Czarownice z Salem The Crucible (1996) 720p.txt

(72 KB) Pobierz
[1296][1336]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[1336][1455]Poprawki mile widziane-zwłaszcza|w końcowej rozmowie Proctora z żonš.
[1489][1503]Co przyniosłycie?
[1552][1568]Joseph Baker.
[1602][1615]Matthew Hopkins.
[1618][1627]Daniel Poole.
[1629][1654]- Jacob Pope.|- William Bridges.
[1666][1682]Jacob Poole.
[1710][1722]Betty.
[1770][1781]Ruth.
[2335][2362]Rzuć czar na Josepha Bakera, Titubo.
[2364][2384]Spraw, by mnie pokochał.
[2391][2418]- Uczyń Daniela Poole'a moim mężem.|- Daj mi Adama Towna.
[2420][2439]Chcę, by Jacob Poole kochał mnie na wieki.
[2442][2475]- A kogo ty pragniesz, Abby?|- Pragnie Johna Proctora.
[2477][2513]Wróć jej Johna Proctora, Titubo.
[2542][2563]Nie, Abby, to jest złe.
[2579][2590]Abby, nie!
[2918][2944]To pastor!
[3003][3020]Uciekajmy! Zobaczy nas!
[3022][3062]Nie mogę się ruszyć!|Pomocy!
[3066][3105]Nie mogę się ruszyć!|Pomóżcie mi!
[3520][3544]Ubierz dziecko i przyprowad|je do mojej pracowni.
[3567][3589]Betty.
[3658][3668]Betty?
[3819][3833]Panienko Williams.
[4008][4039]Pani Griggs, wielebny Parris prosi,|by doktor niezwłocznie przybył.
[4041][4075]Betty zachorowała.|Nie może się wybudzić. - Nie może?
[4077][4113]Doktor poszedł do Putnamów.|Ruth też nie może się wybudzić.
[4141][4168]Obawiam się,|że nie ma na to leków.
[4175][4199]Nigdy wczeniej|nie widziałem czego takiego.
[4209][4220]Żadnej goršczki.
[4226][4241]Żadnych ran.
[4254][4268]I mimo tego pi.
[4275][4294]Drogi Panie.
[4300][4321]Z mojš Betty jest podobnie.
[4329][4356]- Podobnie?|- Tylko ma zamknięte oczy.
[4358][4390]To diabeł.|Diabeł je opętał.
[4392][4403]Kumoszko Putnam.
[4405][4449]Błagam, doktorze. To moje jedyne dziecko.|Nie mogę jej stracić.
[4451][4475]Uczynię wszystko,|co w mojej mocy.
[4477][4504]Ale ta choroba|może przekraczać moje zdolnoci.
[4516][4526]Thomas!
[4528][4560]Błagam, nie możemy|się wplštać w czary.
[4562][4583]Nie rozumie pan?
[4585][4621]Tymi dziećmi zawładnęły|mciwe, szkodliwe duchy.
[4623][4644]Proszę to udowodnić.
[4647][4677]Nikt pana nie oskarża.|Niech sam pan to ogłosi.
[4679][4714]Potrzebuję czasu.|Muszę porozmylać. Pomodlić się.
[4718][4750]Podzielam zdanie wielebnego Parrisa.
[4752][4768]Miłego dnia.
[4832][4853]Nadal pi, doktorze?
[4855][4880]- Ona lata.|- Lata? Daj pan spokój.
[4882][4902]- George Collins jš widział.|- Co widział?
[4904][4940]Córka księdza przeleciała nad|stodołš Ingersolla.
[4970][5010]- Wujku, może powiniene z nimi pomówić...|- Co mam im powiedzieć?
[5012][5066]Że mojš córkę i siostrzenicę|nakryto na pogańskich lenych tańcach?
[5068][5085]Tańczyłymy.
[5088][5137]I przyjmę chłostę, jeli to konieczne,|ale oni mówiš o czarach.
[5144][5166]Betty nie jest zaczarowana!
[5189][5216]Czy przywoływałycie|w lesie duchy?
[5218][5250]- Nie okłamuj mnie.|- Nigdy nie przywoływałymy duchów.
[5259][5277]Posłuchaj, dziecko.
[5284][5328]Istnieje w tym kociele grupa,|chcšca usunšć mnie ze stanowiska.
[5330][5340]Wiem.
[5342][5383]Zniszczš mnie,|gdy mój dom zamieni się
[5385][5418]w siedlisko jakich|plugawych praktyk.
[5420][5454]Widziałem nagš istotę|biegajšcš między drzewami.
[5456][5477]- Nikt nie...|- Nie kłam! Wszystko widziałem!
[5479][5528]- To tylko żarty, wujku.|- To nazywasz żartami? Jest nieprzytomna!
[5586][5614]Odpowiedz natychmiast.
[5627][5664]Twoje imię|jest w miecie nieskażone?
[5666][5691]Nie muszę się wstydzić swojego imienia.
[5704][5729]To dlaczego kumoszka Proctor|zwolniła cię ze służby?
[5731][5764]Ponieważ nie chciałam być|jej niewolnicš.
[5808][5845]Słyszałem, że John Proctor...
[5849][5862]John Proctor i ty...
[5865][5910]Moje imię jest tutaj bez skazy!|Elizabeth Proctor to plotkara i kłamczucha!
[5912][5954]Panie Parris, pytajš o pana.|Musi pan zejć na dół.
[6031][6075]Betty, kochanie.|Zbud się.
[6092][6122]Betty! Przestań!
[6127][6164]Wiem, że mnie słyszysz.|Obud się!
[6166][6180]Betty!
[6384][6396]John!
[6398][6422]Giles i Martha przyszli.
[6425][6436]Dobrze.
[6461][6472]Chłopcy.
[6563][6586]Musisz pójć ze mnš do wsi, John.
[6588][6625]Pan Parris|zwołał zebranie społecznoci.
[6627][6637]W jakim celu?
[6639][6678]W jakim? Czy kiedykolwiek zwołał zebranie,|które nie przyniosłoby mu korzyci?
[6680][6712]- Włanie wyjaniam.|- Wybacz, nie zauważyłam.
[6714][6742]Powiadajš, że jego córka Betty|została zaczarowana.
[6744][6788]pi i nie może się wybudzić.|Podobnie jak córka Putmanów.
[6790][6816]- Co wiesz na ten temat, Mary Warren?|- Nic.
[6818][6837]Co tu mierdzi.
[6839][6870]Musisz pójć ze mnš, John.|Będš chcieli wysłuchać twego osšdu.
[6872][6895]- A dlaczego nie mogš się obudzić?|- Bóg jeden wie.
[6897][6915]Jedcie, dogonię was.
[6917][6942]- Do zobaczenia wkrótce, Elizabeth.|- Do widzenia, Martho.
[7086][7115]Na polu nadal sš kwiaty.
[7117][7139]Możesz kilka nazbierać.
[7162][7204]- Pusto tutaj.|- Nazbieram.
[7494][7522]Dajcie pensa.|Nie drażnijcie diabła.
[7524][7560]Kumoszko Osborne,|nie może pani tutaj żebrać.
[7598][7638]- Zaczekam na ciebie. Boję się.|- Boisz się? Dlaczego?
[7842][7866]Wyciszcie wasze serca.
[7889][7965]Wszyscy słyszelicie pogłoski o duchu,|który nawiedził nas z piekieł.
[7968][8008]Diabeł. Znienawidzony wróg Boga|i wszystkich chrzecijan.
[8013][8058]Zaprosiłem do Salem|wielebnego Johna Hale'a z Beverly.
[8061][8106]Zajmuje się wszelkimi|demonicznymi sztukami.
[8108][8136]Na pewno dojdzie|do sedna tej sprawy.
[8143][8179]W zeszłym roku mieszkańcy|Beverly myleli, że majš czarownicę,
[8181][8240]dopóki pan Hale jš zbadał i odkrył,|że nie miała nic wspólnego z czarami.
[8267][8308]Możliwe jednak, że tutaj w Salem|odkryje on obecnoć diabła.
[8310][8358]A jeżeli tak się stanie,|możecie mieć pewnoć, że go stšd wypędzi.
[8373][8429]Teraz skierujmy nasze serca|ku słowom psalmu 73.
[8431][8460]Jak dobry jest Bóg dla Izraela.
[8712][8741]Przestań natychmiast! Betty!
[8743][8779]- Co zrobimy? Mówiš o czarownicach!|- Chce to wyjawić.
[8781][8810]Musimy im wszystko opowiedzieć,|albo oskarżš nas o czarownictwo.
[8812][8859]Za czarownictwo mogš nas powiesić,|podobnie jak przed dwu laty w Boston.
[8861][8904]Jedynie nas wychłostajš za tańce,|wabišce chłopców.
[8952][8990]Słuchaj, droga Betty.
[8992][9036]Rozmawiałam z twoim ojcem|i o wszystkim mu powiedziałam.
[9038][9064]Nie musisz się niczego obawiać.
[9090][9112]Chcę do mamy.
[9115][9148]Twoja mama nie żyje|i została pochowana!
[9156][9171]Polecę do niej!
