{1}{1}25 {2300}{2399}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2400}{2466}W porzšdku? {3275}{3373}- Chcę ci wyznać sekret.|- Stoisz porodku drogi. {3375}{3498}- Wiem. Chcesz posłuchać?|- Może najpierw zjed na bok? {3500}{3563}Wolę nie. {3575}{3661}Powiem ci tylko jedno... {3775}{3848}Paskudnie wyjdzie. {3850}{3916}No, to mów. {3975}{4052}Kochałem cię od... {5700}{5823}John Muir napisał:|"Pozwólcie dzieciom kroczyć z naturš. {5825}{5948}Niech widzš cudownie splštanš|unię życia i mierci, {5950}{6023}ich radosnš, nierozłšcznš jednoć, {6025}{6123}a nauczš się,|że żšdło mierci jest bezsilne, {6125}{6198}a ona sama tak piękna, jak życie. " {6200}{6323}Życzmy tego Bennetowi,|wspaniałemu młodemu człowiekowi, {6325}{6398}którego odebrano nam tak nagle, {6400}{6548}który otoczony był miłociš|i wszystkim, co było dla niego piękne. {6550}{6648}W duchu więtym|zwracamy Benneta formie, {6650}{6769}z której Bóg cudownie stworzył|wszelkie życie. {9425}{9489}NAJLEPSZY {11350}{11439}- Otwórz, Ryan.|- Już idę. {11525}{11616}No, wpuć mnie. Daj spokój. {11650}{11803}Jezu... Otwieraj czasem okna.|Mów, co chcesz, masz tu wpucić Glorię. {11875}{11973}- Przepraszam.|- Cuchnie, jakby co ci tu zdechło. {11975}{12121}- Nie wiedziałem, że Gloria była.|- Nie, ale niedługo przyjdzie. {12150}{12223}- Gdzie ty był?|- Tutaj. {12225}{12292}W tym domu? {12300}{12413}To daj czasem znak życia,|mama się martwi. {12450}{12583}Muszę się dowiedzieć,|jak mój syn przeżył te 1 7 minut. {12650}{12723}Nie umiem pani odpowiedzieć,|nie było mnie tam. {12725}{12798}Pytała pani każdego lekarza,|pielęgniarkę, sanitariusza i strażaka, {12800}{12898}którzy mieli wtedy dyżur.|Nie wiem, co jeszcze mógłbym dodać. {12900}{12973}- A Jordan Walker?|- Wcišż jest w pišczce. {12975}{13073}Wiem, ale na nagraniu|ze skrzyżowania widać, {13075}{13148}jakby co mówił do syna,|jakby rozmawiali. {13150}{13223}Czy on był w stanie rozmawiać? {13225}{13323}Zależy, jak szybko postępował|krwotok z mózgu. {13325}{13466}Możliwe, że zachował przytomnoć|na tyle długo, by rozmawiać. {13475}{13573}Byłby ostatniš osobš,|z którš syn rozmawiał przed mierciš. {13575}{13685}Tak.|Mam pacjenta o 9:: 00, przepraszam. {13700}{13723}Kiedy on się ocknie? {13725}{13873}Jak już wielokrotnie mówiłem,|powiedziałem pani wszystko, co wiem. {13875}{13923}Gdyby się budził,|jakie byłyby tego oznaki? {13925}{13999}Proszę wybaczyć. {14075}{14134}Allen? {14275}{14384}Czeć.|Wybacz, mam w głowie pełno cyfr. {14450}{14530}- Pocisz się.|- Tak? {14650}{14760}Dzięki.|Masz rację, włšczę klimatyzację. {14800}{14923}T en harmonogram jest aktualny?|Brakuje mi tu Lindy. {14925}{14973}- Co u ciebie?|- W porzšdku. {14975}{15073}Wyglšdasz, jakby zapomniał o spaniu. {15075}{15148}Nic mi nie jest.|Dzięki za kwiaty, nie trzeba było. {15150}{15198}Wiele razy miałam zadzwonić, {15200}{15273}ale nie wiedziałam,|co robić w takiej sytuacji. {15275}{15373}Chcę być silny, dla Grace.|Tylko o to mi chodzi. {15375}{15441}Oczywicie. {15500}{15616}- Mamy 30 studentów.|- Błagajšcych o dyplom. {15650}{15739}Zobaczę, co się da zrobić. {15775}{15899}- Gdyby czegokolwiek potrzebował, mów.|- Dobrze. {16550}{16682}Przeczytałem dzi o ciekawej rzeczy|i nawet jš kupiłem. {16775}{16876}W internecie dużo piszš o żałobie, {16925}{17041}trafiłem na parę|interesujšcych podpowiedzi. {17050}{17150}- Daj spokój.|- Sugerujš dzwonek. {17400}{17540}Możemy dzwonić, gdy tęsknimy|za Bennetem albo mylimy o nim. {17700}{17818}- Można go umiecić, gdzie się chce.|- Pokaż. {19450}{19518}Dzień dobry, {19550}{19598}- Rose, prawda?|- Tak. {19600}{19668}Wejd. Tędy. {19875}{19923}Nalać ci herbaty,|wody, co gazowanego? {19925}{20023}Nie, dziękuję.|Przepraszam, że tak wpadłam. {20025}{20098}Cieszę się,|od pogrzebu chciałem z tobš pomówić. {20100}{20198}Wiem. Przykro mi, że nie umiałam|więcej powiedzieć pana żonie. {20200}{20273}Bardzo jej zależało. {20275}{20348}Szuka odpowiedzi,|tylko na tym się skupia. {20350}{20456}To kwestia czasu.|Jak ty się czujesz? {20525}{20662}- Mogę poprosić o wodę?|- Oczywicie. Siadaj, rozgoć się. {20675}{20798}Zastanawiałem się, skšd znała Benneta.|Należysz do "Rzšdów Młodzieży"? {20800}{20848}Nie. {20850}{20971}- T o pewnie jeste stażystkš w gazecie.|- Nie. {21050}{21171}- "Pomoc sšsiedzka"? Goršco czy zimno?|- Zimno. {21200}{21298}Na pewno nie East lvy, nie zostało mu|wielu kolegów z gimnazjum. {21300}{21381}Jestem z nim w cišży. {21450}{21531}- Słucham?|- W cišży. {21575}{21700}- Przepraszam, nie rozumiem.|- W trzecim miesišcu. {21975}{22069}- To dziecko Bennetta?|- Tak. {22200}{22283}- Masz pewnoć?|- Tak. {22425}{22493}Urodzisz je? {22600}{22673}Mówi, że byli ze sobš tylko raz. {22675}{22798}Naprawdę nie ma gdzie spać,|dopóki nie zrobimy testu na ojcostwo? {22800}{22898}- Nie chcę tym dręczyć biedaczki.|- Czemu jej bronisz? {22900}{22998}Nie bronię, ale po co miałaby|zmylać co takiego? {23000}{23123}Bo jest 1 8-latkš bez grosza.|Nie mogę tego znieć. {23125}{23198}Grace, Grace, Grace.|Chod do mnie. {23200}{23323}- Nawet jej nie znamy.|- Wiem, ale wydaje się miła. {23325}{23398}Jeli okaże się, że to jego dziecko,|nie będę szczęliwa. {23400}{23473}I niech nikt nie myli,|że to dla nas błogosławieństwo. {23475}{23548}- Ty tak nie mylisz, prawda?|- Nie. {23550}{23648}To pewnie ona pofarbowała mu włosy|na niebiesko. On by tego nie zrobił. {23650}{23798}- Dokończ cielenie, ja zejdę na dół...|- Czekaj. Czemu zwaliła się do nas? {23800}{23937}- Dom w żałobie nie służy dziecku.|- Pewnie nie ma wyboru. {24400}{24498}- Naprawdę jeste w cišży?|- Tak. {24500}{24646}Pasuje. Brat dał ciała raz w życiu|i zwiał przed konsekwencjami. {24700}{24748}- Jestem Rose.|- Wiem, znam cię. {24750}{24866}- Trzymał twoje zdjęcie przy łóżku.|- Serio? {24875}{24973}Nie tknšłbym go,|bo chyba co noc walił przy nim konia. {24975}{25073}- Młodszy brat...|- Ten walnięty. {25075}{25198}- Nie mówił, że jestem pieprznięty?|- Nie, nigdy. {25200}{25280}Chciał być uprzejmy. {25300}{25398}- Dobrze się czujesz?|- Dobrze. A nie wyglšdam? {25400}{25524}- Wyglšdasz nerwowo.|- Trochę jestem niespokojny. {25725}{25823}- Masz goršczkę.|- Nie wiem czemu, czuję się dobrze. {25825}{25873}Ryan? {25875}{26023}Moja matka włanie zaczęła odwyk.|Banan i Gatorade powinny pomóc. {27875}{27999}Co by odpowiedziała,|gdyby kto spytał o tę noc? {28050}{28098}Tak ci zależy na moich komplementach? {28100}{28214}- Bo nic mi nie dała.|- Dałam ci wszystko. {28300}{28430}Ale chcę więcej.|Chcę wiedzieć, co mylisz. Proszę... {28550}{28639}Odpowiedziałabym.... że... {29075}{29201}Była najwspanialsza?|Podoba mi się to. Twoje słowa. {30175}{30324}Niech mi kto pomoże znaleć dziecko!|Nie wiem, gdzie się podział. {30375}{30448}Kto go widział? Nie mogę go znaleć. {30450}{30523}- Spokojnie...|- Jest malutki. {30525}{30667}- Był tutaj, a nie mogę go znaleć.|- Już dobrze, kochanie... {31125}{31198}Mama spaceruje co wieczór, o szóstej. {31200}{31323}Poszłam za niš.|Chodzi tylko w kółko i szuka Jamesa. {31325}{31463}Zaczekaj chwilkę. Witaj,|pewnie jeste Ryan. Chod, siadaj. {31575}{31709}Latent już kończy.|Posłuchaj albo włšcz się, jak wolisz. {31725}{31786}Wybacz. {31800}{31848}Gdy spytałam tatę,|gdzie była w pierwszš noc, {31850}{31898}też mówił, że szukała Jamesa. {31900}{31973}Czasem biegnie do jego pokoju,|otwiera drzwi, {31975}{32073}jakby się spodziewała,|że siedzi tam przed komputerem. {32075}{32173}Rodzice, którzy jak twoja mama,|nie widzieli ciała, {32175}{32298}często szukajš dziecka w tłumie.|Czasem zdaje im się, że je widzš. {32300}{32423}To normalne. Najlepiej pomożesz mamie,|rozmawiajšc z niš o tym. {32425}{32505}Mylę, że to co da. {32525}{32593}Witaj, Ryan. {32625}{32769}- Co cię do nas sprowadza?|- Nic, zrobiłem to, co chyba wypada. {32775}{32882}- Dokuczajš ci symptomy żałoby?|- Nie. {32975}{33085}- Kogo pani odwiedza?|- Jordana Walkera. {33100}{33198}Wcišż robiš to le,|za dnia on woli otwarte żaluzje. {33200}{33298}Naprawdę? Powiedział pani,|gdy prosił o akwarium? {33300}{33373}Chciałam wprowadzić|trochę życia do pokoju. {33375}{33500}Bezkofeinowe macchiato z karmelem|i ekstra piankš. {33525}{33548}Sheila mi powiedziała. {33550}{33648}Jeli to łapówka, żebym karmiła|tę rybę w weekend, to odpada. {33650}{33752}Nie trzeba, w weekendy ja posiedzę. {33825}{33898}- Dziękuję.|- Drobiazg. {33900}{34050}Możesz poprosić doktora Jacobsona,|żeby tu wstšpił? Mam parę pytań. {34075}{34163}- Oczywicie.|- Dziękuję. {34825}{34948}Nie musisz się zwierzać,|jeli nie chcesz, możesz tylko słuchać. {34950}{35069}Co ci szczerze doradzam,|to sš sępy na żałobę. {35075}{35173}- To czemu przychodzisz?|- Nie mam dokšd ić. {35175}{35273}Moja siostra Amy strzeliła sobie w łeb,|gdy bylimy w kociele. {35275}{35348}- Współczuję.|- A ty? {35350}{35481}- Mój brat zginšł w wypadku.|- Mamy tu sporo wypadków. {35500}{35648}Brat Latent, brat Sary i brat Jasona.|Siostra Hilary przedawkowała, {35650}{35723}a brat Jeremy'ego zmarł|przed jego urodzeniem. {35725}{35823}On najbardziej dramatyzuje,|a przecież go nawet nie pamięta. {35825}{35973}- Reprezentujesz jedyne samobójstwo?|- Skšd wiesz, że nie morderstwo? {35975}{36139}- Mówiła, że siostra się zastrzeliła.|- Fakt, jedyne samobójstwo. Rodzynek. {36200}{36273}Z czasem robi się łatwiej,|albo ciekawiej, {36275}{36417}- na kolejnych stopniach fioła.|- Ze mnš wszystko w porzšdku. {36475}{36548}A nawet jeli nie,|dobrze, że można to obgadać na grupie. {36550}{36598}Przyjaciele zaczęliby cię unikać|jak zarazy. {36600}{36742}- Nie rozmawiam z nimi o tym.|- To dobrze, że trafiłe tutaj. {37925}{38043}Zauważyła mnie chociaż,|kiedy się mijalimy? {38075}{38198}- Rozpoznała mn...
kiperr