trailer.park.boys.s08e05.webrip.x264-2hd.txt

(21 KB) Pobierz
{213}{279}Na Kurwopokalipsę zaprasza: Majkel92
{298}{392}Musisz poczekać aż rozniesie się|wieść o tym miejscu, Bubbs.
{393}{457}Czyżby?|A czemu się jeszcze nie rozniosła?
{462}{590}Straciłem za dużo czasu, rozkojarzany przez|ciebie, Ricky'ego i jego pierdolony olejek.
{591}{684}Powinienem się skupić|na promowaniu mojego biznesu.
{685}{741}Momencik.|Czyżby to był klient?
{742}{809}Witam!|Działalność już otwarta!
{874}{908}Do chuja wafla!
{922}{968}Wszystko w to włożyłem.
{969}{1026}A przez was wszystko o pizdę potłuc.
{1027}{1105}Byłem pewien, że będą się tu zlatywać|ludzie z całego świata.
{1106}{1214}Uzbierałbym wystarczająco hajsu,|żeby uratować parking. Byłbym bohaterem.
{1215}{1260}"Bohater Bubbles".
{1261}{1312}Nie płacz Bubbles.
{1313}{1409}Przepraszam, że cię rozkojarzaliśmy.|Wybacz mi.
{1410}{1507}A może razem znajdziemy dzisiaj sposób,|żeby roiło się tu od klientów?
{1508}{1584}No cóż, nie pogardziłbym pomocą.
{1585}{1652}Jeżeli w ogóle zamierzasz to zrobić,|w co wątpię.
{1653}{1687}Pomogę ci.
{1829}{1910}{Y:i}Czyżby to klienci?!|Możliwe, że to klienci!
{1918}{1970}Witam, panowie są właścicielami?
{1971}{2050}Ja jestem właścicielem.|Bubbles, bardzo mi miło.
{2051}{2102}Szukacie noclegu?
{2103}{2172}Cóż, tak.|Właśnie zjeżdżamy całą Kanadę,
{2173}{2280}zwykle nocujemy w van'ie, ale trafiliśmy|na twoją ulotkę i podobno akceptujesz koty.
{2281}{2358}Ależ oczywiście,|kicie są w tym przybytku mile widziane.
{2359}{2445}Mamy też naleśniki, nieograniczoną ilość|syropu klonowego. Lubicie go?
{2446}{2492}Czadowo, uwielbiamy syrop.
{2493}{2533}{Y:i}Chyba sobie jaja robicie!
{2580}{2609}{Y:i}Ty jebana, pierdolona...
{2610}{2639}Przepraszam za niego.
{2640}{2702}{Y:i}gówniana, smocza kurwo!
{2710}{2767}{Y:i}Dzięki za pomoc Cory i Jacob,|do kurwy nędzy!
{2768}{2844}{Y:i}Super z waszej strony, że siedzicie w pace!|Przez was krwawię!
{2845}{2906}Wybaczcie, zapanuję nad nim.
{2907}{2960}Nie trzeba, stary.|Uderzamy w trasę.
{2961}{3033}Nie uderzajcie w trasę,|proszę, nie uderzajcie!
{3034}{3145}Błagam was, atmosfera jest tu|bardzo relaksująca.
{3146}{3221}- Niemal jak w sanatorium.|{y:i}- Pierdol się mikrofalo! Chuj ci w cyce!
{3222}{3312}Ricky!|Co ty do świętego zwisa odpierdalasz?!
{3313}{3345}Spierdalajcie szafeczki!
{3353}{3432}Że co?! Nie chcecie spierdalać?!|Won! Ale już!
{3433}{3512}- Straciłem klienta!|{y:i}- Pierdol się lado!
{3513}{3537}Julian!
{3538}{3615}{y:i}- I tak cię nigdy nie lubiłem.|- Do jasnej kurwy!
{4653}{4726}- Ricky!|- Hej, Bubbs. Jak poszło wielkie otwarcie?
{4734}{4767}Jak poszło?!
{4777}{4842}Właśnie kiedy witałem|mojego jedynego klienta,
{4843}{4937}ty go prawie zabiłeś swoim|zasranym zlewem! Oto jak poszło!
{4938}{4977}Coś ty tam robił?
{4978}{5023}Dałem dupy, ale posłuchaj,
{5024}{5110}leżę se wczoraj w aucie,|wyjebiście napruty i zjarany,
{5111}{5201}wcinam corn-doga, a tu nagle JEB!|Dostałem we łbie pomysłu.
{5202}{5288}Mam chujową drużynę hokeja,|bo nie mamy hajsu na lodowisko,
{5289}{5341}i mam barak, w którym|piździ jak w Grinlandii.
{5342}{5411}Więc zrobię sobie z baraku lodowisko.
{5458}{5538}Ricky, nie możesz zmienić baraku|w pieprzone lodowisko.
{5539}{5614}W końcu jest płaski. Dam plandekę,|zaleję go wodą, dobuduję bandy,
{5615}{5669} i mamy lodowisko.|Będzie pierwsza klasa!
{5670}{5713}Załóżcie kryształy, panowie.
{5714}{5788}Nie ma kurwa bata,|już nigdy ich nie założę.
{5789}{5857}Ekipa J-Roca brechtała się,|że wyglądam jak Harry Potter.
{5858}{5932}Dokładnie, kryształy|i kamienie są bez sensu.
{5933}{6001}- Hej chłopaki!|- Hej Barb!
{6002}{6099}Julian, słuchaj,|właśnie usłyszałam o rekolekcjach,
{6100}{6179}i wybieram się tam, bo mają|szeroki wybór kryształów.
{6180}{6227}Chcesz spędzić tam ze mną weekend?
{6228}{6298}Wow, brzmi świetnie, ale...
{6315}{6378}obiecałem Bubbs'owi,|że pomogę mu z jego biznesem.
{6393}{6458}W porządku, w takim razie|powodzenia Bubbles.
{6459}{6533}Podziwiam was za to|co robicie by ocalić ten parking.
{6534}{6621}Ale czemu nie nosicie swoich kryształów|jak Julian?
{6622}{6652}Ja swój założyłem.
{6674}{6747}Zmieni wasze życie.|Dokładnie taki jak ten.
{6748}{6786}No ja myślę.
{6801}{6877}- Narazie chłopaki.|- Baw się dobrze.
{6913}{6943}Ale z was chujki.
{6944}{7007}I mamy wierzyć,|że wy się niby nie pieprzycie?
{7008}{7064}- Posuwasz ją, że hej.|- Wcale nie.
{7065}{7100}Jesteśmy tylko wspólnikami.
{7101}{7166}No pewnie,|współkujecie tam na dole.
{7167}{7235}- Wal się Bubbs.|- Na pewno się chociaż całujecie.
{7242}{7272}Robią to.
{7285}{7382}Co cię trapi, Randy?|Wyczuwam niezadowolenie w twoim sercu.
{7383}{7423}Czujesz takie rzeczy?
{7424}{7512}Wystarczy rzucić okiem i widać,|że twa wewnętrzna struna
{7513}{7567} nie współgra ze wszechświatem.
{7580}{7650}To nic takiego.|To przez pana Lahey'a.
{7651}{7729}Chce nad nami pracować,|i bardzo się stara,
{7730}{7796}ale nie wiem czy to mówi on|czy wódzia.
{7823}{7895}Nienawidzę wtrącać się|w cudze sprawy,
{7896}{8001}ale czuję, że popełniłem błąd posyłając cię|z panem Lahey na tą randkę.
{8002}{8101}Widzę teraz, że jego skłonność do alkoholu|bierze się z jego skażonej duszy.
{8102}{8167}- On jest zdrowo jebnięty.|- Wiem.
{8168}{8258}Ale jest moim przyjacielem.|Nie mogę się odwrócić od niego plecami.
{8259}{8360}To ty odwracasz się od niego,|czy to on odwraca się od ciebie?
{8371}{8483}Czyli odwracając się od niego, tak naprawdę|kierujesz się w stronę tego chlora.
{8498}{8572}Nie ma dla was żadnej nadziei, Randy.
{8624}{8708}Dużo myślałem o twoim interesie|Bubbs i sam nie wiem...
{8709}{8813}Naprawdę myślisz, że jest tak duży|popyt na wakacje z kotami?
{8814}{8884}No pewnie, to w końcu główna atrakcja.
{8885}{8975}Pomyśl, na pewno są miliony osób,|które nie jeżdżą na wakacje,
{8976}{9030}bo nie mogą wziąć swoich kici ze sobą.
{9031}{9124}Gdybym miał na tyle pieniędzy,|żeby podłączyć tu ogrzewanie,
{9125}{9203}mógłbym tu działać cały rok.|To jebana żyła złota.
{9204}{9270}Reklamujesz to jako nocleg|ze śniadaniem,
{9271}{9368}ale oferujesz jedynie "jedz ile chcesz"|naleśników i syrop klonowy.
{9369}{9416}Nie wszyscy lubią naleśniki.
{9417}{9515}To wyślę ich do baru|i kupią sobie jakąś pierdoloną kanapkę.
{9516}{9590}Tak czy inaczej będą mieli|wyczesane śniadanie.
{9631}{9667}{Y:i}O mój boże, Julian.
{9668}{9769}To pierdolony Steve Rogers,|pewnie chce zrobić materiał o tej porażce.
{9770}{9793}Spokojnie.
{9794}{9820}Mogę panu pomóc?
{9836}{9906}Witam, zastałem może właściciela baru?
{9907}{9930}To ja.
{9931}{9982}Witam, nazywam się Roger Stevens.
{9992}{10072}Że co? Jesteś Steve Rogers z kanału 10.,|już się poznaliśmy.
{10073}{10143}Wybaczcie, zapominam jaki jestem|rozpoznawalny,
{10144}{10219}ciężko ukryć tożsamość|gdy jest się gwiazdą.
{10220}{10260}Co słychać panowie?
{10291}{10349}Widzę, że otwierasz biznes, Bubbles.
{10361}{10455}Miałem kilka komplikacji, proszę,| niech pan nie robi o mnie materiału.
{10456}{10524}Nie po to przyjechałem.|Biorę ślub w ten weekend
{10525}{10604}i kolega ze stacji powiedział,|że macie tu klub ze striptizem.
{10605}{10674}To prawda, ale niestety jest zamknięty|z powodu remontu.
{10675}{10771}Kurwa jego mać. Chciałem zorganizować|tu wieczór kawalerski,
{10772}{10876}najpierw miałem go zorganizować w mieście,|ale wiecie, ta rozpoznawalność.
{10885}{10958}Ciężko już coś zrobić,|żeby się stara nie dowiedziała.
{10959}{11043}Niech pan poczeka,|powinienem ogarnąć bar do 18.
{11052}{11170}- 5-6 panienek wystarczy?|- Pewnie, jak najbardziej. Do zobaczenia.
{11206}{11260}- Co ty robisz?|- No co?
{11265}{11347}Miałeś mi dzisiaj pomóc przekształcić|"Nocleg w szopie".
{11348}{11453}Bubbs, jutro ci pomogę, obiecuję.|Ty mi pomożesz dziś, a ja tobie jutro.
{11454}{11546}Chcesz zebrać hajs na uratowanie parkingu?|Zdecyduj się.
{11547}{11587}- Chcę.|- I git.
{11588}{11639}Ale przestań wykorzystywać to|przeciwko mnie.
{11640}{11684}- Ale, że co?|- Ta, jasne.
{11959}{12006}Dobra Cory, odpalaj szlauf.
{12011}{12044}{Y:i}Leci!
{12301}{12381}- Cory, styknie już tej wody!|- Ok.
{12494}{12555}Lodowisko pierwsza kurwa klasa!
{12585}{12663}Co ty na to, Oranżadko?|Zobacz ile mokrości.
{12681}{12777}Pewnie chciałabyś wytaplać|swoje złote cyce, nie?
{12799}{12867}Puszczę cie na małe pływanko,|ale muszę lecieć.
{12876}{12948}Nie bój się koleżanko,|spodoba ci się.
{12953}{12978}Obczaj.
{13037}{13118}Baw się dobrze.|Widzimy się niedługo.
{13191}{13255}{Y:i}Cory, wyskakuj z dwóch fajek, ale już.
{13300}{13351}Wyglądasz dziś wyjątkowo gorąco,|weź tylko...
{13352}{13424}Sarah, bar wygląda wyjebiście,|świetna robota.
{13425}{13538}Drogie panie, ten facet to celebryta, więc|liczę na duże uśmiechy, mnóstwo energii,
{13539}{13577}i utrzepmy trochę kapuchy.
{13578}{13638}Cycki do góry,|musimy opchnąć parę drinków.
{13639}{13690}I to rozumiem.|I oto są!
{13725}{13833}Witamy w "Wirującej Tancerce"!|Jesteście gotowi zaszaleć?
{13834}{13859}No pewnie!
{13888}{13988}Nie wpuszczamy z własnym alkoholem,|ale w środku jest pełno wódki.
{13989}{14068}Potrzebuję tylko karty,|żeby otworzyć rachunek.
{14069}{14130}{Y:i}- Ja nie mam.|- Jestem spłukany.
{14131}{14166}Może ty w różowym?
{14167}{14213}Ktokolwiek?|Potrzebuję karty.
{14214}{14285}Przecież to mój wieczór kawalerski,|pizdeczki.
{14286}{14312}A jebać.
{14362}{14424}{Y:i}Choć "Super Freak'u",|najebiemy się.
{14714}{14757}Hej, Randy, ładnie wyglądasz.
{14769}{14861}Pomyślałem, że upichcilibyśmy|jakieś owoce morza,
{14862}{14932}a potem rozpalilibyśmy|mnie tam na dole, co ty na to?
{14933}{14965}Na co to panu?
{14991}{15099}Znalazłem nasze stare kostiumy, pomyślałem,|że wyciągniemy naszego starego kozła...
{15118}{15188}- i zaszalejemy.|- Ciekawy pomysł panie Lahey.
{15202}{15243}A co z tą wódzią?
{15290}{15369}Pomyślałem...|że dzisiejsza noc będzie wy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin