miałam koszmar.
[7709][7752]- Dziecino.|- Kto próbował mi ciebie odebrać.
[7752][7789]Nigdzie się nie wybieram, Julilah.
[7849][7871]Mamo?
[7873][7896]Co to?
[8021][8074]- Przyszlimy odwiedzić Marcusa Mooneya.|- Już po godzinach wizyt.
[8091][8115]Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej.
[8116][8159]Tammy, jestem pewny,|że mogłaby zrobić wyjštek.
[8164][8196]- Pokój 2022.|- Dziękuję.
[8199][8210]wietna sztuczka.
[8210][8232]To nie sztuczka.|Tylko magia.
[8232][8268]I nie taka w stylu Copperfielda.|To zaczarowana karta.
[8269][8299]Wišże się z niš niezła historia,|ale istota sprawy polega na tym, że...
[8300][8347]przybiera postać tego,|czego życzy sobie jej posiadacz.
[8431][8458]Kim jestecie?
[8473][8526]- Przyjaciółmi.|- Wyglšdasz mi na przyjaznš.
[8534][8582]A on raczej na takiego,|po którego duszę... zbliża się cień.
[8582][8607]Więcej niż jeden, Marcusie.
[8607][8637]Jestem John Constantine.|I potrzebuję pomocy.
[8637][8686]- Jestem tu w sprawie płyty.|- Boże, tylko nie mów, że jš odtworzyłe!
[8687][8701]Nie.
[8702][8747]Ale mógł to zrobić mój przyjaciel.|A teraz nie żyje.
[8758][8795]Może rzuciłby na to nieco wiatła?
[8796][8830]Słyszelicie kiedy o...|Williem Cole'u?
[8830][8855]Bluesman z Memphis.
[8856][8898]Był gwiazdš w latach 30-tych,|a potem po prostu zniknšł.
[8898][8930]Byłem jego producentem.
[8943][8967]/Miałem stare studio nagraniowe.
[8967][8993]Wiem, że lubisz piewać sam,|więc cię zostawię.
[8994][9019]W porzšdku.
[9044][9096]/Według legendy Willie|/zaprzedał duszę diabłu.
[9105][9138]Nigdy w to nie wierzyłem.
[9170][9261]/Okazało się, że po jego mierci|/co nagrało się na jednej z płyt.
[9293][9319]/Głos kłamcy.
[9334][9374]- To tylko legenda, kolego.|- To prawda.
[9489][9505]Nie.
[9505][9539]To nie mój czas.|Obiecałe!
[9547][9569]Obiecałe!
[9570][9593]Pomocy!
[9655][9693]/Nic z niego nie zostało|/poza krwiš.
[9696][9763]Gdy podniosłem płytę, usłyszałem szepty.|W... mojej głowie.
[9766][9808]Głosy... rozkazujšce|robić straszne rzeczy.
[9811][9861]I była zimna... w dotyku.|Była taka zimna.
[9872][9906]- Dlaczego jej nie zniszczyłe?|- Mylicie, że nie próbowałem?
[9907][9950]Nic nie działało.|Więc pogrzebałem jš.
[9957][10003]/Ukryłem i zapieczętowałem w cianie.|I modliłem się.
[10010][10032]Jak mogła trafić do Berniego?
[10033][10076]W zeszłym tygodniu|odwiedził mnie prywatny detektyw.
[10076][10118]Znał legendę.|I chciał kupić płytę.
[10118][10162]Ten prywatny detektyw przypadkiem|nie wspomniał, dla kogo pracował?
[10163][10202]Nie.|A...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin