Suits.S08E02.HDTV.x264-KILLERS[eztv].txt

(41 KB) Pobierz
[11][62]- Robimy fuzję z Zane'em.|- Moje nazwisko miało być następne.
[62][85]Daję ci słowo.|Twoje będzie następne.
[85][102]Wyrzuciłam kršżek.
[102][131]- Chcesz zdać się na los?|- Tak, Louis.
[131][167]Przekonaj największego klienta Zane'a,|żeby sprzedał dział produkcyjny.
[167][192]To zadecyduje,|kto będzie tu rzšdzić.
[192][210]Musisz dać sobie z tym radę.
[210][240]Wasz klient zamyka|dział produkcyjny
[240][275]i wracamy do zarzšdzania kancelariš|przez Roberta Zane'a.
[275][308]- Mylisz, że nie dam rady Samancie?|- Nie powiniene się mieszać.
[308][327]Nie pomogę ci odcišć częci zespołu,
[327][353]tylko po to, aby zyskać|przewagę nad Samanthš Wheeler.
[353][380]Zrobiłam, o co prosiłe.|Teraz ja mam probę.
[381][396]- O co chodzi?|- Wiesz o co.
[398][431]Chcę zostać wspólniczkš tytularnš|i to przed końcem roku.
[431][468]Miałem do ciebie wrócić, gdy będę|gotów przyznać, że miałe rację.
[470][493]Trzeba dużej odwagi,|by to przyznać.
[495][509]- Moje biuro.|- Co z nim?
[509][548]- Chcę je z powrotem.|- Nieustraszony przywódca się zgadza.
[790][830].:: Napisy24.pl - Wprost od tłumaczy ::.
[830][866]- Sheila, co to?|- Energetyczne niadanko.
[870][909]Wyglšda przepysznie,|ale wiesz, że jem lekkie niadania.
[909][942]- Miska płatków albo...|- Wiem, Louis.
[953][980]Wiem też, że dzień, gdy przejmujesz|kontrolę nad kancelariš,
[984][1000]nie jest zwykłym dniem.
[1003][1017]Przejmuję kontrolę nad czym?
[1023][1076]Za wami fuzja, więc pora,|by nowy król zasiadł na tronie.
[1076][1100]Jeli mówisz to, co mylę,
[1100][1119]to Harvey już jest|wspólnikiem zarzšdzajšcym,
[1120][1140]a Zane będzie walczył,|by mu tę pozycję odebrać.
[1140][1176]Masz okazję sprzštnšć|jš im obu sprzed nosa.
[1177][1206]Louis, jeste królem.
[1213][1251]Wszyscy powinnimy|całować cię w piercień.
[1257][1280]Sheila, skšd to wszystko?
[1280][1303]Stšd, że Harvey zostawił cię,
[1306][1340]żeby zwalczał hordy,|a ty to zrobiłe...
[1342][1366]ujarzmiajšc armię Roberta Zane'a.
[1366][1387]- Być może.|- Żadnego "może", Louis.
[1387][1414]Jeste bogiem.|Bogiem wikingów.
[1415][1441]A bogowie wikingów biorš, co chcš.
[1441][1467]A teraz tam id|i odbierz, co twoje.
[1467][1491]Najpierw odbiorę|swojš innš włas...
[1496][1507]Jeszcze nie.
[1511][1536]Zróbmy to po południu,|po wszystkim.
[1537][1573]Zagramy we "wspólnika|zarzšdzajšcego i sekretarkę".
[1574][1614]To bšd gotowa|na dużš iloć dyktowania.
[1614][1635]Ależ będę.|A teraz id.
[1640][1669]- I wróć jako król.|- Wiem.
[1883][1918]- Dzień dobry, Robert.|- Harvey, dopiero przyszedłem.
[1921][1958]- Szyld wyglšda niele.|- Dobrze, że ci się podoba.
[1961][1978]Gotowy?
[1981][2017]Jeli masz na myli powrót|na pozycję zarzšdzajšcego, to pewnie.
[2017][2080]Złóż podpis, zaniosę to Louisowi|i do końca dnia będzie to oficjalne.
[2103][2114]Harvey Specter?
[2125][2152]Tak, to mój wspólnik Robert Zane.
[2152][2171]Mój wspólnik i ja|bylimy klientami Mike'a Rossa.
[2172][2205]- Założylimy Pod Space.|- Zapewne Max Louden.
[2210][2223]Nie pomyliłe mnie z Nickiem.
[2223][2261]Mike mówił, że jeli który|z was do mnie przyjdzie, to ty.
[2265][2304]Powiedz mi, jaki macie problem,|a ja was z niego wycišgnę.
[2310][2325]Chciałbym, żeby to było tak łatwe.
[2331][2354]Zaczęlimy z Nickiem|kolejne przedsięwzięcie.
[2354][2376]Zebralimy 100 milionów,|żeby wystartować.
[2386][2402]Teraz mam ich tylko 50.
[2402][2437]Jeli zaginęło 50 milionów,|to matematyka wskazuje na defraudację.
[2437][2479]Wiem, ale Nick by tego nie zrobił.|Nie mnie i naszemu biznesowi.
[2480][2497]Jeli ich nie wzišł,|kto je ukradł.
[2497][2514]Nie wiem, co się stało.
[2519][2545]Wiem, że jeli|nie znajdziemy tych pieniędzy
[2545][2571]i ktokolwiek się dowie,|nie tylko wylecimy z branży,
[2571][2594]- ale wylšdujemy za kratami.|- Zaufaj mi, Max.
[2597][2628]- Nie pozwolę na to.|- Dziękuję.
[2653][2663]Max.
[2668][2689]Nie mów Nickowi,|że z tym do mnie przyszedłe.
[2700][2733]Nie miałem takiego zamiaru,|ale dlaczego?
[2735][2751]Nie chcę,|żeby się mnie spodziewał.
[2788][2802]Na pewno już to wiesz,
[2802][2833]ale albo jest winny i próbuje zwalić|winę na wspólnika, albo jest na odwrót.
[2833][2849]Nie ma mowy,|że ten dzieciak to zrobił.
[2849][2865]Nie mamy pewnoci.
[2865][2880]Jeste wspólnikiem zarzšdzajšcym,
[2880][2904]ale zajmij się swoimi klientami,|a ja zajmę się moimi.
[2906][2936]W porzšdku. Ale tak dla pewnoci,|jestemy po fuzji.
[2936][2955]Musimy zatrzymać każdego klienta.
[2961][2973]Jak już powiedziałem.
[2977][3004]Ty zajmij się swoimi,|ja zajmę się moimi.
[3051][3063]Mam dla ciebie zadanie.
[3063][3081]Dzień dobry, Robert.|Też dzi niele wyglšdasz.
[3081][3111]Jak przyjdziesz do pracy na czas,|to będę cię komplementować.
[3111][3136]Musisz się przyjrzeć klientowi|Harveya Spectera.
[3136][3180]Dopiero skończyłam się z nim kłócić|o przewietlenie klienta,
[3180][3215]a teraz mam przewietlać kolejnego?
[3215][3238]On potrzebuje twojej pomocy.
[3246][3272]Poza tym już widział twojš złš stronę.|Teraz pokaż mu dobrš.
[3272][3309]A co dobrego jest we wtargnięciu|na jego terytorium?
[3309][3326]To będzie dobre dla kancelarii.
[3328][3350]Teraz tego nie widzi,|ale do czasu.
[3356][3387]- Dobra, mów.|- Ma dwóch młodzików.
[3387][3404]Jeden z nich chce zrobić|co nielegalnego.
[3404][3441]Nie wiem który,|ale ma słaboć do Maxa.
[3445][3467]Jeli to on, nie zauważy tego.
[3467][3497]A nie możemy stracić klienta,|bo jestemy po fuzji.
[3497][3508]Dokładnie.
[3510][3529]Wiedziałem, że z jakiego|powodu cię trzymam.
[3529][3540]Owszem.
[3544][3572]To co za nielegalne interesy?
[3572][3606]- Zaginęło 50 milionów.|- Brzmi zabawnie.
[3606][3639]- Czyli wchodzisz?|- Nawet więcej. Wiem, co zrobić.
[3663][3699]::PROJECT HAVEN::|::SERIALE::
[3699][3714]prezentuje
[3912][3937]SUITS 8x02|Pecking Order
[3937][3964]Tłumaczenie:|Power, Vinara, peciaq
[4018][4051]- Czeć, zapewne Donna...|- Niech no zgadnę.
[4055][4077]- Samantha Wheeler.|- Co mnie zdradziło?
[4079][4111]Między innymi to, że zrobiła|na mnie zasadzkę w biurze.
[4111][4139]Czemu od razu zasadzkę?|Chciałam spytać jak leci.
[4139][4160]W takim razie założę|swój kowbojski kapelusz
[4160][4174]i ci to ułatwię.
[4174][4187]Nie potrzebujesz go.
[4187][4205]Wystarczy, że to podpiszesz.
[4223][4244]Samantho, to nie jest|towarzyska wizyta.
[4244][4276]To proba o fundusz trzykrotnie|większy niż czyjkolwiek inny.
[4286][4313]W Rand/Kaldor/Zane|byłaby dwa razy większa.
[4313][4334]- Raczej cztery.|- Skšd wiesz?
[4334][4352]Takš mam pracę.
[4358][4385]Nie mogę tego podpisać.
[4386][4418]- Bo nie poprosiłam?|- Bo nie wiem, po co ci to.
[4418][4442]- Po to, żebym pracowała.|- Niezbyt dużo szczegółów.
[4442][4471]Owszem, ale wczeniej tyle miałam|i teraz tyle potrzebuję.
[4471][4492]Jeli chcesz szczegółów,|gadaj z Robertem Zane'em.
[4495][4519]Ale on też ich nie zna,|bo tak włanie woli.
[4520][4539]Nie jestem Robertem.
[4547][4570]Ale nie chcę le|zaczšć znajomoci,
[4570][4608]więc dam ci połowę tego,|czyli najwięcej, ile mogę.
[4612][4622]Rozumiem.
[4624][4662]Nowa przychodzi i chcesz się upewnić,|że rozumie hierarchię.
[4663][4677]Nie taki miałam zamiar.
[4692][4730]Ale jeli tak to widzisz,|więcej mówi to o tobie niż o mnie.
[4751][4783]- Dobrze w końcu cię poznać, Samantha.|- Nawzajem, Donna.
[4838][4865]- Harvey, dobrze, że tu jeste.|- Jestem, ale nie na długo.
[4865][4890]Muszę się czym zajšć|dla dawnego klienta Mike'a.
[4890][4915]W porzšdku, ale musimy pogadać.|Może ci się to nie spodobać...
[4915][4937]Prawie zapomniałem.|Podpisalimy z Robertem papiery,
[4937][4965]on zostaje wspólnikiem zarzšdzajšcym.|Leżš u mnie na biurku.
[4965][4986]- Co takiego?|- Też bym o tym nie pomylał,
[4986][5009]ale wolałbym|nie pełnić tej funkcji.
[5009][5025]- Nie o to ch...|- Zrób mi przysługę.
[5025][5046]Podpisz papiery i zanie je Donnie.
[5046][5084]Powinnimy to zrobić jak najszybciej,|by okazać Zane'owi wsparcie,
[5084][5102]którego ja oczekiwałbym|na jego miejscu.
[5102][5116]Pewnie, gdyby to był ty.
[5116][5140]- Dzięki, Louis.|- Jasna sprawa, Harvey.
[5145][5164]Jak najszybciej zaniosę to Donnie.
[5202][5221]- Nick Turner?|- Tak.
[5221][5241]- Harvey Specter.|- Panie Specter.
[5241][5262]Dobrze pana widzieć,|ale chyba nie bylimy umówieni.
[5262][5283]Owszem.|Nigdy się nie spotkalimy,
[5283][5311]ale wiele znaczył pan dla Mike'a,|więc dla mnie też.
[5311][5335]Dostałem propozycję|w waszej sprawie.
[5335][5354]Smith Barney chcš|was wprowadzić na giełdę.
[5363][5382]Żartuje pan?|To wietnie.
[5382][5411]Nie tylko wasz główny interes.|Chcš też nowe przedsięwzięcie.
[5430][5468]Chciałbym się zgodzić,|ale nowy interes nie jest gotowy.
[5468][5501]Nick, nie codziennie bank|inwestycyjny z najwyższej półki
[5501][5525]składa takie propozycje|nowym firmom.
[5525][5554]Jeli to zrobimy, nie dostaniemy|pełnej ceny za potencjał wzrostu.
[5554][5574]A jeli powiem panu,|że sš skłonni przekazać
[5574][5610]500 tys. w gotówce|w dobrej wierze
[5611][5627]na poczet przyszłych kosztów?
[5628][5656]- Przepraszam. A pani to kto?|- Samantha Wheeler.
[5658][5670]Pracuję z Harveyem.
[5682][5722]Jak mówiłam.|Pół miliona dolarów.
[5728][5752]Proszę tylko przesłać księgi,|by rozpoczšć proces,
[5752][5777]a my wzbogacimy pana|i pańskiego wspólnika.
[5779][5836]Hojna propozycja, ale jak mówiłem|Harveyowi, jestemy już bogaci
[5836][5860]i nie czułbym się komfortowo|oddajšc nasz potencjał wzrostu.
[5860][5893]Nick, niech ta walizka|nie zaprzepaci wietnej okazji...
[5893][5941]Doceniam, że przyszlicie,|ale jestemy w rodku budowy,
[5941][5984]Więc na ten moment|nie chciałbym niczego zmieniać.
[6105][6144]- Co to było, do cholery?|- Był spokojny i pewny swego,
[6144][6173]ale nie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin