looking.s01e04.hdtv.x264-2hd(1).txt

(24 KB) Pobierz
[6][46]Tłumaczenie|!patrick
[74][116]- Mój Boże, nie podoba ci się.|- Wcale nie.
[134][146]Nie sądzisz jednak,
[146][163]że potrafię to wyczytać|z twojej miny?
[164][183]Że co? To moja normalna,|zwykła mina.
[183][197]Nie zmienię tego,|jak wyglądam.
[226][250]Badziewie, prawda?
[250][276]Nie, trzeba poczekać|na szczegółowe rendery.
[276][295]Odwołam tę prezentację.
[295][317]Nie! Nie odwołuj jej!
[317][331]Coś wymyślimy.
[331][355]Kazałem ci jeszcze przyjść|dla tego badziewia w niedzielę.
[355][377]Nie kazałeś mi.
[378][408]Sam się zaoferowałem.|Fajnie jest pomagać.
[408][444]Dziś jest jakieś narodowe|święto gejów, z tego co słyszę.
[477][504]Bardziej skórzaków|niż gejów, ale chyba tak.
[534][562]No bo wiesz, ta nazwa,|"Folsom Street Fair",
[563][586]brzmi tak... przyrodniczo,
[587][604]jakby dało się tam kupić|warzywa,
[604][632]ciasta i rękodzieło.
[633][643]Zabrać ze sobą babcię
[643][655]i spędzić miły dzionek.
[655][670]Babci bym nie zabrał,
[671][689]chyba, że...
[689][719]Przywiązałaby się do koła ognistego|i strzelała fajerwerkami.
[720][738]Nie żartuję.
[764][783]Taka prawda.
[783][808]A jak jest z tobą?|Jesteś za tymi
[809][839]skórami, pejczami, łańcuchami|i innymi rekwizytami?
[840][867]- I podwieszaniem?|- Nie twoja brocha?
[867][897]Chociaż lubię trochę...
[897][913]Widzisz tamtego faceta?
[913][945]Mam słabość do,|sam wiesz, starców
[945][968]masturbujących się|w spodniach z dziurą na tyłku.
[969][989]Założę się,|że masz takie spodnie
[989][1007]gdzieś na dnie szafy.
[1008][1032]Być może mam i może...
[1032][1052]Mam.
[1082][1103]Jesteś zagadką,|Patricku Murray'u.
[1103][1126]A jak jest z tobą?
[1127][1137]Chciałbyś tam być na dole?
[1137][1150]Na dole?
[1150][1174]Teraz?
[1176][1216]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[1216][1228]Nie.
[1228][1245]Od jak dawna|jesteście razem?
[1245][1283]Już prawie dwa lata.
[1283][1308]Jej, dwa lata.
[1308][1339]Czy to twój najdłuższy związek?
[1358][1387]Mając taką pracę,|bycie w związku
[1387][1407]jest ciężkie.
[1407][1427]Praca bierze górę.
[1428][1468]Trzeba znaleźć kogoś,|kto rozumie, jaki to zawód.
[1469][1496]A to nie tak łatwo.
[1496][1525]Nie.
[1525][1564]A on nie ma|problemu
[1564][1583]z tym, że...
[1583][1607]Ty jesteś tutaj,|a on w Seattle?
[1608][1638]Martwi się,|ale jaki mamy wybór?
[1639][1656]Tu mam pracę,|a on tam.
[1656][1676]Związki na odległość|są cholernie trudne.
[1689][1706]Przyzwyczajasz się|do czyjejś nieobecności.
[1706][1733]A kiedy już się spotkacie...
[1733][1768]Trzeba się przyzwyczajać|na nowo.
[1783][1822]Niestety nigdy|nie doświadczyłem
[1822][1839]związku na odległość, więc...
[1839][1861]- Wybacz.|- Nie, w porządku.
[1870][1885]Wyłaź.
[1918][1943]Dobra, to trochę dziwne.
[1944][1964]O wilku mowa.
[1964][2006]Hej, co tam?
[2018][2033]Dobrze,|poczekaj sekundę.
[2034][2052]Mam cię!
[2052][2067]Moment.
[2079][2098]O Boże,|nieźle!
[2099][2118]Gładko poszło!
[2118][2162]Wybacz, utknąłem...|na hamaku.
[2162][2179]Tia.
[2180][2193]Ale uspokój się!
[2193][2222]Niepotrzebnie. Wszystko gra.|Absolutnie gra.
[2223][2241]Dobrze.
[2343][2371]Przepraszam cię,|Jon właśnie wylądował.
[2371][2397]Nie wiedziałem,|że przylatuje.
[2397][2412]Ma rozmowę|jutro rano,
[2413][2435]a potem wraca|z powrotem do Seattle.
[2435][2448]Jasne.
[2448][2472]Sądziłem, że wynajmie auto,
[2472][2489]a on sądził,|że go odbiorę.
[2489][2505]Musiał zamówić taksę
[2506][2525]i jest niesamowicie wkurzony.
[2526][2554]Czy on... przyjedzie tutaj?
[2566][2581]Nie.
[2582][2594]Pojedzie do mieszkania.
[2594][2612]Pomogę mu się ogarnąć
[2612][2636]i wrócę czym prędzej,|za jakąś godzinkę.
[2637][2666]Jesteś głodny?|Kupić coś po drodze?
[2666][2682]Nie, nie, nie!|Nie wygłupiaj się.
[2682][2698]Nawet tu nie wracaj.
[2698][2714]Zostań sobie|z chłopakiem.
[2715][2741]Poradzę sobie.|Naprawdę.
[2741][2773]Okej, zatem...
[2773][2796]Wiesz co?|Odwołuję tę prezentację.
[2796][2828]Nie, nie.|Nie rób tego.
[2829][2858]Daj mi się zorientować,|co mogę zdziałać.
[2858][2885]Serio?
[2909][2931]Narka, Patrick.
[2948][2959]Narka.
[2959][2973]Będzie dobrze!
[3113][3134]- Hej.|- Co tam, panienko?
[3135][3150]Dlaczego się dzisiaj|nie widzimy?
[3150][3161]Pracuję.
[3161][3178]To Patrick?
[3179][3201]- Hej, Doris.|– Pyta, "co dobrego, mamusiu"?
[3202][3228]Powiedz Kevinowi,|że niedziele masz wolne.
[3228][3239]Kevina nie ma.
[3240][3259]Pojechał do chłopaka.
[3259][3272]Poczekaj. Jesteś przecież|jakieś dwie ulice stąd.
[3272][3285]Wyskocz na obiad.
[3285][3309]Patrick, dupa w troki do nas,|żebym mogła ją przetrzebać.
[3310][3330]- Przetrzep i moją!|- Folsom! Jea!
[3331][3344]Jesteście narąbani?
[3344][3362]- Dajesz, klepnij mnie!|- Nie, okropieństwo!
[3362][3375]Daj mi klapsa, Patrick!
[3375][3391]Nie zostawiaj mnie|tu z nimi, błagam.
[3391][3403]O Boziuniu!
[3403][3419]Myślałem, że będzie|z wami Dom.
[3419][3433]Zaginął w akcji.
[3433][3450]A Frank ma próbę,|więc musisz wpaść.
[3450][3464]Pójdziemy na żarcie.
[3464][3497]Nigdy nie wiadomo, czy nie spotkasz|tutaj miłości swojego życia.
[3497][3517]Folsom! Jea!
[3518][3535]Jakoś w to bardzo wątpię.
[3595][3610]Hej!
[3610][3628]- Cały i zdrowy.|- Boziuniu, jest już?
[3628][3648]Superancko!
[3660][3673]Przebierzemy cię, co?
[3739][3755]Nawet nie wiem,|co to takiego.
[3755][3768]Sztuczny odbyt?
[3768][3793]Bo co to komu?
[3793][3821]Frank wyglądałby|w tym zajebiście.
[3821][3845]- Chciałbym to ubrać.|- Nikt ci nie zabrania.
[3845][3859]Nie, chodziło mi o to,|że chciałbym być facetem,
[3859][3887]który włożyłby takie coś|i miał w dupie opinie innych.
[3887][3908]No dalej.|Jak ty, to i ja.
[3909][3927]- Co?!|- Założę to.
[3927][3940]- Chyba żart.|- Nie.
[3941][3956]- Bez kitu.|- W rzeczy samej.
[3956][3978]Nie założę skóry przy ludziach.|Nie dzisiaj.
[3979][3997]Co ty wygadujesz?|Powinieneś to zrobić!
[3998][4020]Wyglądałbyś genialnie!
[4021][4051]- A także niczym mega-gej, więc...|- Wiesz, wal się. Nie o to chodzi.
[4051][4080]Zwykle strasznie pocę się|w takich rzeczach, jednak...
[4080][4096]Wmawiaj to sobie.
[4096][4117]Po co ci ta|koszulka,
[4117][4132]zdejmuj ją.|Wyglądasz jak...
[4133][4147]Jak mój wuj|z Nevady.
[4147][4166]Nie, jest dobrze.|Takie codzienne wdzianko.
[4166][4180]Serio, zdejmuj polo.
[4180][4204]I pośpiesz się.|O pierwszej mam spotkanie.
[4204][4227]Myślisz, że powinienem|to polakierować na wszelki wypadek?
[4227][4251]- Powinieneś.|- Gdzie idziemy?
[4252][4265]Zdejmij polo,|a ci powiem.
[4266][4290]Ani mi się śni. Nie.
[4290][4320]Gdzie ten|cholerny Dom?
[4321][4340]O, na guziczki.
[4457][4469]W czym mogę pomóc?
[4469][4490]Chciałbym porozmawiać|z właścicielem.
[4491][4520]To ja, George Fisher.|A pan to...?
[4520][4537]Jestem Dom.
[4537][4554]Proszę wybaczyć...
[4555][4573]Chyba szukałem|kogoś innego.
[4574][4596]Białego? Przystojnego?
[4597][4616]Wygląda na młodszego|ode mnie, choć nie jest?
[4616][4635]Tak, pracuje tutaj?
[4636][4653]Lynn!
[4670][4691]Lynn, poznaj Doma.
[4692][4705]Uważa cię|za przystojnego.
[4721][4735]Widzę, że poznałeś|już George'a.
[4735][4750]Myślałem, że ty jesteś|właścicielem.
[4750][4769]Współwłaścicielem.|George to mój partner.
[4770][4793]Jesteście partnerami?
[4794][4809]On jest singlem.
[4818][4842]Dzięki, George.
[4843][4863]Byłem w okolicy
[4863][4884]i zastanawiałem się...
[4884][4912]Wyskoczysz na lunch?
[4913][4931]Wyskoczy.
[4951][4965]Widać, muszę.
[4979][4999]- To gdzie idziemy?|- Zobaczysz.
[4999][5017]To się pośpieszmy,|bo muszę wracać do pracy.
[5017][5027]Do twojego...
[5027][5046]Komputerowego|miliardera?
[5047][5064]Przestań, żaden mój,|to tylko szef.
[5064][5087]Z uszami, za które chcesz ciągnąć,|gdy będzie ci robił laskę.
[5087][5103]Weź, on ma chłopaka.
[5104][5125]Pewnie właśnie teraz|uprawiają seks.
[5126][5144]I wcale nie jesteś|o to zazdrosny.
[5145][5160]Nie jestem!
[5160][5175]To ty jesteś zazdrosny,|bo jestem szczęśliwy
[5176][5188]i spełniony w pracy.
[5188][5209]Też jestem spełniony|zawodowo.
[5209][5232]Przecież wyleciałeś.
[5245][5258]Znalazłeś nową?
[5259][5275]Spójrz.
[5276][5287]O, nie.
[5287][5302]Obiecałeś mi przecież.
[5302][5332]- Nie bądź chłopcem na zamówienie!|- Sorka!
[5374][5400]Hej, CJ.
[5420][5430]Agustín.
[5430][5447]Ten z kawiarni.
[5447][5468]Hej, stary.
[5468][5491]Nie poznałem cię|bez ubrudzonej brody.
[5492][5510]Pewnie mówisz to każdemu.
[5510][5533]A to jest Patrick.
[5533][5553]- Jak leci?|- Hejka.
[5553][5582]Możemy zamienić słówko?
[5582][5601]Postawić ci piwo?
[5616][5630]Możesz postawić mi lunch.
[5630][5654]Masz jakąś forsę?
[5655][5667]- Słucham?|- Proszę...
[5667][5690]Gdzie chciałbyś zjeść?
[5691][5704]Wiesz, zawsze chciałem gotować,
[5704][5723]mój ojciec|był w tym świetny,
[5723][5738]prowadził nawet|własną restaurację.
[5739][5778]Sąsiadowała z obskurną|stacją benzynową przy stanówce,
[5779][5808]ale podwano tam najlepszego|kurczaka peri-peri na świecie.
[5809][5823]Najlepszego... co?
[5823][5846]Peri-peri... kurczak.
[5846][5861]Nie sądzę, abym|o czymś takim słyszał,
[5861][5885]a co dopiero|kiedykolwiek jadł.
[5885][5899]Serio?
[5900][5925]Kurczak po portugalsku.|Naprawdę przepyszny.
[5925][5964]A zatem oryginalne|portugalskie danie...
[5973][5984]Przy stacji|na autostradzie?
[5985][6003]Tak! No co?
[6004][6022]To było|zajebiste miejsce.
[6022][6043]Tylko nietrafiona lokalizacja.
[6044][6066]Tak mówisz?
[6066][6100]Nie miał też|głowy do papierków.
[6100][6114]Wiesz...
[6114][6140]Gdy zachorował,|miałem ledwo 17 lat.
[6141][6173]Nie wiedziałem|jak prowadzić restaurację.
[6173][6190]Teraz już wiesz.
[6190][6228]Nie wszystko jeszcze ogarniam,
[6229][6260]na przykład tego,|jak kogoko...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin