Judith Merkle Riley - Tajemnica Nostradamusa.pdf

(1594 KB) Pobierz
JUDITH MERKLE RILEY
TAJEMNICA
NOSTRADAMUSA
Przełożyła z angielskiego Maria Grabska-Ryńska
Tytuł oryginału The Master of all Desires
Pamięci moich rodziców
,Kto trzyma, zgadnij?” - „Śmierć”, rzekłam.
I władczo zadźwięczała odpowiedź: „ Nie śmierć, ale miłość”.
Elisabeth Barrett Browning (przeł. L. Marjańska)
PODZIĘKOWANIA
Jak zawsze jestem wdzięczna za udostępnienie mi wspaniałych księgozbiorów, zwłaszcza
zasobów systemu bibliotecznego Uniwersytetu Kalifornijskiego, a także Huntington
Library i Honnold Library w Claremont Colleges. Specjalne podziękowania składam
pracownikom Wypożyczalni Międzybibliotecznej w Honnold Library, którym udało się
zdobyć między innymi rzadsze i mniej znane dzieła Nostradamusa. Prawdziwym
błogosławieństwem było też dla mnie wsparcie, jakiego mi udzielili przyjaciele i rodzina:
Deborah, Susan, mój mąż Parkes, mój syn Marlowe i córka Elisabeth, której zawdzięczam
wiele cennych rad. Głęboko doceniam pracę redaktorek Pam Dorman i Susan Hans
O’Connor. Mojej agentce, Jean Naggar, składam wyrazy podziwu i wdzięczności za jej
zdumiewającą zdolność niesienia pociechy i zachowania spokoju w obliczu mych
pisarskich wzlotów i upadków.
POSTACIE HISTORYCZNE W POWIEŚCI
Dynastia Walezjuszy w roku 1556
Henryk II, król Francji. Drugi syn króla Franciszka I, został delfinem po nie wyjaśnionym
zgonie starszego brata, a królem - po śmierci ojca w 1547 r.
Katarzyna Medycejska, królowa Francji. Stryjeczna wnuczka dwóch papieży z rodu
Medyceuszy. Ich dzieci:
Franciszek, delfin, ur. w 1543 r. Następca tronu.
Elżbieta, ur. w 1545 r.
Klaudia, ur. w 1547 r.
Ludwik, ur. w 1548 r., zm. w 1550 r.
Karol Maksymilian, ur. w 1550 r.
Henryk, ur. w 1551 r. (Na chrzcie otrzymał imiona Edward Aleksander). Późniejszy król
Polski.
Małgorzata (Margot), ur. w 1553 r.
Herkules, ur. w 1354 r. Przyjął imię Franciszek.
Wiktoria i Joanna, bliźnięta ur. w 1556. Zmarły w niemowlęctwie.
Dynastia Burbonów to roku 1556
Antoni de Bourbon, król Nawarry.
Karol de Bourbon, kardynał, jego brat.
Ludwik, książę Conde, najmłodszy brat króla Nawarry.
Joanna d’Albret, królowa Nawarry, córka siostry króla Franciszka I, Małgorzaty.
Przywódczyni reformy protestanckiej.
Henryk Nawarski, syn Antoniego de Bourbon i Joanny d’Albret, ur. w 1553 r.
Dwór króla Francji
Diana de Poitiers diuszesa Valentinois, kochanka Henryka II, sprzymierzona z
Gwizjuszami.
Maria, królowa Szkocji, zaręczona z delfinem Franciszkiem i wychowywana wraz z
królewskimi dziećmi od szóstego roku życia. Jej matką była Maria de Guise, starsza
siostra diuka de Guise i kardynała Karola Lotaryńskiego.
Franciszek, diuk de Guise (zwany „Naznaczonym”). Głowa potężnego rodu Gwizjuszy i
wuj Marii, królowej Szkocji.
Karol Lotaryński de Guise, kardynał. Jego młodszy brat i współspiskowiec.
Annę de Montmorency, wielki konetabl Francji i głowa potężnego rodu Montmorencych
współzawodniczącego z Gwizjuszami.
Henryk de Montmorency, hrabia Damville, młodszy syn konetabla, późniejszy marszałek
Francji.
Gaspard de Coligny, dowódca wojsk lądowych, później admirał Francji. Siostrzeniec
Montmorency’ego.
Astrolodzy królowej
Michał de Nostre-Dame, znany jako Nostradamus. Autor słynnych „Centurii” i innych
proroctw oraz prac poświęconych medycynie.
Kosma Ruggieri, głowa licznego rodu Ruggierich, tradycyjnie pełniących obowiązki
astrologów na dworach Medyceuszy.
Wawrzyniec Ruggieri, jego brat.
Gabriel Simeoni, astrolog królewski.
Łukasz Guaric, znany jako Guaricus. Słynny astrolog i matematyk, przepowiadał
przyszłość wielu papieżom.
Inni monarchowie
Filip II, król Hiszpanii i głowa Świętego Cesarstwa Rzymskiego.
Edward VI Angielski (1537-1553), jedyny syn Henryka VIII. Popierał reformę
protestancką.
Maria I, królowa Anglii, córka Henryka VIII i Katarzyny Aragońskiej. Żona Filipa II,
który przez to małżeństwo stał się królem Anglii. Katoliczka.
Elżbieta I, córka Henryka VIII i Anny Boleyn. W r. 1558 została królową Anglii.
Protestantka.
PROLOG
- To tutaj - szepnęła po włosku królowa Francji, wskazując ledwie widoczną szparę w
podłodze.
Migotliwe światło jedynej świecy mąciło cienie na ścianach. Nawet w nocy powietrze
było parne i ciężkie od odoru. Kamienne korytarze i od dawna wygasłe kominki
śmierdziały moczem, stęchlizną i pleśnią. Dwór zbyt długo pozostawał w Saint-Germain;
pałac zaczął już cuchnąć. Za miesiąc lub dwa król nakaże przenosiny do innego,
czystszego zamku - gdzieś, gdzie nie wytrzebił jeszcze parkowej zwierzyny; gdzie przez
najbliższe tygodnie węch nie będzie mu podsuwał myśli o zmianie miejsca pobytu.
- Kazałam cieśli zrobić w stropie dwie dziury - dodała szeptem królowa. - Jej sypialnia
jest wprost pod nami. Dziś dowiemy się, za pomocą jakich czarów kradnie mi miłość
męża.
- Jest dwadzieścia lat starsza niż on i ty, pani. Gdybyś znalazła inną, młodszą i piękniejszą,
lecz ślepo ci posłuszną, zniweczyłabyś jej urok, a wtedy… - szepnęła w odpowiedzi
włoska dama dworu. Obcy język unosił się w powietrzu jak dym, kłębił wokół
rzeźbionego w głowy satyrów kominka i zapadał w kątach niczym szmer
cudzoziemskiego spisku w prastarej twierdzy królów Francji.
- Myślisz, że nie próbowałam? Raz-dwa i znów był z nią; prowadza się z tą starą
ladacznicą publicznie, a mnie trzyma w ukryciu, jak gdybym to ja była nałożnicą. Chcę
raz na zawsze odebrać jej władzę nad nim. Chcę się jej pozbyć.
- Pani, jesteś królową…
- Toteż nikt nie może dojrzeć mojej ręki w tym, co się jej przydarzy - ucięła zimno
Katarzyna Medycejska. - Dziś król ją kocha, obwiniłby mnie o jej krzywdę i zemścił się
na mnie. Ale gdy przestanie ją kochać…
- Musisz poznać zaklęcie, które go więzi - szepnęła dworka.
- Właśnie. I zniszczyć je silniejszą magią. - W głębi wypukłych, nakrytych ciężkimi
powiekami oczu Katarzyny zaiskrzyła się długo skrywana uraza. Królowa dotknęła
palcami talizmanu moczonego w magicznej kąpieli z ludzkiej krwi, który miała
zawieszony na szyi. -
Gdzie znalazła tak potężnego czarnoksiężnika? Tylko magowie z rodu Ruggierich mają
podobną moc, a ci należą do mnie. Jeśli Kosma mnie zdradził…
- Z pewnością nie, wasza wysokość. W królestwie są też inni zaklinacze. Kosma Ruggieri
przybył z nami z Florencji. Jego ojciec służył twojemu ojcu. Zresztą czemu ta kobieta
miałaby się zwracać do twego sługi? Zaraz by ci o tym doniósł.
- Może tak, a może nie. Nie wolno lekceważyć przebiegłości Ruggierich. Są zdradliwi jak
węże, znam ich dobrze. Sama znajdę czarodziejski przedmiot i każę Kosmie go usunąć, po
czym oboje będziemy udawać, że wcześniej nie miał pojęcia o jego istnieniu. Czas już
najwyższy. Dostatecznie długo żyłam w cieniu tej starej wiedźmy. Przez nią moje
szczęście obraca się w proch.
- Najjaśniejsza pani, to na pewno pierścień - wyszeptała Lukrecja Cavalcanti d’Elbene. -
Cały dwór szepcze, że pierścień podarowany przez Dianę miłościwemu panu kąpany był
we krwi nie chrzczonego niemowlęcia. Ten pierścień go więzi. Dziś sama się przekonasz,
że tak właśnie jest. - Dama dworu nachyliła się ze świecą, podczas gdy Katarzyna
Medycejska uklękła szukając uchwytu luźnej deski podłogowej.
- Zgaś świecę - szepnęła. - Nie chcę, żeby zobaczyli nad sobą światło.
W mroku, rozjaśnionym jedynie poświatą gwiazd, obie kobiety położyły się na podłodze,
aby zajrzeć do rzęsiście oświetlonej sypialni znajdującej się piętro niżej.
Diana de Poitiers leżała na wznak na łożu zarzuconym ciężkimi draperiami. Ramiona
miała podłożone pod głowę, a siwiejące włosy rozsypane niczym wachlarz wśród
zdobionych bogatym haftem jedwabnych poduszek. Jej blade, nagie ciało zaskakująco
kontrastowało z ciemnozieloną aksamitną kołdrą, ciemne oczy lśniły w blasku świec, a
Zgłoś jeśli naruszono regulamin