Romain Puertolas - Całe lato bez Facebooka.pdf

(1450 KB) Pobierz
Tytuł oryginału:
Tout un ete sans Facebook
Copyright © Editions Le Dilettante - Paris 2017
Published by arrangement with Lester Literary Agency
Copyright © 2018 for the Polish edition by Wydawnictwo Sonia Draga
Copyright © 2018 for the Polish translation by Wydawnictwo Sonia Draga
Projekt graficzny okładki: Mariusz Banachowicz
Redakcja: Maria Zając
Korekta: Marta Chmarzyńska, Magdalena Bargłowska
ISBN: 978-83-8110-609-2
Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu niniejszej publikacji
w jakiejkolwiek postaci jest zabronione i wiąże się z sankcjami karnymi.
Książka, którą nabyłeś, jest dziełem twórcy i wydawcy. Prosimy, abyś przestrzegał praw, jakie im przysługują.
Jej zawartość możesz udostępnić nieodpłatnie osobom bliskim lub osobiście znanym. Ale nie publikuj jej
w internecie. Jeśli cytujesz jej fragmenty, nie zmieniaj ich treści i koniecznie zaznacz, czyje to dzieło.
A kopiując ją, rób to jedynie na użytek osobisty.
Szanujmy cudzą własność i prawo!
Polska Izba Książki
Więcej o prawie autorskim na
www.legalnakultura.pl
WYDAWNICTWO SONIA DRAGA Sp. z o. o.
ul. Fitelberga 1, 40-588 Katowice
tel. 32 782 64 77, fax 32 253 77 28
e-mail:
info@soniadraga.pl
www.soniadraga.pl
www.facebook.com/wydawnictwoSoniaDraga
E-wydanie 2018
Skład wersji elektronicznej:
konwersja.virtualo.pl
Spis treści
Dedykacja
Motto
O pożytkach płynących z istnienia klubu czytelniczego w małym komisariacie
w odległym zakątku Ameryki
Część pierwsza. Utworzenie grupy. (czytelniczej dla policjantów z Nowego
Jorku)
Jak zaczyna się ta historia (nie najlepiej)
Rozdział, w którym poznamy kilka sztuczek pozwalających gospodyni domowej w skuteczny i sprawny
sposób wywabić plamy krwi
Rozdział, w którym do tej pasjonującej rozmowy w łazience dołącza trzeci uczestnik
Jak rozpoznać rasistę dzięki zwykłemu iPhone’owi?
Rozdział, w którym nieobeznany z tą materią czytelnik dowie się, jak prowadzi się śledztwo w sprawie
zabójstwa
Rozdział, w którym poznajemy metodę Crispies, uchodzącą za niezawodną (o ile jest właściwie
zastosowana)
Rozdział, w którym mowa jest o bibliotece pełnej nienapisanych książek
Rozdział, w którym poznajemy drugiego idealnego podejrzanego
Rozdział, w którym dowiadujemy się, o czym jest Przeminęło z wiatrem, jeśli jeszcze nie czytaliśmy tej
książki (a nawet jeśli ją czytaliśmy)
Klub kobiet, które napisały tylko jedną książkę
Rozdział, w którym klub czytelniczy traci cennego członka
Rozdział, w którym Agatha dostaje dwie złe wiadomości oraz jedną dobrą, dzięki czemu szybko
zapomina o tych złych
Rozdział, w którym czytelnik zaznajomi się z metodami prowadzenia wywiadu środowiskowego
Rozdział, w którym dowiadujemy się, jak czytać w trupie jak w otwartej księdze
Rozdział, w którym dowiadujemy się, dlaczego zrobiono z ofiary musakę
Rozdział, w którym na scenie pojawia się nowa postać
Rozmowa telefoniczna, która wiele zmieniła
Rozdział, w którym odwiedzamy nowoczesny tartak i ucinamy sobie pogawędkę o Francji
Rozdział, w którym znów jest mowa o niepokojących zaginięciach
Podejrzany jeszcze idealniejszy od pierwszego i drugiego idealnego podejrzanego
Kilka cennych informacji na temat pięknego miasteczka Nowy Jork w stanie Kolorado oraz jego okolicy
Rozdział, w którym dzięki starej wskazówce pojawia się nowy trop w śledztwie
Druga hipoteza, zdecydowanie prawdopodobniejsza od tej pierwszej
Rozdział, w którym klub czytelniczy w małym komisariacie w odległym zakątku Ameryki
niespodziewanie się powiększa
Rozdział, w którym poznajemy wreszcie rozwiązanie pewnej zagadki – ale niekoniecznie to, na które
liczyliśmy
Rozdział, w którym trzeba przypomnieć widzom seriali telewizyjnych kilka podstawowych zasad pracy
policjanta
Część druga. Rewelacje ze w szwedzkiej pizzerii
Rozdział, w którym poznajemy kogoś, kto tak naprawdę nie nazywa się John Doe
Dowiadujemy się, w jaki sposób zginął John Doe
Rozdział, w którym McDonald i Crispies jedzą kolację w miejscu niebędącym ani McDonaldem, ani
wykwintną restauracją
Tajemnicza historia długopisu
Rozdział, w którym okazuje się, że Peter Foster wcale nie był czysty jak łza
Dziwne przeczucie i zgniłe jabłka
Shakespeare z pralni
O pożytkach płynących z picia kawy w małym komisariacie w odległym zakątku Ameryki
Rozdział, w którym Agatha wpada na świetny pomysł, choć to (oczywiście) nie ona jest jego autorką
Zgłoś jeśli naruszono regulamin