The.Women.1939.1080p.BluRay.x264.YIFY.txt

(129 KB) Pobierz
1
00:00:26,385 --> 00:00:32,555
KOBIETY

2
00:03:31,087 --> 00:03:36,081
Zły potwór chciał ugryć
mojš dziecinkę? Mój skarb.

3
00:03:36,300 --> 00:03:40,548
Jeste słodki,
ale trzeba ci odwieżyć oddech.

4
00:03:40,722 --> 00:03:42,382
Dzień dobry, Olive.

5
00:03:42,558 --> 00:03:45,642
Takie bestie należałoby
zostawiać w domu.

6
00:03:45,978 --> 00:03:49,348
Moja mała Lilly jest inna,
lubi zabawę.

7
00:03:49,524 --> 00:03:53,107
- To jej woda do picia.
- Ona nigdy nie chce pić.

8
00:03:53,278 --> 00:03:57,571
Nigdy nie wiadomo, może zachce.
Jak będzie tęsknić, powiedz,

9
00:03:57,740 --> 00:04:01,276
że Muddy idzie się upiększyć
na zabawę z niš.

10
00:04:01,662 --> 00:04:03,987
Jestem zapisana z paniš Carter,
przyszła już?

11
00:04:04,164 --> 00:04:08,411
Tak. Czeka panie manikiur,
fryzjer i kosmetyczka.

12
00:04:08,586 --> 00:04:12,086
- A te miniaturki Sydney?
- Oznaka miałkiego umysłu.

13
00:04:12,257 --> 00:04:15,092
Już czekajš,
obejrzš panie wystawę póniej.

14
00:04:15,260 --> 00:04:19,838
- Wielka mi wystawa.
- Proszę zdjšć kapelusz i siadać.

15
00:04:20,015 --> 00:04:21,296
Fascynujšce.

16
00:04:21,475 --> 00:04:24,679
- Twarz proszę tutaj.
- Pokaż!

17
00:04:25,229 --> 00:04:30,306
Przykro mi, ale twoja cera
wyglšda jak Góry Skaliste.

18
00:04:33,697 --> 00:04:35,903
Za pół minuty
może pani rozmawiać.

19
00:04:36,491 --> 00:04:39,362
Przepraszam, szukam babci.

20
00:04:39,536 --> 00:04:42,242
- Babcia?
- Tu żadnej nie ma.

21
00:04:42,415 --> 00:04:46,116
W tym błocie sš robaki,
czuję je!

22
00:04:46,294 --> 00:04:48,452
Bardziej bojš się ciebie,
niż ty ich.

23
00:04:48,630 --> 00:04:51,714
Małe robaczki.
W Harvard i Yale je jedzš.

24
00:04:51,883 --> 00:04:55,632
Proszę się odprężyć i zamknšć oczy.

25
00:04:56,096 --> 00:04:59,715
Ale i tak pogrożę mu broniš,
jak temu sędziemu McClure.

26
00:04:59,892 --> 00:05:06,394
Już idę! Moje drogie,
ta góra mięsa polubi dżokeja!

27
00:05:06,816 --> 00:05:10,648
- Jej mšż przewróci się w grobie?
- Co ona ma wspólnego z dżokejem?

28
00:05:10,820 --> 00:05:11,900
Koński zapach.

29
00:05:12,864 --> 00:05:17,574
- Słucham paniš?
- Może wejć, to moja agentka prasowa.

30
00:05:17,745 --> 00:05:21,446
Widziałycie mojš babcię?
Jest z Południa. Dziękuję.

31
00:05:21,624 --> 00:05:23,248
Południe jest tam.

32
00:05:26,296 --> 00:05:28,585
- Babciu!
- Witaj, skarbie.

33
00:05:28,757 --> 00:05:30,631
- Gdzie ty była?
- 4 mile stšd.

34
00:05:30,801 --> 00:05:34,004
- Mogę ić dzi na walki?
- Ale ze mnš.

35
00:05:34,805 --> 00:05:37,926
Jest tu panna Atkinson?

36
00:05:43,439 --> 00:05:46,013
Nie wyglšdasz na 35 lat.

37
00:05:46,192 --> 00:05:48,316
Jak stara ciężarówka.
Ma z 60 lat.

38
00:05:48,487 --> 00:05:49,816
- Kto?
- Gillingswater.

39
00:05:49,989 --> 00:05:52,230
Jeszcze jedna trwała
i wyłysieje.

40
00:05:52,408 --> 00:05:55,325
- A jakie ma ramiona!
- Linieje jak pies.

41
00:05:55,911 --> 00:05:56,990
To najnowszy kolor.

42
00:05:57,162 --> 00:05:59,654
- Jaki?
- Czerwień z Dżungli.

43
00:05:59,833 --> 00:06:04,210
Kto go rozpoznał w kolumnie
plotkarskiej, to Haines.

44
00:06:04,379 --> 00:06:06,253
- Powtórz nazwisko?
- Haines.

45
00:06:06,423 --> 00:06:09,958
- Skšd wiesz?
- Przechodziłam koło domu Crystal

46
00:06:10,553 --> 00:06:13,507
i gospodyni powiedziała,
że zamieszkała z przyjacielem.

47
00:06:13,681 --> 00:06:16,801
- Ładny mi przyjaciel...
- Wyłšcz, nic nie słyszę.

48
00:06:16,976 --> 00:06:19,549
Hazel, wycišgaj spinki!

49
00:06:25,527 --> 00:06:28,861
- Potwór z Windy!
- Nie strasz mamusi.

50
00:06:29,031 --> 00:06:30,941
Biegnijcie.

51
00:06:31,117 --> 00:06:35,494
Moje owieczki!
Na pewno ciepło ubrane?

52
00:06:35,705 --> 00:06:40,118
Edith? Lepiej usišd,
bo padniesz.

53
00:06:40,793 --> 00:06:43,368
Stephen Haines zdradza Mary.

54
00:06:44,173 --> 00:06:47,624
- Co?
- Wszyscy na pokład!

55
00:06:48,802 --> 00:06:53,928
Biegnijcie, dzieci.
Sylvio, kto ci powiedział?

56
00:06:54,643 --> 00:06:58,806
Manikiurzystka? Mów dalej.

57
00:06:59,189 --> 00:07:03,852
Ona jest boska. Powiedziała,
że wie co o bogatej pani Haines.

58
00:07:08,199 --> 00:07:12,576
A jak Mary się dowie?
To by było straszne.

59
00:07:12,995 --> 00:07:14,277
Potworne.

60
00:07:14,665 --> 00:07:19,790
- Mamy być u niej na obiedzie.
- Tragedia.

61
00:07:20,212 --> 00:07:23,166
Jeć u niej,
wiedzšc o jej mężu!

62
00:07:23,382 --> 00:07:29,088
Umieram z ciekawoci, ale muszę pędzić
do lekarza na moje badania.

63
00:07:29,264 --> 00:07:31,137
Do widzenia.

64
00:07:37,273 --> 00:07:41,187
Centrala, proszę z numerem
Great Neck 8125.

65
00:07:41,860 --> 00:07:44,778
Trochę ciszej, to drogie połšczenie.

66
00:07:45,990 --> 00:07:52,076
Mówi pani Potter. Proszę powtórzyć
pani Haines, żeby na mnie nie czekała.

67
00:07:52,247 --> 00:07:56,956
Muszę zrobić badania,
ale przyjdę, gdy tylko skończę.

68
00:07:57,210 --> 00:08:00,912
Pani Haines jedzi konno z Mary.
Przekażę jej.

69
00:08:06,887 --> 00:08:09,889
Powiesz tacie, że cię pobiłam?

70
00:08:10,058 --> 00:08:13,759
- Mnie nie uwierzy.
- Będzie mnš rozczarowany.

71
00:08:13,937 --> 00:08:18,932
- Dobrze się rozumiecie.
- Tak mylisz? Dobrze, powiem.

72
00:08:19,109 --> 00:08:22,313
A żeby miał dowód,
nakręcę finisz.

73
00:08:23,072 --> 00:08:24,531
Wspaniale!

74
00:08:27,660 --> 00:08:30,781
Galopem!
Żeby wyszło prawdziwie.

75
00:08:30,956 --> 00:08:33,281
Już pędzę, mamo!

76
00:08:40,132 --> 00:08:41,627
Zwyciężczyni!

77
00:08:42,010 --> 00:08:45,794
- Następnym razem biorę twego konia.
- Wyprzedzę cię na każdym.

78
00:08:45,972 --> 00:08:48,131
Nakręcę cię.

79
00:08:48,516 --> 00:08:51,932
Co za łobuziak.

80
00:08:54,607 --> 00:08:55,935
I jak?

81
00:08:56,108 --> 00:09:00,058
- Uważaj, nakręcisz nieostro.
- Specjalnie, artystycznie.

82
00:09:00,404 --> 00:09:03,905
Na tacie nie zrobisz wrażenia,
już takie widział.

83
00:09:04,868 --> 00:09:08,866
- Tak jest artystycznie?
- Super! Stój tak.

84
00:09:14,295 --> 00:09:18,708
Ale zamieszanie! Gdybym robiła
biszkopt, opadłby jak nic.

85
00:09:18,883 --> 00:09:21,172
Co dzi pysznego na deser?

86
00:09:21,344 --> 00:09:23,917
- Pieczone jabłka.
- Nie biszkopt ze mietankš?

87
00:09:24,097 --> 00:09:26,589
- Pani go nie je, a pan nie powinien.
- Dlaczego?

88
00:09:26,767 --> 00:09:30,302
Bo całe dnie siedzi w biurze,
i większoć nocy też.

89
00:09:30,479 --> 00:09:33,599
Dlatego trzeba go rozpieszczać.
To ostatnia kolacja w domu.

90
00:09:33,774 --> 00:09:36,859
2 tygodnie będziemy żyć
w Kanadzie jak pionierzy.

91
00:09:37,028 --> 00:09:40,693
- Ja gotuję, więc wiesz, co będzie.
- Niestrawnoć.

92
00:09:41,741 --> 00:09:46,654
Nie nabiorę się. Zawsze gotuje
mu pani jak francuska kucharka.

93
00:09:46,831 --> 00:09:51,374
Swojš ksišżkę kucharskš
znalazłam dzi w pani bagażu.

94
00:09:51,544 --> 00:09:53,702
- Oddam ci jš.
- Mam nadzieję.

95
00:09:53,879 --> 00:09:56,916
Co panu dzi ugotować?

96
00:09:57,551 --> 00:10:00,552
- Naleniki "Barbara".
- Bzdura, utyje 10 kilo.

97
00:10:00,721 --> 00:10:04,469
No dobrze, jak pani chce.

98
00:10:04,683 --> 00:10:09,642
Ale jego figura Adonisa
zniknie przy takiej kuchni.

99
00:10:24,163 --> 00:10:27,579
- Pomagam ci się pakować.
- Dzięki.

100
00:10:27,791 --> 00:10:30,033
Zła z płaszcza taty.

101
00:10:33,757 --> 00:10:37,090
Chyba nie zabierasz tej
starej szmaty?

102
00:10:37,260 --> 00:10:39,419
- Czego?
- Tego.

103
00:10:40,055 --> 00:10:44,552
Jak to "starej szmaty"?

104
00:10:44,769 --> 00:10:47,473
- Tata nigdy go nie nosi.
- Nosi.

105
00:10:47,647 --> 00:10:51,691
Na każdš wspólnš wyprawę,
na ryby i na polowanie.

106
00:10:51,860 --> 00:10:54,896
- Skšd to masz?
- Były tutaj.

107
00:10:59,451 --> 00:11:04,031
- Zdjęcia z miodowego miesišca.
- Tak? Gdzie bylicie?

108
00:11:04,249 --> 00:11:07,119
W Kanadzie, tam,
gdzie jedziemy.

109
00:11:12,215 --> 00:11:15,336
Tutaj złowiłam tę sławnš rybę.

110
00:11:15,511 --> 00:11:20,256
Wielkie nieba!
Nie jest bardzo duża.

111
00:11:20,975 --> 00:11:24,641
Grube ryby nie zawsze
sš najważniejsze.

112
00:11:25,689 --> 00:11:30,018
Z poczštku wcale nie umiałam łowić.
Tata mnie nauczył.

113
00:11:30,193 --> 00:11:34,238
Opanowałam zarzucanie
i od razu złowiłam tę rybę!

114
00:11:34,406 --> 00:11:36,945
A tata kazał jš wypchać.

115
00:11:37,118 --> 00:11:40,403
Na wypadek, gdybym
już żadnej nie złapała.

116
00:11:41,497 --> 00:11:44,451
- Ale złapała?
- Całe miliony.

117
00:11:44,917 --> 00:11:47,872
Współzawodniczę z tatš,
kto złapie największš.

118
00:11:48,046 --> 00:11:51,047
- Tata jest zazdrosny?
- Wciekły. Kłócimy się o to.

119
00:11:51,216 --> 00:11:53,209
Oszukujesz mnie.

120
00:11:53,385 --> 00:11:56,172
- Gdzie jest tata?
- Pewnie robił zdjęcie.

121
00:11:56,346 --> 00:12:00,511
- Widzę jego cień na niegu.
- Fakt.

122
00:12:02,103 --> 00:12:04,096
Pamiętam tamten ranek.

123
00:12:04,272 --&gt...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin