DOBRY PASTERZ CZ 233 - Uzdrowienie przez przebaczenie dla ciebie i twojej rodziny.docx

(1267 KB) Pobierz

Uzdrowienie przez przebaczenie dla ciebie i twojej rodziny

Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień. (Mt 6, 14-15)

Tak powiedział sam Jezus, a Jego Słowo jest prawdą i zawsze się spełnia. W tym fragmencie Pisma świętego widzimy, że pomimo tak ostrych słów - wyraża się w nich miłość Boża. Ten cytat jest jasny, nawet małe dziecko jest w stanie go zrozumieć. To jak równanie matematyczne: nie ulega wątpliwości, że 2 plus 2 równa się 4. Jeśli my przebaczymy innym — sami otrzymamy przebaczenie. Jeśli im nie przebaczymy (zwłaszcza naszym rodzinom) — nam również nie będzie przebaczone. Ale mądrość Boża i moc są nieskończenie większe od ludzkiej mądrości.

Pewnego dnia, w rozmowie z pewną bardzo znaną psycholog, zapytałem:

— Proszę wyobrazić sobie pacjenta, który w wieku sześciu lat doświadczył poważnej traumy w relacji z ojcem, wskutek czego do dziś nosi w sercu urazę i gorycz. Jako specjalistka w swojej dziedzinie - w oparciu o wiedzę naukową i pragnąc pomóc swojemu pacjentowi — dochodzi pani do wniosku, że jest to jego wielki problem emocjonalny. Jak pani poprowadzi terapię tej osoby?

Odpowiedziała:

— Gdy pacjent rozpozna już swój problem, powiem mu: „A teraz nauczę pana, jak żyć z tą trudną sytuacją i jak zminimalizować jej skutki”.

Pozwól, że teraz zadam ci pytanie: gdy chory idzie do lekarza, a ten ustali, że jego pacjent ma nowotwór złośliwy, zagrażający jego zdrowiu - jak myślisz, czy doktor powie mu, że powinien nauczyć się żyć z rakiem i nabrać do niego dystansu? Oczywiście żaden lekarz nie postąpi w ten sposób! Usunie tego raka najszybciej, jak to będzie możliwe! A jednak, według wszelkiej ludzkiej wiedzy, jesteśmy przekonani, że gdy cierpiący emocjonalnie człowiek pozna swój problem i nauczy się z nim żyć - będzie wyleczony. Ja jednak stwierdzam z całą Stanowczością: NIE BĘDZIE WYLECZONY!

POMYŚL TYLKO O TYM:

Ogromnym problemem wielu z nas jest to, że cierpimy na „raka psychicznego” - pochodzącego ze zranień, uraz i nienawiści wobec członków naszej rodziny lub innych osób. Te uczucia zostały zepchnięte w ciemne zakamarki serca i pozostają tam trzymane przez lata, czasem nawet od dzieciństwa.

Ponieważ Bóg nas kocha — wielokrotnie uświadamia nam stan naszych serc. A Jezus uczy nas nie tylko tego, co możemy zrobić w sytuacji grzechu (nienawiści, urazy i zranienia), ale także w innych sytuacjach, które są wykroczeniem przeciwko planom Bożej miłości. On pragnie, aby każdy z nas żałował i prosił o wybaczenie lat życia z urazą i pragnieniem zemsty w sercu — szczególnie wobec członków naszych rodzin. On pragnie, aby każdy z nas nawrócił się z plotkowania, z nienawiści (czyli odwrócił się od wszystkich grzechów), a potem wezwał Krwi Chrystusa, mówiąc:

JEZU, ZMIŁUJ SIĘ! PANIE, ZMIŁUJ SIĘ NADE MNĄ! PRAGNĘ, ABY CIEMNOŚĆ MOJEGO SERCA ZOSTAŁA OBMYTA TWOJĄ KRWIĄ!

Gdy już dokonasz aktu skruchy, wyspowiadaj się ze swoich grzechów i wezwij miłosierdzia Bożego, abyś mógł zostać obmyty Krwią Jezusa, jak mówi o tym Słowo Boże w Księdze Apokalipsy:

To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili. (Ap 7, 14)

Krew Jezusa, zmywając nienawiść, urazę i inne grzechy — usunie je w sposób trwały, tak jak chirurg wycina raka złośliwego.

Jezus Chrystus udzielił mocy przebaczania grzechów swojemu Kościołowi (por. J 20, 22-23). Dlatego w przypadku grzechu ciężkiego poszukaj księdza, który udzieli ci sakramentu pojednania.

Twoje zadanie jest następujące: żałuj i wyraź skruchę z powodu wszelkiej nienawiści, jaka trwa w twoim sercu i umyśle, ponieważ ona sprawia, że źle myślisz i negatywnie mówisz o swoich bliźnich (z rodziny i spoza niej). Jest ci też przeszkodą w uwielbianiu Boga, błogosławieniu i wywyższaniu Go.

Może nadal nurtuje cię pytanie: „A jeśli tego chcę, to czy nadal pozostaje mi opcja trwania w grzechu, z tym zranieniem i urazą w sercu?”. Tak, taka możliwość nadal istnieje. Ale spójrz, co stanie się z twoim życiem, jeśli nie przebaczysz swojemu bratu — nieszczęście, depresja, smutek i cierpienie pozostanie, więc przez całe życie będziesz niósł na sobie niepotrzebny ciężar.

Wsłuchaj się, mój bracie, w poniższe fragmenty Pisma świętego, aby dobrze zrozumieć, jak Bóg przebacza tobie. A On pragnie, byś właśnie w taki sposób przebaczył swojej rodzinie i innym:

A grzechów ich oraz ich nieprawości więcej już wspominać nie będę. (Hbr 10, 17)

Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna. (Iz 1, 18)

Przebaczyć oznacza: zapomnieć, nie wspominać tego więcej. Oznacza to również przyzywać mocy Ducha Świętego, abyś — „nie siłą, nie mocą ludzką”, ale mocą imienia i Krwi Jezusa, i Jego samego trzymając za rękę - mógł powiedzieć swojemu bratu (ustami i sercem): „Przebaczam ci z całego serca to zranienie i cierpienie, jakie wniosłeś w moje życie i życie mojej rodziny”.

Z drugiej strony, pomyśl o cierpieniu i zranieniach, jakich ty sam dostarczyłeś członkom swojej rodziny i innym ludziom. Konieczne jest więc, abyś przyszedł do nich i powiedział:

„W imię Jezusa Chrystusa, przebacz mi wszystkie zranienia i cierpienie, jakich doświadczyłeś z mojego powodu”.

ŚWIADECTWO

Teraz opowiem ci pewną historię, która wzbudziła wiele kontrowersji w jednej z ostatnich grup modlitewnych, w których uczestniczyłem. Podczas spotkania przeczytałem niedawno otrzymany list, opowiadający o jednym z najpiękniejszych aktów miłości, o jakich kiedykolwiek słyszałem.

Pewna Brazylijka, dowiedziawszy się, że mąż ją zdradza, bardzo cierpiała z tego powodu. To cierpienie zbliżyło ją do Boga i pociągnęło do nieustannej modlitwy i wzywania Bożego miłosierdzia. Po wielu cierpieniach i modlitwach zdała sobie sprawę, że ona także ponosi winę z powodu złego postępowania swojego męża. Jezus uświadomił jej, że zaniedbała relację małżeńską, ponieważ pozwoliła sobie wpaść w rutynę i przestała dbać o rozwój swego małżeństwa i rodziny. Poszła więc do męża i powiedziała: — Proszę, przebacz mi, ponieważ ja także zgrzeszyłam i do pewnego stopnia jestem winna obecnej sytuacji.

Poruszyło mnie to — większość kobiet w podobnej sytuacji sądzi, że winni są wyłącznie ich mężowie. Owszem, mąż ponosi pewnie większą odpowiedzialność, ale żona także miała swój udział — choćby i niewielki — w doprowadzeniu do tej trudnej sytuacji.

Postawa tamtej kobiety jest zbieżna z biblijnym fragmentem, który czytaliśmy. To był akt miłości i przebaczenia, więc (co nam potem opisała) na mężu zrobił tak wielkie wrażenie, że zakończył swój romans i wrócił do domu! Jak widzisz, można tu z całą szczerością powiedzieć, że to był wielki i wspaniały akt miłości. A zarazem niesamowity przykład pojednania i walki o zbawienie rodziny i małżeństwa.

Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. (Mt 7, 1-5)

Tak więc od dzisiaj przestań się zamartwiać wadami swojego męża (żony), twoich dzieci, rodziców, przyjaciół, kolegów - a zwracaj większą uwagę na własne przywary i braki. Przestań oskarżać, krytykować i potępiać swojego bliźniego - podczas gdy niejednokrotnie twoje własne słabości lub błędy są większe. Zwróć uwagę na to, co mówi Słowo Boże: Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. Idź za przykładem tej Brazylijki, która najpierw „wyjęła belkę” z własnego oka.

W każdej sytuacji chrześcijanin pierwszy przebacza i jako pierwszy robi krok ku pojednaniu - niezależnie od trudności występujących w danej relacji. Chrześcijanin ma problemy w relacjach podobnie jak inni, ale to on przejmuje inicjatywę i zawsze jest gotów do pojednania.

Bóg nie pyta cię, czy to ty masz rację. On nakazuje przebaczać — zawsze! Twoja racja nikogo nie zbawi. Twoja racja nie uratuje małżeństwa ani rodziny. Zarówno pojedynczy ludzie jak i całe rodziny są zbawione jedynie wtedy, gdy żałują za grzechy i nawracają się. A to oznacza „szukanie belki” najpierw we własnym oku i wołanie całym sercem: Jezu, zmiłuj się nade mną i napełnij mnie swoim Duchem Świętym, abym mógł przebaczyć i pojednać się z moim bratem, mocą Twojego imienia! Amen. Alleluja!

Miłość Boga przejawia się w Jego Słowie, ponieważ gdy człowiek żyje Słowem Bożym w mocy Ducha Świętego — nawet najgorsze rodzaje „raka”, groźniejsze niż nowotwór złośliwy, będą usuwane z jego umysłu, duszy i ducha mocą Krwi Jezusa. Alleluja!

Zastanów się i sprawdź, czy nosisz w sercu jakąś urazę, nienawiść czy zranienie — szczególnie w stosunku do członków rodziny. (Wszyscy jesteśmy poranieni emocjonalnie. Rozmiar tej rany nie ma znaczenia — duża czy mała, literowana jest tak samo: R-A-N-A.) Nie zwlekaj, przyjrzyj się swojemu życiu już dzisiaj.

Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. (Mt 7, 1)

Modlę się, aby już dziś Słowo Boże — które jest objawieniem miłości samego Boga — dało nam moc pojednania w Duchu Świętym.

Spójrzmy teraz na Jezusa na krzyżu i w Jego imię módlmy się:

Panie Jezu, prosimy Cię, w mocy Ducha Świętego - objaw każdemu z nas zranienia i urazy, które zalegają w naszych sercach. Panie, trzymając Cię za rękę, zbliżamy się teraz do tych, którzy nas obrazili (pamiętamy tu też o członkach naszej rodziny). W Twoje imię prze-baczamy im wszystkie wykroczenia, jakie popełnili przeciwko nam.

  Czy ty przebaczyłeś z serca wszystkim?

Panie, w Twoje imię prosimy teraz, aby Twoja Krew oczyściła nas z wszelkiej nienawiści i urazy.

Ponownie wyobrażamy sobie, że podchodzimy do tych, którzy nas zranili, i modlimy się, wymieniając imię każdego z nich:

Przebaczam ci ,i proszę cię o przebaczenie, oraz błogosławię cię w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Proszę cię teraz, żebyś powtarzał ze mną, aby nikogo nie pominąć (włączamy tu twojego męża/żonę, twoje dzieci, rodziców, przyjaciół itd.) - a dzięki temu ty sam będziesz zbawiony, uwolniony i uzdrowiony na zawsze:

W imię Jezusa Chrystusa i w mocy Jego Krwi, proszę cię o przebaczenie,

W imię Jezusa Chrystusa i w mocy Jego Krwi, przebaczam ci i błogosławię cię w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Czujemy ulgę w sercu!

Nasze serca są radośniejsze i szczęśliwsze! Alleluja! Dziękuję Ci, Panie Jezu. Amen. Alleluja!

8

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin