[0][30]/Poprzednio...|- Ostatni raz oszukała tatę! [30][56]- Przestań.|- Wyno się z tego domu! [65][110]Wyjdę stšd z tym czym|albo pogršżę twojš kancelarię. [111][122]We obraz. [122][165]Mówiłe, że ten obraz to twoje|jedyne wesołe wspomnienie o matce. [168][200]Każda ankieta zawierała pytanie,|czy byłem kiedy skazany. [202][229]Nikt mnie nie zatrudni,|jeli zaznaczę ten kwadracik. [230][249]Poradnia to nie jedyne wyjcie. [249][270]- Oferuje mi ojciec pracę?|- Tak. [270][279]Mylicie, że to mieszne? [279][302]Rozwala mnie, że nasz nauczyciel|jeszcze tydzień temu siedział. [303][334]Pragniesz jedynie zostać|wspólnikiem zarzšdzajšcym, [334][357]mimo że każdy wie,|że nie powiniene. [358][380]Jeli mylisz,|że ci na to pozwolę, [380][403]to chyba postradałe|pieprzone zmysły! [403][434]Który z uczniów powiedział|rodzicom o twojej odsiadce. [434][457]Próbowałem im to|wytłumaczyć, ale... [457][467]Przykro mi, Mike. [470][498]Wszyscy odchodzš, Donna.|Najpierw Jessica, teraz Mike. [499][510]Sš rodzinš. [510][534]Nie jestemy twojš jedynš rodzinš. [534][552]Pogód się z matkš. [769][797]Mike, co ty tu robisz?|Lekcje nie zaczynajš się o 7? [798][820]Zaczynajš się.|Ale już tam nie pracuję. [824][831]Co? [842][854]Co się stało? [861][888]Jeden z uczniów powiedział|rodzicom, że jestem przestępcš. [891][909]Poszli do archidiecezji i... [919][939]cóż, ojciec Walker|nie miał wyboru. [943][982]- Dlaczego nie powiedziałe mi wczoraj?|- Nie chciałem psuć ci chwili. [986][1007]Cieszyła się z propozycji Louisa. [1008][1021]I co teraz zrobisz? [1022][1059]Zamierzam spędzić dzień,|cieszšc się życiem jako wolny człowiek. [1063][1075]A jutro.. [1102][1121]zacznę wszystko od poczštku. [1164][1228]/7 lat temu [1256][1273]Ray jest na dole,|czeka na ciebie. [1281][1303]- Nie zapraszałem go.|- Ale ja tak. [1303][1337]Przyniósł twój czarny garnitur i torbę|i zabiera cię na dworzec. [1353][1368]Musisz jechać|na pogrzeb ojca, Harvey. [1369][1392]- Nie mogę. Za dużo tu się dzieje.|- Posłuchaj. [1393][1426]Włanie poniosłe ogromnš stratę|a zachowujesz się, jakby to były interesy. [1427][1448]Zachowuję się jakbym miał|robotę do załatwienia. [1449][1486]- Harvey, jeli nie okażesz żałoby...|- Będę opłakiwać ojca na swój sposób. [1486][1503]Nie będziesz. [1505][1536]Zdusisz to w sobie i będziesz|się starał ić dalej, ale... [1536][1553]Ona tam będzie, Donna. [1556][1568]Wiem. [1574][1598]Ale w tym pogrzebie|nie chodzi o niš. [1604][1618]Ani nawet o ciebie. [1633][1649]Tylko o twojego tatę. [1654][1689]Mężczyznę, którego kochasz bardziej|niż kogokolwiek na tym wiecie. [1700][1737]Jeli się z nim nie pożegnasz,|będziesz tego żałował do końca życia. [1866][1877]Donna, co ty tu robisz? [1877][1900]Pytanie, co ty tutaj|jeszcze robisz? [1906][1945]Zarezerwowałam bilet do Bostonu na 8:00,|więc powiniene już być w połowie lotu. [1946][1963]Nie zdšżyłem na samolot. [1981][2004]Harvey, nigdy się|nie spóniasz na samolot. [2010][2033]Gdy ostatnim razem|tak powiedziałe, [2034][2050]również mnie okłamałe. [2078][2106]Proszę, nie mów, że zmieniłe|zdanie o spotkaniu się z niš. [2107][2120]Nie. [2130][2146]To w czym problem? [2185][2219]Nie widziałem jej od 7 lat. [2220][2230]Ostatnim razem... [2230][2261]Wiem, co się stało,|jak się ostatnio widzielicie. [2283][2294]Posłuchaj... [2307][2334]Każdego dnia|wychodzisz do wiata [2335][2353]i wiesz, jak wygrać. [2356][2378]Taki jeste.|Tym się zajmujesz. [2378][2413]- Tu nie chodzi o wygrywanie.|- Włanie, że tak. [2416][2458]Ale w tej sprawie chodzi o dwie osoby,|nie jednš, i obecnie obie przegrywajš. [2495][2514]A jeli nie potrafię tego zrobić? [2515][2531]Zatem nie wchod na ten pokład. [2535][2567]Ale torba, która tam leży mówi mi,|że jeste gotowy jej przebaczyć. [2584][2607]I jeli tak jest,|to musisz to zrobić. [2698][2748]::PROJECT HAVEN::|/prezentuje [2925][2945]SUITS 6x12|The Painting [2945][2974]Tłumaczenie:|batgirl, peciaq, Fei Long [3032][3049]- Nathan.|- Pamiętasz mnie. [3050][3074]Pamiętam każdego.|Co ty tu robisz? [3074][3107]Jestem tu, bo może nie było mnie,|kiedy podrzucałe swoje CV, [3116][3133]ale wcišż prowadzę tę poradnię. [3135][3155]Przyszedłem tu|zaproponować ci pracę. [3157][3183]- Nie bardzo rozumiem.|- Hector Suarez. [3185][3209]Przypuszczam, że jego|też pamiętasz? [3211][3228]- Co z nim?|- Cóż, po tym jak odszedłe, [3228][3244]przejšłem twojš sprawę. [3247][3273]Nie mów, że zatrzymałe|go w kraju. [3274][3288]Nie, Mike. Ty to zrobiłe. [3293][3324]Pomylałem sobie: "Może ten chłopak|zostanie kiedy prawnikiem" [3324][3353]a rok temu przeczytałem o tobie w gazecie|i okazało się, że nie zostałe. [3353][3379]Więc wiedziałe, że dwukrotnie|udawałem prawnika, [3379][3395]a mimo to oferujesz mi pracę? [3396][3429]Nie byłoby mnie tu, gdyby nie to. [3456][3468]Mówiłe prawdę. [3473][3497]O ile wiem, to oznacza,|że warto ci dać szansę. [3502][3523]Naprawdę czynisz dobro. [3524][3555]Nie jestem tu, żeby ci zrobić dobrze,|tylko dla dobra mojej poradni, [3557][3591]bo zatrudniam dowiadczonego|prawnika z topowej kancelarii, [3591][3610]a płacę mu tyle,|ile chłopakowi od robienia kawy. [3610][3638]- Macie chłopaka od robienia kawy?|- Nie stać nas na takiego. [3638][3671]Ale gdybymy mogli,|płaciłbym mu tyle co tobie. [3678][3694]To co, wchodzisz w to? [3714][3731]Kiedy zaczynam? [3779][3809]Nie sšdzę, żebym widział|cię kiedy w garniturze. [3837][3852]Harvey. Przyjechałe. [3854][3877]Za nic w wiecie|bym tego nie przegapił. [3973][4006]- Harvey, słuchaj...|- Nie musisz tego mówić, wiem. [4010][4036]Ona tu jest.|Nie chodzi tylko o to. [4038][4067]Pytała, czy mogłaby|powiedzieć kilka słów o tacie. [4067][4099]Zamierzasz jej na to pozwolić?|Nie odezwie się słowem, [4099][4134]- dopóki ja tu jestem.|- Odezwie się, i jeli zrobisz scenę [4135][4170]na oczach moich dzieci w dniu,|w którym chowamy ojca, [4170][4193]przysięgam na Boga,|że ci wpierdolę, [4194][4228]bo to moja matka i pozwolę|jej powiedzieć swoje. [4272][4300]Harvey...|Dobrze cię widzieć. [4300][4324]Żałuję, że nie mogę powiedzieć|tego samego, Lily, ale... [4325][4341]to byłoby kłamstwo. [4344][4365]Przykro mi, że tak to odczuwasz. [4376][4407]Wierz lub nie,|ale kochałam twojego ojca [4411][4437]- i przykro mi, że odszedł.|- Cóż, nie wierzę w to [4437][4464]i nie przyszedłem tu się|z tobš spotkać, tylko uczcić ojca, [4465][4501]więc id tam, powiedz swoje|i miejmy to za sobš. [4713][4727]Co cię tu sprowadza? [4727][4746]Chciałem z tobš porozmawiać. [4751][4780]Nie mogę w to uwierzyć,|to wspaniale! [4780][4798]Może chciałaby|dzi zjeć ze mnš kolację. [4798][4824]Niczego innego|bym bardziej nie chciała, [4824][4857]niż zjeć z tobš kolację,|ale dzisiaj nie mogę. [4862][4877]Szkoda, że nie zadzwoniłe. [4878][4895]Zrobiłbym to, ale... [4908][4925]Nie miałe mojego numeru. [4926][4936]To prawda. [4951][4964]Może jutro wieczorem? [4965][5002]Nie planowałem|zostać tu na dwie noce. [5015][5044]Moja kancelaria jest teraz|bardzo narażona. [5049][5066]Harvey, to pokaz sztuki dzieciaków. [5066][5098]Jest raz do roku,|nie mogę tego odwołać. [5118][5136]Wiesz co? To głupie. [5136][5151]Przyleciałe tu taki kawał drogi. [5153][5164]Nie. [5168][5184]Możemy to zrobić jutro. [5285][5305]Nie gadaj.|Wzišłe tę robotę. [5322][5358]Właciwie, aż do rana sšdziłem,|że nie ma takiej opcji. [5358][5391]Zdaje się, że masz znajomego na recepcji,|który umiecił twoje CV na górze kupki. [5392][5409]Zdaje się, że wiszę mu piwo. [5411][5436]- Żeby było jasne, to ja nim jestem.|- Skumałem. [5439][5458]- Witamy w poradni, Mike.|- Dzięki, Oliver. [5458][5479]- Widzę, że poznałe Olivera.|- Oczywicie, [5479][5500]- dogadujemy się.|- Dobrze. [5501][5515]Niezły poczštek. [5516][5540]To pozostaje ci jeszcze|pokazać mi, gdzie moje biurko. [5540][5581]Racja. Jest w rodku|tego gabinetu. [5588][5616]Nie sšdziłem,|że dostanę swój gabinet. [5616][5645]To, że chujowo płacę nie znaczy,|że nie zapewniam warunków do pracy. [5645][5670]Czym dokładnie jest moja praca?|Bo z tego, co zdšżyłem zauważyć, [5671][5695]jestem tu jedynym|z własnym gabinetem. [5696][5709]Słuchajcie wszyscy. [5713][5751]Macie od dzi nowego przełożonego.|To jest Mike Ross. [5754][5771]Mike jest z Pearson/Specter/Litt [5772][5794]i wie więcej o prawie|niż wy razem wzięci. [5795][5827]Więc jeli Mike powie wam,|że macie co zrobić - robicie to. [5828][5863]Nie zamierzam kwestionować nowego|porzšdku wiata, ale jaki ma tytuł? [5864][5882]Dobre pytanie, Marissa. [5893][5916]Starszy Zwierzchnik Nad Wami? [5921][5944]Jakie jeszcze wštpliwoci?|Nie sšdzę. [5947][5965]Dobra, wracajcie|do pracy, no już. [5969][5990]Nie żartowałe mówišc,|że robiłe to dla siebie. [5991][6004]Nie żartowałem. [6005][6039]Szukałem kogo na tę pozycję|i za takš kasę 10 lat, [6046][6062]a teraz, jak kogo mam... [6065][6076]Mam zamiar wydusić z tego ile się da. [6080][6111]Czemu nie wrócisz do swojego gabinetu|i nie zostaniesz tam do końca roku? [6112][6135]Bo ja będę tu,|zajęty kopaniem tyłków. [6136][6153]To chciałem usłyszeć. [6261][6289]Kogo trzeba tu znać,|by dostać dobry stolik? [6289][6302]Jezu Chryste. [6307][6341]Oczy mnie zwodzš czy wyglšdasz|dokładnie jak mój starszy brat, [6341][6364]tylko starszy, grubszy|i bardziej nieznony? [6364][6388]Doceniam, że zauważyłe.|Włożyłem w to dużo wysiłku. [6388][6412]Poważnie, Harvey,|dlaczego tu jeste? [6420][6450]Pomylałem, że nadszedł czas,|by pogodzić się z matkš. [6451][6468]Harvey, to wspaniale. [6473][6511]Ale... wiele przez te lata|zostało powiedziane. [6512][6542]Nie możesz tak po prostu|pojawić się pod drzwiami mamy. [6544][6566]Właciwie już to zrobiłem. [6572][6583]Co? Kiedy? [6586][6606]Pojechałem na uniwersytet. [6606][6646...
pijokot