00:00:06:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:10:synchro do 720p hddvd rip 23,98fps by | .:LOLEK:. 00:02:09:ANTARKTYDA, ZIMA 1982 00:04:35:NARODOWY INSTYTUT NAUKOWY|STANÓW ZJEDNOCZONYCH 00:04:39:STACJA NUMER 4 00:05:18:Twój ruch: goniec na G4. 00:05:20:Mój ruch: skoczek na H3. 00:05:23:Biedna dziecinka!|Zaczynasz przegrywać, prawda? 00:05:33:Twój ruch: król na H1. 00:05:35:Mój ruch: wieża na H6. 00:05:38:Szachmat. Szachmat. 00:05:46:Ty chytra suko. 00:06:52:Childs! Co on robi? 00:06:55:Okrąża obóz. 00:06:57:Kto to jest? 00:06:59:Ma na boku napis Norge, czy coś takiego. 00:07:01:Jest norweski. 00:09:07:- George, w porządku?|- Tak, nic mi nie jest. 00:09:10:Co się tu dzieje? 00:09:33:Uważaj! 00:09:56:Spokojnie. 00:10:00:Spokojnie. Spokojnie. 00:10:03:Spokojnie. Tak. 00:10:17:Pierwszy, cholerny|tydzień zimy. 00:10:30:Daj spokój. 00:10:32:Cztery szwy.|Ledwie cię drasnął. 00:10:35:Co oni robili,|lecieli tak nisko... 00:10:37:...strzelali do psa, do nas?|- Jakaś psychoza, 00:10:43:...klaustrofobia, kto to wie? 00:10:45:U.S. 31, wzywa McMurdo.|Zgłoście się. 00:10:51:U.S. 31, wzywa pilnie|McMurdo! Zgłoście się. 00:10:59:Świetnie. 00:11:00:- No dalej, dawaj.|- Nikt nie odpowiada! 00:11:02:Nikt. Złap coś. Złap|kogokolwiek! Musimy zgłosić ten bajzel! 00:11:06:Zrozum, nie będę w stanie|złapać nawet gówna przez 2 tygodnie! 00:11:10:Wątpie, żeby ktokolwiek odpowiedział|na całym kontynencie, 00:11:12:a ty chcesz,|żebym kogoś złapał! 00:11:26:Może jesteśmy w stanie wojny z Norwegią. 00:11:33:Byłem ciekaw kiedy El Capitan|będzie miał szansę użyć pukawki. 00:11:42:Od jak dawna stacjonowali? 00:11:44:Tu jest napisane, że tylko 8 tygodni. 00:11:46:To za krótko, żeby|goście dostali świra. 00:11:48:Gówno prawda, Bwana. 00:11:49:Pięć minut tutaj wystarczy|żeby zdołować człowieka. 00:11:51:- Cholerna racja.|- Znaczy się, popatrz na Palmera. 00:11:54:On był taki|od pierwszego dnia. 00:11:56:Jak duży był ich zespół? 00:11:59:Zaczęli w dziesięciu. Zostało ośmiu. 00:12:01:Skąd to mamy wiedzieć? 00:12:03:Tak stuknięci mogli nieźle narozrabiać| u siebie zanim dotarli do nas. 00:12:06:- Nic nie możemy zrobić.|- Owszem, możemy. Chcę polecieć. 00:12:09:- W taką pogodę?|- Bennings? 00:12:11:Wiatr zmieni się troszkę na kilka godzin. 00:12:13:Troszkę? 00:12:15:Nie mogę zagwarantować,|ale to krótki lot. 00:12:19:Godzina tam,|godzina z powrotem. 00:12:23:- Cholera, Doc! Podrzucę cię, nie ma sprawy. 00:12:26:Zapomnij, Palmer. 00:12:28:Dzięki, że o tym pomyślałeś. 00:12:34:Załadowany naftą.|15 kanistrów. 00:12:37:- MacReady!|- Mac, przygotuj się. 00:12:51:- Nie rozjaśni się i przez tydzień, a my jesteśmy od nich najbliżej.|- Mi to nie przeszkadza, Doc. 00:12:55:- Chcę ci uświadomić, że ryzykujemy.|- Przestań paplać, MacReady. 00:13:00:Jeżeli złapie nas zamieć,|to możesz skreślić doktora i pilota. 00:13:04:Nie wygląda tak źle.|Przejaśni się tam w górze. 00:13:10:Ty decydujesz, Mac. 00:13:12:Nie chcesz lecieć,|nie polecimy. 00:13:15:- Naprawdę chcesz ratować tych walniętych Szwedów?|- Norwegów. 00:13:18:- Którędy, Doc?|- Południowy-zachód. 00:13:20:Musisz czytać mapę,|bo ja będę zajęty. 00:13:29:Mac faktycznie poleci, co? 00:13:34:Wie co robi. 00:14:37:Nauls, ściszysz ten syf?|Próbuję się|trochę przespać. 00:14:41:Postrzelili mnie dzisiaj. 00:14:44:- Oui, Bwana. Ściszę. 00:17:11:Jest tam kto? 00:17:14:Hej, Szwedzi? 00:17:16:To nie Szwedzi, Mac.|To Norwegowie. 00:18:42:Mac! 00:19:20:Mój Boże! Co tu|się do diabła stało? 00:19:24:Chodź, Doc. 00:20:05:Przenośny magnetowid. 00:20:07:- Masz cokolwiek?|- Wszystko po norwesku. 00:20:15:Co robisz, Doc? 00:20:17:To może być ważne. Chcę to zabrać do nas. 00:20:19:Robi się późno.|Pośpieszmy się. 00:20:22:Sprawdzę jeszcze pozostałe pomieszczenia. 00:20:43:Hej, Copper, chodź tu! 00:21:28:Może znaleźli skamielinę,|resztki jakiegoś zwierzęcia... 00:21:31:...zamarzniętego w lodzie i wykopali to. 00:21:33:Ale gdzie to jest? Spójrz na to! 00:21:49:Co to jest? 00:21:52:To coś tam,|to człowiek czy co? 00:21:56:Cokolwiek to jest,|pośpiesznie to spalili. 00:22:02:Pomóż mi znaleźć łopatę, Doc. 00:23:01:Znaleźliśmy coś takiego. 00:23:03:Jezu Chryste! 00:23:30:Blair, chciałbym żebyś|natychmiast rozpoczął autopsję. 00:24:34:- Złapałeś już kogoś?|- Czy kogoś złapałem? 00:24:37:Jesteśmy tysiąc mil|od cywilizacji, człowieku, 00:24:39:i będzie piekielnie źle|zanim zacznie się poprawiać! 00:24:42:Przyłóż się do tego,|Windows, przyłóż się. 00:24:50:Nic niezwykłego z tym Norwegiem,|fizycznie w każdym razie. 00:24:53:- Żadnych prochów, alkoholu, nic. 00:25:20:Coż, to co mamy tutaj|wygląda 00:25:22:jak normalne organy wewnętrzne. 00:25:27:Serce, 00:25:29:płuca, nerki, wątroba, 00:25:34:jelita. 00:25:39:Wyglądają normalnie. 00:25:59:...jeden, drzwi numer dwa|i drzwi numer trzy. 00:26:02:Myślę, że Dawn Screen|ma wiele do zaryzykowania. 00:26:06:Przypowadziłaś przyjaciółkę, Annę.|Konsultowałaś się z Anną przez cały czas. 00:26:09:- Jeśli chcesz, możesz się jej poradzić.|- Wiem jak to się kończy. 00:26:49:Clark, wsadzisz tego kundla|razem z innymi, gdzie jego miejsce? 00:26:56:Dobra. 00:27:18:No dalej. 00:27:23:No dalej, na co czekasz? 00:30:17:Nie wiem co do diabła tam jest.|Cokolwiek to jest, jest dziwne i wkurzone. 00:30:20:Bennings, idź po Childs'a. 00:30:22:Co jest? Co się dzieje? 00:30:24:- Hej, Palmer, co to jest?|- Nie wiem. 00:30:27:Childs, Mac chce miotacz ognia! 00:30:29:- Czego chce?|- Tak powiedział, ruszaj się! 00:30:32:Cholera! 00:30:46:- Odsunąć się.|- Mac, co to jest? 00:31:36:Nie! 00:31:37:Nie! Boże! 00:31:39:Do tyłu! Cofnij się! 00:32:06:Rusz tu dupę! 00:32:10:Spal to! 00:32:15:Cholera, Childs,|podpal to! 00:33:39:O mój Boże. 00:33:55:Popatrz. Sukinsyn. 00:34:16:Rozmawiamy o organizmie,|który imituje inne formy życia, 00:34:20:i robi to perfekcyjnie. 00:34:22:Kiedy to coś|zaatakowało nasze psy, 00:34:24:starało się je|przyswoić, wchłonąć. 00:34:28:W tym procesie zmienia swoje komórki,|żeby imitowały psa. 00:34:34:To, na przykład... 00:34:36:...to nie jest pies. 00:34:40:To imitacja. 00:34:42:Złapaliśmy to wcześniej, zanim skończyło. 00:34:46:Skończyło co? 00:34:48:Skończyło przekształcać się w psa. 00:34:57:Spokojnie, spokojnie. 00:35:01:Dobrze. 00:35:04:Spokojnie, spokojnie. 00:35:12:- Clark?|- Tak? 00:35:13:Zauważyłeś coś dziwnego|w zachowaniu psa, cokolwiek? 00:35:17:Dziwnego? Nie. 00:35:21:Co pies robił w|pokoju rekreacyjnym? 00:35:24:Nie wiem. 00:35:25:Kręcił się po obozie cały dzień. 00:35:30:Pies nie był zamknięty w psiarni,|aż do ostatniej nocy? 00:35:34:Zgadza się. 00:35:38:Jak długo byłeś sam z tym psem? 00:35:41:Nie wiem, godzinę,|może półtorej. 00:35:46:Czego do diabła tak się na mnie gapisz? 00:35:52:- Nie wiem.|- Co? 00:35:55:Nie wiem.|To pewnie nic takiego. 00:36:00:Zupełnie nic. 00:36:12:Dużo jest jeszcze tego gówna? 00:36:15:Będzie z dziewięć godziń. 00:36:18:Niczego się z tego nie dowiemy. 00:36:21:Chyba nie. 00:36:33:Gdzie oni to nakręcili? 00:36:36:Wygląda na to, że|spędzali dużo czasu na stanowisku... 00:36:38:...na północny-wschód|od ich obozu, jakieś 5 czy 6 mil. 00:36:41:Co to jest? 00:36:44:Wygląda na coś|zakopanego pod lodem. 00:36:52:Patrzcie, zakładają ładunki wybuchowe. 00:36:57:Cokolwiek to było, było większe|od tego bloku lodu, który znaleźliście. 00:37:09:Tu. 00:37:11:To jest miejsce gdzie|spędzali większość czasu. 00:37:14:- Na zewnątrz parszywie.|Jakieś 35 węzłów.|- Mam to gdzieś. I tak polecę. 00:37:41:Pół mili na wschód. 00:38:08:AMERYKAŃSKI PROGRAM|BADANIA ANTARKTYDY 00:39:21:Jezu! Jak myślisz, jak długo|to było pod lodem? 00:39:25:Coż... 00:39:26:...na skutek ruchów lodowca|przedmioty są... 00:39:30:...wypychane do góry. Zajmuje to dużo czasu. 00:39:33:Powiedziałbym... Powiedziałbym,|że ten lód... 00:39:35:ma jakieś 100,000 lat,|przynajmniej. 00:39:40:- A ci Norwegowie to wysadzili.|- Tak. 00:40:12:Nie wiem. 00:40:13:Tysiące lat temu|to rozbija się i to coś... 00:40:17:zostaje wyrzucone lub wypełza|i na końcu zamarza w lodzie. 00:40:21:Nie mogę uwierzyć w to gadanie o voodoo. 00:40:26:Childs! 00:40:27:To się ciągle zdarza, człowieku. 00:40:29:Spadają z nieba jak muchy. 00:40:32:Rząd wie o wszystkim.|Prawda, Mac? 00:40:34:- Wierzysz w to gówno o voodoo, Blair?|- Childs? 00:40:38:Childs, Rydwany Bogów, człowieku. 00:40:42:Praktycznie opanowali|Amerykę Południową. 00:40:44:Znaczy się, nauczyli Inków|wszystkiego co umieją. 00:40:54:MacReady, więc Norwegowie znaleźli to... 00:40:58:-...i wykopali spod lodu.|- Tak, Garry, wykopali to, 00:41:01:...przewieźli, to odtajało, 00:41:03:...obudziło się, chyba|w nienajlepszym nastroju. 00:41:05:Nie wiem. 00:41:06:Który z was brudasy podrzucił brudne gacie|do kuchennego kosza, co? 00:41:11:Chcę mieć w kuchni czysto, zrozumiano? 00:41:15:Wracając, jak ten skurwysyn obudził się|po tysiącu lat w lodzie? 00:41:18:- I jak on to zrobił, ze wygląda jak pies?|- Nie wiem jak. 00:41:22:Ponieważ jest inny niż my. 00:41:24:Ponieważ jest z kosmosu.|Czego chcesz ode mnie? Spytaj jego. 00:41:32:Kupujesz to, Blair? 00:41:47:KOMÓRKA INTRUZA 00:41:52:KOMÓRKA PSA 00:42:00:ASYMILACJA 00:42:10:ASYMILACJA ZAKOŃCZONA 00:42:13:IMITACJA KOMÓRKI PSA 00:42:40:PRAWDOPODOBIEŃSTWO ZAKAŻENIA CZŁONKA EKIPY 00:42:44:ORGANIZMEM INTRUZA:|75% 00:42:57:ZAŁOŻENIE: JEŚLI ORGANIZM DOSTANIE SIĘ|NA ZAMIESZKAŁY OBSZAR... 00:43:02:CAŁA POPULACJA ZOSTANIE ZARAŻONA|PO 27.000 GODZ. OD PIERWSZEGO KONTAKTU. 00:43:36:Mac, przenosimy to coś|z labolatorium do magazynu. 00:43:40:Mógłbyś przyjść po swoje graty? 00:43:43:Będę za chwilę, Doc. 00:44:02:Przez drzwi. 00:44:07:O tutaj.|Tutaj. 00:44:12:Przepraszam, Mac. Musisz|przenieść swoje graty. 0...
Mdrone