0 - Prison Planet Barbarian - Ruby Dixon.pdf

(1735 KB) Pobierz
1
CHLOE
" Nowi więźniowie do przetworzenia", ostrzega jeden z nich, gdy
właz wydaje syk i nasz mały statek transportowy otwiera swoje drzwi. "I
nie zamierzasz Kłótnie wierzą w to, co mamy dzisiaj. "Wydaje dziwny,
świszczący dźwięk swoimi dziwnie petaled usta, które rozwijają się wokół
każdego słowa. Nie mówi po angielsku, ale dziwny język pełen wysokich
dźwięków i dźwięków, których nie mogę powtórzyć. Dzięki dużemu,
bulwiastemu tłumaczowi, który ktoś zainstalował mi w uchu, rozumiem
wszystko, co zostało powiedziane.
Rozumiem to ... Po prostu nie obchodzi mnie to.
Nie może być gorszy niż wszystko, co już przeżyłem .
Oczywiście, tak jak myślę, wiem, że to możliwe. Zawsze może być
gorzej. W rzeczywistości każdy dzień wydaje się gorszy od poprzedniego.
Strażnik przydzielony mi pociąga mnie do przodu. "Ruszaj się,
więzień."
Brzmi bardzo podobnie do czegoś, czego oczekuję od strażnika
więziennego mówiącego, że chcę się śmiać ... lub płakać. Ponieważ prawda
jest taka, że nie jest człowiekiem w najmniejszym stopniu. Człowiek, który
szarpie mnie za sobą ma futro stripey niczym housecat, z wyjątkiem jego
usta rozwija jak róża za każdym razem mówi. Jest niski i przysadzisty, ale
silny i ma cztery palce na każdej ręce. Wcale nie ludzkie.
Jednak zaczynam się do tego przyzwyczajać. W tym koszmarnym
tygodniu, który miałam, odkąd zostałem uprowadzony ze swojego
akademika w czasie snu, nic mnie już nie zaskakuje. Kotów? Pewnie. Obcy
jaszczurki? Dlaczego nie. Księżyc ma de zielonego sera? Uwierzyłbym w to
teraz.
Moje ręce są związane przede mną w mankietach, a moja szyja
otoczona jest ogłuszającym kołnierzem. Mam na sobie dziwny,
papieropodobny biały mundur, który okrywa mnie od stóp do głów i nie
mam butów. To trochę tak, jakbym był w gabinecie lekarskim,
przynajmniej jeśli chodzi o brak prywatności. Za mną jest trzech innych
więźniów, każdy z kajdankami tak jak ja. Dwóch z nich jest zakłopotanych,
a ten, który nie jest, nie wykazuje zainteresowania rozmową. Wszyscy
patrzą na mnie, nie . Nie ma znaczenia, że dwa z nich wyglądają jak psy i
wygląda jak ... no, kurwa, jeśli wiem, jak to wygląda. Mam wrażenie, że ma
piankę z kończynami.
Spośród wszystkich dziwnych kosmitów wydaje mi się, że jestem
dziwakiem.
Przyjeżdża nam inny strażnik - ta jedna z łuskowatej, jaszczurowatej
skóry, która wygląda jakby była linieniem. Jest chudy i wysoki, ma sześć
przypominających mrówki ramion w ciemnoniebieskich mundurach
strażników więziennych. Jego oczy są jak klejnoty, kiedy skupiają się na
mnie, a on zatrzymuje się na jego krokach.
"Co to jest kef ?", Pyta mnie straż.
"Wiem, prawda?" Cat-guard szturcha mnie. „Nie uwierzysz, ale jest
to coś nazywa się" ludzki”.
"Co?" Wąż-człowiek-mrówka krąży wokół mnie z oczywistym
zainteresowaniem, ignorując innych więźniów.
Patrzę prosto przed siebie, udając, że ich nie rozumiem. Udawanie,
że wszystko to jest pode mną. Mam tylko nadzieję, że nie zauważą, że drżę
ze strachu.
" Krzepiący człowiek", mówi z dumą Cat-guard. "Sprawdziłem je na
moim notesie . Pochodzą z pobliskiej galaktyki, ale jest to planeta klasy D.
Wiesz co to oznacza."
"Dzikie jedzenie, hmm? Fascynujące. "Jeden z pazurów wężowej ręki
dotyka moich włosów. "To ładnie pachnie. Co tu robisz?
"Tutaj sprawy stają się dziwne. Masz chwilę? Mogę ci opowiedzieć tę
historię.
"Założę się, że tak." Snake-ant wydaje dziwny dźwięk zadławienia,
którym może być śmiech. "Pozwól mi przetworzyć pozostałe dwa.
Prześlemy to poprzez kontrolę kwarantanny. Muszę się upewnić, że nie
może zarażać innych naszych więźniów jakąś chorobą.
Gr jeść. Specjalne traktowanie. Nadal nie jestem zaskoczony. Odkąd
zostałem skradziony, jedna osoba po drugiej wpatrywała się we mnie.
Dopóki wszystko, co robią, to gapić się ...
Drżę, próbując nie myśleć o gorszych rzeczach.
"Nie wiem, czym jest ta" ludzka "rzecz, ale lubię ją - syczy Snake-Ant.
"Myślałem, że możesz, Noku . Znam twoje dziwne zainteresowania.
"Cat-man chichocze. "Myślałem, że widziałem wszystko, dopóki ta istota
nie pojawiła się na moim transporcie. Zgadnij, skąd się bierze? Historia
staje się lepsza ".
"Pozwól mi zakończyć przetwarzanie tych innych i możesz mi
powiedzieć wszystko na ten temat," mówi Noku do niego. Ponownie
dotyka moich włosów i wydaje zaintrygowany dźwięk. "Najmniej jest to
uległe".
"To zabawna część", mówi Cat-guard. "To zabiło tuzin Tritarian ."
Mrówka węża cofa pazury. "Czy jest ... trujący?"
"Historia staje się lepsza." Cat-guard macha drugą. "Mam czas.
Przetwórz pozostałe. Poczekamy. Czy to nie prawda, człowieku? -
Przerzuca mnie jedną ręką, a potem mruga oczyma na Noku . "Rzeczy
bardzo nie lubią szoku-kołnierzyka".
Wąż-ant właśnie ogląda mnie z fascynacją spojrzeniem. Potem
odrzuca go na bok i gestykuluje, by pozostali więźniowie poszli za nim.
Oni to robią, a ja zostanę sam w pokoju z Cat-guardem. Nie mówi do mnie,
po prostu siada na jednym z narzędzi małego statywu i robi sobie wygodę,
wyciągając coś, co wygląda okropnie jak e-cig i sapiąc.
Rozglądam się po moim otoczeniu - moim nowym domu.
Przynajmniej są okna. Nawet w tym miejscu - czymś, co musi być
rampą załadunkową lub jakimś ośrodkiem przetwórczym - są duże, jasne
okna, które dobrze wyglądają na zewnątrz. Wiem, że powinienem bardziej
patrzeć na więzienie, w którym się znajduję, ze sterylnymi szarymi
ścianami i dziwnymi meblami, ale nie mogę się powstrzymać. Wpatruję się
w okna z poczuciem grozy i tęsknoty za obojgiem.
Wygląda na Marsa. Wszystko jest czerwone i rockowe, z wyjątkiem
jednej ogromnej różnicy. Słońce na niebie zajmuje połowę nieba, a ja patrzę
na nie z dziwnym poczuciem respektu. Pomimo całego ogromu światła,
nie wydaje światła i wydaje się bardziej czerwony niż jasnożółty jak słońce
Ziemi. Próbuję sobie przypomnieć, czego nauczyłem się o planetach w
szkole podstawowej. Są różne rodzaje gwiazd, niektóre krasnoludki i jakieś
... gigantki? To wszystko, giganci. Pamiętam coś o większej gwiazdce , tym
mniej światła wydzielało. To musi być czerwony olbrzym. Może dlatego
jest tak ogromny.
Wpuszcza jednak dużo czerwonego światła i to tutaj maluje cały
świat w tym samym rubinowym blasku. Pokój, w którym się znajdujemy,
wydaje się być jakąś wysoką wieżą i stąd możemy spojrzeć na wszystko, co
nas otacza. Szare budynki więzienia ustawiają się w rzędach w oddali i
Zgłoś jeśli naruszono regulamin