JEDYNY ZBAWICIEL
„Nie ma w nikim innym zbawienia”
(Dz.Ap.4,12)
Napisał były ksiądz kościoła rzymskokatolickiego - L. Vogel
Przyjdź do Zbawcy
Każda z wielu religii istniejących na świecie mówi o swym boskim pochodzeniu i wskazuje niezawodną jej zdaniem drogę do zbawienia.
Katolik pokłada całkowitą ufność w swoim „nieomylnym i jedynozbawczym kościele”. Wierzy, że założycielem tego kościoła jest Jezus Chrystus i że poza kościołem nie ma zbawienia.
To samo widzimy u wyznawców wszelkich innych religii: u mahometan, braminów itd. Mahometanin np. wyraża niezłomne przekonanie, że tylko Mahomet uczył prawdy i tylko ten będzie zbawiony, kto jemu jest posłuszny.
Miły przyjacielu! Posłuchaj co mówi Bóg w Piśmie Świętym:
„Podstępne jest serce, bardziej niż wszystko inne, i zepsute, któż może je poznać?” Jer.17,9.
Dlatego moje lub twoje przekonanie w sprawach zbawienia duszy nie jest miarodajne, gdyż wiedza ludzka w tych rzeczach jest omylna i zwodnicza.
Zahipnotyzowany człowiek święcie wierzy w to, co mu hipnotyzer narzucił np., że kawałek drzewa – to chleb, kamień – to bryła złota; dopiero z chwilą upływu wpływu hipnotyzera uświadamia sobie swoją śmieszną pomyłkę. Dlatego, drogi czytelniku, nie pozwól się hipnotyzować ludziom, którzy nadają sobie jakieś nadzwyczajne znaczenie i chcą ci narzucać swoją wolę. Nie daj się wykorzystać różnego pokroju egoistom, gdyż są oni zwodzicielami, dążącymi do zaspokojenia swoich wysokich ambicji, a ich celem ostatecznym jest twój pieniądz.
Jeżeli zależy ci na prawdzie i tylko na prawdzie, jeżeli pragniesz pokoju z Bogiem tu na ziemi i życia wiecznego tam w domu Ojca, w niebie, i jeżeli dzięki szczeremu sercu pozwolisz sobie uzmysłowić, że to nie religijna przynależność, ludzka doktryna, a jedynie wiara Bogu, tj. Jego Słowu, umożliwi osiągnięcie twego celu, szukaj rozwiązania w Biblii.
Ona jest Jego Słowem, ona jest jedynym autorytetem, a jej prawdy są niezmienne: Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Mat.24,35.
Aby być szczerym i szukać jedynie prawdy, musiałbyś otworzyć ją najpierw na rozdziale 3 Listu do Rzymian. Przeczytasz w nim, jaką ocenę wydaje Bóg o sercu każdego człowieka:
„Wszyscy zboczyli, razem stali się nieużytecznymi, nie masz, kto by czynił dobrze, nie masz ani jednego”. Rzym. 3,12 „Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej”, Rzym.3,23.
Tak, to straszne. Dowiadujesz się o czymś, o czym być może nie wiedziałeś i nie chciałbyś wiedzieć. Może w ogóle żałujesz, że o tym czytasz, bo napawa cię to beznadziejnością, oddala cię od Boga, zamiast zapewnić ci jego bliskość i przychylność.
Powodem tak wielkiej przepaści dzielącej człowieka od Boga, powodem zguby człowieka jest grzech.
To nie Bóg zamierzał odepchnąć człowieka, lecz człowiek odwrócił się od Boga:
„Wszyscy zboczyli,” Rzym.3,12
Nie ma bojaźni Bożej przed ich oczami. Rzym.3,18
Depcząc Boże prawa, stając się nieposłusznym, człowiek nieuchronnie ściągnął na siebie Boży gniew. Bóg jest święty i nigdy nie mógł tolerować grzechu. Wyraża to bardzo jasno i jednoznacznie w swoim Słowie:
Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć….Rzym.6,23
A Jego wyrok jest wciąż prawomocny. Czyżby więc los człowieka był nieodwracalnie przesądzony, czyżby nie było już ratunku?
Czytelniku! W tym momencie proszę cię, abyś odrzucił swe obawy i zniechę...
markebe