[9173][9190]- Chcę latać!|- Przestań!
[9192][9227]- Betty, wracaj!|- Mamo! Nie!
[9229][9262]Dlaczego to robisz?|Opowiedziałam mu. Już wie.
[9264][9301]Piła krew, Abby!|Tego mu nie powiedziała!
[9303][9327]Nigdy o tym nie wspominaj!
[9329][9355]Czarowała, aby zabić|żonę Johna Proctora.
[9357][9396]Nie, Abby. - Czarowała,|aby zabić kumoszkę Proctor!
[9413][9422]Zamilcz!
[9424][9447]- Ona umrze!|- Wysłuchajcie mnie!
[9455][9468]Wszystkie.
[9482][9517]Tańczyłymy.|To wszystko.
[9525][9546]I pamiętajcie.
[9548][9601]Jeżeli która z was pinie słowem,|albo chociaż wspomni o tym,
[9603][9684]przyjdę do was w ciemnš,|okropnš noc i zamilkniecie na wieki.
[9696][9716]Wiecie, do czego jestem zdolna.
[9737][9770]Widziałam jak Indianie rozbili czaszki|moich kochanych rodziców.
[9772][9804]Widziałam ich nocne,|krwawe obrzędy.
[9812][9844]Mogę sprawić, że już nigdy|nie ujrzycie wiatła dziennego.
[9846][9866]- Mamo!|- Nie, Betty!
[10108][10141]- Mamo!|- Ucisz się, ty mała diablico!
[10143][10164]- Betty!|- Diabeł tu jest!
[10166][10197]Podbiegła do okna,|gdy tylko usłyszała psalm.
[10202][10235]To znak, panie Parris.|Moja matka o tym opowiadała.
[10237][10285]Mamy do czynienia z poważnš chorobš,|panie Corey. Proszę o ciszę.
[10287][10325]Nie powiedziałem ani słowa.|Każdy to potwierdzi.
[10327][10340]Rebecco, boję się, że jš stracilimy.
[10342][10365]Nie potrafi słuchać słów Pana!
[10367][10399]To znany znak czarownicy, Rebecco.
[10588][10610]Co wy zrobilicie?
[10625][10667]Niech siostra spróbuje jš wybudzić.
[10669][10702]Zapewne obudzi się,|gdy znudzi jej się to.
[10707][10729]Jestem 26-krotnš babciš.
[10736][10769]Mogš stroić takie fochy całymi dniami.
[10792][10821]Więc posłał pan po|Wielebnego Hale'a z Beverly?
[10823][10862]Jedynie, by uspokoił wszystkich,|że nie ma diabła między nami.
[10871][10910]- Pan Proctor.|- John, pomóż nam.
[10912][10931]Nie wiemy, co robić.
[10933][10958]Dlaczego nie zawołalicie mnie,|zanim zaczęlicie szukać diabła?
[10961][10999]Człowiek nie może nawet wyjšć zębów,|bez zwoływania wiecu społecznoci.
[11002][11029]Społecznoć nie będzie zajmować się|pana głowš.
[11032][11075]Panie Proctor, musi pan wiedzieć,|że ponad połowa gminy Salem...
[11082][11096]Szanowni przyjaciele.
[11107][11152]Mylę, że powinnimy wysłać|wielebnego Hale'a z powrotem jak tylko się zjawi.
[11155][11182]To odnowi nasz wpływ na tę społecznoć.
[11185][11226]Pozwól nam raczej|obwiniać siebie, aniżeli diabła.
[11230][11252]Obwiniać samych siebie?
[11258][11278]Jak mielibymy obwiniać samych siebie?
[11280][11319]Jestem jednym z dziewięciu synów.|Ten obszar zasiedlili Putnamowie.
[11321][11345]Z omiu dzieci pozostało nam jedno.
[11348][11380]Kumoszko Ann, z tym możemy|się zwracać jedynie do Boga.
[11382][11412]Do Boga?! Pani uważa,|że to zrzšdzenie Boże,
[11414][11454]że pani nie straciła żadnego dziecka czy wnuka,|a ja pochowałam prawie wszystkich?
[11456][11501]Kto, albo co pozwala nam oceniać|co jest dziełem bożym, a co nim nie jest?
[11503][11550]Bóg nigdy nie szeptał mi na ucho. I nie sšdzę,|że ktokolwiek jest przez niego wyróżniany.
[11552][11568]Wybacz, Rebecco. Do zobaczenia.
[11944][11973]To twoja sprawka?
[11982][12015]Słyszałem, że dziecko latało.
[12019][12042]Nie latała.
[12050][12100]Wujek nas przy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin